Miraculo Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 13 minutes ago, JoeBlue said: Dlacz A te wnioski skąd? Bo większość tak nie robi? A może po prostu nie powiadamiają ciebie o tym, więc statystyk tego typu nie masz albo są niepełne. KAŻDA i KAŻDY ma nieco naj-bane w głowie i traumy i w ogóle z nim coś jest nie tak, więc to żaden argument. Twierdzę, że normalnych ludzi już nie ma, cokolwiek ta definicja miałaby znaczyć. Sam niby o sobie myślałem, że jestem normalniejszy, ale jeśli się doda 2+2 to chyba jednak nie aż tak. Jeśli się zgodzę na FWB to pójdę w lepszą stronę czy gorszą? Miałem Ci odpisać na poważnie na pierwsze pytania, ale drugim paragrafie i podkreśleniem, że każdy ma traumy stwierdziłem, że szkoda mi czasu. No offence. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cycles Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) 44 minutes ago, JoeBlue said: Że niunia nadaje jakieś teksty? Niech nadaje. I niech daje. Fair enough. Nie ważne czy pada deszcz, czy ktoś wali strumieniem ciepłego moczu, ważne że się leje... 44 minutes ago, JoeBlue said: niech lepiej upewni się, że ma dwie inne w zapasie, bo dopiero gdy tamta przestanie mu dawać zrozumie co stracił. ... i może warto by z tego "oschnąć"? Zaślepienie łonem ze szczerego złota (toż to w rzeczywistości jakaś zardzewiała blacha jest) i nadanie stosunkowi seksualnemu jakiejś niewiarygodnej wartości nie jest zdrowe. Jak panna się oddaje, to już ma prawo poniżać, mieszać z błotem, stawiać wymagania i decydować o wszystkim, a ty morda w kubeł. Ja leżę, Ty ruchaj. Tu możesz dotykać, a tam nie. Nic dziwnego, że autor tematu ma wątpliwości, bo takie układy to jakieś zezwierzęcenie. Nie wiem czy naprawdę jesteście takimi ruchaczami jak Rocco, czy nie. Ja na pewno nie i rozumiem wątpliwości autora tematu. FwB to nowomowa na przelotny związek i nawet w takim związku można pozwolić sobie na czułości, a przecież o to właśnie chodzi, czyż nie? Pani wspomniana przez @Axel jak już wcześniej wspomniałem, racjonalizuje sobie swoją rozwiązłość (ona się masturbuje, a nie uprawia seks) i ewidentnie tłumi te emocje traktując go przedmiotowo i żeby nie powiedzieć, że jak śmiecia. No ale @Axel jak Ci radzą abyś się cieszył z tego co masz, to się ciesz chłopie... (ale pamiętaj o mordzie w kubeł) Do smrodu się przyzwyczaisz, a co poruchałeś to Twoje, hehe... Edytowane 5 Września 2020 przez Cycles 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Januszek852 Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 5 godzin temu, Axel napisał: Poczułem się dziwnie, ale może ta to właśnie powinno wyglądać, że seks i do widzenia bo po co mamy rozmawiać w ogóle? Daj jej tego, czego potrzebuje - wyruchaj ją, wstań, wytrzyj fiuta w firankę, ubierz się i wyjdź całkowicie bez słowa. KO ? 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cagliostro Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 (edytowane) 6 godzin temu, Axel napisał: W sumie normalna z pozoru fajna, dziewczyna, po studiach, na zdzirę nie wygląda. Czyżby? Ten opis mi się kłóci z laską wchodząca w układ FWB. Oczywiście nie biorę pod uwagę studiów, bo te mogą skończyć i zwykłe karynki. W sumie po tym, co przeczytałem: nienormalna. Ps. A połyka czy nie? Bo jak nie, to ja bym skasował numer. Edytowane 5 Września 2020 przez Cagliostro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
typiarz Opublikowano 5 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2020 Ja to już gdzieś czytalem kurde blade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JoeBlue Opublikowano 6 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2020 (edytowane) Ja zawsze szedłem z prądem rzeki bo jako dzieciak uczyłem się pływać w Narwi a to spokojna rzeka nie jest. Gdy wykorzystujesz naturę wszystko robi się samo, gdy chcesz iść naprzeciw - zmęczysz się a skutki będą minimalne. Odnosząc to do kobiet: Brałem to co dawały, jedna to, inna co innego, fair enough. Dawały to mogły i chciały dać. One miały to czego szukały, ja - mając do czynienia z kilkoma - też. Naprawdę trzeba tylko dać sobie spokój z teoriami jakie mamy w mózgu. Są różne kobiety i różne ich potrzeby. Daj jej to czego szuka, ona da ci to czego ty szukasz a jeśli szukasz czegoś innego niż ta kobieta oferuje - co przeszkadza ci szukać tego u innej? Od tej weź to co ona daje. To nie małżeństwo gdzie człowiek chce dostać wszystko od jednej i oczywiście nie dostanie bo to po prostu niemożliwe. Dlatego w sumie małżeństwo powinno być układem biznesowym. Co mądrzejsi to rozumieją, kobiety do pewnego stopnia też, ale te co już mają trochę lat. Edytowane 6 Września 2020 przez JoeBlue Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcopolozelmer Opublikowano 6 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 6 Września 2020 15 godzin temu, typiarz napisał: Ja to już gdzieś czytalem kurde blade. Czemu odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, że ta cała historia, to zlepek fragmentów z innych wątków, których nie chce mi się teraz szukać, żeby tu wklejać cytaty z oryginalną treścią, zanim zostały przeredagowane, a sam problem od początku do końca wymyślony na potrzeby zaistnienia czymś na forum... Ogólnie od jakiegoś czasu obserwuję przedziwną tendencję do tworzenia coraz bardziej odrealnionych tematów, jakby trwał jakiś konkurs, o którym nic nie wiem i polegał na wciągnięciu do dyskusji jak największej liczby użytkowników, im bardziej "kontrowersyjny" temat (koniecznie z ruchaniem w tytule) tym lepiej i dalej jeden przez drugiego zawody, a licznik bije... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi