Skocz do zawartości

Co wzbudziło poczucie bezpieczeństwa w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Poczucie bezpieczeństwa = siła. Im więcej masz siły tym możesz zapewnić większe poczucie bezpieczeństwa. To o czym koleżanki piszą bardziej kojarzy mi się z poczuciem intymności.

 

O ile to co opisują koleżanki jest fajne i miłe to bardziej zapewni ci miłe trwanie niż fajny związek. Z kolei gdy "masz siłę" to możesz się bawić w takie gesty. 

 

@donatello jeśli oczekujesz innych odpowiedzi niż bajki Andersena to doprecyzuj pytanie. Odrobina kultury też by nie zaszkodziła.  

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Halinka napisał:

Ciągły, regularny kontakt przede wszystkim. Jakieś randonowe jednodniowe przerwy to już kiepska sprawa, a kilka dni bez słowa w związku oznacza dla mnie, że to już długo związkiem nie będzie. 

Ten sam argument chodzi mi po głowie ;) Nieregularny kontakt wybija mnie z uczuć (jeśli jakieś są) i zaczynam się dystansować.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzcie jak żadna nie napisze ślub haha. A do tego każda dąży by się przykleić do majątku - wtedy się czuje bezpiecznie i mało tego - na tyle pewnie, że może sobie zdradzać z chadami i murzynami, pracować nie musi a jak mąż coś powie to go psiarscy wywalą z własnego mieszkania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

@Analcondaz dedykacją dla Ciebie : ślub, tylko ślub, nic innego nie da kobiecie poczucia bezpieczeństwa w związku, życiu, egzystencji ??

O tym właśnie mówię - każda dąży do ślubu. Nie ma to jak okraść faceta z majątku.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Claudianne napisał:

To czemu z Was takie barany i się na to godzicie? :) 

Nie z nas tylko z nich bo ja nie jestem my bo ja nawet jakbym miał to i tak żadnej kobiecie nie dam ani grosza. 
 

Godzą się - beciaki, cucki - tzw „mężczyźni” dla których kobieta jest jakąś wartością albo tacy nie mający wiedzy lub tacy którzy są zbyt głupi i robią a nie myślą. 

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

Bo są zdolni do uczuć wyższych, my kobiety tego nie zrozumiemy ?

Yup, co drugi tu pisze jak zrobić w balona największą ilość kobiet i sobie podwyższyć licznik, jak tu przebywać w towarzystwie kobiet, kiedy one są takie prostolinijne, a się przecież chce zakisić ogóra i tak dalej. Te 'uczucia wyższe' to dla wielu tu tylko synonim wyglądu i dostępu do pochwy. 

 

12 minut temu, Analconda napisał:

Nie z nas tylko z nich bo ja nie jestem my bo ja nawet jakbym miał to i tak żadnej kobiecie nie dam ani grosza. 

Żadna kobieta na poważnie nie potraktuje skąpca. Gdybyś zechciał kiedyś się z kobietą związać, to polecam Ci nie popadać ze skrajności w skrajności i zachować po prostu złoty umiar. 

 

13 minut temu, Analconda napisał:

tzw „mężczyźni” dla których kobieta jest jakąś wartością albo tacy nie mający wiedzy lub tacy którzy są zbyt głupi i robią a nie myślą. 

Żadna kobieta nie będzie z kimś, kto ją uważa za coś bezwartościowego. Masz bardzo wąskie horyzonty poglądowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Claudianne napisał:

Żadna kobieta na poważnie nie potraktuje skąpca. Gdybyś zechciał kiedyś się z kobietą związać, to polecam Ci nie popadać ze skrajności w skrajności i zachować po prostu złoty umiar

Ta u mnie obiadek i kogo innego kolacja, jeszcze inny kupi ajfonika i tak się żyje!

 

1 minutę temu, Claudianne napisał:

Żadna kobieta nie będzie z kimś, kto ją uważa za coś bezwartościowego. Masz bardzo wąskie horyzonty poglądowe.

Ta - bezwartościowa bo ktoś nie chce oddać domu albo samochodu. No sorry ale wg mnie jedno i drugie przekracza wartość związku z kobietą niezliczoną ilość razy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to co piszą panie jest logiczne i sensowne, każdy chce być akceptowany i kochany, i wiedzieć, że w razie potrzeby może na kogoś liczyć. Z drugiej strony to trochę frazesy, ja kochałem i byłem kochany co nie sprawiało, że nie krzywdziłem i nie byłem krzywdzony.

 

No i facet, który jest ogarnięty cieszy się powodzeniem więc nie jest do końca bezpieczną opcją :)

 

Ale zgadzam się, że ogarniętość to podstawa każdej relacji, jak nie można na kimś polegać to ta osoba jest gówno warta. Ważne tylko żeby to było obustronne, wymagasz spoko, ale też dawaj. Wtedy będzie ok.

 

@donatello twoje zachowanie jest naganne, ogarnij się stary

 

Edytowane przez MrSadGuy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Analconda napisał:

Patrzcie jak żadna nie napisze ślub haha. A do tego każda dąży by się przykleić do majątku - wtedy się czuje bezpiecznie i mało tego - na tyle pewnie, że może sobie zdradzać z chadami i murzynami, pracować nie musi a jak mąż coś powie to go psiarscy wywalą z własnego mieszkania. 

O co Ty nas posądzasz, my skromne Grażyny. 

 

Janusz, ach Janusz, Ty dłonie w moich włosach zanurz

wiesz o czym marze? byś zabrał mnie na wyprzedaże!

cudowna ta chwila, gorąca jak karkówka z grilla

cóż więcej potrzeba, 9 miesięcy i się zjawi Seba

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam, że jeżeli kobieta nie czuje się bezpiecznie w związku to głównie jest to wina mężczyzny, gdy mężczyzna nie czuje się bezpiecznie to nie umie zadbać o kobietę i jest cipeuszem. Tak jest to odbierane przez ludzi w matrixie i jest to kompletny brak szacunku do mężczyzny więc każda Pani z rezerwatu, która wymieniała co mężczyzna musi jej dać i zaoferować powinna się zastanowić czemu nie czuje się wartościowa sama w sobie i czemu oczekuje od mężczyzny czegoś czego sama sobie nie umie zapewnić.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Analconda szczerze mówiąc, nie da się z Tobą prowadzić dyskusji, zachowujesz się jak małe dziecko w piaskownicy, a Twoje argumentacje mało co są w ogóle związane z tym co napisałam. 

 

12 minut temu, melody napisał:
10 godzin temu, Analconda napisał:

O tym właśnie mówię - każda dąży do ślubu. Nie ma to jak okraść faceta z majątku.

A co jak chce ślubu z intercyzą? :D Teoria Analcondy spada na łeb i na szyję.

To prawda, że wiele kobiet dąży do tego, żeby zaobrączkować frajera, który będzie na nie łożył do usranej śmierci. Ale winni w tym są mężczyźni, gdyż jak widzą, że partnerka nie pracuje/pochodzi z biednej rodziny to przecież jest to logiczne, że związkiem sformalizowanym chciałaby podwyższyć sobie status materialny - to się nazywa ładnie tak zwany 'związek z rozsądku'. 

 

Malo kobiet się zgadza na intercyzę, ale zawsze się zgadzają bez ogródek te, które mogą mieć więcej do stracenia (np mają dobre lub lepsze perspektywy zarobkowe, lub pochodzą z bogatych rodzin). 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Claudianne napisał:

To prawda, że wiele kobiet dąży do tego, żeby zaobrączkować frajera, który będzie na nie łożył do usranej śmierci. Ale winni w tym są mężczyźni, gdyż jak widzą, że partnerka nie pracuje/pochodzi z biednej rodziny to przecież jest to logiczne, że związkiem sformalizowanym chciałaby podwyższyć sobie status materialny - to się nazywa ładnie tak zwany 'związek z rozsądku'. 

 

Malo kobiet się zgadza na intercyzę, ale zawsze się zgadzają bez ogródek te, które mogą mieć więcej do stracenia (np mają dobre lub lepsze perspektywy zarobkowe, lub pochodzą z bogatych rodzin). 

Zgadzam się z tym co napisałaś :) Po prostu @Analconda używa określeń, że KAŻDA chce się przykleić do majątku. Znam kilka zupełnie odwrotnych przykładów, więc chciałam mu dać znać, że jednak nie każda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Claudianne napisał:

Ale winni w tym są mężczyźni, gdyż jak widzą, że partnerka nie pracuje/pochodzi z biednej rodziny to przecież jest to logiczne, że związkiem sformalizowanym chciałaby podwyższyć sobie status materialny - to się nazywa ładnie tak zwany 'związek z rozsądku'. 

Doprecyzuj czego są winni, bo jedyne czego są winni to naiwności, dalej to nie usprawiedliwia i nie tłumaczy w żaden sposób takiego podejścia do drugiego człowieka jakie prezentują te panie.
Nie bierz tego do siebie, ale taka wypowiedź może zostać jako gloryfikacja nieróbstwa i pasożytniczego trybu życia a chyba nie to jest twoim celem.

9 minut temu, Claudianne napisał:

Malo kobiet się zgadza na intercyzę, ale zawsze się zgadzają bez ogródek te, które mogą mieć więcej do stracenia (np mają dobre lub lepsze perspektywy zarobkowe, lub pochodzą z bogatych rodzin). 

O czym to świadczy w takim razie? :) 

1 minutę temu, melody napisał:

chciałam mu dać znać, że jednak nie każda.

@Analconda przesadza, ale często generalizacja w stylu: "każda", "każdy" stanowi pewien skrót myślowy od: "Na tyle duża liczba, że może stanowić to realny i dość powszechny, zauważalny problem".

Edytowane przez Reflux
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.09.2020 o 23:10, melody napisał:
W dniu 1.09.2020 o 22:33, MalVina napisał:

Ona ma co stracić więc zapyta, a nieogarów w necie co szukają bogatej laski by mieć wygodnie nie brakuje ? serio serio

Prawda ? Już zdarzało mi się wysłuchiwać z ust pana studiującego przeciętny kierunek, bez ugruntowanych planów na przyszłość "szukam dziewczyny studiującej prawo/architekturę/medycynę". Prestiż i pozycja?

 

Dla mnie nie ma problemu, żeby chłop zarabiał znacznie mniej ode mnie. Spokojnie mogłabym kupić dom, bądź mieszkanie i auta jeśli byłoby mnie na to stać. Lubię też robić drogie prezenty (markowe perfumki, ciuszki i tego typu bajery), ale jednocześnie oczekuję prezentów podobnych cenowo, kwiatów (często ?) i w takim układzie też opłat typ. ty kupujesz noclegi, ja bilety i jedzenie. Nie zaglądam komuś w portfel, ale pan musi się wpasować.

 

Każda ze stron powinna postawić jakieś wymagania, żeby nie było tak, że tylko jedna doi drugą

Nie widzę najmniejszego powodu, dla którego kobieta miałaby marnie zarabiać. Jak ja byłem na studiach, to szukałem kobiety tylko i wyłącznie studiujących medycynę, na polibudzie czy ostatecznie na uniwersytecie. Brzydki jestem, to nie byłem zbyt wybredny, stąd ten uniwersytet?. Tu nie chodzi o jakiś tam prestiż czy pozycję. Dobre wykształcenie u kobiety w czasach współczesnych jest odpowiednikiem dawnego posagu. Facet (kobieta z resztą też) powinni się łączyć w pary po to żeby sobie poprawić, a nie pogorszyć.

 

Jeśli więcej kobiet ma takie podejście (drogie prezenty itd. czyli rozrzutność), to się nie dziwię, że dzisiejsi młodzi mężczyżni narzekają na roszczeniowość współczesnych kobiet.  Moja jeszcze nie żona nigdy nie pozwoliła mi za siebie zapłacić. Na każdym wyjeżdzie każdy płacił za siebie. 

 

 

@Halinka "Ciągły, regularny kontakt przede wszystkim. Jakieś randomowe jednodniowe przerwy to już kiepska sprawa, a kilka dni bez słowa w związku oznacza dla mnie, że to już długo związkiem nie będzie. " 

 

A' propos ciągłego i regularnego kontaktu. Byłem w pracy, tj. w delegacji. Mięliśmy od uja roboty. Był z nami młody chłopak, który zamiast skupić się na pracy, to ciągle "utrzymywał kontakt" ze swoją myszką.  Miałem w pewnym momencie tego dosyć. Odebrałem młodemu telefon i powiedziałem jego karynce, że jeżeli jeszcze raz zadzwoni do swojego lubego w godzinach pracy, to młody wyleci z roboty. Panienka wyrażnie zapomniała, że młody pojechał nie na wakacje, tylko zap..lać. Od tego czasu chłopak miał spokój. Z tymi dziwnymi wymaganiami części kobiet to jest coś nie halo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się przypomniało moje spotkanie z "ex" na takiej małej imprezce u znajomych. Ze mną nie czuła się "bezpieczna". Wizja ślubu nie wchodziła w grę. No cóż, miłość pie*****nęła. Szybko znalazła nowego absztyfikanta, zaskakująco szybko. Wzięli ślub. Chyba obecnie jest już bezpieczna. Na imprezie jak ją zobaczyłem była jakieś 6miesięcy po ślubie, przybrała na wadze, sporo. Czuje się bezpieczna, zdecydowanie, z każdym dniem, miesiącem, kilogramem.

?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.