Instagramowe sztuczki

[wojtw]

Witam. Spotkała mnie dzisiaj taka oto sytuacja; widzę, że zaczęła obserwować mnie na instagramie pewna dziewczyna, znajoma moich znajomych. Długo nie czekając również zacząłem ją obserwować, polubiłem dwa zdjęcia i zagadałem na komunikatorze. Wyszedłem z założenia, że skoro dziewczyna podjęła pierwszy krok to chce tym coś przekazać. Jakie było moje zdziwienie, kiedy na moje próby zapoznania się odpisała, że: ,,może kiedyś przy jakimś wspólnym weselu lub innej okoliczności się poznamy'' i tyle.

Jak waszym zdaniem Panowie to wygląda? Chciała poprawić sobie humor, połechtać ego, zabawić się? Żyję już trochę na tym świecie, ale kobiety nie przestaną mnie zaskakiwać.

[deleteduser114]

Dodała Cię do obserwowanych ponieważ chciała, żebyś Ty również ją dodał, kolego. 

To była jej jedyna motywacja czyli liczba obserwujących

[MaxMen]

Dokładnie jak pisze Mroczek ? A to franca ?

[Wielki Mistrz Zakonu]

Poza instagramem świat dla nich nie istnieje.

[Messer]

Odwiecznym problemem mężczyzn jest to, że wręcz każdy uśmiech, zatrzymanie wzroku i nawet przyjazną rozmowę zazwyczaj interpretują jako zaproszenie do seksu, flirt czy Bóg jeden wie co, a tak naprawdę to może być.. zwykły uśmiech, bez podtekstów. Tak to niestety jest, kolego.

[Dyzma_Prezes]

A podobno u kobiet liczy się jakość a nie ilość

[wojtw]

3 minuty temu, Messer napisał:

Odwiecznym problemem mężczyzn jest to, że wręcz każdy uśmiech, zatrzymanie wzroku i nawet przyjazną rozmowę zazwyczaj interpretują jako zaproszenie do seksu, flirt czy Bóg jeden wie co, a tak naprawdę to może być.. zwykły uśmiech, bez podtekstów. Tak to niestety jest, kolego.

Tak coś w tym jest, jednak obserwowanie kogoś, kto nie jest osobą publiczną, nie ma zawartości na insta czysto zawodowej, hobbistycznej, ma moim zdaniem coś na celu. W tym przypadku chyba jednak jak chłopaki piszą, chciała tylko zwiększyć zasięgi, bo od razu mnie olała.

 

[Libertyn]

Mnie obserwuje sporo dziewczyn. Ale też jestem zaobserwowany przez kilka NGO i firm. 

Składać CV? 

[deleteduser114]

Niektóre kobiety jakiś czas po tym jak je facet doda do obserwowanych usuwają go ze swojej listy tylko po to, żeby mieć na profilu więcej obserwujących niż obserwowanych. 

 

To cwane bestie, kolego. 

 

One nawet biorą udział w aukcjach charytatywnych i wplacaja po 50 groszy na szczytny cel za każdego nowego obserwującego. 

Edytowane 20 Września 2020 przez Mroczek

[wojtw]

2 minuty temu, Libertyn napisał:

Mnie obserwuje sporo dziewczyn. Ale też jestem zaobserwowany przez kilka NGO i firm. 

Składać CV? 

I o to właśnie się rozchodzi, kiedy zainteresowanie na insta jest, że tak napiszę prawdziwe, a kiedy to tylko taktyka na odwzajemnienie obserwowania. Jeśli chodzi o firmy, to mnie też obserwują, np. zakłady stolarskie  

[Szczery Człowiek]

Brat @Mroczek dobrze powiedział, ona jedynie chciała sobie podbić ilość osób ją obserwujących. Była przekonana, że jak ona Cie zaobserwuje to Ty powinieneś to odwzajemnić.

 

Powiem więcej, po kilku dniach najprawdopodobniej Cię przestanie obserwować, jeśli już tego nie zrobiła, a Ty niczego nieświadomy nie będziesz tego widział i dalej będziesz ją obserwował.

 

Metoda lasek stara jak świat, obserwują facetów a za jakiś czas (tydzień-dwa) przestają, a faceci tego nie widzą. Po jakimś czasie jej profil wygląda ambitnie bo przecież ją obserwuje tyyyle osób a ona sama zaledwie tylko kilkadziesiąt.

[Libertyn]

Ludzie obserwują dla contentu. Albo za obserwacje. 

[wojtw]

Wskazówką chyba jest ilość hasztagów pod zdjęciami, im więcej tym widać że chodzi o zasięg i ilość polubień. U tej dziewczyny było ich pełno, nawet nazwa telefonu, którym robiła zdjęcie i te głupie #polishgirl.

[Libertyn]

1 minutę temu, Szczery Człowiek napisał:

Brat @Mroczek dobrze powiedział, ona jedynie chciała sobie podbić ilość osób ją obserwujących. Była przekonana, że jak ona Cie zaobserwuje to Ty powinieneś to odwzajemnić.

 

Powiem więcej, po kilku dniach najprawdopodobniej Cię przestanie obserwować, jeśli już tego nie zrobiła, a Ty niczego nieświadomy nie będziesz tego widział i dalej będziesz ją obserwował.

 

Metoda lasek stara jak świat, obserwują facetów a za jakiś czas (tydzień-dwa) przestają, a faceci tego nie widzą. Po jakimś czasie jej profil wygląda ambitnie bo przecież ją obserwuje tyyyle osób a ona sama zaledwie tylko kilkadziesiąt.

Wątpię. Wystarczy że laska zrobi zdjęcie z np plaży to zwala się horda hindusów. Ona nie musi nawet specjalnie nikogo obserwować. O ambitności profilu świadczy content. Dupą świecić łatwo. 

[deleteduser114]

5 minut temu, Libertyn napisał:

Wątpię. Wystarczy że laska zrobi zdjęcie z np plaży to zwala się horda hindusów. Ona nie musi nawet specjalnie nikogo obserwować. O ambitności profilu świadczy content. Dupą świecić łatwo. 

Co nie zmienia faktu, że kobiety tak robią jeśli laska ma pełno "haszy" na profilu to chce się maksymalnie wypromować. 

Ci faceci, których złapie taką prymitywna metoda będą również lajkowac jej zdjęcia jak pokaże dupe więcej obserwujących, więcej lajków większe szanse na zostanie influencerka. 

 

Nawet w pokazywaniu dupy trzeba przechytrzyć konkurencję. 

 

 

Edytowane 20 Września 2020 przez Mroczek

[Libertyn]

2 minuty temu, Mroczek napisał:

 

Nawet w pokazywaniu dupy trzeba przechytrzyć konkurencję. 

Można lizać kible i robić porno foty. 

Edytowane 20 Września 2020 przez Libertyn

[wojtw]

Laska ładna a na zdjęciach z imprez, wesel zawsze sama. Profil polubiła w sobotę o 22. Może ma jakiś problem ze sobą, a zaczepia, żeby sprawdzić na ile ma zainteresowanie.

[deleteduser114]

1 minutę temu, Libertyn napisał:

Można lizać kible i robić erotyczne foty

Signat tempora. 

 

1 minutę temu, wojtw napisał:

żeby sprawdzić na ile ma zainteresowanie.

Wątpię.

 

Raz z kolegą dla żartów założyliśmy pusty kobiecy profil na tinderze. 

 

Nazwaliśmy się najbardziej aseksualnym imieniem na świecie "Aldona" i ustawilismy wiek 29 lat. 

 

Pomimo tego po godzinie mieliśmy ponad sto polubien i z 10 par. 

[wojtw]

2 minuty temu, Mroczek napisał:

Signat tempora. 

 

Wątpię.

 

Raz z kolegą dla żartów założyliśmy pusty kobiecy profil na tinderze. 

 

Nazwaliśmy się najbardziej aseksualnym imieniem na świecie "Aldona" i ustawilismy wiek 29 lat. 

 

Pomimo tego po godzinie mieliśmy ponad sto polubien i z 10 par. 

Też prawda. To wychodzi na to, że jednak te lajki ją interesowały.

[Szczery Człowiek]

2 minuty temu, Mroczek napisał:

Raz z kolegą dla żartów założyliśmy pusty kobiecy profil na tinderze. 

 

Nazwaliśmy się najbardziej aseksualnym imieniem na świecie "Aldona" i ustawilismy wiek 29 lat. 

 

Pomimo tego po godzinie mieliśmy ponad sto polubien i z 10 par. 

A ja z kolegą zrobiliśmy prawie to samo tylko użyliśmy zdjęć ładnej zadbanei laski z widocznymi cyckami i fajną dupką, ale zdjęcia nie były w żaden sposób wulgarne czy lekkoobyczajowe. Dziewczyna takie 7-8/10.

 

Nie będę podawał liczb par i polubień bo  zgubiłbym się w liczeniu ale nachalne teksty, propozycje spotkania, sexu, wspólnego wyjazdu, czy nawet propozycja związku na dzień dobry, prawienie komplementów i pieśni pochwalnych po wysyłanie zdjęć klaty, kaloryfera czy wacława nie miało końca.

 

Warto mieć swiadomość co dzieje się na  profilu normalnej a co dopiero ładnej laski. One nie są w stanie nawet wyłapać normalnego gościa choćby chciały, bo mają taki spam od stulejarzy, że po krótkim czasie normalna laska kasuje taką aplikację. Te same rzeczy widziałem na profilach moich koleżanek ze studiów, które mi pokazywały co się dzieje u nich na profilach, nawet nam dawały telefony, żebyśmy trollowali tych stulejarzy jak wykłady były nudne.

[deleteduser114]

@Szczery Człowiek Później wielkie zdziwienie, że laski odpisują zdawkowo albo w ogóle.

 

Stulejarze zniszczyli Wam młodym facetom rynek matrymonialny. 

 

Dobrze, że jestem już starszym Panem. 

 

Kiedyś to człowiek wchodził na czat wirtualnej polski i po godzinie przenosil się z kobietą na gadu gadu a stamtąd już było o krok od spotkania. 

 

Wystarczyło mieć gadane, żeby kobieta sama angazowala się w rozmowę a teraz musicie się przebić przez tą konkurencję. 

Edytowane 20 Września 2020 przez Mroczek

[Szczery Człowiek]

@Mroczek nie mowiąc o tym, że na żywo też mają sporą ilość orbiterów, podnóżków, friendzonów i innych gości od wysługiwania się, wyręczania nimi i prawienia komplementów.
Może i laski nie lecą na takich facetów, ale też ich nie skreślają bo mają z tego korzyści i z jednej strony im to schlebia i jest bardzo wygodne a z drugiej nie dają mu tego w zamian. 
Wcale nierzadko jest związek w uproszczeniu z podnóżkiem-bankomatem a romans z chadem/badboyem czy zwyczajnie atrakcyjnie fizycznym gościem z normalnym charakterem i zasadami.

Edytowane 20 Września 2020 przez Szczery Człowiek

[wojtw]

10 minut temu, Mroczek napisał:

@Szczery Człowiek Później wielkie zdziwienie, że laski odpisują zdawkowo albo w ogóle.

 

Stulejarze zniszczyli Wam młodym facetom rynek matrymonialny. 

 

Dobrze, że jestem już starszym Panem. 

 

Kiedyś to człowiek wchodził na czat wirtualnej polski i po godzinie przenosil się z kobietą na gadu gadu a stamtąd już było o krok od spotkania. 

 

Wystarczyło mieć gadane, żeby kobieta sama angazowala się w rozmowę a teraz musicie się przebić przez tą konkurencję. 

Piszę z laską na necie i ona mówi mi, że w sieci trudno kogoś poznać, ale w realu jeszcze gorzej, więc siedzi na badoo. Od pierwszego zdania wyczuwa się jednak od niej brak jakiegokolwiek zainteresowania, odpisuje ,,tak, nie''. Dla mnie to wszystko nowość bo byłem 11 lat w związku, ale widzę, że świat się od tego czasu mocno pogorszył. 

[deleteduser114]

17 minut temu, wojtw napisał:

Piszę z laską na necie i ona mówi mi, że w sieci trudno kogoś poznać, ale w realu jeszcze gorzej, więc siedzi na badoo. Od pierwszego zdania wyczuwa się jednak od niej brak jakiegokolwiek zainteresowania, odpisuje ,,tak, nie''. Dla mnie to wszystko nowość bo byłem 11 lat w związku, ale widzę, że świat się od tego czasu mocno pogorszył. 

Sąsiad pokazywał mi rozmowy z kobietą na badoo to się zastanawialiśmy, czy to nie są przypadkiem jakieś boty internetowe. 

 

Myślałem, że tacy przymuleni ludzie to fikcja. 

 

Odpisywała mu tylko. 

 

- Tak

- Nie

- Haha 

- Chciałbyś 

- Może 

- Zobaczymy

 

I to wszystko - żadnych zdań złożonych z jej strony nie było. Czy to możliwe, że na tych portalach są takie boty? Czy to zwyczajnie laski są tak tępe? 

[wojtw]

1 minutę temu, Mroczek napisał:

Sąsiad pokazywał mi rozmowy z kobietą na badoo to się zastanawialiśmy, czy to nie są przypadkiem jakieś boty internetowe. 

 

Myślałem, że tacy przymuleni ludzie to fikcja. 

 

Odpisywała mu tylko. 

 

- Tak

- Nie

- Haha 

- Chciałbyś 

- Może 

- Zobaczymy

 

I to wszystko - żadnych zdań złożonych z jej strony nie było. Czy to możliwe, że na tych portalach są takie boty? Czy to zwyczajnie laski są tak tępe? 

Coś się popsuło po prostu na świecie.