Skocz do zawartości

Jednak widzę, że mężczyźni wolą zdobywać niż być zdobywani i nic nie przekona mnie, że jest inaczej


Rekomendowane odpowiedzi

Temat jest bardzo prosty: nie lubię "zdobywać" i nie lubię być "zdobywany", natomiast podrywany czy raczej ośmielany przez kobietę, jak najbardziej. Tak więc pudło, jeśli chodzi o tezę @Słodkogorzka

I jeszcze jedna życiowa prawda: jeśli Tobie zależy, to kobieta ma Cię w dupie. Jeśli zaczynasz mieć na nią wywalone, nagle to jej zaczyna zależeć (jak śmiał stracić zainteresowanie!).

Władzę ma ten, komu mniej zależy :)...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Słodkogorzka napisał:

ale z tego co zauważyłam, prawie zawsze, kiedy kobieta traci głowę dla faceta na początku i on nie musi się starać, to... tego nie robi zwyczajnie.

Lubię jak kobieta traci dla mnie głowę, wtedy udostępniam jej swoją.

 

Nigdy nie kopnę w dupę atrakcyjnej kobiety, która mi pasuje, jak się stara, to doceniam i korzystam.

 

Księżniczki są fajne, ale muszą znać granicę gierki pt " księżniczka", muszą czuć intymnego bluesa i w pewnym momencie zaprzestać działań bojowych pt. " księżniczka", ponieważ, gdy przesadza, to  wpada w moją

ramę pt. "księżniczka" , której nie cierpię.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mężczyźni wcale nie wolą zdobywać a przynajmniej nie każdy.

Ta gra jest męcząca, czasochłonna a po jakimś czasie wręcz irytuje.

 

Mechanizm jest podobny u obydwóch płci, strona mniej atrakcyjna zawsze musi starać się więcej.

Strona bardziej atrakcyjna, po jakimś czasie zostanie emocjonalnie urobiona lub wybierze z braku laku.

 

Panie celują zazwyczaj w mężczyzn znacznie powyżej swoich możliwości SMV

i nie dziwota, że wymyślają potem z dupy teorie o tym,

że nie wolno się zbyt łatwo dawać bo inaczej facet straci zainteresowanie.

Jeśli musisz faceta zatrzymać manipulacjami to znaczy,

że nie wzbudzasz w nim naturalnego zainteresowania

i jest powyżej Twoich możliwości (stąd nie utrzymasz go na długo).

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minutes ago, Mroczek said:

Lepiej idź po piwo, hehe. 

To jest jeden z najgorszych z tekstów jaki kobieta może usłyszeć od faceta... 

Przed oczami ukazuje mi się wówczas taki Zenek czy jakiś Seba ( szczególnie z tym wymownym "hehe") w kapciach, na kanapie, który nic sobą nie reprezentuje. 

 

15 minutes ago, Mroczek said:

@Florence Ty jesteś tym słynnym Archem?

Widzę, że teraz oskarżanie każdego o bycie archem zaczyna być modne na tym forum... 

ehhh...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Hippie napisał:

Widzę, że teraz oskarżanie każdego o bycie archem zaczyna być modne na tym forum... 

ehhh...

 

Część oskarżeń kieruje sam (p)arch, część prawdziwi Bracia. Jednakowoż, taki "patol" na pewno ma konto, gdzie wciela się w kobietę. Ale w kogo (które) konkretnie, co i jak... nie wiem ;)...

Edytowane przez Cagliostro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Cagliostro said:

Część oskarżeń kieruje sam (p)arch, część prawdziwi Bracia. Jednakowoż, taki "patol" na pewno ma konto, gdzie wciela się w kobietę. Ale w kogo (które) konkretnie, co i jak... nie wiem ;)...

Na pewno nie jest to @Florence, ja i każda inna użytkowniczka, która ma tu dłuższy staż udzielania się. Wystarczy czasem przed rzuceniem takich oskarżeń pierw zobaczyć na dane konta ewentualnie skontaktować się z innym użytkownikiem, tudzież moderatorem, by rozwiać własne wątpliwości. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię być zdobywany. Nie zależy mi już aż tak bardzo . Mam niezłe powodzenie u kobiet, mimo prawie 50 dych na karku. Myślę, że to podejście z wiekiem się zmienia a im bardziej deklaruję lub tylko daję do zrozumienia, że nie interesują mnie żadne relacje tym bardziej różne kule -szpiegule to intryguje. 
Ufam, że coraz więcej mężczyzn będzie miało wywalone na kobiety i będą spokojnie reagować na ich zachowanie, tak jakby reagowali na zachowanie kolegi i tak mieli wywalone jak one gdy mają  20-25 lat i gardzą młodymi chłopakami w ich wieku. Nie ma nic gorszego niż nadskakujący mężczyzna. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Cagliostro said:

A czy ja rzuciłem oskarżenia?

Nie, nie rzuciłeś. Ale co jakiś czas ktoś rzuca, w tym wątku już jeden taki osobnik się znalazł. Jakiś czas temu jakiś krótko udzielajacy się to samo zrobił w stosunku do mnie jak i innej koleżanki na forum. To wyżej napisałam czysto informacyjnie a nie, żeby odbijać piłeczkę czy cokolwiek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Słodkogorzka Tak jest :)

Przynajmniej nie jara to kiedy wszystko dostaje od razu (tzn. szybko się nudzę).

Lubię czuć, że coś zdobywam ale nie przyjmuje to nigdy jakichś skrajnych form, które widziałem opisane.

Zdobywać =/= nie będę się upadlać dla seksu i miłego (?) towarzystwa.

 

To trzeba przede wszystkim rozróżnić, bo wiele pań tak jak i panów idzie ze skrajności w skrajność.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy. 

Byłem podrywany. Najczęściej przez te, które nie były w moim typie. Czasami kręcone były grube akcje, czyli podryw na "niech coś dla mnie zrobi, potem  on musi przejąć pałeczkę".

Nie przejmowałem.

Potem odbywała się zemsta na mnie. Za taki podryw niepięknie dziękuję. 

Ale zdarzały się też babki z przysłowiowym rigczem. 

Niektóre waliły prosto z mostu seksualne podteksty a na moje wycofanie się reagowały z wyrozumiałością.

Co ciekawe - atrakcyjniejsze, więc zapewne pewniejsze siebie. 

 

Osobiście uważam, że jeżeli wy podrywacie to musi to być prosty jednoznaczny przekaz. Ale nienachalny. Tak lubię jak laska jasno i szczerze komunikuje swoje potrzeby. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Słodkogorzka napisał:

że mężczyzna lubi się postarac o kobietę od czasu do czasu

Jeżeli założyli iż to prawdziwy MĘŻCZYZNA nie pipuś w rurkach to:

 

ZADBAĆ O SWÓJ KLAN.

SDADO.

 

Jak coś idzie za łatwo to jest wysoce prawdopodobne, że to ZASADZKA.

 

 

 

....problem kobiet głównie polega na BRAKU WYCZAJENIA kiedy kończy się paliwo zwane DETERMINACJA.

 

I GOŚCIU odpuszcza.

Potem kwaśna minka i racjonalizacja u kobiety.

ŻYCIE.

 

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sol napisał:

Albo postawić sobie, z szacunku do samego siebie, sito przez które takie typiarki nie przechodzą. Czy to nie jest trochę uwłaczające, spotykanie się z kimś, kogo trzeba tak ustawić? Nawet dla 10/10? Naprawdę tak jest teraz z absolutnie wszystkimi laskami? 

To nie wymaga jakiś wielkich nakładów energii, zwłaszcza jeśli zagada się do kilku i nie skupia się na żadnej do momentu, aż któraś nie będzie responsywna i godna większej uwagi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy jedna się przyznali do mojej teorii, wielu jak się podziewałam nie. Tego się spodziewałam bo żadna moje koleżanka nie przyzna się ( a szczególnie facetowi), że woli dupków, tylko że szuka spokojnego i normalnego faceta, a potem w jakim się zakochuje?

Identycznie jest w drugą stronę, myślę, że ludzie szukają po prostu emocji i często kojarzą je z miłością, najlepiej dobre emocje przeplatane z tymi negatywnymi jak strach, niepokój, że się kogoś straci. Wtedy  z reguły częściej o kimś myślimy, niż gdyby wszystko układało sie tylko dobrze.

Inną kwestią jest, że te emocje to pewna iluzja zakochania, ale jednak większość ludzi się na to łapie.

Oczywiście bycie niedostepnym i tak nic nie da jeśli się komuś nie podobamy, ale chodzi mi tutaj o sytuacje, kiedy już się spodobaliśmy i spotykamy się jakiś czas, czy też jesteśmy w związku, a i takie znajomości się przecież nierzadko rozpadają.

No i wreszcie jeśli ktoś nawet jest obiektywnie atrakcyjny, ale zbyt łatwo dostępny, natomiast ktoś ma jakieś kompleksy, to tak jak napisał @prod1gybmx wręcz nie może w to uwierzyć i zaczyna wietrzyć podstęp, albo ta atrakcyjność partnera spada w jego oczach za zasadzie " hmmm skoro się mną zainteresowała i tak za mną szaleje, to może ona nie jest taka super jak mi się wydawało?, może nie ma aż takiego powodzenia jak myślałem?".

Edytowane przez Słodkogorzka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Słodkogorzka napisał:

No i wreszcie jeśli ktoś nawet jest obiektywnie atrakcyjny, ale zbyt łatwo dostępny, natomiast ktoś ma jakieś kompleksy, to tak jak napisał @prod1gybmx wręcz nie może w to uwierzyć i zaczyna wietrzyć podstęp, albo ta atrakcyjność partnera spada w jego oczach za zasadzie " hmmm skoro się mną zainteresowała i tak za mną szaleje, to może ona nie jest taka super jak mi się wydawało?, może nie ma aż takiego powodzenia jak myślałem?".

Raczej bym upatrywal tutaj zrytej głowy i zaniżonej samooceny u facetów, niż tego, że  rezygnuja, bo wartość partnerki spada w ich oczach, kiedy zaczyna jej zależeć. Po części takim zachowaniem kobiety się przyczyniają, pociskajac sobie kity nawzajem, żeby facetowi nie ulatwiac, mimo, że im się podoba... Jest jak jest. Gości, którzy by się w ten sposób nie spłoszyli, bo wierzą w to, że mogą się komuś autentycznie podobać i ta osoba może wyjść z inicjatywa, mam wrażenie, ze zostało już niewielu. 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Słodkogorzka napisał:

kiedy podchodzę do znajomości z pewnym dystansem, nawet nie dla gierek, ale tak po prostu sama nie jestem tego pewna, to facet tym bardziej się stara i w tych dłuższych związkach

Wniosek jest prosty - zabawiaj pancie.

Niektórym od filmów już niezłe odbiło.

To chyba powinno być po równo a nie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.