Newsweek "Kiedy to kobieta bije mężczyznę"

[Templariusz]

Ciekawy artykuł:

 

https://www.newsweek.pl/wiedza/psychologia/przemoc-kobiet-wobec-mezczyzn-ludzie-nie-chca-uwierzyc-a-on-nie-chce-tego-przyznac/nj40qd3?tpcc=fb_newsweek&utm_campaign=post&utm_content=9998b7dd-027e-4db5-a3c9-243b7bdbd8ca&utm_medium=social&utm_source=fb_newsweek&fbclid=IwAR2grx8SfrPXOpVT9AVA0kPKEyqnWcTeqae0Z9E0_CqiZmjH-F7nwuN_Gig

 

Cytat

"...Ten mechanizm dobrze ilustruje mężczyzna, który się do nas zgłosił. Jego „partnerka” była osobą znaną z mediów. Zabrała mu dokumenty i uwięziła go w domu. Gotował, sprzątał, zajmował się pieskiem, zgadzał na seks. Nie pozwoliła mu na pracę, nie dostawał pieniędzy. Zadzwonił do fundacji i poprosił o pomoc. Miał uraz żuchwy, głowy, ślady uderzeń na całym ciele, płakał. Jego „partnerka” zadzwoniła do nas jeszcze tego samego dnia. Przedstawiła się, podkreślając, że jest osobą publiczną. Zażądała informacji dotyczących miejsca przebywania poszkodowanego." 

Cytat

 Jednym z naszych pierwszych pacjentów był potężny mężczyzna, przypominał chodzącą chałupę. Z kolei jego żona – czterdzieści kilo, metr pięćdziesiąt. Miała fantazję erotyczną, by zobaczyć go z innym mężczyzną. Mąż się nie zgodził. Wyjechał na kilka tygodni do pracy, a jego partnerka poznała przez internet kochanka. Nakłamała mu, że partner ma ochotę na trójkąt. Opowiedziała trochę pikantnych szczegółów. Ułożyła scenariusz i przekazała klucze do domu. Mąż wrócił, położył się zmęczony spać, a internetowy znajomy żony wszedł do sypialni i skuł go kajdankami. Mężczyzna obudził się i krzyczał, ale napastnik był przekonany, że to element gry. Realnym sprawcą była tylko kobieta. Poszkodowanymi – dwóch panów.

 

[Druid]

Dobry artykuł, w końcu.