Skocz do zawartości

Odnowienie znajomości


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

16 hours ago, marcopolozelmer said:

Nie jestem w stanie nawet sobie wyobrazić, żeby popychać godzinę do dziewczyny i jeszcze drugą godzinę od niej wracać.
[..]

potem jeszcze się umyć, spić kawulca, coś zjeść, no i się wyszykować... samo myślenie o tym wszystkim tak mnie zniechęcało do tych spotkań,

że w końcu dałem sobie z nią spokój, więc jak czytam albo słucham o jeżdżeniu do niewiasty 100 czy 200 kilometrów... i jeszcze o wracaniu... ?

[..]

Serio? Naprawdę dorośli faceci wierzą w takie farmazony, że gdzieś tam w dalekiej Azji żyją młode i piękne księżniczki, których marzeniem życia jest 

poznać sobie w internecie jakiegoś gołodupca z biednego kraiku w środku Europy, opierdalać mu gałę i dawać dupy za darmo albo spędzić z nim resztę życia?

Poważnie ktoś w to kurwa wierzy?

Do spotkań z kobietami/kobietą można podejść jako do hobby. Czyli traktować je jako ciekawe doświadczenie. Poznawania nowych ludzi. A jeśli już poznasz kobietę, która Cię mocniej zainteresuje to hobby poznawania jej lepiej. Na takie hobby można przeznaczać 1-2 popołudnia/wieczory w tygodniu. A w inne dni robić co innego.

 

Jeśli chodzi o Azję to nie wiem czy byłeś tam? Wydaje mi się, że nie. Chodzi o to, że polski gołodupiec jest kimś bogatym z punktu widzenia przeciętnego Azjaty. Dlatego część kobiet stamtąd postrzega znajomość z kimś z Europy jako szansę na awans społeczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest bujda na resorach, która na tym forum żyje własnym życiem, bo nie można tego w żaden sposób sprawdzić.

Gołodupiec jest wszędzie gołodupcem, niezależnie od kraju pochodzenia czy miejsca aktualnego pobytu, a jak ma jeszcze krzywy ryj do kompletu,

to zostaje mu tylko opowiadanie historyjek z mchu i paproci o podbojach miłosnych w dalekiej Azji czyt. wypisywanie jakichś błazeńskich żenad w translatorze

z niby laskami, które istnieją jedynie na ekranie komputera i dzielenie się tymi "doświadczeniami" z kolegami na forum - patrzcie kurwa ja też mam dziewczynę...

To nic że mieszka na Marsie i jest wymyślona, ale mam i chuj ?

W porównaniu do Amerykanów czy Niemców czy jakiejkolwiek innej nacji, Polacy są zwykłymi pastuchami i nie przedstawiają żadnej wartości matrymonialnej,

wbijcie to sobie do łbów zamiast wierzyć naiwnie i bezgranicznie w każde bazgroły przeczytane w internetach o Azjatkach marzących o polskim kutasie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2020 o 23:04, Boromir napisał:

Wiadomość ostatnia spełzła na tym, że jest chora i nie jest w stanie spotkać się

W dniu 16.08.2020 o 23:04, Boromir napisał:

Nie mam pomysłu, jaką ciekawą wiadomość do niej napisać w pierwszej wiadomości po takim czasie

Kim bym był, gdybym Ci nie pomógł.

 

"Siema, co u ciebie? Mam na dzieję, że to nie było Covid19. Pamiętaj o maseczkach oraz częstym myciu rąk.

 

P.s.

Nie miałem badań na obecność covid19, więc jeżeli lubisz jazdę po bandzie, proponuję spotkanie.

 

Pozdro Bor"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Gołodupiec jest wszędzie gołodupcem,

Akurat tyo jest prawda, jak jesteś szarym Januszem wiekszosć ludzi ciebie nie zna, jak masz pełny portfel, plecy, wtedy stajesz się piękny, przystojny, pożądany dla kobiet, wielu ludzi się tobą interesuje :)

2 godziny temu, marcopolozelmer napisał:

Polacy są zwykłymi pastuchami

Nie wszyscy, są przecież milionerzy, naukowcy, lekarze, ludzie na stanowiskach, poziomie.

13 godzin temu, Magician napisał:

Boromir, a ja cię miałem za faceta z jajami. ?

Napisałem jasno wyraźnie , ze olałem temat i poszedłem sobie w druga stronę, więc po co roztrząsać temat ? Temat już jest dla mnie definitywnie zakończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2020 o 07:53, marcopolozelmer napisał:

No i jak tam :)

Wyzdrowiała już?

Kręciłem z innymi i miałem tam swoje sprawy na głowie, odezwałem się zadzwoniłem pogadałem na luzie, potem zaproponowałem spotkanie, że nie bardzo potem tez jakoś znowu zgadaliśmy się na telfon i tez nie ma czasu, szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.