Skocz do zawartości

Młoda łamaczka serc


SamiecY

Rekomendowane odpowiedzi

Aż mi się przypomniało moje zerwanie, 4 lata temu hahahaha. Popłakałem się wtedy, jak mała dziewczynka bo moja "ukochana", odeszła. Dzisiaj mam z tego niesamowity ubaw i jak przypominam sobie swoje dawne zachowania, to aż mnie głowa zaczyna bolec, jaki żałosny byłem. Szkoda tych chłopów, ale część z nich dzięki takiemu doświadczeniu, obudzi w sobie lwa i coś osiągnie. U mnie jak minęły jakieś 3 miesiące od rozstania, to zobaczyłem w tej sytuacji tak wiele plusów, że mógłbym kartkę całą napisać.

  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 25.11.2020 o 10:51, Punisher98 napisał:

Aż mi się przypomniało moje zerwanie, 4 lata temu hahahaha. Popłakałem się wtedy, jak mała dziewczynka bo moja "ukochana", odeszła. Dzisiaj mam z tego niesamowity ubaw i jak przypominam sobie swoje dawne zachowania, to aż mnie głowa zaczyna bolec, jaki żałosny byłem. Szkoda tych chłopów, ale część z nich dzięki takiemu doświadczeniu, obudzi w sobie lwa i coś osiągnie. U mnie jak minęły jakieś 3 miesiące od rozstania, to zobaczyłem w tej sytuacji tak wiele plusów, że mógłbym kartkę całą napisać.

Takie zdarzenia są bardzo potrzebne w życiu faceta. Mi niektóre kobiety jak miałem 17-20 lat tak potrafiły zjebać życie, że nic tylko się zabić. Głownie były to złamane serca, bo jak większość nastolatków byłem mega kochliwy. Jednocześnie ich nienawidzę i jestem wdzięczny za te lekcje życiowe. Już drugi raz tak głupio się zakochiwać nie będę, bo już wydoroślałem i drugi raz takich błędów nie popełnię.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.