Skocz do zawartości

Korzystanie z internetu przez dzieci


Kpt. Skok

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie - ojcowie (ale mogą być i synowie lub dziadkowie),

Czy ograniczacie dzieciom (swoim, to znaczy tym, którte uważacie za swoje :). w każdym razie wychowywanym przeez siebie) dostęp do smartfonu, laptopa? Jeżeli tak, jakie stosujecie reżimy, zasady? 

Edytowane przez Kpt. Skok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mosze Red zmienił(a) tytuł na Korzystanie z internetu przez dzieci
  • 1 miesiąc temu...

A to zależy od wieku bąbelka. Mój 4 latek jeszcze tego wszystkiego nie ogarnia. Ogólnie ma zakaz dotykania czegokolwiek.

Gdy zachowuje się poprawnie to pozwalam mu zagrać w jakaś prostą gre na komputerze. Gra na padzie i jakoś sobie radzi.

 

Mojego telefonu również nie może dotykać. Mimo że nie jest to jakiś drogi sprzęt, to dbam o niego i nie chcę aby dziecko sobie z niego zrobilo samochodzik czy młotek. Stosuje się i go nie tyka. Z telefonami żony bylo inaczej...

 

Raz na jakiś czas pozwalam mu pograć na telefonie, czy obejrzeć cos na YT. Tak czy siak tel trzymam ja, a on może sobie coś poklikać.

 

Dostęp do tej atrakcji też służy jako jakaś karta przetargowa. Źle się zachowałeś to dziś wieczorem nie będzie grania.

 

Może za jakiś czas dam mu jakiś telefon aby sam mógł sobie coś na nim robić, oczywiście tylko w domu pod nadzorem. Niech się powoli oswaja z tym światem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.08.2020 o 16:24, Kpt. Skok napisał:

, jakie stosujecie reżimy, zasady? 

Jak przeczytasz  kilkanaście stron książki m.in Andrzej Maleszka i jego dzieła, Kajko i Kokosz, pouczysz się słówek z angielskiego, wtedy otrzymasz smartfona. Tak robią znajomi, karzą uczyć się, czytać, dopiero wtedy dzieci mogą coś dostać.

A tak, jak tego nie robią,  mogą korzystać, tylko w ograniczanym czasie, im więcej przeczyta książki, tym więcej czasu na pierdoły dostanie.

Edytowane przez Boromir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.08.2020 o 16:24, Kpt. Skok napisał:

Panowie - ojcowie (ale mogą być i synowie lub dziadkowie),

Czy ograniczacie dzieciom (swoim, to znaczy tym, którte uważacie za swoje :). w każdym razie wychowywanym przeez siebie) dostęp do smartfonu, laptopa? Jeżeli tak, jakie stosujecie reżimy, zasady? 

U mojego dziecka dostęp do internetu był dość ograniczony przez całą podstawówkę i gimnazjum. Po prostu nie starczało na to czasu. W szkole była harówa i dziecko miało jedno popołudnie w tygodniu wolne. Tam był też zakaz używania smartfonów, mundury, dyscyplina, obowiązkowy sport i ciężka praca. Problem nie istniał. Miałem farta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zastanawiam się nad tym zagadnieniem. Moja mała (1,5 roku) już łapie za pozostawiony luzem telefon i póki co z nim chodzi, a poproszona od razu odnosi wskazanej osobie. Coraz częściej słyszę jednak losy rodziców dzieci w rożnym wieku, w tym nauczycieli z zawodu, którzy mówią, że regulacje  i nakazy źle sprawdzają się od momentu, gdy dziecko jest w wieku przedszkolno-szkolnym.

 

Kupiłem sobie książkę "Nowe cyfrowe dzieciństwo" Jordana Shapiro. Zobaczę jak się to czyta. 

Edytowane przez JAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.