Skocz do zawartości

Kto jest za tym aby przywrócić kobietom możliwość pisania w dziale: "Manipulacje kobiet i obrona przed nimi" ?


Kto jest za tym aby przywrócić kobietom możliwość pisania w dziale: "Manipulacje kobiet i obrona przed nimi" ?  

94 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Kto jest za tym aby przywrócić kobietom możliwość pisania w dziale: "Manipulacje kobiet i obrona przed nimi" ?



Rekomendowane odpowiedzi

Czy ja dobrze widzę?

 

Na męskim forum, gdzie jest zdecydowanie więcej użytkowników niż użytkowniczek, mamy się demokratycznie wypowiedzieć czy kobiety mają pisać poza Rezerwatem i ona jeszcze oczekuje w demokratycznym głosowaniu odpowiedzi innej niż nie. A jeśli nawet jakimś cudem taka padnie, to ona wyśle prośbę do Marka, który wyjaśnił swego czasu dlaczego powstał Rezerwat i dlaczego tylko tam panie mogą pisać.

 

Osobliwe.

 

Coś mi się chyba przewidziało...

 

Niech ktoś mnie uszczypnie, bo to chyba jakiś sen.

 

Kobieta siedzi i myśli To właśnie tu zaczyna się większość ...

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten temat jest bez sensu. Wynik sondy jest do przewidzenia dla każdego a takie wątki mogą tylko powodować niepotrzebne konflikty. 

 

To tak jakbyś zrobiła sondaz w siedzibie pisu na temat tego, kto powinien wygrać wybory prezydenckie, wzięła popcorn i obserwowała reakcje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie. Należy uszanować męską przestrzeń. Jest wiele przestrzeni internetowych gdzie tylko kobiety są mile widziane, więc dlaczego wpychać się tam gdzie nie są. Chyba jedynie chciałabym móc się wypowiadać w działach z rozwodami, bo to co tam czytam jest czasami przerażające. Zagrywki dziećmi i odcinanie ich od taty w ramach zemsty to jedno z najgorszych zachowań ludzkich.... W ogóle prawo opieki do dzieci w Polsce to żenada, dyskryminacja i głupota. Temat rzeka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@deomiPomyślałaś, że niektórzy obecni tu forumowicze to osoby po ciężkich rozstaniach, przeżycia albo ludzie z zerowym poczuciem własnej wartości?

Poczytaj sobie wykop z tagiem #przegryw. Przecież tam z 80 procent fanatyków blackpill kwalifikuje się do leczenia psychiatrycznego - jeden nie może wstać z łóżka i leży do 17,drugi ma zasloniete rolety przez cały dzień i tłumaczy to tym, że za oknem są normalni ludzie i trwa normalne życie a on nie jest godny wychodzić z domu i by się załamał jakby zobaczył innych. 

 

Niektórzy z nich próbują wyjść z depresji a czytając nihilistyczne treści typu blackpill albo antynatalistyczne wysrywy jeszcze bardziej się w tym bagnie pogrążaja. 

 

Jak ktoś czyta całymi dniami, że świat jest chujowy to prędzej czy później mu to sądzie na bani, a Ty produkując takie treści krzywdzisz również innych ludzi. 

 

Jesteś psychopatka czy sama masz problem? 

 

Obstawiam, że to drugie jednak wyznajac nihilizm sama się w rolę ofiary ładujesz. 

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mroczek napisał:

Poczytaj sobie wykop z tagiem #przegryw.

Nie polecam nikomu tego czytać xD 

Nie raz pisałem, że wykop w ostatnim czasie to jest rakowisko jak chuj.

Sam po sobie wiem, że jak czytałem różne pille i wykop pod tagami #przegryw i #chad to czułem jak rosną we mnie negatywne uczucia, do kobiet, do kukoldów, do całego świata.

Rzuciłem to w pizdu bo nie chcę żyć złymi emocjami.

Tym naprawdę można sobie ostro pojebać w głowie.

Ja na swój wygląd nie narzekam, kobiety mnie nie traktowały nigdy źle, a i tak czułem po lekturze wykopu, że coś ze mną nie tak, wkręcałem sobie kompleksy i wady.

Teraz, jak ktoś kto miał naprawdę przejebane trafi na wykop albo pille to amba.

 

Na wykopie ludzie sami nakręcają swoją spierdolinę umysłową i co gorsze wciągają w to innych.

 

Dobry post @Mroczek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zagłosowałam przeciwko, bo pewnie niektórzy panowie chcą móc podyskutować o takich sprawach tylko w męskim gronie. Jeżeli ktoś chce porozmawiać z nami, to może założyć wątek w Rezerwacie. 

 

Godzinę temu, Libertyn napisał:

Masa zresztą pisze tu tylko na podstawie teorii wyczytanych z neta. Albo urojonych

 

Tak. Widać, że część panów na forum nie ma pojęcia o kobietach czy seksie, a wymądrza się na te tematy i wypisuje bzdury. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Meg4tron napisał:

Nie polecam nikomu tego czytać xD 

Nie raz pisałem, że wykop w ostatnim czasie to jest rakowisko jak chuj.

Sam po sobie wiem, że jak czytałem różne pille i wykop pod tagami #przegryw i #chad to czułem jak rosną we mnie negatywne uczucia, do kobiet, do kukoldów, do całego świata.

Rzuciłem to w pizdu bo nie chcę żyć złymi emocjami.

Tym naprawdę można sobie ostro pojebać w głowie.

Ja na swój wygląd nie narzekam, kobiety mnie nie traktowały nigdy źle, a i tak czułem po lekturze wykopu, że coś ze mną nie tak, wkręcałem sobie kompleksy i wady.

Teraz, jak ktoś kto miał naprawdę przejebane trafi na wykop albo pille to amba.

 

Na wykopie ludzie sami nakręcają swoją spierdolinę umysłową i co gorsze wciągają w to innych.

 

Dobry post @Mroczek

 

Poczytajcie na wykopie tagi przegryw incel chad prawiczek, zobaczycie jak to ryje baniak, tam są goście 28-30 lat prawiczkowie, i nikt mi nie wmów, że red pill oraz black pill to bzdura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, matrixsterujenami napisał:

Poczytajcie na wykopie tagi przegryw incel chad prawiczek, zobaczycie jak to ryje baniak, tam są goście 28-30 lat prawiczkowie, i nikt mi nie wmów, że red pill oraz black pill to bzdura.

Inceli czyli gości, którzy chcą uprawiać seks, ale nie mogą jest coraz więcej. W USA (nie wiem jak w Polsce) coraz więcej młodych facetów nie uprawia seksu. To jest duży problem, który jest ignorowany a tym ludziom zamiast pomagać, to się im ubliża i wyzywa od prawiczków i spierdolin. Moim zdaniem może dojść do agresji w stosunku do kobiet i to sporej, a feministki to jeszcze pogarszają swoim gadaniem. Wykop to jest tylko oznaka czasów, i dobrze, że mogą się wyżalić lepsze to niż agresja. Na reddicie tych gości zbanowano co potwierdziło pewnie ich wiarę, że są skrzywdzeni przez los (i trochę są)

 

Do tego mamy masę zaburzonych dzieciaków z rozbitych rodzin, którzy będą i już tworzą dysfunkcyjne związki. Będzie grubo.

Edytowane przez MrSadGuy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@matrixsterujenami czytałem, mam swoje zdanie.

Tyle.

Znam gości brzydkich, dziwnych, niskich, bez mitycznej szczęki, grubych i jakoś są w związkach, znajdują sobie partnerki.

Ba, nawet ruchają.

Jest różnica między kimś kto coś próbuje w życiu zmienić a takim co tylko użala się w internecie.

 

13 minut temu, matrixsterujenami napisał:

nikt mi nie wmów, że red pill oraz black pill to bzdura

Nic Ci nie będę wmawiał, masz swoje zdanie, ja swoje i fajnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Inceli czyli gości, którzy chcą uprawiać seks, ale nie mogą jest coraz więcej. W USA (nie wiem jak w Polsce) coraz więcej młodych facetów nie uprawia seksu. To jest duży problem, który jest ignorowany a tym ludziom zamiast pomagać, to się im ubliża i wyzywa od prawiczków i spierdolin. Moim zdaniem może dojść do agresji w stosunku do kobiet i to sporej, a feministki to jeszcze pogarszają swoim gadaniem.

Incele są sami sobie winni. Przeciętny incel się alienuje, żyje w sieci na 4chanie i reddit'cie. Uważa ze mu się należy. I nie od dziewczyny z sąsiedztwa co może nie jest najlepszej urody, nie, należy mu się śmietanka dziewczyn. Najpiękniejsze i najlepsze.  Większość inceli wyżej sra niż głowę ma. Incelem jest Analconda.
U kobiet podobnie jest. Mamy zapuszczone samotne mamuśki które są wkurzone ze nie mogą się zabawiać i być w związku z kwintesencją męskości. Też takie zyją w sieci i tworzą koła wzajemnej adoracji

3 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Do tego mamy masę zaburzonych dzieciaków z rozbitych rodzin, którzy będą i już tworzą dysfunkcyjne związki. Będzie grubo.

Nałóż na to pokolenie internetu i konsumpcji "Chcę wszystkiego, NA JUŻ bo jestem tego wart"

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Libertyn napisał:

Przeciętny incel się alienuje, żyje w sieci na 4chanie i reddit'cie. Uważa ze mu się należy. I nie od dziewczyny z sąsiedztwa co może nie jest najlepszej urody, nie, należy mu się śmietanka dziewczyn.

Masz rację są tacy goście, wychowani przeważnie na pornografii, ale te podejście "kochaj mnie taki jaki jestem" to efekt feministycznego wychowania. W patriarchacie każdy miał swoje role, prawa i obowiązki i facet wiedział, że musi być facetem żeby przyciągać kobiety. Teraz masz z jednej strony popkulturę i laski które mówią "liczy się dusza, taki jaki jesteś" i brutalny rynek matrymonialny. Randkując na Tinderze doświadczyłem takiego chamstwa i odrzucenia, że sam półżartobliwie mówię na siebie "Incel". Niestety zauważyłem, że zaczynam również zachowywać się jak cham na przykład umówiłem się z laską, ale gdy ją zobaczyłem to zwyczajnie spierdoliłem. Wcześniej nigdy czegoś takiego nie robiłem, pora usunąć chyba to gówno.

 

Ale incelami są również soy boye, feminiści, którzy też nie uprawiają seksu. Mam kilku takich w pracy, od lat nie mają dziewczyn i nigdy ich nie widziałem w towarzystwie płci przeciwnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Libertyn
Co do alienowania się to wszystkim mówię otwarcie, że byłem hikikomori, przez około roku nie wychodziłem z domu. To efekt tego, że byłem ofiarą przemocy psychicznej oraz fizycznej ze strony rówieśników. Filozofia "redpill" i desperacja pozwoliły mi wyjść z tego stanu, ale było bardzo ciężko. Więc ja ich rozumiem. Pamiętam jak pierwszy raz założyłem Tindera bo myślałem, że będzie fajnie, poznam kogoś, popiszemy i super. Praktycznie zero matchy, a likewałem prawie wszystko. Laski naprawdę chamskie. Tinder i w ogóle portale randkowe to gra dla wyjadaczy, laski w realu są dużo bardziej ludzkie, chociaż niezawsze :)

 

Ostatnio laska z Tindera mi implikowała, że skoro mam kompleks zbawiania świata, i w związku lubię jak robimy wszystko albo prawie wszystko razem (jestem rodzinny) to jestem zaburzony, a ona jest spoko bo jest niezależna itp. Dałem jej kosza to mi na do widzenia napisała, że od samego początku wiedziała, że nic z tego nie będzie, od mojego pierwszego komentarza (bullshit). Więc to jest Tinder w pigułce

Edytowane przez MrSadGuy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Masz rację są tacy goście, wychowani przeważnie na pornografii, ale te podejście "kochaj mnie taki jaki jestem" to efekt feministycznego wychowania. 

A czy nie jest to też zbieżne z redpillem? Robię to czy tamto dla siebie i albo akceptujesz mnie z moimi pasjami i tym jaki jestem, albo nara? To nie jest feministyczne wychowanie. Nie. To po prostu narcyzm. Nienawidzę siebie i świata i lasek za to że mnie unikają chociaż sam bym się unikał gdybym mógł

3 minuty temu, MrSadGuy napisał:


W patriarchacie każdy miał swoje role, prawa i obowiązki i facet wiedział, że musi być facetem żeby przyciągać kobiety.

W feudalizmie. Rodziłeś się chłopem, miałeś ojca chłopa i umierałeś chłopem. Przyciągać za bardzo nie musiałeś bo rodzice Cię żenili z Karyną w zamian za byka do pokrywania swoich krów. No i z musu brałeśto co było bo nigdy nie byłeś dalej niż w kościele

3 minuty temu, MrSadGuy napisał:

Teraz masz z jednej strony popkulturę i laski które mówią "liczy się dusza, taki jaki jesteś" i brutalny rynek matrymonialny. Randkując na Tinderze doświadczyłem takiego chamstwa i odrzucenia, że sam półżartobliwie mówię na siebie "Incel".

Na Tinderze masz cichodajki, wannabe influencerki, martwe profile. Na każdym portalu darmowym masz masę osób, które są tam dla beki. I masz morze desperatów żebrzących o nudesy

 

21 minut temu, MrSadGuy napisał:

Ostatnio laska z Tindera mi implikowała, że skoro mam kompleks zbawiania świata, i w związku lubię jak robimy wszystko albo prawie wszystko razem (jestem rodzinny) to jestem zaburzony, a ona jest spoko bo jest niezależna itp. Dałem jej kosza to mi na do widzenia napisała, że od samego początku wiedziała, że nic z tego nie będzie, od mojego pierwszego komentarza (bullshit). Więc to jest Tinder w pigułce

I ma racje. Nie powinno się osaczać, trzeba mieć własną przestrzeń. Nie wiem jak Ty ale ja bym był wnerwiony mając laskę której hobby polega na bawieniu się w mój cień. Są zresztą ludzie rodzinni jak i ludzie bluszcze którzy najchętniej by robili wszystko z partnerem by mieć go pod kontrolą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Libertyn napisał:

A czy nie jest to też zbieżne z redpillem? Robię to czy tamto dla siebie i albo akceptujesz mnie z moimi pasjami i tym jaki jestem, albo nara?

Nie. Redpill jest przeciwieństwiem w sumie, stosuję się do pewnych zasad by zwiększyć swoją atrakcyjność, akceptuje rzeczywistość i staram się jakoś przeżyć. To co mówisz to bardziej MGTOW.

 

24 minuty temu, Libertyn napisał:

I ma racje. Nie powinno się osaczać, trzeba mieć własną przestrzeń. Nie wiem jak Ty ale ja bym był wnerwiony mając laskę której hobby polega na bawieniu się w mój cień.

Moi rodzice robią prawie wszystko razem, moja dalsza rodzina również. Związki po 10, 20, 30 lat. To wyniosłem z domu akurat. Może relikt czasów, nie wiem.

 

Implikowanie ludziom zaburzeń psychicznych na podstawie krótkiej rozmowy nie nazwałbym jednak normalnością, ale ona chyba była trochę autystyczna.

 

Generalnie mam kolegę, który robi wszystko żeby go w domu nie było, ale on nie lubi swojej żony. Wszyscy się zastanawiamy dlaczego się nie rozwiódł. Nigdy nie słyszałem od niego ani jednego miłego słowa o swojej żonie, czyli bardzo grubo imo. Ludzie którzy się kochają chcą ze sobą przebywać i to jest naturalne, tak to widzę

Edytowane przez MrSadGuy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.