Skocz do zawartości

Kosmogram rezerwatki


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś lecimy z nową formą zgłębiania życia. Oto portret psychologiczny z użyciem tarota.

Oczywiście @ViolentDesires zgodziła się być dla mnie modelem ? dziękuję.


Pierwsza pozycja to Dzieciństwo. Na tą pozycję wypada karta Pustelnik:
Nad posiadaczem tak położonej karty krąży cień Outsidera.
Nauka staje się pasją, w szkole zawsze wiesz więcej niż rówieśnicy. Zdolności w jakiejś dziedzinie i szybka droga nauki. Szerokie zainteresowania, ale także stopniowe ich zawężanie aż do znalezienia dziedziny, którą sie mocno zglębia. Trudności z integracją społeczną, przeciążenie nauką. Czasami dziecko musi szybko dorosnąć i przejąć rolę rodzica.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Pierwsza pozycja to Dzieciństwo. Na tą pozycję wypada karta Pustelnik:
Nad posiadaczem tak położonej karty krąży cień Outsidera.
Nauka staje się pasją, w szkole zawsze wiesz więcej niż rówieśnicy. Zdolności w jakiejś dziedzinie i szybka droga nauki. Szerokie zainteresowania, ale także stopniowe ich zawężanie aż do znalezienia dziedziny, którą sie mocno zglębia. Trudności z integracją społeczną, przeciążenie nauką. Czasami dziecko musi szybko dorosnąć i przejąć rolę rodzica.

 

Moim zdaniem to trochę do mnie pasuje. Jako dziecko byłam nieco nieśmiała, mało towarzyska, poważna i sztywna. Nie jakoś bardzo, ale trochę tak. Miałam koleżanki, ale byłam odrobinkę sztywna i mało kontaktowa. To nie było nic wielkiego, ale moja towarzyskość była nieco niższa od przeciętnej. Jako dziecko miałam zadatki na nerda i ani ja, ani nikt inny się nie spodziewał, jaką osobą zacznę się stawać począwszy od gimnazjum. 

 

Mam takie wrażenie, jakby ten opis pasował do mnie w jednoznaczny, ale rozmyty, łagodny sposób. Tak, jakby nad moim dzieciństwem unosiła się gęsta mgła, która jest zauważalna, ale która nie jest niczym ostrym, drastycznym. 

 

 

Edytowane przez ViolentDesires
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek średni tu mamy Koło Fortuny.
Jest to jedna z kart która świadczy o przeznaczeniu i Karmie w naszym życiu.
Coś co uwalnia karmę ma początek w dzieciństwie. Skoro na pierwszej pozycji był Pustelnik możemy wnioskować, że bohaterka portretu musiała dość szybko dorosnąć. Los tak kierował wydarzeniami, by szybko sfokusowała się na to co w życiu pozwala przetrwać. Uczyła się balansowania i równoważenia swoich zachowań by nie dostać po dupie.
Nie chce teraz rozdrapywać ran @ViolentDesires ale uważam, że w twoim domu rodzinnym nie było miłości. I uważałaś się za mniej wartościową osobę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Wiek średni tu mamy Koło Fortuny.
Jest to jedna z kart która świadczy o przeznaczeniu i Karmie w naszym życiu.
Coś co uwalnia karmę ma początek w dzieciństwie. Skoro na pierwszej pozycji był Pustelnik możemy wnioskować, że bohaterka portretu musiała dość szybko dorosnąć. Los tak kierował wydarzeniami, by szybko sfokusowała się na to co w życiu pozwala przetrwać. Uczyła się balansowania i równoważenia swoich zachowań by nie dostać po dupie.

 

Mam co do tego wątpliwości. Z jednej strony niby jestem w stanie dopatrzeć się wydarzeń w moim życiu, które do tego trochę pasują. Z drugiej strony moim zdaniem całokształt ma zupełnie inną barwę i dominowało tam coś zupełnie innego. 

 

Był okres, w którym moje życie bardzo mocno się zmieniło, przez co musiałam wykształcić metody radzenia sobie z pewnymi problemami. Mam na myśli okres dojrzewania, gdy moja uroda zaczęła mieć znaczenie. Z lekko nieśmiałego, normalnego dziecka, stałam się najładniejszą dziewczyną w szkole, a tym samym celem ciągłego zainteresowania ze strony chłopaków. Nie mówię, że było to coś złego, bo to było bardzo fajne, ale też musiałam się nauczyć sobie z tym radzić, selekcjonować zainteresowanie, trochę się przed tym "bronić". Do tego doszła też zazdrość ze strony niektórych dziewczyn, musiałam nauczyć się przed tym bronić.

 

Jednak ogólnie to było bardzo pozytywne, ten aspekt "nauki przetrwania" był mało odczuwalny. 

 

3 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Nie chce teraz rozdrapywać ran @ViolentDesires ale uważam, że w twoim domu rodzinnym nie było miłości. I uważałaś się za mniej wartościową osobę.

 

Mój ojciec jest dziwny, wycofany, mam z nim słaby kontakt. W jego przypadku można mówić o braku czy niedostatku miłości lub jej okazywania. Jednak od strony mamy wszystko było ok. 

 

Czy uważałam się za mniej wartościową osobę? Chyba trochę tak, brakowało mi odrobinę przebojowości, tak jakbym uważała, że nie jestem dostatecznie dobra czy ciekawa na to, aby być w centrum uwagi. 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiek dojrzały tu wychodzi karta Głupca. Proszę nie mylić z głupkiem ?
Na tej pozycji ta karta oznacza:
Zachowanie formy fizycznej do późnego wieku, wygląd młodszy niż mówi metryka. Dobry humor, podróże bliskie i dalekie, pozytywne nastawienie, wspólny jezyk z młodymi ludźmi, ciekawość swiata i nowinek. W skrajnych przypadkach Alzheimer lub demencja. Ale o tym nie myślmy.
Natomiast Głupiec na tej pozycji daje witalnosć. Otwierają się przed człowiekiem nowe możliwości choć mogło by się wydawać, że to już nie ten czas.
Człowiek działa intuicyjnie czując, że musi poddać się przeznaczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to będzie wyglądało w późniejszym wieku, ale jak na razie ten opis bardzo dobrze do mnie pasuje.

 

21 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Zachowanie formy fizycznej do późnego wieku, wygląd młodszy niż mówi metryka. (...) Natomiast Głupiec na tej pozycji daje witalnosć.

 

Ja mam silną witalność i super dobrą formę fizyczną. Do tego też wyglądam młodo, świeżo. Wydaje mi się, że będę długo zdrowa, atrakcyjna i sprawna fizycznie, bo zaczęłam z bardzo wysokiego poziomu i ten bardzo wysoki poziom trwa nadal, na razie nie widzę żadnego spadku wraz z upływem lat. Gdy to zacznie opadać, bo w końcu niestety zacznie, to jeżeli będzie spadać stopniowo, to powinno być dobrze przez długi okres czasu. 

 

21 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Dobry humor, podróże bliskie i dalekie, pozytywne nastawienie, wspólny jezyk z młodymi ludźmi, ciekawość swiata i nowinek.

 

Ja mam z reguły dobry humor i pozytywne nastawienie, chęć próbowania nowych rzeczy. :)  Jest we mnie coś "młodego", nie mam w sobie żadnego zmęczenia życiem. 

 

21 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Człowiek działa intuicyjnie czując, że musi poddać się przeznaczeniu.

 

To pasuje, ja czasami mam tak, że podążam za intuicją i bardzo dobrze na tym wychodzę. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Carl93m napisał:

Tarot był, horoskop też, a gdzie gnomy z procami i rusałki? 

Nie podoba Ci się temat to się nie wypowiadaj.

2 godziny temu, Bohun napisał:

Nie ma co walić konia Pani narcystycznej - ona łaknie tego jak cygan roweru ;) 

Muszę pisać o żywej postaci. Jak chcesz to mogę pisać o tobie.

@ViolentDesires zgodziła się na pisanie więc piszę. Jak zgodzisz się ty to będę pisać o tobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat @ViolentDesires nie jest narcystyczna.

 

Btw @NimfaWodna te Twoje czary mary w temacie o pewności siebie, tak udostępniać moje "Rzeczy" nie masz litości! :D 

U mnie tez się zgadza bardzo wiele, szczególnie ten pierwszy zaryz i o ascendancie w plutonie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Carl93m napisał:

a co trzeba zrobić żebyś napisała o mnie? Ciekawe czy by pykło. 

Musimy porozmawiać prywatnie i tyle. Twoja wola

Teraz, SzatanKrieger napisał:

te Twoje czary mary w temacie o pewności siebie, tak udostępniać moje "Rzeczy" nie masz litości! :D 

?

1 minutę temu, SzatanKrieger napisał:

U mnie tez się zgadza bardzo wiele, szczególnie ten pierwszy zaryz i o ascendancie w plutonie.

Wiem. Nie rozumiem tylko ludzi których to nie obchodzi a się zbijają

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ViolentDesires jeśli przestanie Ci się podobać analiza to napisz.

Kolejna pozycja to podświadomość tu wypada karta Słońce.
Podświadomość połączona jest z dzieciństwem i wiekiem średnim.
Słonce na tej pozycji(podkreślam w podswiadomości): brak pewności siebie, pesymizm, ascetyczne wychowanie, brak wyznaczania granic w dzieciństwie = bezstresowe wychowanie, nieumiejętność wyznaczenia sobie samemu granic, skłonności do melancholii.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, NimfaWodna napisał:

@ViolentDesires jeśli przestanie Ci się podobać analiza to napisz.

 

Możesz spokojnie pisać i najgorsze rzeczy. Najwyżej napiszę, że coś do mnie nie pasuje. :)

 

17 godzin temu, NimfaWodna napisał:

Kolejna pozycja to podświadomość tu wypada karta Słońce.
Podświadomość połączona jest z dzieciństwem i wiekiem średnim.
Słonce na tej pozycji(podkreślam w podswiadomości): brak pewności siebie, pesymizm, ascetyczne wychowanie, brak wyznaczania granic w dzieciństwie = bezstresowe wychowanie, nieumiejętność wyznaczenia sobie samemu granic, skłonności do melancholii.

 

Jest mi to o tyle trudno ocenić, że ma chodzić o podświadomość. :)

 

Miałam w dzieciństwie bezstresowe wychowanie. Miewam problemy z wyznaczaniem sobie granic, potrafię przeginać i tworzyć "mocne" sytuacje. 

 

Nie miałam w pełni ascetycznego wychowania, ale były takie elementy. 

 

Brak pewności siebie, pesymizm i skłonność do melancholii były obecne w dzieciństwie. Skłonność do melancholii może odrobinkę nadal, w określonych momentach i kontekstach. Pomimo tego, że najczęściej mam dobry i optymistyczny nastrój. 

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świadomość i tu wychodzi również karta Koła Fortuny:
Świadomość dobrych i złych stron życia, otwartość na zmiany i życie. Chwytanie okazji, wyczuwanie zmian jakimś szóstym zmysłem. Nasuwa się skojarzenie z człowiekiem-kameleonem, który w każdej sytuacji umie się odnaleźć i czerpać korzyść lub wyciągnąć co najlepsze.
W życiu zbiegi okoliczności są jak by kreowane pod twoją osobę. Potrafisz czerpać z tych okazji ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

To pasuje bardzo, bardzo dobrze. :)

 

W dniu 5.10.2020 o 16:24, NimfaWodna napisał:

Świadomość dobrych i złych stron życia, otwartość na zmiany i życie.

 

Ja mam świadomość dobrych i złych stron życia, jego różnorodności. W tym także tego, czego ja sama nie doświadczam. Zauważyłam, także tu na forum, że inni ludzie często mają perspektywę ograniczoną do doświadczeń ich samych oraz otoczenia i nie rozumieją, że ktoś inny może doświadczać czegoś zupełnie innego.

 

W dniu 5.10.2020 o 16:24, NimfaWodna napisał:

Chwytanie okazji, wyczuwanie zmian jakimś szóstym zmysłem.

 

Jeżeli chodzi o chwytanie okazji, wyczuwanie zmian szóstym zmysłem, to ja zdecydowanie mam coś takiego. Czasami czuję, że coś jest dla mnie niedobre, nie robię tego czegoś, unikam, a potem się dowiaduję, że bym na tym straciła czy przynajmniej doznała zawodu. Z kolei czasami czuję w sobie inspirację i ruszam do przodu, nie wiedząc do końca co robię, a nawet do czego w zasadzie zmierzam, a potem okazuje się, że było to dla mnie korzystne. Niekiedy pakowałam się świadomie w bardzo ryzykowne sytuacje, ale czułam się z tym ok i nigdy nic mi się nie stało. Mówię tutaj o takiej skali zjawiska, która "na zdrowy rozsądek" wydaje się być nieprawdopodobna.

 

W dniu 5.10.2020 o 16:24, NimfaWodna napisał:

Nasuwa się skojarzenie z człowiekiem-kameleonem, który w każdej sytuacji umie się odnaleźć i czerpać korzyść lub wyciągnąć co najlepsze.

 

Tak, ja mam wiele z takiego człowieka-kameleona, choć mi to się bardziej kojarzy z kotem zawsze spadającym na cztery łapy. Czasami bywało tak, że zmieniała się sytuacja i pozornie mi to szkodziło, ale w ciągu kilku sekund zmieniałam plany i sposób działania tak, że wychodziłam na tym ok. Mi się przydarza w życiu bardzo niewiele złych rzeczy. Nigdy nie stało mi się nic poważnego fizycznie, co biorąc pod uwagę niektóre moje zachowania z przeszłości, przypomina cud. Nigdy nie dokonałam poważniejszego błędnego zakupu, nigdy nie wyszłam na na niczym na minusie. Nieprzychylni mi ludzie zawsze byli bezsilni w stosunku do istotnych obszarów mojego życia, nigdy nie byli w stanie mi poważnie zaszkodzić, a tylko sprawić drobne przykrości (w drugą stronę było inaczej). Za to spotkane przeze mnie przychylne osoby często były bardzo pomocne i nie mówię tu tylko o mężczyznach zachwyconych moim wyglądem, bo o niektóre kobiety również.
 

To nie działa tak, że cały czas mam szczęście w takim sensie, że dzieje się coś nieoczekiwanie pozytywnego. Czasami dzieje się coś dobrego, natomiast dosłownie nigdy nie przydarza mi się nic poważnie złego. Moi znajomi też to zauważają - podczas rozmowy o tym, czy szczęście i pech istnieją, mój kolega powiedział kiedyś "Tobie nigdy nic się nie dzieje" (nic złego).

 

W dniu 5.10.2020 o 16:24, NimfaWodna napisał:

W życiu zbiegi okoliczności są jak by kreowane pod twoją osobę. Potrafisz czerpać z tych okazji ?

 

Jeżeli chodzi o zbiegi okoliczności jakby kreowane pod moją osobę, to tak, to się czasami zdarza, ale nie jakoś często. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NimfaWodna

Masz doświadczenia z ludźmi, którym znak zodiaku, układ planet w momencie urodzenia, czy co tam jeszcze 'ustawily' pewne predyspozycje, natomiast oni swoją pracą je zamienili na takie bardziej odpowiadające ich wizji siebie? 

Zastanawiam się jak jest to postrzegane w obszarze, w którym się poruszasz. Na ile człowiek jest w nim zdefiniowany w momencie urodzin, a ile zależy od niego.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Yolo napisał:

Masz doświadczenia z ludźmi, którym znak zodiaku, układ planet w momencie urodzenia, czy co tam jeszcze 'ustawily' pewne predyspozycje, natomiast oni swoją pracą je zamienili na takie bardziej odpowiadające ich wizji siebie? 

Owszem. Znając swoje predyspozycje możemy przekraczać granicę. Po to jest ten kosmogram, by nie wyplątać się w pentle bezsensownych zdarzeń tylko kreować swoją rzeczywistość.

12 godzin temu, Yolo napisał:

Zastanawiam się jak jest to postrzegane w obszarze, w którym się poruszasz. Na ile człowiek jest w nim zdefiniowany w momencie urodzin, a ile zależy od niego

Napewno nie masz wpływu na to gdzie się urodziłeś, jak wygląda twoje życie do określonego wieku. Dziecku nie wytłumaczysz kosmogramu i nie wyciągnie z tego wniosków. Osoba dorosła już tak. Znając oddziaływanie planet na swoje życie może się przygotować i uniknąć wielu złych rzeczy w życiu.

Dajmy na ten przykład osobę, która ma marsa na ascendencie. Taka osoba zapewne ma dużo energii i jest dość żywiołowa. Może być problematyczna w wychowaniu. Może prowokować i zaczepiać innych ludzi. Wdawać się w burdy. Ale gdy uświadomi sobie swoje moce może ukierunkować je np. na sport, na rozwijanie swojej charyzmy.

 

 

@ViolentDesires chce już wszystko na raz omówić. Nie zostawię tego rozgrzebanego.

A więc:

Nadświadomość- Karta Rydwan.
Jesteś mocno ukierunkowana na konkretny cel. Wstąpisz na drogę ewolucji duchowej(joga i medytacja pomaga).
Zamierzasz zająć należyte miejsce w społeczeństwie i to Ci się uda.
Na pewnych etapach zakonczeń cyklu czujesz siłę, która wręcz zmusza Cię do pozostawienia wszystkiego co znasz za sobą. Powinnaś kierować się rozumem ale nie zapominaj o emocjach i sercu gdyż to może Cię wywalić na życiowym zakręcie.

Kolejna pozycja to Misja- Słońce(powtórzenie energii).
Wnoszenie uśmiechu i słońca do życia innych (kilku polskich kabareciarzy ma na tej pozycji Słońce), przerobienie jakiejś formy bycia nauczycielem dla kogoś (ale nie na zasadzie Kaplana lub Eremity, a bardziej nauczyciela życia), czasem przeprowadzka do ciepłych miejsc, działanie na rzecz ekologii, nauka bycia przywódcą.

I ostatnia pozycja w tym portrecie. Moim zdaniem najważniejsza- Środki do realizacji misji- Tarotowa Gwiazda.
Ozdabiać świat swoimi dziełami lub korzystać z dzieł innych i definiować je na nowo. Być aniołem w ludzkiej skórze, dawać ludziom oparcie w nadziei. To nie są zadne konkrety ani materialne dziedziny a eteryczne, nieuchwytne.

@ViolentDesires dziękuje raz jeszcze za pozwolenie ukazania mojej pracy na żywym organizmie. Nasza współpraca była owocna.

 

 

Tak więc zakańczam pewien cykl.

Nie będę robić dram. Zwyczajnie muszę odpocząć od forum. Od pewnego czasu leczę się z depresji. Pewna cena którą się płaci za empatię. Nie proszę o usuwanie ale robie przerwę. Nie wiem na jak długo...

Przepraszam @GriTo, że nie dokończyłam swojej pracy. Jak chcesz to ktoś Ci da mojego maila i coś tam podziałamy.

@Cortazar zaglądnę czytać twoje kroniki. Szkoda, że nie będę mogła zostawić lajka ? ale masz je ode mnie wszystkie.

Kto chciał ten ma jakiś kontakt.

Ogólnie trzymajcie się wszyscy ciepło.

I do zobaczenia kiedyś na pokładzie ?

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Dajmy na ten przykład osobę, która ma marsa na ascendencie. Taka osoba zapewne ma dużo energii i jest dość żywiołowa. Może być problematyczna w wychowaniu. Może prowokować i zaczepiać innych ludzi. Wdawać się w burdy. Ale gdy uświadomi sobie swoje moce może ukierunkować je np. na sport, na rozwijanie swojej charyzmy.

 

Na przykład ja. Mnóstwo energii i siły fizycznej, wdawanie się w bójki pomimo bycia kobietą, dużo sportu. :)

 

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

@ViolentDesires chce już wszystko na raz omówić. Nie zostawię tego rozgrzebanego.

A więc:

Nadświadomość- Karta Rydwan.
Jesteś mocno ukierunkowana na konkretny cel. Wstąpisz na drogę ewolucji duchowej(joga i medytacja pomaga).
Zamierzasz zająć należyte miejsce w społeczeństwie i to Ci się uda.
Na pewnych etapach zakonczeń cyklu czujesz siłę, która wręcz zmusza Cię do pozostawienia wszystkiego co znasz za sobą. Powinnaś kierować się rozumem ale nie zapominaj o emocjach i sercu gdyż to może Cię wywalić na życiowym zakręcie.

 

Potrafię być mocno ukierunkowana na konkretny cel, chociaż nie zawsze jestem, bo lubię się hedonistycznie lenić.

 

Z tą ewolucją duchową przepraszam, ale wątpię. :)

 

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Kolejna pozycja to Misja- Słońce(powtórzenie energii).
Wnoszenie uśmiechu i słońca do życia innych (kilku polskich kabareciarzy ma na tej pozycji Słońce), przerobienie jakiejś formy bycia nauczycielem dla kogoś (ale nie na zasadzie Kaplana lub Eremity, a bardziej nauczyciela życia), czasem przeprowadzka do ciepłych miejsc, działanie na rzecz ekologii, nauka bycia przywódcą.

 

To pasuje, bo pomimo mojej "ostrej" natury, ja potrafię rozśmieszać ludzi. W tym także opowiadając w śmieszny sposób o swoich "przegiętych" zachowaniach. Często znajomi śmieją się z tego, z czego teoretycznie nie powinni się śmiać, bo jest to coś sprzecznego z ich wartościami. :D

 

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

I ostatnia pozycja w tym portrecie. Moim zdaniem najważniejsza- Środki do realizacji misji- Tarotowa Gwiazda.
Ozdabiać świat swoimi dziełami lub korzystać z dzieł innych i definiować je na nowo. Być aniołem w ludzkiej skórze, dawać ludziom oparcie w nadziei. To nie są zadne konkrety ani materialne dziedziny a eteryczne, nieuchwytne.

 

Nie mam pojęcia o co chodzi. :)

 

Czasami daję oparcie znajomym, ale nie wiem o co chodzi z tymi dziełami i definiowaniem na nowo. 

 

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

@ViolentDesires dziękuje raz jeszcze za pozwolenie ukazania mojej pracy na żywym organizmie. Nasza współpraca była owocna.

 

Ja też dziękuję, było fajnie. :)

 

4 godziny temu, NimfaWodna napisał:

Nie będę robić dram. Zwyczajnie muszę odpocząć od forum. Od pewnego czasu leczę się z depresji. Pewna cena którą się płaci za empatię. Nie proszę o usuwanie ale robie przerwę. Nie wiem na jak długo...

 

:(

 

Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie. ❤️

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ostatnio kupiłam sobie książki na temat astrologii i kosmogramów, ku mojemu zdziwieniu nic mi się nie zgadzało. ?

Pomyślałam wówczas, iż całkiem możliwe, że źle obliczam, weszłam więc w specjalną aplikację, która pokazuje układ planet. 

Okazało się, że dobrze obliczam, i byłam lekko zniesmaczona, że straciłam pieniądze.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.