Czy da się przeżywać sny choć trochę świadomie?

[deleteduser69]

Macie na to jakieś sposoby? Nie chcę żadnego OBEE, pełni świadomości, bo to mogłoby być koszmarne, ale też nie chcę tak jak mam teraz. To raczej wrażenia po śnie aniżeli świadomość we śnie. Może sposobem jest zasypianie o pewnych godzinach, myśli przed snem / medytacje, jakieś środki albo mix powyższych?

[deleteduser80]

https://www.magicznyogrod.pl/afrykanski_korzen_snow?gclid=Cj0KCQjwhIP6BRCMARIsALu9LfnjEBPMGfQIznVNq1JXlXatIjZbNg1QcOy05CCOJE4H0GB-C7hF0UsaAqEqEALw_wcB

 

Spróbuj tego. Może akurat coś pomoże. Aczkolwiek nie mam pewności, czaje się na niego od jakiegoś czasu i nie mam odwagi wypróbować ?

[BrainlikePennylooklikeAmy]

Dwa  razy udało mi się niezamierzenie osiągnąć stan snu świadomego. To było jedno z lepszych przeżyć, możesz wtedy wszystko. Jednak chyba lepiej trzymać się od tego z daleka na dłuższą metę. Kiedyś poznałam dziewczynę, która pół roku spędziła w psychiatryku, bo tak się wkręciła w świadome sny, że jej odbiło, zaczęła tracić panowanie nad tym co jest realne, a co snem.

Ogolnie mam dość mocne i intensywne sny, ale nie robię nic szczególnego, żeby to osiągnąć. 

[deleteduser121]

Da się do tego stopnia, że niektórzy ludzie zaniedbują życie realne, bo w śnie mogą być kim chcą i robić co chcą.

W pewien sposób się uzależniają, traktują to jak ucieczkę od niepowodzeń. Niebezpieczna zabawa dla osób, które są mocno niezadowolone ze swojego życia realnego.

[SzatanK]

Tak mi się skojarzyło ? 

Uwieeeelbiam ten utwór, cudeńko.

 

 

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez SzatanKrieger

[Bohun]

Witam

Miałem świadomy sen ze trzy razy w życiu, wygląda to jak poplątanie rzeczywistości z wyimaganowanością - czyli śni mi się moja wioska ale "fszystko" jest popieprzone bo basenu nie może być na środku drogi  

W takim śnie w odróżnieniu od "normalnego" snu można se chodzić i robić co się nioby chce, w normalnym śnie "fszystko" jest jakby wyreżyserowane w odróżnieniu.

Bynajmniej ja tak miałem i od razu mówię że nie brałem żadnych narkotyków  

Pozdro

 

[salt0]

Kiedyś namiętnie ćwiczyłem świadome śnienie, OOBE też...

 

Co do świadomych snów:

 

1. Pod poduszką notesik i bezzwłocznie po przebudzeniu zapisujesz dokładnie to, co pamiętasz. Na początku mogą to być jedynie odczucia, z czasem będziesz pamiętał(a) coraz więcej.

2. Ćwiczenia mindfulness, medytacja. Świadomość tu i teraz w każdym momencie dnia. Wyrabiaj nawyk uważnego obserwowania rzeczywistości. 

3. Testy rzeczywistości - np. za każdym razem jak popatrzysz na zegarek zadaj sobie pytanie, czy przypadkiem teraz nie śnisz. Na testy wybieraj czynności, które często wykonujesz w ciągu dnia. Za każdym razem bardzo mocno skup się na dokładnym sprawdzeniu otaczającej Cię rzeczywistości. W trakcie snu jeśli sprawdzisz jaka jest godzina na zegarku, to po zamknięciu oczu na kilka sekund i ponownym sprawdzeniu będzie inna godzina. Ogólnie całe otoczenie może zmienić się po zamknięciu oczu na kilka sekund. Możesz użyć wyobraźni do kreowania dowolnego otoczenia w ten sposób. 

4. Mały wspomagacz: nastaw sobie budzik np. na 4:00 rano, poczytaj książkę przez 10-20 minut po czym z powrotem połóż się spać. Sen będzie bardziej płytki, a marzenia senne łatwiejsze do zapamiętania. 

Edytowane 29 Sierpnia 2020 przez salt0

[Imbryk]

W dniu 21.08.2020 o 18:26, Bruxa napisał:

Macie na to jakieś sposoby? Nie chcę żadnego OBEE, pełni świadomości, bo to mogłoby być koszmarne,

Hahah nie wiem. Tylko ćwiczenie "świadomego śnienia" (pełno tego w necie) no ale sama mówisz, że nie chcesz ćwiczyć.

To tylko czekać aż znowu się zdarzy super-realistyczny sen, w którym na chwilę poczujesz że faktycznie tam żyjesz.

 

Ja tam miałem sen w śnie ostatnio - śniło mi się że sniłem, a potem że się obudziłem i zszedłem się z ex myszką i zyliśmy jak dawniej.

Jak bardzo się cieszyłem gdy naprawdę się obudziłem i uświadomiłem sobie że jestem sam jak palec, bez myszki.