Skocz do zawartości

Młoda łamaczka serc


SamiecY

Rekomendowane odpowiedzi

Dwa wszystkim znane mechanizmy. Ostre podbicie ego to jeden. Drugi to laska szuka potwierdzenie podjęcia dobrej decyzji. Tragi reakcja chłopaka to właśnie takie potwierdzenie, że jest słaby i nic nie warty. Smutne, bo jak chłopaki się rozstają to rzeczywiście często im bardzo przykro. Laski mają na to wysrane, bardzo dobrze rozumiem to zjawisko. Zadaniem mężczyzny, żeby do tego nie dopuścić to jest nie wiązać wszystkich aspektów życia z laską. No ale jak nie masz zainteresowań, ani własnego filmu, a laska spadła z nieba, mimo normalnie zerowego ogólnego zainteresowania innych kobiet, to tak kończysz.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to jest zgodne z Faktami to nie wróżę tej Pani dobrego życia, celowe zadawanie cierpienia innym ludziom i czerpanie  z tego satysfakcji rzadko kiedy kończy się szczęśliwie. Życie może boleśnie zweryfikować jej postawy i działania. Ogólnie nie mam zamiaru jej potępiać, bo często jest tak, że osoby krzywdzące innych same były krzywdzone.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Montella26 napisał:

Karma wraca 

Nie ma żadnej karmy, przestańcie się pocieszać. Jest akcja i reakcja, czasem może z opóźnieniem ale za rzucenie chłopaka konsekwencji raczej nie ma. Po prostu ogarnijcie jak na taką traficie. Zresztą typiara z wątku jakaś nieatrakcyjna, nic dziwnego że musi dodatkowo podbić ego.

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że karma wraca, ale może inaczej pojmowana. Ona buduje nawyk, a ten nawyk to celowe niszczenie. Nawet, jak jej się coś przestawi to już nad tymi nawykami nie zapanuje i nawet mowa ciała zdradzi. Myślę, że kolesie mądrzy to już mają taką dawkę wiedzy do dyspozycji, że spokojnie ominą szkodnika, ewentualnie poruchają i do widzenia, również bez sentymentów. Takie Panie były, są i będą. Też kilka razy płakałem za małolata, bo to jest duże cierpienie emocjonalne. A później wyjebane ? Ona uczy i niektórych nauczy skurwysyństwa, wyjdzie na dobre wszystkim ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Pacman napisał:
32 minuty temu, Montella26 napisał:

Karma wraca 

Nie ma żadnej karmy, przestańcie się pocieszać. Jest akcja i reakcja, czasem może z opóźnieniem ale za rzucenie chłopaka konsekwencji raczej nie ma. Po prostu ogarnijcie jak na taką traficie. Zresztą typiara z wątku jakaś nieatrakcyjna, nic dziwnego że musi dodatkowo podbić ego.

Istnieje pewna forma karmy, którą już u niej widać. Pewien wzorzec powtórzył się u niej 7 razy. Związek z chłopakiem -> rozłąka->facet załamany -> ona dumna. Ona ma pozytywne wzmocnienie kiedy zadaje cierpienie innym ludziom. Co robisz gdy ktoś wyrządzi Ci krzywdę? Jaka będzie twoja postawa wobec takiej osoby i działania? Jak będziesz o niej myślał i co mówił o niej ludziom? To jest właśnie karma. To co posiejesz to zbierzesz. Dodatkowo blokuje ona sobie możliwość na przyszłość szczęśliwego związku z mężczyzną. Bo stare mechanizmy z poprzednich będą funkcjonowały i nieświadomie może doprowadzić do rozłąki ponieważ wzorzec (rozłąka = duma) tylko w tym przypadku ona będzie poszkodowana.

 

Edit. + przez takie zachowania zmniejsza możliwość zadawania się z szanującymi się ludźmi, co już jest karą samą w sobie. Chyba, że się zmieni bo taka furtka też jest, ale zmiana prawdopodobnie będzie się wiązała z jakąś formą cierpienia.

 

Dlatego wychodzę z założenia, że takim ludziom nie należy dowalać, tylko współczuć na odległość.

Edytowane przez Lucjusz
  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mac napisał:

Myślę, że kolesie mądrzy to już mają taką dawkę wiedzy do dyspozycji, że spokojnie ominą szkodnika, ewentualnie poruchają i do widzenia, również bez sentymentów. Takie Panie były, są i będą

Dokładnie. Lubię obserwować takie kobiety , widzę te rzeczy i zachowania które kiedyś były bezbarwne dla mnie. Widzieć z daleka na ulicy i w windzie że sąsiad siedzi w bagnie ze swoją połówką. Sam oberwałem kiedyś, wyciągnąłem wnioski. Wykorzystałem broń dwóch kobiet w tamtym roku którym wydawało się że to one będą rozdawać karty. Bzyknałem i kulturarnie rozegrałem rozstania z ich winy. 

Niektóre laski grają znaczonymi kartami. Chcą doprowadzić do tego byś biegał, błagał, przepraszał. Większość wie jak kończą się przepraszanki. Trzeba znać zasady "gry". Kobiety tylko z pozoru są płcią słabszą. Wychowanie matek i feminizm robią wodę z mózgu wielu mężczyznom. Być może Ci faceci zrozumieją i wyciągną odpowiednie wnioski z obcowania z tą "femme fatale". 

  • Like 4
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2020 o 22:43, SamiecY napisał:

Tylu straconych mężczyzn w tak młodym wieku. Ma rację Marek w swoich audycjach, że kobieta bylaby  wręcz dumna jeśli  jeśli mężczyzna popełniłby przez nią samobójstwo. 

Nie wiem co widzą w niej faceci. Totalny ziemniak z twarzy. Pewnie bez tapety jeszcze gorzej wygląda. 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.09.2020 o 22:58, Pacman napisał:

Smutne, bo jak chłopaki się rozstają to rzeczywiście często im bardzo przykro. Laski mają na to wysrane, bardzo dobrze rozumiem to zjawisko. 

 Sporo  też zależy od tego kto zerwał i jak bardzo była zwiążana z nim. Jak facet zerwie to pańcia też będzie miała ból dupy i może nawet przeżywać miesiącami. Znam takie kobiety, które się nie mogą pozbierać po tym jak facet zerwał po długim związku (ciężka depresja, alkohilizm itd.) A ta laska z obrazka ma wyjebane bo to ona ich zostawiała. Ja bardzo dobrze znam ten mechanizm. Jak ja zrywałem z kimś to też miałem wyjebane a jak ze mną taka jedna zerwał to miałem ból dupy przez 3-4 miesiące.

Edytowane przez fikakowo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.