Pani „rozpracowała” Tindera i ma dość - wywiad

[Egregor Zeta]

To z Tindera dowiedziałam się, że jestem MILF-em czyli "dobrze zachowaną mamuśką". 

[bassfreak]

Ale głupia stara pinda XDD

[marcopolozelmer]

Od ponad roku każdej lasce na tinderach i tych wszystkich innych gównach posyłam szablon kopiuj/wklej jako otwieracz i czekam co przyjdzie.

W 99% przypadków wiadomość zwrotna zawiera jedno, dwa lub góra trzy słowa: "Hej", "Hej, haha", "Hej, co słychać"

Dzisiaj dostałem na przykład "Część"

Tak mniej więcej się kształtuje poziom tych wszystkich gwiazd co tam siedzą, a wymagania z pizdy albo i jeszcze wyższe.

Oczywiście standardowy zestaw w rubryce zainteresowania, to: moda, podróże, seriale, szczerość...

[Patton]

1 minutę temu, marcopolozelmer napisał:

zainteresowania, to: moda, podróże, seriale, szczerość...

I netflix.

[Perun82]

I ochrona środowiska - kofam milusie zwierzątka. 

[maroon]

2 hours ago, Orybazy said:

Myślisz chyba o szlachciankach, które były małą częścią populacji. Większość to były chłopki ogarniające dom i dzieci.

Nie tylko, spora część mieszczaństwa też. 

 

Skoro panie aspirują do szlacheckiego trybu życia, to nie wypada z chłopstwem porównywać. 

[Orybazy]

4 minutes ago, maroon said:

do szlacheckiego trybu życia

Jak to teraz panie mówią, "szlachta nie pracuje" a ty oczekujesz żeby się gry na pianinie uczyła, czy języków :).

[Carl93m]

49 minut temu, marcopolozelmer napisał:

Oczywiście standardowy zestaw w rubryce zainteresowania, to: moda, podróże, seriale, szczerość...

No niby tak, ale z drugiej strony...

Jakbym miał profil to bym wpisał:

- literatura piękna

- siłownia

- film

- IT

- Uniwersum Szkolna 17

 

Więc to jest powtarzalne, zbiór i kombinacje są skończone, chociaż fakt, zainteresowanie się Kononem i Majorem jest nieszablonowe. 

 

[KolegiKolega]

1 godzinę temu, marcopolozelmer napisał:

moda, podróże, seriale, szczerość

moda, podróże, seriale, szczerość, połykanie

[Jan III Wspaniały]

,,Nosił jedwabne szale”.

Pan z Europy proszę państwa.

Mózg mi zastygł.

[mac]

Pisałem już wcześniej. Ogarnięty mężczyzna biegnie całe życie ciężki maraton, kobieta się wpierdala na ostatniej prostej, 5 metrów i drze ryjca, MYYY WYGRALIŚMYYY, a później zabiera medal i spierdala. Trzeba obrać zupełnie inną strategię. Kobiety wychowane na feminizmie to potwory w ludzkiej skórze. 

 

To jest rzeczywistość. Wstawcie jeszcze artykuł, że kolesiowi dojebali alimenty za to, że był z laską po prostu, bez małżeństwa, bez dzieci, oddzielnie mieszkali, gdzieś w Kanadzie. Obiło mi się o uszy, a dzisiaj nie mam czasu ogarniać. 

 

2 godziny temu, Patton napisał:

I netflix.

Miałem ziomkeczka kiedyś, który rekrutował ludzi do roboty. Mówi do mnie raz, chcesz się pośmiać? Mówię dawaj, piliśmy akurat browarka u niego. Dał mi CV kobiet, sterta dosłownie. Powiedz, czy jakąś wybierzesz, tak na szybko ? Centralnie przeglądam, a tam książka, muzyka, film - 100 CV ponad w identycznej manierze, kopia kopii kopii ? I ostatecznie stwierdziłem, żadnej nie wybieram, bo żadna się nie nadaje. Ziomuś pokiwał głową i stwierdził, że dokładnie to samo pomyślał ? 

[Kimas87]

Przeczytałem ten wywiad kobieta całkiem z sensem mówi na czym polega cały Finder, ale jej zaskoczenie, że z dwójką dzieci i czwórką z przodu nie ma kolejki. Mówi o tym, że mężczyźni są pewni siebie a kobiety to niby nie? Przecież dzisiaj przeciętna, mało zgrabna kobieta ma grono adoratorów. A Pani zdziwiona, że mężczyźni są pewni siebie. 

Edytowane 11 Września 2020 przez Kimas87
Błąd

[Patton]

12 minut temu, mac napisał:

kopia kopii kopii ?

Jak pirackie kasety VHS z targowisk w latach 90 ?

 

15 minut temu, mac napisał:

100 CV ponad w identycznej manierze

Kobiety są jak basic z c64, każda taka sama.

[Januszek852]

Niestety, odrealnienie tej Pani nie jest jej winą... to wina spermiarzy, orbiterów i beciaków, którzy pozwolili jej zacementować się w tych śmiesznych poglądach. Dopiero, kiedy przeminęła uroda i młodość - pani zobaczyła rzeczywistość, gdzie nie ma już wartości wśród jedynych godnych niej facetów, tj. lekarzy i biznesmenów - i zostali tylko bankruci, brzydcy i inni podludzie, którymi pani zwyczajnie gardzi.

 

Za 10 lat, kiedy już nawet brzydcy się zawiną - skończą się buńczuczne artykuły i zacznie się płacz, że jest stara, samotna i nikt jej nie chce.

[Perun82]

15 minut temu, Januszek852 napisał:

skończą się buńczuczne artykuły i zacznie się płacz, że jest stara, samotna i nikt jej nie chce.

Menopauza i może robić za starą dewotkę radzącą, jak prowadzić się moralnie i etycznie przez świat. 

[BumTrarara]

23 minuty temu, Januszek852 napisał:

Za 10 lat, kiedy już nawet brzydcy się zawiną - skończą się buńczuczne artykuły i zacznie się płacz, że jest stara, samotna i nikt jej nie chce.

To się zawsze pojawi jakiś habibi.

Do tego będzie egzotiko, a nie jakiś polaczek-cebulaczek, więc im nigdy nie przejdzie i nie zabraknie. ?

 

Nawet będzie mogła sobie wtedy mówić; 

- oh, jaka ja jestem wspaniała. Piszą do mnie nawet faceci z drugiego końca świata. Widać, że naprawdę jestem 8/10 i zasługuję na to co najlepsze.

 

[Kpt. Skok]

2 godziny temu, Perun82 napisał:

I ochrona środowiska - kofam milusie zwierzątka. 

Nie kapuję.

Mnie ekologia interesuje i staram się być jak najmniej konumpcyjny, zero waste, te sprawy. Zwierzęta też lubię i sprzeciwam się męczeniu, chowowi przemysłowemu itd.

Obracam sie w towarzystwie kolesi, którzy organizują akcje zbierania śmieci, są weganami - a za razem są mistrzami boksu tajskiego i zabiliby mnie i Ciebie w kilku ruchach.

Bycie eko i sympatia dla zwierząt to coś złego?

[Perun82]

6 minut temu, Kpt. Skok napisał:

i zabiliby mnie i Ciebie w kilku ruchach.

To mnie przekonało. bardzo głęboki i dosadny argument. A ponoć to mięsożercy są tacy agresywni. 

 

Obecnie eko to jest moda  dzięki czemu można się lansować w grupie.

[Libertyn]

2 minuty temu, Kpt. Skok napisał:

Nie kapuję.

Mnie ekologia interesuje i staram się być jak najmniej konumpcyjny, zero waste, te sprawy. Zwierzęta też lubię i sprzeciwam się męczeniu, chowowi przemysłowemu itd.

Obracam sie w towarzystwie kolesi, którzy organizują akcje zbierania śmieci, są weganami - a za razem są mistrzami boksu tajskiego i zabiliby mnie i Ciebie w kilku ruchach.

Bycie eko i sympatia dla zwierząt to coś złego?

Raczej chodzi o bycie eko na zasadzie "Buuu, jak oni mogą zabijać te biedne świnki" przy jednoczesnym śmieceniu dookoła (gumę lepiej spluć w trawę, niż dojść do śmietnika)

[Kpt. Skok]

3 minuty temu, Perun82 napisał:

To mnie przekonało. bardzo głęboki i dosadny argument. A ponoć to mięsożercy są tacy agresywni. 

 

Obecnie eko to jest moda  dzięki czemu można się lansować w grupie.

Nie są agresywni.  Są po prostu silni i wyćwiczeni. Ale lepiej nie startować do kogoś, kto może tyle, co oni.

Że to moda - zgadzam się. I bardzo dobrze! Kilku coś zrobi z mody, kilku z przekonania - niezależnie od motywacji efekt zawsze in plus.

 

[Orybazy]

1 hour ago, Patton said:

Jak pirackie kasety VHS z targowisk w latach 90 

Tamte jakoś z czasem coraz słabsze były, te są idealnie takie same :).

19 minutes ago, Kpt. Skok said:

Mnie ekologia interesuje i staram się być jak najmniej konumpcyjny, zero waste, te sprawy.

W takim razie należy zacząć od edukacji. Ekologia nie zajmuje się ochroną przyrody! Tym zajmuje się sozologia.

Jeśli ktoś ci mówi że coś jest "ekologiczne" to wciska ci bajer albo chodzi mu o coś do opisywania reguł działania ekosystemów.

[Kpt. Skok]

4 minuty temu, Orybazy napisał:

 Ekologia nie zajmuje się ochroną przyrody! Tym zajmuje się sozologia.

O, nie wiedziałem. Dzięki (serio). No to w takim razie interesuje mnie sozologia. 

[Obliteraror]

2 godziny temu, Jan III Wspaniały napisał:

,,Nosił jedwabne szale”.

Hrabia, kurwa jego mać : )) Jak to mówią, chciałaś hrabiego, to rób na niego.

[Orybazy]

4 minutes ago, Kpt. Skok said:

O, nie wiedziałem. Dzięki (serio).

Mało kto wie, ja też długo nie wiedziałem. Ekologia stała się takim samym, nic nie znaczącym ogólnym słowem jak równość.

Coś jest "ekologiczne" czyli co dobre dla ekosystemu homo sapiens czy dla innych gatunków? Z równością też nikt nie mówi czy chodzi o możliwości czy rezultaty, prawa czy obowiązki.

Rozmywa się znaczenie słów by można je tak dowolnie interpretować by łatwo przechodził relatywizm moralny.

Znany też jako "mądrość etapu".

[Bohun]

7 godzin temu, marcopolozelmer napisał:

Od ponad roku każdej lasce na tinderach i tych wszystkich innych gównach posyłam szablon kopiuj/wklej jako otwieracz i czekam co przyjdzie.

W 99% przypadków wiadomość zwrotna zawiera jedno, dwa lub góra trzy słowa: "Hej", "Hej, haha", "Hej, co słychać"

Dzisiaj dostałem na przykład "Część"

Tak mniej więcej się kształtuje poziom tych wszystkich gwiazd co tam siedzą, a wymagania z pizdy albo i jeszcze wyższe.

Oczywiście standardowy zestaw w rubryce zainteresowania, to: moda, podróże, seriale, szczerość...

Muszę przyznać że jak na kobietę masz męski "kunszt" w swoich wypowiedziach, czyżby brat "SM" ?

Pozdo