Hejka bracia!    Miał być miły wieczór, a mam okropne jazdy z kobitką, dzięki terapi widzę w, których rejonach mną manipulowała, dziś zareagowałem podczas sprzeczki śmiechem i ogólnie wyjebką, Panna dostała takich jazd, oczy wyszły jej z orbit, jadła w deszczu na dworze kolacje (zapytałem czy wchodzi, bo chciałem sobie poczytać książkę, a nie patrzeć jak mi ćmy napierdalają do domu , mówi, że nie to ja zamknąłem na balkonie parterowym, musiała zapierdalać na około bloku do domu), późni