Skocz do zawartości

Świeżak 22 lata


Rekomendowane odpowiedzi

14 minutes ago, smk111 said:

To jak mam się z nimi dogadywać w takim razie?...

ty ljubisz w paszczu ili w żopu? i możesz jeszcze o netflixa zapytać ?

 

Zadałeś ciężkie pytanie. Zdecydowana większość kobiet żywi się emocjami i bardzo płytkimi rzeczami. Co gorsze, nie potrafią nad emocjami panować, a wyciąganie wniosków ze swoich odpałów jest rzadsze niż bakterie na Marsie. 

 

Stąd najpierw trzeba zadać sobie pytanie, co ty chcesz w ogóle mieć z tego "dogadywania". 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atakuje:

"

Mam rozumieć, że nie? ?
 
 
 
 
wysłane
kilka sekund temu
Mógłbyś się do mnie odezwać? 1. Bardzo żałuję tego jak się wczoraj wkurwiłam i tego co Ci nawypisywałam. Przepraszałam Cię za to milion razy 2. Martwię się o Ciebie, bo jesteś chory, a Twoje zdrowie jest dla mnie ważne 3. Chcę wiedzieć czy warto, żebym w ogóle próbowała się z Tobą kontaktować, bo to jak mnie wystawiasz bardzo rani. Tak bardzo, że to dla mnie aż za wiele... Po prostu odpisz, błagam Cię..."

"Pokłóciliśmy się, no okej. Poszło o głupotę - ok, zdarza się. Tylko bardziej od samej kłótni liczy się jak ją rozwiążemy. A my jej nie rozwiązujemy... Zależy mi na Tobie i chcę z Tobą być. Ale z takim Tobą jakiego znam od 3 miesięcy, a nie takim, który traktuje mnie tak jak teraz - milczy, olewa, nie chce się pogodzić."


:PPPPPPP 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@smk111

Dla Twojego zdrowia psychicznego będzie najlepiej gdy jak najszybciej odbijesz od niej i zamkniesz temat. Chociaż widzę, że to ten typ co będzie Cię potem nachodził i odstawiał serenady pod oknem. 

Przerabiałem podobny klimat, tak w sumie zaczęła się moja przygoda z tym forum. 

 

Spróbuj dalej Nie odpisywać to po fazie miłości i skruchy zacznie się faza bluzgów i ataków. 

Jestem tego tak pewien że mogę się z Tobą założyć. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, smk111 napisał:

To jak mam się z nimi dogadywać w takim razie?...

W razie fochów z ich strony być jak skała i twardo obstawiać przy swoim, a już w żadnym wypadku nie dać sobie wbić poczucia winy za coś, czego nie zrobiłeś.

 

 

Zawodniczka, która woli "kulegów" od Ciebie prędzej czy później odstawi Ci jakiś numer jak trafi się jej nowa ciekawa opcja, miej to na uwadze.

 

Edytowane przez nihilus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta robi wywody na SMS teraz. Nic nie odpisałem. 

 

 

"Te 3 miesiące zasługują na coś więcej niż zerwanie przez fejsa. Z samego szacunku do mnie, bardzo Cię proszę, porozmawiajmy na żywo. Ochłoń, ale proszę nie zrywajmy jeszcze. Trochę to przetrwamy, zwłaszcza przeprosiny i moje przyznanie do winy. Pamiętaj o tym co przez te 3 miesiące czułeś i co już wypracowaliśmy. Nie uznaję czegoś takiego jak rozstanie przez fejsa lub SMSa. Musisz mi to powiedzieć w twarz. Ale zastanów się czy chcesz to wszystko tracić. Nasze wspólne zainteresowania, wsparcie, akceptacja mnie przez Twoją rodzinę. Powiedzieliśmy, że wchodzimy na maxa, więc nie kończmy tego przez moje głupie zachowanie. Jeśli trafisz na osobę, którą jesteś w stanie pokochać, to nie pozwól jej odejść z byle powodu. Chcę walczyć o drugą szansę, żebyśmy wyszli z tego lepsi. Kocham Cię i nie żałuję, że pokochałam ❤️ Pracuj, ja już Ci daję spokój i czekam na odpowiedź: kiedy możemy porozmawiać. Jeśli pasuje Ci dziś 17, to byłoby super. Nie chcę kłótni i krzyków. "

 

Korci napisać wypierdalaj do siostry i koleguf xD ale nie będę robić z siebie błazna 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, smk111 said:

Powiedzieliśmy, że wchodzimy na maxa

Będąc w relacji 3 miesiące ?‍♂️

 

Ciesz się, że ogarnąłeś sytuację dosyć szybko. 

 

Ja na Twoim miejscu bym poszedł na kolanach do Częstochowy. Dużo syfu sobie zaoszczędziłeś. 

 

Poczekaj do wieczora albo jutra i zacznie się faza agresji, jak to nie wykorzystałeś jej miłości i jak bardzo była naiwna 

Edytowane przez Moriente
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, smk111 napisał:

Czyli teraz wszystko dobrze działam?

Można by napisać wiele złośliwości, ale najlepiej ją po prostu olać - niech sama zrozumie swój błąd. Może gdy zrobi jej tak kilku facetów z rzędu to spokornieje i ogarnie własny dymiący czerep. Królewna się znalazła. Pff.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Schematy, schematy. 

 

Jak się z nią pogodzisz, to będzie dobrze miesiąc, dwa, może pół roku. Później znowu odpali

 

3 miesiące to chuj nie związek, jestem od ciebie rok starszy i moja zaczęła tak odpierdalać po 2 latach. Zozeszlismy się, zeszliśmy i po pół roku znowu odpierdala.

 

Nie warto, jest wiele fajnych dziewczyn na świecie, a w naszym wieku to one dopiero zaczynają zwracać na nas uwagę. Uszy do góry 

Edytowane przez borsuk96
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez wielokropki zdycham umysłowo, a wszystkie kobiety używają wielokropków. Niepojęte, co one robią w szkołach. Spędzają nad tymi smskami całe życie, a poziom treści zerowy. Absolutna padaka. Niedobrze mi po przeczytaniu tego tematu. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, smk111 said:

Ale zrobiłem test. Powiedziałem że znajomi mi wysłali zdjęcia profilu. A ja wszedłem z ciekawości. Tłumaczyła się że to nie może być ona bo usunęła konto. "zapomniała że miała mnie w parach" :) mauahahahahah

Im szybciej utniesz tym lepiej. Zwykła oszustka. Moja mi potrafiła bez zająknięcia kłamać prosto w twarz, gdzie miałem dowody kłamstwa. 

Jeśli jesteś z północno zachodniej Polski to może to ta sama panna ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, Moriente said:

Szukajcie a znajdziecie. Istnieją, tylko nie szukaj na siłę a trafisz. Oczywiście chyba nie muszę wspominać że tinder i inne gówna odpadają na starcie. 

Tylko panie gdzie szukać jak się nie ma czasu? Serio pytam, dajcie jakieś podpowiedzi, na basen jeżdżę teraz to są sami emeryci i grube baby :D zostaje internet chyba, albo olać baby, bo samo się nic nie trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zobaczyłem to jak z tinderem poleciała to pojechałem jej oddać rzeczy i to skończyć. Uwaga... Płacz, lament, przepraszanie i jeszcze raz płacz, że poprawi się i że wie jak zjebała. Próbowała mi wciskać ze ten czas już nic nie znaczy? A uczucia? Ja jej krótko. Też je mam, a Ty myślisz teraz tylko o sobie. Pod koniec próbowała mi wcisnąć współwinę. Powiedziałem żeby wypierdalala z tego samochodu. I od nowa płacz i przeprosiny i tsskty "już nic dla Ciebie nie znaczę?" i koniec. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.