Skocz do zawartości

Ex podała mnie do sądu


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie, w ostatnich dnia trochę skomplikowałem swoją sytuację życiową... Nie musicie mi mówić, że byłem debilem, bo doskonale o tym wiem, ale mądry człowiek po szkodzie... Wszelkie wyrzuty także możecie sobie darować, nie dobijajcie leżącego, leczę się na depresję...

Pewnego dnia wypiłem trochę za dużo alkoholu, a tu nagle znajomy mi pokazuje screeny wiadomości jak moja ex obrabia mi tyłek w paskudny sposób... Ja będąc pod wpływem alkoholu napisałem do niej w mało kulturalnych słowach, żeby się odczepiła ode mnie i zajęła swoim szczęściem, że jest wredną wyrachowaną ku... itp. Żadne groźny nie padały, nawet pod wpływem alkoholu byłem chociaż na tyle bystry, żeby ich nie pisać.

Tydzień po tych wiadomościach była u mnie policja, z zawiadomieniem owej pani o nękaniu, oraz złośliwymi i dokuczliwie mi wiadomościami...

Powiedzcie mi, czy bardzo sobie spieprzyłem papiery... 

Wiem, że alkohol nie jest okolicznością łagodzącą, próbowałem też załatwić sprawę polubownie, pisałem przeprosiny, ale to nic nie dało...

Bardzo proszę o Waszą pomoc, jak tak dalej będzie to naprawdę boje się że tego nie wytrzymam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat wygląda tak:

Oskarżony jesteś z art. 190a KK? Czyli:„§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Bo rozumiem, że masz pismo z sądu lub prokuratury?

 

Zgadza się? 

Słowo klucz: "kto przez UPORCZYWE nękanie"... Uporczywe! Oczywiście. Żaden przepis nie definiuje w którym momencie kontakt jest uporczywy a kiedy jeszcze nie, nie mniej ŻADEN SĄD nie uzna jednej wiadomości czy też jednej wymiany zdań nawet (wiadomości na fb, SMS) za uporczywość. Uporczywość jest rozłożona w czasie, często jest metodyczna i systematyczna. To powinna być Twoją linia obrony. Tak naprawdę powinieneś powiedzieć przed sądem to co nam: kolega pokazał Ci wiadomości jak ona w kłamliwy sposób przedstawia Twoja osobę, kłamstwa chciałeś te wyjaśnić, przerodziło się to w ostra wymianę zdań (ew ty zareagowałeś ostro) ale potem nie kontynuowales rozmowy już i TYYYYLE... Żadne przeprosiny, żadne kajanie się jeśli było jak mówisz... Wtedy właśnie sam dążysz do sądu i robisz z niej tam debilke która po jednej wiadomości dzwoni na policję... 

 

NOOO CHYBA ŻE nie było do końca jak nam mówisz i zasypujesz dziewczynę wiadomościami których ona sobie nie życzy (i wyraźnie to napisała) lub Ci już nie odpisuje a Ty mimo to metodycznie piszesz jej jakieś bzdety...

Edytowane przez Dassler89
  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, trop napisał:

Mogą Ci chuja zrobić. 

Nie kontaktuj się już z ex. Zamknij ten temat. 

Nie kontaktowałem się od samego rozstania już

57 minut temu, Dassler89 napisał:

Temat wygląda tak:

Oskarżony jesteś z art. 190a KK? Czyli:„§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3". Bo rozumiem, że masz pismo z sądu lub prokuratury?

 

Zgadza się? 

Słowo klucz: "kto przez UPORCZYWE nękanie"... Uporczywe! Oczywiście. Żaden przepis nie definiuje w którym momencie kontakt jest uporczywy a kiedy jeszcze nie, nie mniej ŻADEN SĄD nie uzna jednej wiadomości czy też jednej wymiany zdań nawet (wiadomości na fb, SMS) za uporczywość. Uporczywość jest rozłożona w czasie, często jest metodyczna i systematyczna. To powinna być Twoją linia obrony. Tak naprawdę powinieneś powiedzieć przed sądem to co nam: kolega pokazał Ci wiadomości jak ona w kłamliwy sposób przedstawia Twoja osobę, kłamstwa chciałeś te wyjaśnić, przerodziło się to w ostra wymianę zdań (ew ty zareagowałeś ostro) ale potem nie kontynuowales rozmowy już i TYYYYLE... Żadne przeprosiny, żadne kajanie się jeśli było jak mówisz... Wtedy właśnie sam dążysz do sądu i robisz z niej tam debilke która po jednej wiadomości dzwoni na policję... 

 

NOOO CHYBA ŻE nie było do końca jak nam mówisz i zasypujesz dziewczynę wiadomościami których ona sobie nie życzy (i wyraźnie to napisała) lub Ci już nie odpisuje a Ty mimo to metodycznie piszesz jej jakieś bzdety...

Było to parę krótkich wiadomości, jedna pod drugą, pisma z sądu żadnego nie było, jedynie wizyta jednego policjanta 

Napisałem jedynie kilka krótszych wiadomości i od razu ją zablokowała. W dodatku ta zglosiła moje konto na Facebooku, które mi usunęli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policja ma teoretycznie obowiązek zareagować na każde zgłoszenie. Dlatego przyjechała z zawiadomieniem. Gorzej, że gdyby było odwrotnie to nic by się nie stało, nikt nigdzie by nie przyjechał a na komisariacie byłbyś wyśmiany. Laska nie musi miec zadnych pleców żeby narobić gnoju i wygrać sprawę w sądzie, wystarczy że zrobi odpowiednio ładne oczka tu i tam. Jeśli to była jednorazowa wymiana wiadomości, i powtarzam wymiana czyli ona odpisała, to nic sie nie powinno stać i żadna sprawa w sądzie Tobie @predator08 nie zagraża. Na pewno nie z ramienia zawiadomienia na Policji, musiałaby sama złożyć wnioski do sądu i prywatnie prawnika. Każdy prawnik powinien być Ciebie w taki sposób poprowadzić, że lajtowo ta sprawa będzie wygrana.

Błędem jest jakiekolwiek przepraszanie, takie rzeczy dopiero za doradztwem prawników po mediacji. Ale wbite w to.

Myślę, że nie masz czym się martwić, chyba że nam czegoś nie mówisz i było więcej takich akcji.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, predator08 said:

a tu nagle znajomy mi pokazuje screeny wiadomości jak moja ex obrabia mi tyłek w paskudny sposób

Stań na głowie aby dostać te screeny na wszelki wypadek.

Dałeś atencję oraz możliwość budowania historii ofiary - jeżeli będzie to mogła jakoś wykorzystać to to zrobi - no i wyciągnie to nawet w przyszłości.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli sytuacja wygląda rzeczywiście tak jak ją przedstawiłes to Twój czyn nie wyczerpuje znamion żadnego przestępstwa. 

Masz screeny? to świetnie! Nie masz? Nic się nie dzieje! Ewentualny stalking musieliby Ci udowodnić - kilka wiadomości to jeszcze nie jest uporczywosc.

 

Zadbaj przede wszystkim o swoją higienę psychiczną a numer tej kobiety zablokuj. 

Zablokuj ją też na wszystkich portalach społecznościowych, jeśli masz taką możliwość to nie wchodź też w żadne dyskusje z waszymi wspólnymi znajomymi a jeśli już to wszystko archiwizuj. 

 

Nie przepraszaj jej też bo nie masz powodów, ona nie istnieje. 

 

W tym przypadku ciężar dowodowy spoczywa na niej więc nawet nie przejmuj się tym usuniętym kontem. 

 

Nawet, gdyby jakimś cudem trafiło to na wokande (widziałem kilka razy takie gowniane sprawy) to sąd upierdoli to na pierwszej rozprawie. 

 

Student pierwszego roku prawa by Cię z tego wyciągnął. 

Edytowane przez Mroczek
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Pacman napisał:

 

@Pacman @Pytonga @Mroczek  Napisałem do niej kilka wiadomości z rzędu, tego samego dnia, a następnie z powrotem ją zablokowałem i nie miałem już z nią więcej kontaktu, poza przeprosinami z nowego konta, które również próbowała uwalić, nie przypuszczałem, że z takich wiadomosci może zrobić się aż taki smród...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@predator08 aaaaa zapomniałbym jeśli to jakiś Twój dobry kolega to poproś go tylko, żeby zachował s

wiadomości z których wynika, że to ona Cię obraża.

Prawdopodobnie takich wiadomości inni Twoi znajomi mają więcej to się w razie "wu" może przydać(chociaż nie sądzę) 

 

I taka mała rada zbieraj sobie na wszelki wypadek alibi, gdyby panna okazała się nierównoważnona i Cię później próbowała o coś oskarżyc. 

 

Idziesz do kina to zachowuj bilet, idziesz do sklepu na większe zakupy to bierz dowód zakupu tak, żeby była widoczna data i godzina. 

 

Tak na wszelki wypadek jakby chciała zrobić z Ciebie stalkera, który ją śledzi całymi dniami. 

 

Aaaai broń boże się nigdy z nią nie kontaktuj a jak ona będzie próbowała to wszystkie wiadomości zachowuj. 

 

W każdym razie, Twoje zachowanie można rozpatrywać tylko w kategoriach kultury osobistej albo jej braku. 

 

 

Edytowane przez Mroczek
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to naprawdę kilka krótkich wiadomości na odczepnego sprawa zostanie umorzona z powodu braku znamion przestępstwa. Uporczywę nękanie jest aktualnie interpretowane jako trwające dłuższy czas np. dwa  trzy miesiące, regularne i NIE CHCIANE. Nie oznacza to wyłącznie gróźb czy inwektyw.

Za nękanie jest traktowane pisanie , dzwonienie, stanie pod oknem, śledzenie na ulicy, pod zakładem pracy, wysyłanie kwiatów, bilecików z przeprosinami, wyznania miłości, kontakty z jej znajomymi czy rodziną i rozmowy na jej temat, COKOLWIEK co nie jest na wyraźne żądanie strony przeciwnej.

Zasada numer 1 ŻADNYCH kontaktów z ex.

Po prostu znika. 

Wtedy nic Ci nie grozi. Jeżeli było inaczej i o czymś nie wiemy, to przykro nam, takie jest prawo.

 

Edytowane przez ntech
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, predator08 napisał:

Było to parę krótkich wiadomości, jedna pod drugą, pisma z sądu żadnego nie było, jedynie wizyta jednego policjanta 

Czyli odwiedził Cię najprawdopodobniej dzielnicowy... Olej temat, nie pisz na żadnej platformie do byłej pod żadnym pozorem. Na tym w takim razie powinna skończyć się ta historia. Na ten moment nic się nie dzieje 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Dassler89 napisał:

Czyli odwiedził Cię najprawdopodobniej dzielnicowy... Olej temat, nie pisz na żadnej platformie do byłej pod żadnym pozorem. Na tym w takim razie powinna skończyć się ta historia. Na ten moment nic się nie dzieje 

Już dawno przetałem do niej wypisywać, zablokowałem ją z powrotem. Dopóki nie miałem kontaktu z owym "znajomym" między mną a tamtą panią była cisza

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.