Skocz do zawartości

Mężatka


Stk

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Stk napisał:

Ona ich nie nosi. Dzisiaj mi pisała, ze właśnie się uczy chodzić na szpilkach.. i woli pochodzić u mnie, bo u niej sufity cienkie.

Jesteś urabiany jak dziecko i jeszcze jesteś z tego dumny, cinżko. A to już jest śmieszne:

2 godziny temu, Stk napisał:

i to nie jest „standardowa panna” bo nie byłoby tego wątku

Oczywiście, jeśli historia prawdziwa, bo to idealny trolling leci ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Stk napisał:

Dzisiaj mi pisała, ze właśnie się uczy chodzić na szpilkach.. i woli pochodzić u mnie, bo u niej sufity cienkie.

O nie wytrzymie.

 

WYCZUŁA, że orbita się ugina.

Miodzio akcja, podwyższona grawitacja.

ŚRODEK ciężkości się przesunie ku górze, taniec na rurze.

 

STUKU PUKU, U NOWEGO MISIA by się mężuś nie dowiedział dzisiaj.

Krok łąbędzi, stopka w stopkę, na deserek galaretkę, a po wszystkim liż  m....ke. 

 

TU NEGACJA anty orbitacja.

Wspólna kolacja.

Zielone liście, sałatki, sexualne dodatki.

ŚLIMAKI, ORGAZM WIELORAKI.

 

Wszystko ogólnie zajebiście, krąg mocy, jajecznica z rana, wieczerem wino byk teściowej, wizytacja dupy nowej.

Krąg zatoczy stopni trzysta, będzie potrzebny prawnik EGZORCYSTA.

BABSKI ATEISTA.

   

 

  • Like 3
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Tornado napisał:

O nie wytrzymie.

 

WYCZUŁA, że orbita się ugina.

Miodzio akcja, podwyższona grawitacja.

ŚRODEK ciężkości się przesunie ku górze, taniec na rurze.

 

STUKU PUKU, U NOWEGO MISIA by się mężuś nie dowiedział dzisiaj.

Krok łąbędzi, stopka w stopkę, na deserek galaretkę, a po wszystkim liż  m....ke. 

 

TU NEGACJA anty orbitacja.

Wspólna kolacja.

Zielone liście, sałatki, sexualne dodatki.

ŚLIMAKI, ORGAZM WIELORAKI.

 

Wszystko ogólnie zajebiście, krąg mocy, jajecznica z rana, wieczerem wino byk teściowej, wizytacja dupy nowej.

Krąg zatoczy stopni trzysta, będzie potrzebny prawnik EGZORCYSTA.

BABSKI ATEISTA.

   

 

Na 50% masz rację. Drugą 50 widzę po mojej stronie! Nie wpakuję się w to jesli masz racje! A już potrafię to sprawdzic. 
Dzieki za wpis!

 

@a jesli tylko wydaje mi się, ze potrafię to wyczuć i sprawdzic - to znów się czegoś nauczę. Pisałem - to już nie boli!

48 minut temu, Taboo napisał:

Jesteś urabiany jak dziecko i jeszcze jesteś z tego dumny, cinżko. A to już jest śmieszne:

Oczywiście, jeśli historia prawdziwa, bo to idealny trolling leci ;)

Gdzie napisałem, ze jestem dumny? Jest mi to całkowicie obojętne i nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Zimna głowa na karku.

 

Sygnały jakie daje, biorąc pod uwagę jej realna osobę, jej uczuciowość itd

To przedszkolanka. 5 podyplomówek. 

widzialem filmy z jej pracy - tak się nie zachowuje schemat. Odebrałem wiele różnych sygnałów - a faktem jest, ze do 100% racjonalnej oceny trzeba znać kogoś fizycznie. Każdy jest inny.

 

poza schematami gałęzi - ale to tez nie tak do końca

 

Zakładając hipotetycznie, ze coś z tego będzie - Jesli faktycznie myśli, ze mnie urobi jak dziecko to przejedzie się razem ze mną koniec końców.

juz nie ma przejażdżek w jedna stronę :-))


jak mówię, okaże się po rozmowie kwalifikacyjnej 

Edytowane przez Stk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Taboo napisał:

Jesteś urabiany jak dziecko i jeszcze jesteś z tego dumny, cinżko. A to już jest śmieszne:

Oczywiście, jeśli historia prawdziwa, bo to idealny trolling leci ;)

Gdzie napisałem, ze jestem dumny? Jest mi to całkowicie obojętne i nie robi na mnie żadnego wrażenia.
Zimna głowa na karku.

 

Sygnały jakie daje, biorąc pod uwagę jej realna osobę, jej uczuciowość itd

To przedszkolanka. 5 podyplomówek. 

widzialem filmy z jej pracy - tak się nie zachowuje schemat. Odebrałem wiele różnych sygnałów - a faktem jest, ze do 100% racjonalnej oceny trzeba znać kogoś fizycznie. Każdy jest inny.

 

poza schematami gałęzi - ale to tez nie tak do końca

 

Zakładając hipotetycznie, ze coś z tego będzie - Jesli faktycznie myśli, ze mnie urobi jak dziecko to przejedzie się razem ze mną koniec końców.

juz nie ma przejażdżek w jedna stronę :-))


jak mówię, okaże się po rozmowie kwalifikacyjnej 

 

- póki co żółta lampka się zapaliła w parku rozrywki. Na najbardziej hardkorowych atrakcjach, nie czułem w niej żadnego strachu.

nawet podczas pocałunku do góry nogami z 20 metrów nad ziemią. Ekscytacja, na której mi zależało - owszem ale nie strach. Jest oswojona z hardkorowymi sytuacjami w życiu w moim odczuciu. 

 

z tego co już wiem, ma tylko jedną znajomą. Siedzi zamknięta ograniczona do praca-dom. To towarzyska osoba, i zle jej z tym. W sumie to ja nawet bym nie musiał nic mówić - buzia się jej nie zamyka.

 

Zachowanie, emocje podczas seksu, którego nie skończyliśmy - bez porównania, nie daje i to czuć . Mężowi tez nie.(to tylko jej zdanie) Nie mogła zasnąć. Spała może 2h koniec końców.

 

Jej mąż olał jej urodziny. Nawet go w domu przez weekend nie było - jak wstałem rano i powiedziałem, ze skoro ma urodziny to niespodzianka ode mnie(dzień w parku rozrywki.) Mimika, mowa ciała jakby niebo jej spadło na głowę - wystarczyło docenić ważna dla niej datę.

 

8 lat temu dałem jej kwiatka (kupiłem 80 i rozdalem na uczelni) - przypomniała to i powiedziała, ze to był jej jedyny kwiatek w życiu. Ona uwielbia kwiaty.

 

Rano na jej urodziny zrobiłem niedobra jajecznicę na śniadanie, świeży sok pomarańczowy, kawa, witaminki.

siedziala i nie wiedziała co ze sobą zrobić (chciała pomóc ale odmówiłem) - była w szoku. Mimika, mowa ciała. Powiedziała, ze pierwszy raz ktoś jej śniadanie zrobił; później powiedziała, ze świetnie gotuje i ona ugotuje następnym razem.

 

zapytala czy pozmywam u niej naczynia jak zapłaci

powiedzialem, ze jeszcze jeden shit-test i będzie inaczej;

powiedziala, ze nie lubi zmywać - wygooglowala sobie co to shit-test i stwierdziła, ze musi uważać co do mnie mówi

 

nie chodzi do kosmetyczki z pazurami. Woli kupić karmę kotom :-)) 

makijaz ładny ale permanentny, nie lubi tracić czasu


To tylko część sygnałów i moich wniosków; póki co jest ok, poza jedna żółta lampka 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Stk napisał:

8 lat temu dałem jej kwiatka (kupiłem 80 i rozdalem na uczelni) - przypomniała to i powiedziała, ze to był jej jedyny kwiatek w życiu. Ona uwielbia kwiaty.

 

Rano na jej urodziny zrobiłem niedobra jajecznicę na śniadanie, świeży sok pomarańczowy, kawa, witaminki.

siedziala i nie wiedziała co ze sobą zrobić (chciała pomóc ale odmówiłem) - była w szoku. Mimika, mowa ciała. Powiedziała, ze pierwszy raz ktoś jej śniadanie zrobił; później powiedziała, ze świetnie gotuje i ona ugotuje następnym razem.

??? ładną musisz mieć bekę jak to piszesz, ale mam dla Ciebie niepocieszającą  wiadomość - masz również coś z głową, normalny człowiek nie ma czasu, nie chce mu się i nie bawi go takie bajkopisanie.

 

Może pisz Harlequiny, jakieś siano z tego będziesz miał? Ale pewnie Ci nie brakuje, więc szkoda czasu.

 

Ogólnie co najmniej jakbyś ją z Gułagu wyzwolił. Poniosło Cię ?

  • Like 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minutes ago, balin said:

To już 6 stron oczarowania. :D Piękne to i romantyczne, nawet wiersze powstają jak na zawołanie. My faceci to jednak romantycy jesteśmy. Szkoda, że kobitki tak twardo po tym łez padole stąpają. :) 

Ba, ja mam cały gotowy do druku  tomik poświęcony mojej exgf ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjmując teorię, że to nie troll to:

 

6 godzin temu, Stk napisał:

Mimika, mowa ciała jakby niebo jej spadło na głowę - wystarczyło docenić ważna dla niej datę.

Jesteś odbiciem lustrzanym jej faceta, z którym wszystko wygasło. Pamiętaj jednak, że przy Tobie prędzej czy później też ochłonie i popadnie w rutyne i stagnację.

6 godzin temu, Stk napisał:

była w szoku. Mimika, mowa ciała. Powiedziała, ze pierwszy raz ktoś jej śniadanie zrobił

Potrafię to zrozumieć, sam uważam, że gotuje zajebiście i niektóre osoby częstuje swoimi specjałami, laski często są w szoku i bardzo chwalą - to na prawdę działa. 

 

6 godzin temu, Stk napisał:

zapytala czy pozmywam u niej naczynia jak zapłaci

Szybko zaczyna testować i badać granice na ile może sobie z Tobą pozwolić

 

  

6 godzin temu, Stk napisał:

powiedziala, ze nie lubi zmywać

Moja ex też nie lubiła zmywać i podejmowała próby rozmów o przyszłości, w której ja będę zmywać, a ona w zamian będzie robić inne obowiązki domowe.

Kwestia dogadania.. Ja nie lubie myć podłóg :P

 

6 godzin temu, Stk napisał:

makijaz ładny ale permanentny, nie lubi tracić czasu

Tutaj jest czerwona lampka, gdy słysze makijaż permanentny wyobrażam sobie obraz poniżej.

Dla mnie anulacja na starcie

 

Innowacyjne rozwiązanie u kosmetyczki: – Demotywatory.pl

Edytowane przez 17nataku
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Stk napisał:

Ona ich nie nosi. Dzisiaj mi pisała, ze właśnie się uczy chodzić na szpilkach.. i woli pochodzić u mnie, bo u niej sufity cienkie.

Laska robi i mówi dokładnie to co chcesz usłyszeć. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej, ale wydaje mi się, że nie pytasz tu o radę, tylko poszukujesz poklepania po ramieniu. Tak to odbieram z Twoich postów, bo cokolwiek koledzy by nie napisali to Ty i tak przekonujesz, że to panią gloryfikujesz i przekonujesz jaka się trafiła zajebista okazja. Przekonujesz nas? Czy siebie? Trudno stwierdzić. Ale skoro wszystko wiesz najlepiej i jarasz się nią jak murzyn blaszką to po cóż ten temat? 
Od pierwszego posta nie wyczuwam jakiejś pokory czy ostrożności w opisach tego co się tam u Ciebie dzieje. Przypomina mi to trochę opowieści kobiet, które wchodząc w związek z karmelowym księciem wierzą, że znaleźli tego jedynego prawdziwego księcia, który będzie je traktował "po zachodniemu". a potem się okazuje, że jak już się przeniesie do pięknego Pakistanu z nowym mężem to trzeba pisać płaczliwe listy do ambasady z prośbą o ratunek i pomoc w odzyskaniu dzieci. :) 

Życzę Ci, żeby to była ta jedyna wspaniała księżniczka, która nie przeskoczy zaraz z bolca na bolca tak jak przeskoczyła na Twojego. Wszystko inne już  Bracia napisali.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś przerabiałem taki układ i nie polecam, no chyba, że ktoś potrafi się nie angażować.

Pani mówi i robi wszystko aby przyciągnąć nowego żywiciela, a magia pipki gra tutaj pierwsze skrzypce.

 

Moja Pani wróciła do "tego złego męża" a ja zostałem na lodzie.

Czyli przeskoczenie na inną gałąź się nie udało, a to zapewne dlatego, że nie oferowałem więcej niż on.

Po wszystkim ciesze się, że to tak się skończyło, bo kiedyś byłbym na jego miejscu.

Nie warto wpier*alać się w takie układy, jest pełno wolnych kobiet.

 

 

 

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, Leniwiec said:

Nie warto wpier*alać się w takie układy, jest pełno wolnych kobiet.

 

Pełna zgoda co do wniosków na temat mężatki ale mam pewne zastrzeżenia co do ilości wolnych kobiet. Nie sądzę, że jest ich pełno. Z tego co ja widzę to pomiędzy 18 a 35 rokiem życia to standardem jest, że są zajęte. 

 

Pytanie ogólne do wszystkich - ile znacie wolnych kobiet w ich najlepszych latach, czyli tak 18-30?

 

Doprecyzuje - min 6/10 wygląd z czystą kartą (brak dzieci)

Edytowane przez RealLife
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, RealLife napisał:

Pytanie ogólne do wszystkich - ile znacie wolnych kobiet w ich najlepszych latach, czyli tak 18-30?

 

Doprecyzuje - min 6/10 wygląd z czystą kartą (brak dzieci)

Jest ich trochę. Ale sporo z syndromem:

 

karuzela, karuzela, na Bielanach co niedziela

śmiechu beczka i wesela, A muzyczka,muzyczka nam gra.

 

: )
 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, RealLife napisał:

Nie sądzę, że jest ich pełno. Z tego co ja widzę to pomiędzy 18 a 35 rokiem życia to standardem jest, że są zajęte. 

 

Pytanie ogólne do wszystkich - ile znacie wolnych kobiet w ich najlepszych latach, czyli tak 18-30?

Zgadzam się, nie ma ich pełno ale jest wystarczająco dużo żeby się w takie układy nie pchać.

 

Wolałbym 500km jeździć do dziewczyny niż w taki układ wchodzić, jeszcze by się to opłacało.

 

Min 6/10 jest akurat całkiem dużo, mnie 6/10 jakoś nigdy nie satysfakcjonowało i przy sporej cierpliwości udaje się celować wyżej, czyli kto wybrzydza ten rucha ale mniej tak jakby :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.09.2020 o 12:16, Stk napisał:

Ma dla kogo wrócić na fitness bo dla męża jej się odechciało.

No tak, dla samej siebie, to nie chodzi, dla męża to eee przestała...dla Ciebie zacznie:) aż staniesz się mężem/ partnerem i...

 

 

Za zamkniętymi drzwiami tego małżeństwa "COŚ" się działo...dowiesz się tego w przedziale 2-4 lat.

 

 

Edytowane przez TreNdowaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i na koniec możliwy gwóźdź do mojej trumny - Byla „zmieszana” moim statusem.

8 lat temu mówiłem, ze nie mam czasu na związki bo chce się dorobić pierwszego miliona :-)) przypomniała mi to. no miliona się nie dorobiłem ale:

- ubiera mnie stylistka. zapytała o cenę koszuli, której zapomniałem schować.

powiedziala, ze ona nie lubi zakupów i jej kiecka kosztowała 15 zł.

raczej pod katem tego czy mi to nie przeszkadza.

- wie ile kosztują perfumy, których używam aventus creed - kiedyś coś skomentowałem o nich na fb i chyba podłapała temat

- pytając mnie o godzinę, miałem wrażenie, ze sprawdza jaka to marka zegarka.

- ale jednak zapłaciła sama za 80km Taxi na początku

 

Ogolnie tu już lód bardzo śliski. Ale jesli pewne fanty są nowością dla niej, takie reakcje jeszcze mogą być naturalne.

Sprawdzę ja dokładnie pod tym kątem.

 

ogolnie to ona jest albo bardzo wyrachowana albo to taki biały rycerz w wersji kobiecej. 

 

Za tydzień organizuje imprezę integracyjna dla studentów - poznam masę nowych osób, 20 latek. Żeby nie było, ze zamykam się tylko na coś tak ryzykownego jak ten wątek.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, koszmarek napisał:

Ten wątek to jakiś żart. Jeśli nie to oboje macie nasrane w głowach = warci siebie i konsekwencji tegoż, 

No ja mam na pewno, nie zaprzeczam. Taki lifestyle :-)) 

 

Było sporo osób, które pisały, ze takie akcje są niemożliwe - a widzisz. Jednak.

Wiec warte były opisania. Ktoś może coś z tego wyciągnie coś dla siebie jak będzie w podobnej sytuacji. 
 

Jestem ciekaw ilu z Was by odmówiło, gdyby odezwała się do Was dziewczyna, której spalonego kontaktu zalowaliscie. Po 8 latach. Mężatka. Atrakcyjna, wyksztalcona.

Z oczywistym zamiarem?


Bo strzelam, ze 100% tych, którzy napisali, ze to niemożliwe brałoby jak leci bez żadnej refleksji.

 

Edytowane przez Stk
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Stk napisał:

ogolnie to ona jest albo bardzo wyrachowana

Kobiety są wbrew pozorom bardzo pragmatyczne. Im starsze tym bardziej.

3 godziny temu, Stk napisał:

- ale jednak zapłaciła sama za 80km Taxi na początku

Toż to inwestycja która się opłaci.

Jeśli żyjesz na wyższym poziomie niż ona, to bez wahania przeskoczy na grubszą gałąź.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednej rzeczy kompletnie nie pojmuję. co ona musi mieć w głowie żeby podejmować takie nienaturalne ryzyko dla kobiet? Które chyba boja się odmowy?

 

8 lat temu:.

zaprosila mnie na pizzę/randkę.

cos delikatnego się podziało.

Chciała zostawić dla mnie chłopaka. 


Ja dalem jej wtedy kosza. (I jak mówię po latach trochę jej żałowałem. Jakies płyty na prezent mi dawała. Ogólnie  lubiłem ją)

 

8 lat później - pisze do mnie, ze co u mnie, gdzie jestem i z grubej, ze nie potrafi otworzyć szampana.

 

Chce dla mnie zostawić męża (już z nim nie mieszka)

 

Ryzyko dostania 2x kosza przy takim poświeceniu z jej strony?

 

Poznalem wiele zaburzeń kobiecych, takie związki przerabiałem. Borderline, narcyzka.. ale pierwszy raz się spotykam z czymś takim.

 

Anomalia 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.09.2020 o 01:28, Stk napisał:

To przedszkolanka

Wnet pękła 'KRYSZTAŁU' szklanka.

 

O ile mnie nie myli tajemnica, to już nie jest uczennica.

DO prokreacji, drogą eliminacji, zostaje pryzmatu obraz w realizacji.

 

8 niczym zbióŕ wszech obecny, plusie i minusie, jak lej wiru, PROGRAM GATUNKU zasysa.

 

OSOBLIWOŚĆ promień skraca, z każdym radianem misio tęskni bardziej nad ranem.

Wszech potężne ciśnienie wśród czaszkowe na brzoskwiniowe włosy łonowe.

NICZYM PORTAL do wymiaru 'bogini', 

już chyba gościa za to nikt nie wini.

 

DROGA oświecenia jest kręta.

...I mokra.

 

V jak zwycięstwo nad rozum przekłada kiedy 'bogini' nogi rozkłada.

Wektor zwraca się ku szczytu stożka kiedy w szpilkach pomyka kokoszka.

 

Zobłoka na obłok, jak płatek na wietrze sunie to 'anielskie' dziewczę.

Podobnie w Himalajów szczytach, gdzie śnieg po kolanka, ona się nie zapada toć PRZEDSZKOLSNKA.

 

.....nie obowiązują jej prawa natury,

GDY stado wrzeszczy, marudzi, zadaje głupie pytania.

MISIO MA obłok do przesuwania, 

po prostej swego wektora, istnieje on wzdłuż linii rozpora.

Kończąc ten obraz liryczny, posów jest 

wartości ZAMEK BŁYSKAWICZNY.

 

WRACAJĄC do nurtu zgubionej rzeki, w społeczności są przecieki.

Przedszkolaka to taka trochę hrabianka.

Dzieci w pracy ma 'fure' i dostaje za to KASIURE.

W SUMIE jak się na nie napatrzy, przyczepić niema się do czego, zapewne już nie będzie chciała mieć swojego.

W lodówce agregat ciśnienie spręża, a tu zostawiła męża?

 

...toć zagadka, niespodzianka.

CHIMALAJSKA PRZEDSZKOLANKA.

 

 

 

 

 

18 godzin temu, 17nataku napisał:

Jesteś odbiciem lustrzanym jej faceta, z którym wszystko wygasło

Tu niestety zdziwo trzasło.

Dla równowagi wbija żmija klina.

Gdyż 'prawie ex mąż' w d...ie ją trzyma.

 

Lustro kwantowe powiadasz?

Dobrze gadasz.

Wreszcie ktosik złamał kod 'żygnięcia tęczą' a gawiedzie się nad oświeceniem Typa męczą.

 

Jak bańka wstańka pani jeździ do niego zmieniać ubranka.

 

Z RACJI pożerania promieniowania z tego co kojaże barwy niebieskiego obraz ŁĄKI ODBIERAMY koloru ZIELONEGO.

NIC NAM DO TEGO.

 

Iluzja jest JEGO!

 

NAM ZOSTAJE obserwować przebieg WIDMA NIEBIESKIEGO.

Będać przebieg funkcji/zmienności, dodając czasem trochę ostrości.

 

 

   

 

 

 

 

  • Like 1
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.