Skocz do zawartości

Feminizm konsekwencją upowszechnienia pornografii?


salt0

Rekomendowane odpowiedzi

   Zaznaczę na wstępie, że w tym poście wiele zagadnień upraszczam, pomijam wątki poboczne, oraz używam prostych skrótów myślowych, które są ogólnie znane i powszechnie stosowane. Moim celem jest skupienie się na zależności pomiędzy poziomem energii seksualnej mężczyzn a zachowaniami kobiet, głównie na poziomie ogółu społeczeństwa. Jest to nienaukowy wywód opierający się w dużej mierze na założeniach opartych o wiedzę powszechną, wiedzę dostępną na forum, moje własne opinie oraz doświadczenia. Przez poziom energii seksualnej rozumiem procent tej energii utylizowany naturalnie (z kobietą) w stosunku do procenta tej energii utylizowanego syntetycznie (porno). Dla osób, którym nie odpowiada pojęcie "energii seksualnej" – proszę wyobrazić sobie tą energię w postaci ilości spermy, która trafia w objęcia kobiet w stosunku do spermy, która trafia w objęcia skarpet.

 

   Na przestrzeni ewolucji do tej pory kobiety absorbowały 100% energii seksualnej "spływającej" z mężczyzn (dla dalszego uproszczenia pomińmy mniejszości seksualne, koncentrujemy się na sytuacji z perspektywy heteroseksualnego mężczyzny). W dzisiejszych czasach, prawdopodobnie pierwszy raz w historii, mają znacząca na sile konkurencję – porno. W konsekwencji upowszechnienia pornografii spadła ilość energii seksualnej, którą otrzymują od mężczyzn, gdyż mężczyźni część swojej energii seksualnej poświęcają syntetycznym bodźcom, czyli pornografii.

 

   Dzięki porno mężczyźni w bardzo prosty sposób, wręcz tożsamy z wciśnięciem guzika, mogą zaspokoić żądze, na których zaspokajanie do tej pory miała praktyczny monopol żywa kobieta. Możemy w tym miejscu wyobrazić sobie okrągły tort, który kobiety od zawsze konsumowały same, który od niedawna w wyniku upowszechnienia pornografii o pewną część zmalał (bardzo istotną, lecz niemożliwą do dokładnego oszacowania). Poprzez zwiększone, regularne korzystanie z guzika przyjemności ogólny poziom napięcia seksualnego wszystkich mężczyzn spadł. Przyczyniło się to bezpośrednio do zmniejszenia intensywności starań o zdobycie partnerki.

 

Zdrowa ścieżka dopaminowa wygląda tak: potrzeba -> wysiłek -> nagroda.

Syntetyczna ścieżka dopaminowa natomiast: potrzeba -> wciśnięcie guzika -> nagroda.

 

   Jeśli przyjmiemy ściśle matematyczne podejście do powyższego schematu, to widzimy jak na dłoni, że "wysiłek "został zamieniony na "wciśnięcie guzika". Popatrzmy teraz na dzisiejszych mężczyzn w tym właśnie świetle, popatrzmy na siebie. Kiedy całe życie wciskamy guzik zamiast pracować, zbieramy tego gorzkie żniwa w postaci tego, jakimi ludźmi się stajemy. To jakimi ludźmi się stajemy warunkuje jakie prowadzimy życie, jakie mamy relacje, jakie zarobki... Roszczeniowość, szukanie gotowych rozwiązań, lenistwo, depresje, brak chęci życia, samotność, niechęć do pracy i rozwoju siebie, marazm, prokrastynacja. Ten wątek zostawiam do własnych przemyśleń każdego z nas.

 

   Wielu mężczyzn zostało całkowicie wchłoniętych w syntetyczne ścieżki dopaminowe, wielu mężczyzn częściowo. Część siedzi w innych dopaminowych pułapkach, nie tylko seksualnych, przez co tracą swoje męskie, atrakcyjne dla płci przeciwnej cechy. Zamiana "wysiłku" na "wciśnięcie guzika" na przestrzeni całego życia powoduje budowanie adekwatnych cech charakteru. W ogromnej mierze przez ten właśnie mechanizm wszyscy badboye, czadzi i tym podobni mają aż tak dysproporcjonalne powodzenie, gdyż z powodu genetycznych uwarunkowań od młodości mieli branie wśród kobiet i ich nawykiem jest "realizowanie" swojej energii seksualnej spółkując z kobietą. Ten nawyk został zbudowany i utrwalony już od najmłodszych ich lat. Żaden z nich nie jest nałogowym masturbatorem. Stracili natomiast dużą część swojej konkurencji, która została złapana w pułapkę dopaminową. Są to mężczyźni o obecnym SMV załóżmy od 2/10 do 5/10, którzy mieliby SMV o wiele wyższe, jeśli całe życie od dziecka praktykowaliby zdrowe ścieżki dopaminowe, czyli potrzeba -> WYSIŁEK -> nagroda. Obejrzyjcie sobie Arnolda Schwarzeneggera, całe życie wysiłek, jak wyglądałby, gdyby tego nie robił? :)

 

   Organizm mężczyzny kochającego skarpety żyje w fałszywym przeświadczeniu, że ciągle zapładnia, dlatego też nie wydziela bodźców zmuszających do prokreacji. Przecież wszystko jest w porządku, ciągle przekazujemy geny, po co starać się jeszcze bardziej, prawda? Lepiej odpocznij, połóż się i nabierz sił przed następnym.... Marnotrawienie męskiej energii seksualnej na syntetyczne bodźce powoduje bezpośredni "deficyt" tejże właśnie energii u kobiet, które na przestrzeni dziejów przyzwyczaiły się do otrzymywania od nas większej niż dotychczas jej ilości. Zmiana proporcji na tak istotnym polu musi rodzić istotne konsekwencje.

 

   Jak mawia ludowe przysłowie "Baba bez bolca (...)". Wiem, znowu upraszczam, lecz uproszczenie to jest zastosowane w celu uwypuklenia pewnych zbieżności i zależności. Zdaję sobie sprawę, że powodów takiego zachowania kobiety jest więcej, lecz omawiam w tym momencie ten jeden, dla wielu oczywisty, potwierdzony zarówno przez mężczyzn, jak i wiele samych kobiet schemat, w którym kobieta zachowuje się wybuchowo/nieracjonalnie/podstaw_własną_obserwację jeśli nie spółkuje. Czy odniesiemy sytuację do kontekstu globalnego, czy też do pojedynczej, statystycznej pary to widzimy dokładnie to samo, czyli drażliwe, zbuntowane, niekiedy agresywne kobiety, które otrzymują mniej energii seksualnej niż dotychczas. To są moim zdaniem dwa kluczowe fakty, które da się obiektywnie stwierdzić. Kobiety w dzisiejszych czasach są bardziej agresywne, oraz otrzymują od mężczyzn mniej energii seksualnej. 

 

   Z drugiej strony seksualnego równania widzimy mężczyzn, którzy zostali złapani jak szczury w pułapkę. Jest to przerażająca pułapka, bo dla generowania zy$ków wykorzystuje ich biologię.  Od dziecka programuje i utrwala seksualne (i nie tylko) ścieżki dopaminowe oparte o syntetyczny bodziec i "wciskanie guzika". Rynek oparty o ten mechanizm rośnie wprost proporcjonalnie do procenta energii seksualnej wysysanej z mężczyzn. Im więcej tej energii odbiera nam, tym więcej wody na młyn generujemy dla ruchów feministycznych oraz branży porno.

 

   Śmiem nawet twierdzić, że właśnie to my, mężczyźni jesteśmy powodem całego zamieszania feministycznego, zgodnie z filozofią energii Yin&Yang, gdzie mężczyzna jest energią aktywną, a kobieta energią pasywną. Obcięli nam jaja, a nasza słabość jako ogółu rodzi patologie społeczne, prawdopodobnie nie tylko feminizm.  

 

   Jako kontrargument możecie na pewno powiedzieć, że przecież w dzisiejszych czasach kobiety są bombardowane atencją, mają sznurek samców za sobą i mogą kręcić się na karuzeli kiedy tylko zechcą. Jest to prawda, jednak zmotywowanych, pełnych seksualnego napięcia samców jest o wiele mniej niż chociażby kilka pokoleń wstecz. Sumaryczny procent męskiej energii seksualnej ukierunkowanej w kobiety spadł. Niestety nawykiem mniej atrakcyjnych fizycznie mężczyzn stały się ścieżki dopaminowe potrzeba -> wciśnięcie guzika -> nagroda, przez co w bezpośredniej konsekwencji duża część naszej wspólnej, męskiej energii seksualnej ląduje w skarpetach, a nasze kochane panie za nią po prostu tęsknią, lecz nie potrafią tej tęsknoty ubrać w zrozumiały dla nas język. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez salt0
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

48 minut temu, salt0 napisał:

Marnotrawienie męskiej energii seksualnej na syntetyczne bodźce powoduje bezpośredni "deficyt" tejże właśnie energii u kobiet, które na przestrzeni dziejów przyzwyczaiły się do otrzymywania od nas większej niż dotychczas jej ilości. Zmiana proporcji na tak istotnym polu musi rodzić istotne konsekwencje.

W mniejszym lub większym stopniu jest to związane z telegonią. 

 

50 minut temu, salt0 napisał:

"Baba bez bolca (...)". Wiem, znowu upraszczam, lecz uproszczenie to jest zastosowane w celu uwypuklenia pewnych zbieżności i zależności.

Myślę, że nie chodzi w tym przysłowiu o byle jakiego bolca :D

 

51 minut temu, salt0 napisał:

schemat, w którym kobieta zachowuje się wybuchowo/nieracjonalnie/podstaw_własną_obserwację jeśli nie spółkuje.

jw. obstawiam, że jest sfrustrowana.

 

52 minuty temu, salt0 napisał:

Im więcej tej energii odbiera nam, tym więcej wody na młyn generujemy dla ruchów feministycznych oraz branży porno.

Dobrze, że stawiasz feminizm obok branży porno. Aktorki porno przydają się, by wśród ludzi ukazać seks z kim popadnie jako coś normalnego. Tylko w prawdziwym życiu może to wyglądać inaczej niż na filmie i może być niebezpieczne. Oczywiście bardziej dla kobiet.

 

55 minut temu, salt0 napisał:

Śmiem nawet twierdzić, że właśnie to my, mężczyźni jesteśmy powodem całego zamieszania feministycznego, zgodnie z filozofią energii Yin&Yang, gdzie mężczyzna jest energią aktywną, a kobieta energią pasywną. Obcięli nam jaja, a nasza słabość jako ogółu rodzi patologie społeczne, prawdopodobnie nie tylko feminizm.  

Niestety masz rację. Coraz więcej ciotowatych mężczyzn, pierdół które chodzą na siłownię i myślą że dzięki temu staną się macho. Wśród kobiet też występuje podobne zjawisko, gdzie kobieta niewiele wnosi do relacji, jest próżna. Choć nie wiem czy jest to spowodowane ciotowatością mężczyzn czy czymś innym.

 

59 minut temu, salt0 napisał:

Jako kontrargument możecie na pewno powiedzieć, że przecież w dzisiejszych czasach kobiety są bombardowane atencją, mają sznurek samców za sobą i mogą kręcić się na karuzeli kiedy tylko zechcą.

Bombardowane atencją przez mięczaków i inny odpad... Koło się zatacza.

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Feminizm jest domena brzydkich kobiet chciały mieć bolca a dostały pierdolca  bolec się nie znalazł bo nie było chętnych na pasztety. Są wściekle bo żaden zdrowy mężczyzna ich nie chce bo są nieatrakcyjne a one nie potrafią tego zrozumieć dlatego się mszczą. Feminizm jest konsekwencja nie akceptacji  swojej płci i ról wyznaczonych przez naturę dla kobiet oraz niewłaściwego wychowania, wzorców w procesie socjalizacji. 

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.