Skocz do zawartości

Podciąganie na drążku całkiem zdrowe


deleteduser90

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy waszym zdaniem ćwiczenie wieloletnie podciągania na drążku jest zdrowe dla organizmu?

 

Czy dobrze ono wpływa na np. kręgosłup czy stawy?

 

Jak długo i jak często można to trenować żeby nie narobić sobie problemów zdrowotnych na przyszłość?

Myślicie że są ludzie którzy ćwiczą podciąganie latami bez przerwy np. co drugi dzień  i nie ma efektów ubocznych typu coś z kręgosłupem/stawami/ zerwanymi mięśniami itp ?

Edytowane przez Adrianoob
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Adrianoob napisał:

Czy waszym zdaniem ćwiczenie wieloletnie podciągania na drążku jest zdrowe dla organizmu?

Na pewno jest - w końcu rośnie siła - niby.

 

5 godzin temu, Adrianoob napisał:

Jak długo i jak często można to trenować żeby nie narobić sobie problemów zdrowotnych na przyszłość?

Codziennie można się podciągać.  I zależy od jednostki. Ja np bardzo często uszkadzam se nadgarstki / barki przez co boli mnie kilka dni nawet po kilku podciągnięciach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Trevor napisał:

To przy okazji ja mam pytanie. Stawy w nadgarstkach mnie napitalają. Jak to zniwelować. I nie to nie od fapania tylko od pompek :D , a chciałbym dołożyć drążek do ćwiczeń.

Robisz pompki na płasko czy na uchwytach? Przy tych drugich chwyt jest lepszy, ja nie miałem wtedy takich problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu masz kanał gościa, który jak sam twierdzi ćwiczy ponad 10 lat kalistenike. Fajnie objaśnia różne rzeczy, jak robić PRAWIDŁOWO pompki lub podciągnięcia i zapodaje dużo fajnych tipów, które można wykonywać podczas tych ćwiczeń aby aktywować różne partie mięśni. Na pewno warte podejrzenia.

https://www.youtube.com/channel/UCLToITCDlvAS1eSnS_92tGQ

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciąganie jak najbardziej jest w porządku. Pod warunkiem, że robisz to dobrze technicznie.

Zalecam robić różnymi chwytami, i wzmacniać mieśnie wieloplaszczyznowo aby nie zrobić sobie krzywdy w przyszłości.

Sam tego doświadczyłem jako osoba już trenująca ponad 4 lata. A mianowicie w czasie pandemi ćwiczyłem na domowej siłowni, gdzie nie miałem dostępu do drązku aby się podciągać. Skutkiem tego było, że po 2 miesiącach zaczął mnie prawy bark boleć, i coś przeskakiwać. Od momentu kiedy wróciłem do podciągania + ćwiczenia wzmacnijące obręcz barkową. Nieprzyjemnośći uległy znacznemu zmniejszeniu.

@Trevor Co do bólu w nadgarstku pewnie przyczyną jest tego, że masz słabe mięsnie/ściegna. Musisz je wzmocnić. Poszukaj coś w necie napewno znajdziesz.
Z tego co pamiętam dobrym ćwiczeniem jest przywiązanie z jednej strony sznurkiem do czegoś co możesz zwijąc (rolka papieru do pieczenia), a drugim końcem jakąś butle/ciężar obojętnie, i samymi rękoma nawijasz sznurek na rolke. Mega ćwiczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Adrianoob napisał:

Czy waszym zdaniem ćwiczenie wieloletnie podciągania na drążku jest zdrowe dla organizmu?

Jest okej, niektórzy w ogóle przerzucają się na trening na drążku, jeśli chodzi o rozwój pleców, bo np z jakichś powodów nie mogą wykonywać martwych ciagów.

Drążek nie obciąża pleców/kręgosłupa w takim stopniu jak choćby ww. ćwiczenie.

Ważne jest aby robić cały ruch podciągania a nie połówkę/ćwierć ruchu i wtedy na pewno zauważysz efekty.

 

Na drążku możesz się podciągać szeroko, wąsko, neutralnie.

Możesz się podciagać podchwytem, nachwytem, możesz dokładać obciażenie na pasie przy ćwiczeniu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Adrianoob napisał:

Myślicie że są ludzie którzy ćwiczą podciąganie latami bez przerwy np. co drugi dzień  i nie ma efektów ubocznych typu coś z kręgosłupem/stawami/ zerwanymi mięśniami itp ?

Oczywiście.

Warto zobaczyć kanał hamzhamowni, jak już kolega wcześniej napisał.

Co do efektów ubocznych to dopiero przy jakiejś grubszej statyce - planche itp. Albo krejzi dynamice. Obie te sprawy Tobie nie grożą @Adrianoob myślę przez pierwsze spokojnie 2 lata z streetworkoutem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, prod1gybmx napisał:

Kalistenika i streetworkout to całkiem fajne zajawki, jak ktoś chce dobrze wyglądać. 

Ja wiem że fajne  zajawki ale pytam czy zdrowe dla kręgosłupa stawów itp. To mnie zastanawia

4 godziny temu, Trevor napisał:

To przy okazji ja mam pytanie. Stawy w nadgarstkach mnie napitalają. Jak to zniwelować. I nie to nie od fapania tylko od pompek :D , a chciałbym dołożyć drążek do ćwiczeń.

Musisz sobie kupić poręcze do pompek. Super sprawa sam mam i jest różnica.  Nadgarstkow wlasnie nie obciąża.  Kup, bardzo tanie a na lata i pomaga w Twojej dolegliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie można niczego robić do zajebania, tylko przerywać, kiedy jest delikatna pompa. Wtedy nie ma żadnych kontuzji. Do tego małe obciążenia i skupienie na technice. Przyrosty będą. Częstotliwość jest ważniejsza od obciążenia. 

 

Ten, kto trenuje bardzo intensywnie musi później w bólach odpoczywać. Powiedzmy 3 treningi tygodniowo, 144 rocznie. 

 

Ten, kto trenuje na częstotliwość to ma grubo ponad 200 treningów rocznie. Różnica kolosalna, a różnica w ciężarach praktycznie się nie liczy. 

 

Wcześniej niestety robiłem na intensywność, totalna głupota. Przestawiłem się na częstotliwość i małe ciężary, a mam życiową energię nie do zajebania dosłownie. Ciągle chce mi się trenować. Organizm ma niedosyt cały czas. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mac napisał:

Nie można niczego robić do zajebania, tylko przerywać, kiedy jest delikatna pompa. Wtedy nie ma żadnych kontuzji. Do tego małe obciążenia i skupienie na technice. Przyrosty będą. Częstotliwość jest ważniejsza od obciążenia. 

 

Ten, kto trenuje bardzo intensywnie musi później w bólach odpoczywać. Powiedzmy 3 treningi tygodniowo, 144 rocznie. 

 

Ten, kto trenuje na częstotliwość to ma grubo ponad 200 treningów rocznie. Różnica kolosalna, a różnica w ciężarach praktycznie się nie liczy. 

 

Wcześniej niestety robiłem na intensywność, totalna głupota. Przestawiłem się na częstotliwość i małe ciężary, a mam życiową energię nie do zajebania dosłownie. Ciągle chce mi się trenować. Organizm ma niedosyt cały czas. 

 

 

3 treningi tygodniowo w dłuższej jednostce czasu plus dieta już robią robotę. Generalnie dużo zależy od celu i wieku. Po 35r.z bez suplementacji i przy pracy +8h dziennie możesz mieć problem wytrzymać 4 jednostki treningowe w Tygodniu. Pss opowiedz coś o sobie jak waga, siła, staż itp 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2020 o 21:33, Adrianoob napisał:

Witam. Czy waszym zdaniem ćwiczenie wieloletnie podciągania na drążku jest zdrowe dla organizmu?

 

Czy dobrze ono wpływa na np. kręgosłup czy stawy?

 

Jak długo i jak często można to trenować żeby nie narobić sobie problemów zdrowotnych na przyszłość?

Myślicie że są ludzie którzy ćwiczą podciąganie latami bez przerwy np. co drugi dzień  i nie ma efektów ubocznych typu coś z kręgosłupem/stawami/ zerwanymi mięśniami itp ?

Jak będziesz podciągał się na drążku w sposób prawidłowy z przerwami (np jedno-dwudniowymi) na regenerację to możesz ćwiczyć do końca życia i biedy sobie nie narobisz. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, mac said:

Wcześniej niestety robiłem na intensywność, totalna głupota. Przestawiłem się na częstotliwość i małe ciężary, a mam życiową energię nie do zajebania dosłownie. Ciągle chce mi się trenować. Organizm ma niedosyt cały czas. 

Podzielisz się jak trenujesz? U mnie 4 serie po 40 pompek (tygodniowo ostatnio wychodziło ok 800 pompek - miesięcznie ok 3200), na obecną chwilę z przerwami rzędu pół godziny (długo - ale jakoś nie wierzę w te krótkie przerwy - nigdy nic mi to nie dawało a się tylko zajeżdżałem), a ostatnia pod wieczór do tego zaczynam podciąganie podchwytem. Zaczynałem w covidzie kiedy robiłem pompki co godzinę i pod koniec miesiąca machałem 300 dziennie, ale potem stwierdziłem że trochę za ostro i przerzuciłem się na mniej serii ale więcej powtórzeń. Teraz chcę dorzucić jeszcze jedną serię ale to nie wiem czy ten tydzień czy przyszły. Lekki trening ale daje bardzo fajne efekty. Weekendy odpoczywam totalnie. 

Edytowane przez Trevor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.