Czady - oni naprawdę istnieją

[deleteduser108]

@Turop A kim jest ten Wojtek? Bo ja przed gościem 167 to w ogóle respektu bym nie czuł. XD

 

15 minut temu, MaxMen napisał:

Wśród różnych wysokości moich kolegów najwięcej wyrywali i bzykali ci poniżej 180cm ja sam mam 172 i nie miałem problemu z LTR czy FwB a i ONS-y się trafiły. 

Ta? A wszyscy jesteście słabi z mordy, biedni, macie fobię społeczną itd? Jeszcze ch z tą fobią bo tego w pewnych warunkach mogę się pozbyć. 

 

Chad - nie może mieć fobii społecznej. Może mieć inne ale w kontaktach między ludźmi radzi sobie świetnie. 

Od zawsze przystojny - jak za młodu miał fobię to go kobiety szybko wyleczyły z tego.

 

12 minut temu, Ksanti napisał:

Zapomnij o ONS a nawet FwB

Zdaje se sprawę, że nie mam szans na to a z jakiego powodu to nie ma znaczenia. Jak nie masz kasy to nie oglądasz ani Skody ani Merola.

 

15 minut temu, MaxMen napisał:

Oj tam gadasz, poruchalbyś sobie, poprzytulal to byś zmiękł i by Ci to sprawiało przyjemność. 

Jak znajdziesz ogarnięta to i kasy zbytnio nie wydasz

Mnie to śmieszy - jak znajdziesz. A gdzie ja k* znajdę?

Ciągle to samo.

MK twierdzi, że trolluje, MR, że se wymyśliłem flepizm, pełno userów albo nie ogarnia albo nie bierze pod uwagę tego właśnie, że nie znajdę se kobiety z przyczyn NIEZALEŻNYCH ode mnie. 

Edytowane 30 Sierpnia 2020 przez Analconda

[MaxMen]

7 minut temu, Analconda napisał:

Ta? A wszyscy jesteście słabi z mordy, biedni, macie fobię społeczną itd?

Słabi z mordy pewnie nie, tak mi się wydaje, o bardzo przeciętnych przyziemnych zarobkach. Jednak to co nas cechuje to spory extrawertyzm i uśmiechnięte gęby do ludzi, ja nawet kolejkę do lekarza potrafię rozbawić pod gabinetem

11 minut temu, Analconda napisał:

MR, że se wymyśliłem flepizm

Trochę na pewno przesadzasz, ta fobia społeczna to pewnie wszystko nakręciła 

[deleteduser108]

3 minuty temu, MaxMen napisał:

extrawertyzm

Jedno z wymagań kobiet. Każdy prawdziwy mężczyzna to ekstrawertyk. No chyba, że intro ma mocną psyche i potrafi symulować extra. Ja w niektórych sytuacjach umiem ale na pewno nie cały czas. 

 

3 minuty temu, MaxMen napisał:

ja nawet kolejkę do lekarza potrafię rozbawić pod gabinetem

A ja publicznie odzywam się tylko jak się witam.

Edytowane 31 Sierpnia 2020 przez Analconda

[MaxMen]

10 minut temu, Analconda napisał:

Jedno z wymagań kobiet. Każdy prawdziwy mężczyzna to ekstrawertyk.

Ale jeśli nawet nim jestem to mitycznym czadem pewnie nie jestem. 

A wielu facetów nie jest i jakoś sobie z kobietami radzą.

10 minut temu, Analconda napisał:

A ja publicznie odzywam się tylko jak się witam.

Widzisz cały szkopuł w tej twojej fobii, charakterze a nie wyglądzie.

Ja tam potrafię gadać że wszystkimi zawsze i wszędzie więc to pomaga i w kontaktach z kobietami 

[BlacKnight]

8 godzin temu, Analconda napisał:

Nie próbuje i nie spróbuję

To ja się poddaje. Powodzenia.

[romi99]

Dzisiaj premiera 2 serii programu love island dziś będzie prawdziwy pokaz chadeusza.

[marcopolozelmer]

Aż z nudów przed spaniem to obejrzałem wczoraj, ostatnie 10 minut chyba... i potem kurwa nie mogłem zasnąć.

Rodzice tych dziewczyn są młodsi ode mnie, a żadnej z nich bym kijem nawet nie tknął, opasłe maciory z celulitem i zajechanymi ryjami.

No to jest jakaś masakra, ja normalnie spotykam się z laskami w wieku 35-45 lat, które nierzadko mają córki w wieku tych dziewczyn

i naprawdę większość z nich, mówię o tych matkach, przynajmniej figurę i ciało mają w lepszym stanie, bo z gębami już bywa różnie.

 

I siedzą takie rozmemłane flądry na tych leżakach i pierdolą takie smutki, że to aż głowa boli po zaledwie 10 minutach patrzenia

 

- A ten to zajebisty, bo on tyle podróżuje i w tylu miejscach już był...

 

Ha! Ha! Ha! No i sobie był i co z tego debilko? Mówię o tym blondasku co z budowy, to tam chyba wygląda najsłabiej z tych wszystkich chłopaków,

a one za nim powłóczą tym baranim spojrzeniem, bo on tyle podróżuje i chuj że tłuk z którym nie ma o czym nawet pogadać, ważne że podróżuje...

Za hajs starych, bo przecież nie za swój, najebał sobie tatuaży, oparty o krzesło tylko włoski poprawia, a one tam mdleją co za cudo przed nimi stoi.

Nie mogłem na to patrzeć po prostu, jeszcze te wiszące kałduny, opasłe dupska i trzęsące się jak galareta uda, ramiona, no kurwa obrzydlistwo jakieś ?

Jak to są towary co te mityczne czady je wszystkie ruchają, to od tej chwili przestaję im zazdrościć, a nawet dziękuję, że robią to oni, nie ja. 

[deleteduser86]

Zauważyłem taką tendencję, że każdy temat o mitycznych chadach, zmierza prędzej czy później do punktu: Naprawmy Analcondę!!!

Nieodłącznym elementem schematu jest to, że @Analconda broni się przed tymi radami i udzielającymi ich "Trenerami", jak diabeł przed święconą wodą. Konkluzja zawsze ta sama,

• "Trenerzy" wiedzą swoje, że trzeba nad sobą pracować i podnosić swój SMV 
•  Analconda wie swoje, że tylko Chady ruchają do woli o on jest odpadem, więc co mu tam będą dupę zawracać. 

W związku z faktem, że gramy to n-ty raz. mam pytanie, nie nudzi was już to?

 

 

 

 

[Brat Jan]

2 godziny temu, Tyson napisał:

Zauważyłem taką tendencję, że każdy temat o mitycznych chadach, zmierza prędzej czy później do punktu: Naprawmy Analcondę!!!

Nieodłącznym elementem schematu jest to, że @Analconda broni się przed tymi radami i udzielającymi ich "Trenerami", jak diabeł przed święconą wodą. Konkluzja zawsze ta sama

A ja uważam, że @Analconda pisze tak specjalnie i ma z was, nas ogromną polewkę.

 

[marcopolozelmer]

Byłem wczoraj na mieście zrobić kontrolę i przegląd lokali po wakacjach, wszędzie bydła opór, bo to ostatnie ciepłe wieczory,

może jeszcze posiedzieć na świeżym powietrzu i takie tam chuj z tym, do czego zmierzam...

Ja osobiście nie uczęszczam do knajp celem podrywu, to absolutnie nie moje klimaty, ale lubię sobie obserwować,

no i wczoraj właśnie siedzimy sobie z ziomkiem pierdoląc głupoty, aż tu nagle podjeżdża nie wiem co to było, bo ciemno w chuj

jakieś duże Audi, prawdopodobnie A-8, muza nakurwia że dach się wygina, otwierają się wszystkie drzwi i wysiada ekipa... 

jakby Backstreet Boys na rozdanie Grammy przyjechało, tylko czerwonego dywanu i paparazzi tam brakowało, a jeden piękniejszy od drugiego. 

Rozsiedli się w loży i siedzą. Każdy łeb w telefonie, coś tam sobie pokazują, rechoczą jak osły i ukradkiem obserwują teren jakie robią wrażenie...

Po jakiejś godzinie prężenia się jak pawiany przy tym stoliku i łażeniu do kibla na zmianę co dwie minuty, szybka narada i opuścili lokal.

Tyle się naczadowali właśnie, a lasek w knajpie chyba z milion i odniosłem wrażenie graniczące z pewnością, że większość miała tylko bekę z typów.

 

 

 

[jankowalski1727]

11 minut temu, marcopolozelmer napisał:

Byłem wczoraj na mieście zrobić kontrolę i przegląd lokali po wakacjach, wszędzie bydła opór, bo to ostatnie ciepłe wieczory,

może jeszcze posiedzieć na świeżym powietrzu i takie tam chuj z tym, do czego zmierzam...

Ja osobiście nie uczęszczam do knajp celem podrywu, to absolutnie nie moje klimaty, ale lubię sobie obserwować,

no i wczoraj właśnie siedzimy sobie z ziomkiem pierdoląc głupoty, aż tu nagle podjeżdża nie wiem co to było, bo ciemno w chuj

jakieś duże Audi, prawdopodobnie A-8, muza nakurwia że dach się wygina, otwierają się wszystkie drzwi i wysiada ekipa... 

jakby Backstreet Boys na rozdanie Grammy przyjechało, tylko czerwonego dywanu i paparazzi tam brakowało, a jeden piękniejszy od drugiego. 

Rozsiedli się w loży i siedzą. Każdy łeb w telefonie, coś tam sobie pokazują, rechoczą jak osły i ukradkiem obserwują teren jakie robią wrażenie...

Po jakiejś godzinie prężenia się jak pawiany przy tym stoliku i łażeniu do kibla na zmianę co dwie minuty, szybka narada i opuścili lokal.

Tyle się naczadowali właśnie, a lasek w knajpie chyba z milion i odniosłem wrażenie graniczące z pewnością, że większość miała tylko bekę z typów.

 

 

 

Typowe polskie prostaczki, jakich pełna w tym środokowoeuropejskim padole. Miały pewnie bekę z typów, bo wygląd to nie 100% a wazna tez jest realnie konkretna atmosfera którą czad wytwarza wokół siebie a nie - jak tutaj - wiejski fetyn popisówek.

[Kleofas]

W dniu 30.08.2020 o 17:20, mroczny.rycerz napisał:

Zaczynam wierzyć w słynnych Czadow

To nie jest kwestia wiary tylko uważnego obserwowania rzeczywistości wokół siebie. Wystarczy pójść do byle klubu, nie ważne czy do takiego gdzie drink kosztuje 200 złotych czy 20 złotych. Można sobie usiąść i obserwować jak to laski do jednych facetów się kleją a do innych nie. 

[Montella26]

Kiedyś raz e w życiu byłem w takim klubie. To laska przechodząc obok mnie otarła mi się dupą o fujarę, niby że ciasno i sie zmieścić nie może.. Do tego przejeżdżając mi ręka po brzuchu. 

[Peckerwood]

W dniu 30.08.2020 o 16:20, mroczny.rycerz napisał:

Wczoraj pierwszy raz przekonałem się, że coś jest w tym gadaniu o Czadach. Dotychczas traktowałem to z przymrużeniem oka. Do wczoraj. 

Byliśmy w komplami na takiej domówce, był z nami współlokator jednego z moich ziomków. Wygląd Czada. Wysoki, pewnie ok 190, bardzo dobrze zbudowany. 

Na tej domówce było sporo fajnych dziewczyn. Jedna z nim zaczęła gadać i tak przez cały wieczór. Laska jakieś 9/10, duże cycki, dobre dupsko. Pili i rozmawiali. Aż w końcu ok godziny 2 wyszli z tej imprezy. 

Już dzisiaj poznałem szczegóły, że to ona zaprosiła go do siebie i rzeczywiście ją wydupczył. 

Ten mój ziomek na dowód tego wysłał mi zdjęcie stringów ten laski, które ten gość ze sobą przyniósł. 

Zaczynam wierzyć w słynnych Czadow

No to dobrze, że los zafundował Ci wersję light żeby Cię zbytnio nie zszokowało, bo one bez wstępnego gadania z takimi rade iść, co często gęsto dobitnie manifestują. 

[Xin]

W dniu 30.08.2020 o 19:22, Analconda napisał:

Wiesz, że to nie ma sensu? Bo chad nic nie musi robić by być atrakcyjny. A Ty pracując nad sobą i tak będziesz niżej od niego.

Czyli Twoim tokiem myślenia: nie ma sensu się dorabiać, bo i tak są bananowcy, którzy nic nie muszą robić i będziesz miał mniej od nich.

Edytowane 15 Października 2020 przez Xin

[BlacKnight]

@XinOlej bo nie ma po co dyskutować.

[marcopolozelmer]

W ogóle cały ten temat jest o czym tak w skrócie?

Jakiś koleś prawdopodobnie przeruchał napierdoloną typiarę po imprezie i to ma dowodzić istnienia mitycznych czadów?

O chuj, to w takim razie sam jestem jednym z nich ?