Skocz do zawartości

Pozytywne seriale i filmy


crystal

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Przez kilka najbliższych dni będę praktycznie przykuta do łóżka. Polećcie proszę jakieś ciekawe seriale na Netflixie, ewentualnie HBO Go. Ważne, żeby nie było w nich przemocy, krwi i innych negatywnych rzeczy. Najlepiej coś wesołego, zabawnego, lekkiego w odbiorze, podnoszącego nastrój. 

 

Jeśli znacie jakieś filmy w podobnym klimacie, to też proszę o rekomendacje. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Obejrzyj sobie coś o trans-murzynce-lesbijce weterance wojennej walczącej o równouprawnienie w spółdzielni rolniczo-produkcyjnej.

 

Mnie takie tematy zawsze podnoszą na duchu. Jak dobrze poszukasz to może coś takiego znajdziesz.

 

P.S.

A jest jeszcze na Netflixie ten film o 11-letnich dziewczynkach, które marzyły o tańcu erotycznym? Mnie też to inspiruje jak ktoś podąża za swoimi marzeniami. Chętnie obejrzę w wolnej chwili.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

How I met your mother, Big Bang theory (xD), Młody Sheldon, Atypical, New girl, Jane the virgin, Unbreakable Kimmi Schmidt, The good place, Brooklyn 99, Crazy ex girlfriend, Jej szerokość Afrodyta - takie fajne do oglądania, jak nie chcesz się bardzo  skupiać, lekkie, tak na bardziej pozytywnie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

How I met your mother, Big Bang theory (xD), Młody Sheldon, Atypical, New girl, Jane the virgin, Unbreakable Kimmi Schmidt, The good place, Brooklyn 99, Crazy ex girlfriend, Jej szerokość Afrodyta - takie fajne do oglądania, jak nie chcesz się bardzo  skupiać, lekkie, tak na bardziej pozytywnie. 

Z tych które wymieniłaś nie widziałam Unbreakable Kimmi Schmidt, Brooklyn 99, Crazy ex girlfriend i Jej szerokość Afrodyta. :) Czyli mam już co oglądać, dziękuję! <3

 

@KolegiKolega Takie rzeczy to nie dla mnie - nie jestem aż tak postępowa. ??

 

@Ace of Spades Nie brzmi zachęcająco. :P

 

@Chains Sprawdzę, dzięki. :)

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie jestem bardzo mało filmowo-serialowa, więc źródło rekomentacji ze mnie beznadziejne, ale z rok temu, w stanie psychicznie agonalnym, marnowałam czas na serialu Dobre miejsce. Głupiutkie, sztampowe, ale ma jakieś takie pozytywne konotacje i pozwala na zapomnienie o innych sprawach. 

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, thyr napisał:

Przyjaciół można oglądać bez przerwy, nieprawdaż? 

Niby można, ale ja już widziałam to zbyt wiele razy. :) 

 

@KolegiKolega Zgadzam się, telewizja to gówno i Netflix to gówno. Czytam rzeczy ambitne i nie marnuje życia na głupoty. Niestety kilka najbliższych dni będę musiała spędzić w łóżku, na lekach przeciwbólowych, więc zapewne nie będę miała sił na nic innego niż głupawe seriale. :)

 

@SzatanKrieger Oglądałam anime w podstawówce i gimnazjum, później jakoś przestałam. A polecisz jakieś konkretne tytuły?

 

@NimfaWodna To już obejrzałam. :D @Hatmehit I to też. :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko seriale a filmy nie? edit. A nie, filmy też przecież :D 

Ostatnio oglądałam Bez smyczy, taka lekka i lużna komedia w klimacie damsko męskim, gdzie panowie dostali od małżonek tydzień wolnego od małżeństwa... Bo to była taka sprytna strategia żon... I jak ten czas wykorzystali,  to właśnie ten film opowiada  ;) Można się pośmiać, ale i zastanowić :) 

Edytowane przez gladia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, BrainlikePennylooklikeAmy napisał:

How I met your mother, Big Bang theory (xD), Młody Sheldon, Atypical, New girl, Jane the virgin, Unbreakable Kimmi Schmidt, The good place, Brooklyn 99, Crazy ex girlfriend, Jej szerokość Afrodyta - takie fajne do oglądania, jak nie chcesz się bardzo  skupiać, lekkie, tak na bardziej pozytywnie. 

Również polecam Jane the Virgin! ;) Luźne, głupiutkie i wesołe.

 

Edytowane przez melody
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@NimfaWodna Tego nie widziałam, a jest na Netflixie albo HBO? 

 

Dziękuję wszystkim za pomoc, niestety skończyły mi się łapki na dzisiaj. :<

 

@Orybazy Żadnej z tych produkcji jeszcze nie widziałam, sprawdzę. Dzięki!

 

@gladia Też lubię Rossa, bardzo sympatyczna postać, często było mi go szkoda. Poza tym moją sympatię budziła zawsze Phoebe. :)

 

@melody Zgadzam się, Jane bardzo mi się podobała, cały serial utrzymany w takim wesołym i komediowym klimacie, do tego ta ogromna ilość kolorów, wszystko takie krzykliwe i przerysowane. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, crystal napisał:

 

@gladia Też lubię Rossa, bardzo sympatyczna postać, często było mi go szkoda. Poza tym moją sympatię budziła zawsze Phoebe. :)

A ja właśnie Phoebe lubiłam najmniej. Za bardzo przerysowana, podobnie, jak Joey. Jej abstrakcyjne poczucie humoru nie zawsze mnie śmieszyło. Rossa kocham bo najbardziej mnie rozśmieszał, nawet, gdy miał pecha a może zwłaszcza.  Jak na rolkach śmigał, jako wykładowca,  z uczelni na uczelnię to był odjazd :D  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Okres leżenia w łóżku i rekonwalescencji już za mną. Zupełnie nieoczekiwanie trafiłam na wspaniały serial na Netflixie, bardzo pozytywny, a nikt o nim tu nie wspomniał, więc czuję się w obowiązku go polecić. Mowa o "Cobra Kai" - to kontynuacja kultowego "Karate Kid". Co prawda jakaś tam przemoc jest, ale śladowe ilości, poza tym karate to sport i sztuka, a nie walka dla walki. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.