Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Hatmehit napisał:

Będąc nikim nie poderwiesz kogoś. I tu nie mam na myśli kwestii wizualnych

Kolejny raz pytam - dlaczego nie ma kobiet w związku z flepami? I bez przykładów jakichś miliarderów bo one nie są z nimi tylko z ich kasą.

 

14 minut temu, Hatmehit napisał:

Wygląda dobrze.

Ta - gość nie ma ręki i nogi i wygląda dobrze xd. Gdzie są flepy z modelkami z ig i gwiazdami porno? Nie ma bo normalna kobieta się z odpadem nie umówi. Chyba że dla beki. A no i nie wspominam o ONS co jest kwestią kluczową tu.

 

5 minut temu, Amperka napisał:

Tak, posunę się nawet do stwierdzenia, że normiki normalnie obracają panienki, a one potrafią się w nich zaświergolić

Normiki tak - ale nie wszyscy.

A teraz powiedz czemu chady mają ONS kiedy chcą, normiki rzadko lub czasem a flepy nigdy? (Mowa o samym wyglądzie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Analconda napisał:

dlaczego nie ma kobiet w związku z flepami?

A kim jest flep? Bo może mój ojciec nim jest będąc 20 lat w małżeństwie, może któryś z moich byłych był flepem lub aktualny? A nie, on akurat całkiem apetyczny. W życiu jednak nikogo bym tak nie określiła, to wyraźnie pogardliwe i odchodzące od innych cech człowieka. Ludzi wyglądających generytycznie naprawdę źle jest malutko, współczuję takim osobom, bo tu musi być ciężkie, ale zdecydowana większość jest przeciętna lub całkiem ładna/przystojna. Śmieszne jest to kategoryzowanie, aby tłumaczyć swoje błędy i braki z innych dziedzin niż wygląd. 

9 minut temu, Analconda napisał:

Ta - gość nie ma ręki i nogi i wygląda dobrze xd.

Cholernie smutna historia, zgadzam się. Jednak twarz i sylwetkę ma niczego sobie, na tych drugich zdjęciach wygląda 'męsko'- jest taka aura, a jak dowiedzieć się o jego osiągnięciach i zajebistym uporze, to tym bardziej. 

 

@Amperka jakieś herezje tutaj pleciesz... Że niby niechad w ogóle wymienił kilka zdań z kobietą, tą mityczną istotą, a tym bardziej... Dotknął jej? Nie wierzę.

Edytowane przez Hatmehit
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Analconda napisał:

 Gdzie są flepy z modelkami z ig i gwiazdami porno? Nie ma bo normalna kobieta się z odpadem nie umówi. Chyba że dla beki.

O Panie, to Pan by jednak nie chciał ruchać "normalnej dziewczyny". Pan to myśli o gwiazdach porno i modelkach. A normiczki Cię nie interesują ?  Zainteresuj się normiczkami, ale taka nie, taka to śmierdzi ?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Analconda napisał:

Kolejny raz pytam - dlaczego nie ma kobiet w związku z flepami? I bez przykładów jakichś miliarderów bo one nie są z nimi tylko z ich kasą.

Bo flepy są koprofagami żrącymi niebotyczne ilości mentalnego gówna, którym jebie od nich na mile?

5 minut temu, Analconda napisał:

Ta - gość nie ma ręki i nogi i wygląda dobrze xd. Gdzie są flepy z modelkami z ig i gwiazdami porno? Nie ma bo normalna kobieta się z odpadem nie umówi. Chyba że dla beki. A no i nie wspominam o ONS co jest kwestią kluczową tu.

Gdzie są normalne kobiet w porno? Wiesz? Może ty zostaniesz aktorem porno? Aktorki porno z reguły są z aktorami porno xD

5 minut temu, Analconda napisał:

Normiki tak - ale nie wszyscy.

A teraz powiedz czemu chady mają ONS kiedy chcą, normiki rzadko lub czasem a flepy nigdy? (Mowa o samym wyglądzie)

Czemu kobieta 8+ ma ONS na rządanie a taka 5 nie ma wcale? Bo w obu przypadkach są przedmiotami. Branymi jako zabawki. Aspirujesz do bycia zabawką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Libertyn napisał:

Gdzie są normalne kobiet w porno?

Jak się widzi głównie takie, to stają się normą. 

 

@Analconda muszę Cię zmartwić- większość kobiet ani nie jest ani nie wygląda jak aktorki porno. Niekoniecznie są brzydsze, lecz ciut naturalniejsze. Jeśli chcesz gwiady porno, to sam graj w filmach, w tej branży związki są częste. Modelki natomiast często są ze zwykłymi wizualnie facetami, instagramerki gdzie całe życie jest flex'em, to ciut co innego niż 'klasyczna' część branży. Jak babka jest na wyżynach tej kariery to często wiąże się z innym celebrytą, ale to normalka, której nie trzeba wyjaśniać. 

 

Bycie ładnym nie jest trudne i bycie z kimś ładnym też nie jest osiągnięciem życia. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym tu gadać. Kobiety teraz nie są już tak zależne od mężczyzn jak to było w dawnych czasach, nie mają tyle testosteronu co mężczyźni a więc nie mają takiego popędu i ciągu do seksu jak mężczyźni ale paradoksalnie mają z tego seksu większą przyjemność - a wiadomo komu mniej zależy ten wygrywa.

Krótko mówiąc w dzisiejszych czasach - kobiety mogą ale nie muszą! Wybierają sobie najlepsze możliwe opcje dla nich, trzeba się z tym pogodzić tak jak klimatem, można zmienić miejsce zamieszkania, można zarobić kopę szmalu, można zrobić operację plastyczną itd ale szczęścia się nie kupi.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Hatmehit napisał:

A kim jest flep? Bo może mój ojciec nim jest będąc 20 lat w małżeństwie

Skoro jest z kobietą w związku to nie jest flepem.

 

31 minut temu, Hatmehit napisał:

może któryś z moich byłych był flepem lub aktualny?

To zdanie jedynie pokazuje 1 rozwiązłość Polek, 2 potwierdza, że kobiety idą tylko tam gdzie są chwilowe korzyści.

Bo flepy nie są w związkach w ogóle i tym bardziej ONS.

 

31 minut temu, Hatmehit napisał:

Śmieszne jest to kategoryzowanie, aby tłumaczyć swoje błędy i braki z innych dziedzin niż wygląd. 

Teraz tak - nie oszukujmy się. Do ONS są preferowani chady.

 

29 minut temu, Amperka napisał:

O Panie, to Pan by jednak nie chciał ruchać "normalnej dziewczyny". Pan to myśli o gwiazdach porno i modelkach. A normiczki Cię nie interesują ?  Zainteresuj się normiczkami, ale taka nie, taka to śmierdzi ?

Jakie to ma znaczenie przy tym, że dzisiaj to nawet bazyl 3/10 uważa że jej się chad należy?

 

15 minut temu, Hatmehit napisał:

Bycie ładnym nie jest trudne i bycie z kimś ładnym też nie jest osiągnięciem życia. 

Oooo doprawdy? Dziwne bo jakoś tego nie widać na ulicy.

Edytowane przez Analconda
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Analconda napisał:

Teraz tak - nie oszukujmy się. Do ONS są preferowani chady.

Możliwe, nie wiem. ONS ani FWB nie planuję, trochę mnie to brzydzi, nawet z Chadem, który i tak mnie nie podnieci bez więzi emocjonalnej.

12 minut temu, Analconda napisał:

Dziwne bo jakoś tego nie widać na ulicy.

Ja widzę dużo ładnych kobiet i dużo zadbanych mężczyzn, naprawdę. Wydaje mi się, że w Berlinie tym bardziej powinno być to widoczne.

13 minut temu, Analconda napisał:

Skoro jest z kobietą w związku to nie jest flepem.

A dziękuję. To większość nie jest chyba flepami skoro są w relacjach lub w młodości byli. A nie pomyślałeś o tym, że tzw. flepów nie łączy tylko słaby statystycznie wygląd, ale też jakieś braki emocjonalne lub po prostu są troszku nudni? 

2 minuty temu, Patton napisał:

A ja jestem Myles Kennedy ?

Śpiewajta!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Analconda napisał:

Kolejny raz pytam - dlaczego nie ma kobiet w związku z flepami? I bez przykładów jakichś miliarderów bo one nie są z nimi tylko z ich kasą.

Z tego samego powodu, dla którego nie chcesz się wiązać z nudną, durną, brzydką, kobitą. ;)

 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Amperka napisał:

Takie to ma znaczenie, że zarzucasz bazylom, że chcą czadów, a sam analizujesz życie modelek, jako flepiarz.

Nie analizuje tylko właśnie większość flepów i część normików doprowadzili do takiej hipergamii, że poniżej 7/10 nie ma co próbować a dopiero - no nie oszukujmy się 8/10 ma jakieś szanse u większości kobiet. Ale po co to pisać - zaprzeczysz bo na tym to polega - na wciskaniu becikom kitu by wycisnąć z nich kasę i usługi.

 

9 minut temu, Hatmehit napisał:
25 minut temu, Analconda napisał:

Teraz tak - nie oszukujmy się. Do ONS są preferowani chady.

Możliwe, nie wiem.

Czyli "masz rację ale nie mogę się przyznać".

 

9 minut temu, Hatmehit napisał:

trochę mnie to brzydzi, nawet z Chadem, który i tak mnie nie podnieci bez więzi emocjonalnej.

No tylko, że MK już mówił jak to działa i działa tak, że oczywiście pójdziesz tylko się nie przyznasz albo jakoś tam sobie wytłumaczysz i po sprawie.

 

9 minut temu, Hatmehit napisał:

To większość nie jest chyba flepami skoro są w relacjach lub w młodości byli. A nie pomyślałeś o tym, że tzw. flepów nie łączy tylko słaby statystycznie wygląd, ale też jakieś braki emocjonalne lub po prostu są troszku nudni? 

Po pierwsze jakiekolwiek relacje z kobietami to ma może ze 30, 40% mężczyzn (na oko). A jedynie 20% ma szansę/ pewność w kwestiach związków lub ONS.

Po drugie masz 100% racji - charakter wynika z wyglądu - ciężko "być kimś" z wyglądu będąc odpadem. No niestety to przykra i brutalna prawda.

 

@prod1gybmx Mnie nie obchodzą inne relacje z kobietami niż ruchanie. Dlatego mam jeszcze ciężej w życiu niż reszta flepów.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Analconda napisał:

Czyli "masz rację ale nie mogę się przyznać".

Pewnie masz rację, ale nie wypowiem się, bo nie mam takich doświadczeń ani żadne znane mi kobiety. 

7 minut temu, Analconda napisał:

MK już mówił jak to działa

No jak MK coś mówił, to musi być prawda! Dobra, nie będę kontynuować, bo jeszcze wylecę z foruma, a byłoby mi wtedy chwilkę smutno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Hatmehit napisał:

Ja widzę dużo ładnych kobiet

Gdzie bym niebył, to zwykle widzę klony klonów. Co już samo w sobie jest odrzucające. 

 

8 minut temu, Hatmehit napisał:

Śpiewajta!

One last hope
To rise and break away
Above the faded line
Way beyond the ties that bind
This I know
The risk is worth the gain
It's worth the sacrifice
Way beyond the ties that bind

 

18 minut temu, Hatmehit napisał:

lub po prostu są troszku nudni? 

Zabawiaj mnie, zapewniaj atrakcje itd. Dla mnie zupełnie nieopłacalny interes.

 

16 minut temu, Analconda napisał:

wycisnąć z nich kasę i usługi.

Nawet Marek Hłasko coś kiedyś o tym powiedział. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Meg4tron napisał:

Niedawno pisałeś, że brzydzisz się ruchania.

Tak samo jak nienawidzę łazić do roboty a chodzę.

Skończ wyciągać moje wypowiedzi z kontekstu bo to się robi żałosne. Nie wiem... chcesz kłótnie rozkręcić jakąś czy co? To prowokacja?

Tak - brzydzi mnie to ale mi zależy na zazdrości innych flepów i byciu poważanym w środowisku normików.

Edytowane przez Analconda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Patton napisał:

Gdzie bym niebył, to zwykle widzę klony klonów.

Hm, niby tak, ale nie. Jest sporo podobieństw, ale tak było zawsze, że ludzie szli za modą, mężczyźni również. Z drugiej strony żyjemy w czasach indywidualizmu wizualnego, każdy może wyglądać jak chce. Kilka lat temu popierdalałam w glanach na koncerty, a teraz w kwiecistych sukienkach do antykwariatów. Winę za klonowatość ponosi głównie biznes fast fashion- wszystko podobne, niezbyt dobrej jakości, ale dzięki temu tanie i może sprawnie napędzać tak modny (i niestety logiczny) konsumpcjonizm. 

11 minut temu, Patton napisał:

Zabawiaj mnie, zapewniaj atrakcje itd. Dla mnie zupełnie nieopłacalny interes.

Nie. Miej pasje i się o niej wypowiedz. Nie siedź całymi dniami przed komputerem, tylko chodź na spacer obejrzeć naturę lub zabytki. Proste.

 

Po co mam być z kimś kto mnie nie interesuje? Frustrujące byłoby dla obu stron. Mężczyzna też nie powinien być z nudną kobietą. Należy jednak pamiętać, że to subietywne i każdy ma swoją definicję bycia ciekawym- moją jest pasja i jakaś aktywość w życiu. 

6 minut temu, Analconda napisał:

Tak - brzydzi mnie to ale mi zależy na zazdrości innych flepów i byciu poważanym w środowisku normików.

O Chryste. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie brzydzi @Analconda jego wpisy tak mnie wnerwiają że mam nadzieję że w końcu ktoś go walnie samochodem i na dwa miechy będzie miał łapy w gipsie i urlop od forum. 

 

@DOHC pisałem o zbrodni z żółci. Ten tu analny flep wylewa ją całymi wiadrami. A ja już nie wyrabiam

  • Like 1
  • Haha 2
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Libertyn napisał:

A mnie brzydzi @Analconda jego wpisy tak mnie wnerwiają że mam nadzieję że w końcu ktoś go walnie samochodem i na dwa miechy będzie miał łapy w gipsie i urlop od forum. 

Od tego mam pisanie głosowe. Serio życzysz mi wypadku? Nie mam Ci nic za złe ale osobie która i tak jest w tragicznej sytuacji życzysz wypadku? XD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Hatmehit napisał:

Hm, niby tak, ale nie. Jest sporo podobieństw, ale tak było zawsze, że ludzie szli za modą, mężczyźni również. Z drugiej strony żyjemy w czasach indywidualizmu wizualnego, każdy może wyglądać jak chce. Kilka lat temu popierdalałam w glanach na koncerty, a teraz w kwiecistych sukienkach do antykwariatów. Winę za klonowatość ponosi głównie biznes fast fashion- wszystko podobne, niezbyt dobrej jakości, ale dzięki temu tanie i może sprawnie napędzać tak modny (i niestety logiczny) konsumpcjonizm. 

Konformizm jest nudny, a co za tym idzie, tacy ludzie też. Ubierają się tak, jaki jest teraz trend, bo boją się opini innych. Dla mnie tacy ludzie są słabi, wystraszeni i nie mają "narzędzi", żeby odłączyć się z tego owczego pędu.

Stety lub nie, wiekszość kobit dąży do "bezpieczeństwa", jest bierna, uległa i podatna na różne wpływy i manipulacje.Kobieta nie myśli sama jako jednostka, tylko raczej jako organizm, ważna jest dla niej opinia, kto ilu ma znajomych i to, co o kimś sądzą, a nie to, jaka osoba faktycznie jest.

Bardzo mnie to męczy u swojej, bo niby kobita kumata, ale przejmuje się przesadnie tym, że np czymś się tam wymaże na mieście(przypadkowo) i co obcy ludzie o niej powiedzą... Albo chodzi na jakieś rodzinne spotkania/imprezy, bo tak "wypada", zbiera ploty, kpi z tego, że u kogoś tam u niej w rodzinie przyszło mało osób na wesele itd... Nie biorąc pod uwagę tego, że może nie mają potrzeby mieć jakieś dużej siatki znajomych, zakładając odrazu, że wszyscy maja ich gdzieś . 

Edytowane przez prod1gybmx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.09.2020 o 12:30, bassfreak napisał:

Gdyby nie hajs oboje byli by odpadami dla kobiet.

Jakimi kurwa odpadami ?

 

Co ty wygadujesz ?

 

Ty naprawdę  dalej myślisz, że żeby bzykać fajne laski i mieć u nich szacunek to  musisz wyglądać jak Brad Pitt   ?

 

Aktualnie wyglądam bardzo przyzwoicie, mam kratkę, fajną klatkę,  szczupła, sportową sylwetkę rodem z żurnala.

 

 Bywało, że chodziłem z lekkim brzuszkiem 30 kilo cięższy,  natomiast mój zabawowy, męski charakter, pewność siebie i szacunek do samego siebie + umiejętności miękkie zostawały ze mną, w rezultacie czego, mogłem tak samo mieć kobiety, jak mogę mieć teraz - wielokrotnie podchodziłem i zagadywałem kobiety i one same mnie zagadywały, bo widzą fajnego uśmiechniętego gościa, co się ich nie boi i nie spuszcza wzroku i  wyjebane miały na mój brzuszek.

 

 

Rekordowo szybki seks bez towarzystwa alkoholu miałem na studiach w PL - kupowałem sobie hot doga w żabce, podczas powrotu z zajęć,  uśmiechnięty, pogwizdujący, stojąc przy kasie, nawiązałem kontakt z kilka lat starszą, młodą świeżo upieczoną studentką geografii - szczupła, 6 na 10.

 

 

5 minut później byliśmy u niej i rozpoczynaliśmy kopulację.

 

 

Kurwa, whats wrong with you guys.

 

 

Zrozumcie w końcu przegrywy, że nie trzeba mieć kratki i wyglądać jak Antonin Banderas by sobie od czasu do czasu podupczyć jakąś sympatyczną kotkę.

 

 

KUREWSKA PEWNOŚĆ SIEBIE, nawet jak nic nie masz i nic w życiu nie osiągnąłeś, sprawia wrażenie, że jesteś człowiekiem sukcesu, taki się wydajesz ludziom i kobietom.

 

 

 

W życiu, w porównaniu do niektórych moich kumpli osiągnąłem niewiele - ścisłe studia, trochę doświadczenia w różnych branżach, troszkę pieniędzy zarobiłem,  wiem, że tak naprawdę jeżeli chodzi o moje możliwości to nic

 

specjalnego - mały pryszcz, nic nie znaczący.

 

Natomiast CZUJĘ SIĘ, jak BOSS życia, emanuję tą energią, nie mam żadnych kompleksów, uważam, że zasługuję na  absolutnie wszystko ( nie mylić z postawą roszczeniową - o co innego tu chodzi ) i jak coś mi się bardzo podoba to jestem przekonany, że mogę to zdobyć, w rezultacie jest BARDZO DUŻA szansa, że tak się stanie.

 

Na tej zasadzie działa życie.

 

Skończ proszę z negatywnym pierdoleniem o " odpadach ", bo  nie chcę czytać tego typu komentarzy w takich elitarnych miejscach, jak to forum, to nie kurwa lewacka, incelska grupa na pejsbuku przegrywów.

 

 

 

 

 

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.