Skocz do zawartości

Czy będzie próba wrobienia w bombelka?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziś pocztą pantoflową przyszły do mnie dwie wiadomości:

 

1. Eksa zaciążyła i się ponoć tym chwali, ale nie mówi z kim - szybka jest skubana, 3 miesiące po wystawieniu za drzwi. Mnie to by kurwa wstyd było. 

 

2. Co ciekawe nowy ruchacz podobno kopnął panią w doopę. 

 

Tylko, że w związku z tym zastanawiam się, czy eks może mnie próbować wrobić w bombelka? Biorąc pod uwagę jej wyrachowanie, to mogą być takie próby.

 

Nie znam się na prawie w tej materii - czy kobieta może ot tak wskazać, że dany facet to ojciec dziecka, a Ty się wtedy baw i udowadniaj, że nie? 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W urzędzie stanu cywilnego do uznania ojcostwa wymagane jest twoje oświadczenie, jedyne co może złożyć to wystąpić z powództwem przeciwko tobie o ustalenie ojcostwa, ale skoro nie jesteś ojcem no to na DNA wyjdzie, że tatusia musi szukać gdzieś indziej ;) 

  • Like 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze ma na to tylko pół roku, po drugie niekoniecznie uda mu się zrobić badania genetyczne zważywszy jak szybko wszystko dziś się dzieje a i zgoda kobiety może okazać się konieczna, po ostatnie - niech tylko znajdzie się pretekst to siedzi w g* po uszy.

Pretekstem może być jakiś udowodniony fakt, że w okresie gdy ona zaszła w ciążę on się z nią widział, komunikował, cokolwiek.

Ona pokaże kilka SMS-ów od niego jako dowód, powie że się bzykali bo naszła ich nagła namiętność, coś co jest dość prawdopodobne jeśli chodzi o Ex-ów i niech udowodni, że nie jest wielbłądem.

Ja nawet na dziwki w ciąży nie chodzę, bo to czas gdy kobieta jest kompletnie zdesperowana i potrafi zrobić wszystko.

 

To nie jest gra fair a sądy chętnie udupiają facetów na kasę w takich wypadkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz ze sobą różne rzeczy. Nie pół roku, tylko mężczyzna w ciągu roku od dnia w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi, może żądać bezskuteczności uznania ojcostwa o ile takie ojcostwo uznał, a tutaj jak widzimy taka sytuacja nie zajdzie. 

 

Przy sądowym ustaleniu ojcostwa (jeśli matka wytoczy powództwo) zgodnie z treścią art. 85 KRO  "§ 1. Domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka, albo ten, kto był dawcą komórki rozrodczej w przypadku dziecka urodzonego w wyniku dawstwa partnerskiego w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji. § 2. Okoliczność, że matka w tym okresie obcowała także z innym mężczyzną, może być podstawą do obalenia domniemania tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne."

 

To domniemanie jest wzruszalne i nie przesadzajmy, sąd nie odmówi w takiej sytuacji jak opisana wyżej dopuszczenia dowodu z badań DNA.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś się nie interesował życiem eks, to byś się właśnie nie stresował. Nawet gdybyś ją kuł wczoraj, to i tak się możesz wyprzeć. Gdyby chciała Cię podpiąć pod dzieciaka, to ona by się musiała mocno o to postarać... Nie zawracaj sobie głowy pierdołami i nie posypuj rany sola...  Widzę,  ze mocno to przeżywasz i zakładasz już któryś temat z koleii i jesteś mocno rozgoryczony. Może nie zostawawaj z tym sam i idź do specjalisty, bo ewidentnie samotnie nie potrafisz tego przetrawic. 

  • Like 9
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, JoeBlue napisał:

To nie jest gra fair a sądy chętnie udupiają facetów na kasę w takich wypadkach.

 

 

Jak to się odbywa technicznie ? Czy na podstawie samego obcowania (smsy, że było spotkanie)  już można zostać udupionym ? Ze skutkami prawnymi bez badań DNA ? nie no chyba nie ??? 

 

 

 

Jestem Święcie przekonany, że brak ślubu ułatwia życie , ale czy co końca ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@prod1gybmx W punkt. Ale tak to jest jak się bierze laskę z otoczenia znajomych. Przy poznawaniu niby plusy, a potem minusy, bo zawsze coś ktoś gdzieś przy jakiejś okazji chlapnie i nie da rady tego całkiem wyeliminować.

 

Emocjonalnie owszem, jeszcze trochę przeżywam. Ale ja się zawsze mocno w związki angażowałem. Przejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, ze poza „rezerwatem”, ale chciałam napisać do opa na priv i nie mam takiej możliwości. Z góry przepraszam.

@maroon nie ma takiej możliwości żeby za przeproszeniem z dupy wpisała sobie ojca (chyba ze małżeństwo było) . Konieczna byłby twoja wizyta w USC lub wytoczenie powództwa o ustalenie  ojcostawa, a wtedy to badania tym bardziej, iż pojawił się nowy partner/partnerzy. Dodatkowo panowie w 2019 bodajże była nowelizacja KRO i aktualnie mężczyzna ma rok od momentu, w którym dowiedział się, iż nie jest ojcem na zaprzeczenie ojcostwa. Termin liczony jest od momentu pozyskania informacji, a nie narodzin dziecka.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, nesq said:

@asasu 

 

A czy badania genetyczne są przeprowadzone, jeżeli nie było innego partnera wg zeznań Madki ?   

No to jest ciekawa kwestia. Pani się wydupcy z kimś tam gdzieś tam, zajdzie, a potem bedzie twierdziła, że był "powrót" do związku, czy coś tam. A potem może przecież utrudniać badanie DNA, przeciągać i co wtedy? 

 

Czy Sąd w ogóle może uznać takie powództwo bez testu DNA? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, maroon napisał:

@prod1gybmx W punkt. Ale tak to jest jak się bierze laskę z otoczenia znajomych. Przy poznawaniu niby plusy, a potem minusy, bo zawsze coś ktoś gdzieś przy jakiejś okazji chlapnie i nie da rady tego całkiem wyeliminować.

 

Emocjonalnie owszem, jeszcze trochę przeżywam. Ale ja się zawsze mocno w związki angażowałem. Przejdzie :)

Sam mam ex z drugiego końca Polski, nie mamy wspólnych znajomych, a i tak mózg potrafił płatać figle jak się natknąłem na jakaś informacje w mediach itd. ;) Długo udawałem sam przed sobą, że mnie to niedotyczy, że to głupie itd. ale dałem wybrzmieć emocjom i nabrałem niezbędnej wiedzy, żeby już nie udawać, że nie widzę problemu, albo on nie istnieje. Zrozumienie pewnych mechanizmów, zjawisk i zależności pozwoliło mi mieć luz z tym co się u niej dzieje i przy ewentualnych kolejnych ex. Nie ma tego złego, czego nie ogarnie wiedza. ;) 

W rapie też można znaleźć ukojenie i zrozumienie. ;) 

Edytowane przez prod1gybmx
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, nesq napisał:

@asasu 

 

A czy badania genetyczne są przeprowadzone, jeżeli nie było innego partnera wg zeznań Madki ?   

@nesq Oczywiście, ze mogą. Są brane pod uwagę nie tylko zeznania matki, ale także potencjalnego ojca. Teoretycznie jest potrzebna zgoda opiekunów prawnych, ale może także pojawić się sytuacja, ze na badania zostanie skierowana przez sad. Wówczas powinna się stawić, a odmowa może nawet skutkować grzywna. Dodatkowo taka odmowa jest korzystna jednak dla potencjalnego ojca w ocenie sądu, jeśli odmowa jest na zasadzie „nie bo nie”, jednakże zmusić nikt nikogo nie zmusi. A nawet nieuzasadniona odmowa może być powodem ograniczenia praw rodzicielskich matki, ale to jak wszystko w tym państwo „to zależy od konkretnej sytuacji”. Ja jednak bym na miejscu opa gdyby matka postawiła mnie przed takim faktem zrobiła badania na własna rękę, czyli prywatne. Uda, ze chce poznać dziecko pobierze włos czy ślinę przeprowadzi badania i sad może dopuścić dowód z badań prywatnych. Jeszcze jest wykazanie większego prwadopodiwnstwa ojcostwa innego mezczyzny.

Edytowane przez asasu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, prod1gybmx napisał:

Sam mam ex z drugiego końca Polski, nie mamy wspólnych znajomych, a i tak mózg potrafi płatać figle jak się natkniesz na jakaś informacje w mediach itd. ;) Długo udawałem sam przed sobą, że mnie to niedotyczy, że to głupie itd. ale dałem wybrzmieć emocjom i nabrałem niezbędnej wiedzy, żeby już nie udawać, że nie widzę problemu, albo on nie istnieje. Zrozumienie pewnych mechanizmów, zjawisk i zależności pozwoliło mi mieć luz z tym co się u niej dzieje i przy ewentualnych kolejnych ex. Nie ma tego złego, czego nie ogarnie wiedza. ;) 

 

 

Masz rację do podobnych wniosków doszedłem....  

 

Najlepsze jest to, że akceptacja faktu, iż dana znajomość odcisnęła się w jakiś sposób (pozytywny lub negatywny) powoduję osłabnięcie tego uczucia i większy looz :)

@asasu

 

Teoretycznie

 

Mój adwokat żąda badań DNA, do badań DNA nie dochodzi bo coś tam... i czy Sąd, kierując się dobrem dziecka, jest w stanie urobić mnie w Ojca bez DNA ? 

 

Czy taka sytuacja w Polsce jest możliwa  ? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@nesq teoretycznie wszystko jest możliwe. Praktycznie jednak, żaden adwokat/radca nie powinien dopuścić do takiej sytuacji. Tym bardziej, ze ta odmowa z punktu widzenia sądu jest korzystna dla ciebie. No i tak jak mówię można zrobić to na własna rękę i wnioskować o dopuszczenie dowodu z badań prywatnych. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak było to każdy prezes/właściciel firmy widniejący w internecie (są dane) by miał przejebane. :D W razie W idziesz w zaparte, że nie obcowałeś. Też miałem takie schizy z byłą bałem się, że ja jako bardziej majętny poda mnie na ojca w razie czego. Tak jest zawsze na ojca leci ten co ma pieniążka. Czerwony diabełek dobrze tu kiedyś rozpisał co i jak ale już nie wiem gdzie ten post, w raz z białym niedźwiadkiem. Może kiedyś dojdę do takiej wiedzy i również będę się dzielił z młodszym narybkiem.

Edytowane przez CzarnyR
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@maroon jeśli nie współzyłeś z byłą to nie masz się o co martwić. Masz wiedzę z tego forum i już pewnie inny światopogląd niż rok czy dwa lata temu.

Pewnie masz jakieś jeszcze uczucia w stosunku do niej, bo nam jednak ciężej jest zapomnieć. 

Musi też być  niej niezła zołza, skoro po kilku miesiącach nowy facet zwiał, a wszyscy wiemy, że na początku rozprawie każda jest idealna, a seks taki, że filmy porno wersja soft tego co dostajemy w sypialni ?.

A z byłą masz dzieci?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można zrobić wszystko, bo dobro dziecka jest najważniejsze, a wiadomo że będzie mu lepiej z twoimi kilkoma tysiącami niż bez nich.

 

Example:

https://interwencja.polsatnews.pl/reportaz/2020-06-25/bezplodny-ale-ojciec-szesc-lat-walczy-o-prawde/

Jest tego dużo więcej, kilka dni temu było coś na wykopie ale nie mogę znaleźć, może wrogie siły wywalczyły skasowanie posta.

Edytowane przez JoeBlue
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W przypadku dziecka ze związku pozamałżeńskiego formalnym ojcem zostaje się na dwa sposoby:

 

1. Rodzice zgodnie udają się do USC i składają stosowne oświadczenia. Tatuś, że uznaje dziecko za własne, a mamusia, że ten fakt potwierdza.

 

2. Gdy domniemany ojciec nie chce uznać dziecko za własne, to mamusia musi złożyć w sądzie wniosek o ustalenie ojcostwa wskazując potencjalnego dawcę materiału genetycznego. Wtedy taki delikwent udaje się na wniosek sądu do wskazanej przez sąd Pracowni Ustalania Ojcostwa i Identyfikacji Osobniczej jakiegoś Zakładu Medycyny Sądowej celem pobrania materiału genetycznego celem ustalenia faktycznego ojcostwa.

 

Pamiętam wywiad z kierownikiem takiej pracowni. Aby ustalić tatusia dziecka ich rekordzistki pod tym względem, to musieli pobrać próbki DNA od czterech panów, z którymi się pewna mamusia przeruchała w okresie płodnym. Średnio 25% badanych przez ich pracownię próbek DNA wskazywało innego ojca, niż ten w metryce urodzenia dziecka. Także cock carousel  jednak występuje w przyrodzie.

 

Moim zdaniem nie ma powodów do obaw.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już napisane wszystko. Powiem tylko, że byłem w podobnej sytuacji lata temu, była po niecałym miesiącu już zapłodniona przez chłopa w innym mieście. Musiała dać tego samego dnia dupy, jak się przeprowadziła ? Odpoczęła ode mnie wchodząc w błogosławiony stan. Krzyż na drogę. Miałem podobne obawy, ale niech się lepiej martwi koleś z najbliższego otoczenia. Najśmieszniejsze jest to, że jakiś czas przed rozstaniem ona naciskała, żebym poznał jej całą rodzinkę i się głupi zgodziłem. Ciekawe, co tam sobie w rodzinie myślą o córeczce ? Oo dziecko, a z tym, którego ostatnio przyprowadziłaś, fajny chłopak. Niee, z innym już, sekundę po ?

 

Nic się jej nie chciało, taki typ człowieka, więc w porę spierdoliłem. Non stop zmęczona, ale czym? ? Dziecko ma, chłop zapierdala, proste. Nic się nie martw, ale prawo pewnie się zmieni na niekorzyść za kilka lat, trzeba tylko spokojnie poczekać.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka w tzw. okresie koncepcyjnym, tj. nie wcześniej niż w trzechsetnym i nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka, albo ten, kto był dawcą komórki rozrodczej w przypadku dziecka urodzonego w wyniku dawstwa partnerskiego w procedurze medycznie wspomaganej prokreacji. Domniemanie to może zostać obalone, jeśli w tym okresie matka obcowała także z innym mężczyzną, ale tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo tego innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne.

 

Kobieta może wytoczyć powództwo o ustalenie ojcostwa i będą badania DNA w ZMS ;)

 

Zresztą nie ciesz się, gdyż drogi @maroon

 

Jeszcze przed urodzeniem się dziecka, matka dziecka pozamałżeńskiego może skorzystać ze szczególnego rodzaju zabezpieczenia – może złożyć w sądzie wniosek o udzielenie zabezpieczenia przyszłych roszczeń alimentacyjnych związanych z ustaleniem ojcostwa. 

Jeżeli ojcostwo mężczyzny niebędącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd. 

Aby uwiarygodnić ojcostwo mężczyzny, matka musi przed sądem wykazać, że jest on najbardziej prawdopodobnym ojcem dziecka; za ojcostwem danego mężczyzny przemawiać może np. pozostawanie z matką dziecka w związku faktycznym do czasu zajścia przez nią w ciążę, porównanie stanu ciąży matki i daty współżycia z danym mężczyzną. Ustaleń tych sąd może dokonać np. na podstawie zeznań świadków wskazanych przez matkę, treści korespondencji między matką a domniemanym ojcem, ich przesłuchania.

 

15 godzin temu, maroon napisał:

2. Co ciekawe nowy ruchacz podobno kopnął panią w doopę.

Z przedstawionych przez Ciebie okoliczności wynika, że najbardziej prawdopodobnym ojcem jest wspomniany ruchacz.

 

Jeśli będzie chciała Cię wjebać w zabezpieczenie to teraz ciężar dowodu spoczywa na niej ponieważ to ona wytoczy stosowne powództwa do Sądu i będzie musiała wykazać, że spółkowaliście.

Jakaś korespondecja na msg po rozstaniu, jakieś zeznania koleżanek, jakieś rozmowy telefoniczne.

 

Generalnie jeśli pod tym względem jesteś czysty i nie masz się czego obawiać ( za wyjątkiem zeznań koleżanek, znajomych) to jest to proste do wybronienia,

Edytowane przez Mroczek
  • Like 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mroczek to chyba w razie czego luz. Znajomi wiedzą, że ją pożegnałem i z jakich powodów, wiedzą że prosiłem o nie pośredniczenie w żadnych kontaktach, widzieli też jak się wozi z innym kolesiem. Także wątpliwe żeby coś ugrała. Obawiałem się jedynie, że jak entuzjazm z posiadania brzucha opadnie, to się na bank zacznie zastanawiać kogo by w tatusiowanie ubrać, bo przecież zgodnie z planem miał być ślub ???

 

Niemniej jak się patrzy jak to jest prawnie wszystko skonstruowane, to się nieco włos jeży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.