Ciągła samotność.

[Libertyn]

3 minuty temu, Hippie napisał:

 

A później nie dziwota, że faceci mają do nas dystans i przestają szanować jak do nich się tak odnoszą takie jak Ty. 

 

Ja bym z miłą chęcią od niego przyjęła kwiaty i poszła na kawę. Rzadko się spotyka takie dżentelmeństwo. 

 

Prawdziwy romantyzm w tych czasach zanika.  

 

 

U nas w Danzigu czasem tacy chodzą i wręczają kwiaty a potem życzą sobie zapłaty od partnera obdarowanej 

[maroon]

Tak mi się przypomniała a propos wątku historia z Olsztyna parę lat temu. Pani się spotykała z dwoma naraz, a potem urodziła bliźniaki. Testy wykazały, że każde ma innego ojca ? To jest dopiero sztuka "flirtowania". 

Edytowane 28 Września 2020 przez maroon

[Patton]

2 minuty temu, maroon napisał:

Pani się spotykała z dwoma naraz, a potem urodziła bliźniaki. Testy wykazały, że każde ma innego ojca ? 

 

 

[tytuschrypus]

35 minut temu, JudgeMe napisał:

Dlaczego ostatnio wszyscy zaczęli mi przeszkadzać, tego nie wiem. ?‍♀️

To proste. Masz problemy natury psychicznej i powinnaś je leczyć, a co najmniej iść na terapię, bo to co opisujesz odbiega od tego, co w ludzkim zachowaniu pod kątem kontaktów społecznych uważa się za nie tyle co pozostające w normie, co po prostu oznaki zaburzenia. To już nie jest introwertyzm. 

 

P.S. Nie wyzłośliwiam się, jak mogą niektórzy pomyśleć, piszę serio.

[Stefan Batory]

12 godzin temu, deomi napisał:

Spotykam się z 2 facetami, ponieważ przy jednym czuje się samotna ? chce się zabezpieczać, w razie gdyby z którymś mi nie wyszło, non stop to robię, non stop buduje więź z co rusz to nowym facetem, jestem od tego jakby uzależniona. ( nie oceniajcie tego nie o tym jest temat)

A mimo to czuje osamotnienie. 

"Nie sypiam z nimi.

Wiem że to nie fair, ale nie mogę przestać. Brakuje im sieci kontaktów. a jedyne więzi jakie potrafię nawiązywać to te z facetami.

Nie umiem poznać np. koleżanki czy wejśc w jakąś grupę społeczną i się w niej udzielać bo jestem na to zbyt nieśmiała/ wycofana.

Natomiast faceci to uwielbiają, uwielbiają się mną "opiekować"."    

 

 

Nie ma co się przejmować  ocenami. Doceniam te wpisy. jesteś moim zdaniem taką typową , młodą, atrakcyjną, polską kobietą. To powszechne zjawisko, takie zachowanie kobiet wobec mężczyzn. Nie jesteś żadnym wyjątkiem. Kolega @absolutarianin ma rację, twierdząc, że 90% (dokładnej liczby nie pamiętam) polskich kobiet nie nadaje się do związków.

 

To nie jest tak, że faceci lubią się tobą "opiekować", tylko ty wybierasz takich. Ileż niektórzy muszą się namęczyć, jeśli chcą zaruchać. Jeśli spotykasz się z dwoma facetami + eks i nadal czujesz się osamotniona, to pamiętaj, że to jest wina facetów, którzy są świniami. Może spotykanie się z trzecim , albo zrobienie sobie cycków by pomogło ?

 

Na Twoim miejscu o tych problemach porozmawiałbym z ojcem. Powinien pomóc,  przecież nie robisz nic złego. Ja jak miałem problem, to rozmawiałem z ojcem.

 

[CzarnyR]

Przecież to widać od razu. Standard. Jeden on nawilżania, drugi od prezentów i kawy a trzeci do rozmowy. Nic mnie nie dziwi normalne wśród kobiet. 

[SzatanK]

Wyobraź sobie, szykujesz się, ubierasz najlepsze ubrania, jedziesz do miasta, widzisz fajna teoretycznie kobietę, kupujesz na szybko kwiaty za 70 zł, bo tak Ci powiedziano. Zbierasz się na odwagę, podchodzisz do laski i tylko słyszysz soczyste "spierdalaj jebany chuju" od laski, która wyglądała jak anioł a okazało się, że jest tak naprawdę czupakabrą.

 

Powodzenia kolego z kwiatkiem

Następny raz kup sobie kwiatki (ja osobiście uwielbiam zapach kwiatów) albo strzel se dwie pizze za te siano - lepiej wyjdziesz.

 

Niech korzystają @CzarnyR nic nie trwa wiecznie.

Edytowane 28 Września 2020 przez SzatanKrieger

[Libertyn]

Albo nie zachowuj się jak palant. Tylko obrączki jeszcze brakowało. No i ja na jej miejscu bym wietrzył pranka

[SzatanK]

20 minut temu, Libertyn napisał:

Albo nie zachowuj się jak palant

Dlaczego jak palant?

 

Zrobił to czego został nauczony, tak samo jak jesteśmy uczeni, że klopsa mamy wypuścić w toalecie a nie przy ludziach, przy stole.

Nie rozumiem - na pewno nie zachował się jak palant, palant to jakby ją za tyłek chwycił i mówił jakieś durne czy tam chamskie teksty (przynajmniej według mnie)

Jak palant zachowała się bohaterka tego wpisu o ile ta historia jest faktycznym odzwierciedleniem rzeczywistości a nie wytworem płodnej wyobraźni. Mi się i tak to wszystko nie dodaje ale uznajmy, że taka sytuacja byla prawdziwa.

 

Spodobała mu się JudgeMe, obok byla kwiaciarnia szybko kupił kwiatki podbiegł i usłyszał, że ma spierdalać  od krolewnej - dla mnie całkiem realistycznie to brzmi i jestem w stanie sobie wyobrazić.

 

Był zbyt nachalny to pewne i takie zaskoczenie jak gdzieś idziesz może nie być, zbyt miłe. Kwestia podejścia i bycia w dzisiejszych czasach choć przeciętnie wyglądająca kobietą. Wyobraźmy sobie odwrotna sytuację, gdzie mężczyzna mówi kobiecie by spierdalała ze swoimi nie wiem chipsami, parówkami hot dogiem ( zwróćmy uwagę, że nawet nie ma czego wpisać bo kobiety nie musza wymyślać jakiś durnych podejść i tworzyć kontekstu sytuacyjnego  )

 

No cóż a co do deomi to zapycha pustkę innymi ludźmi, ale tego nie zapcha nawet samym Jamsem Bondem - przynajmniej według mnie.

 

Psychologiem nie jestem, więc to tylko taka opinia randoma z neta.

 

Pozdro.

Edytowane 28 Września 2020 przez SzatanKrieger

[Libertyn]

@SzatanKrieger jakbyś się poczuł jakby Twoja dziewczyna przyniosła kwiaty od obcego gościa? 

[maroon]

9 minutes ago, Libertyn said:

@SzatanKrieger jakbyś się poczuł jakby Twoja dziewczyna przyniosła kwiaty od obcego gościa? 

Jedna z moich eks przyniosła kiedyś pierścionek. Kolo jej się oświadczył na ulicy. 

 

Kazałem jej do niego wypierdalać w trybie natychmiastowym. 

 

Zależy od kobiety. Jedna powie "spierdalaj, zajęta", druga "to nic złego misiu, że mi kwiaty dał". 

Edytowane 28 Września 2020 przez maroon

[SzatanK]

9 minut temu, Libertyn napisał:

@SzatanKrieger jakbyś się poczuł jakby Twoja dziewczyna przyniosła kwiaty od obcego gościa? 

Szanowny @Libertyn w kraju dawnych Lachów taka sytuacja nigdy nie miała miejsca, jest to fiksja literacka. Nigdy nie słyszałem o tym by kobieta przyniosła innemu facetowi kwiaty albo wyremontowała dom pod jego nieobecność, jeżeli już to facet wyremontował a kobieta narzeka na kolor, że jak słońce będzie wpadać to meble o kolorze jesieni bzu nie będą pasować, do całego feng szuji. 

 

Gdyby moja dziewczyna kupiła kwiaty i zaniosła innemu gościowi to mój mózg miałby ping 999 i lagi przez 5 minut bo nie wiedziałem o co chodzi i czy kamer nie ma w pobliżu. Nie bardzo rozumiem, do czego mam się odnieść @Libertyn, facet który do niej podszedł zaryzykował, nie wiedział że ta kobieta pluje kwasem jak Reptile z Mortal Kombat tudzież zawsze istnieje duża szansa, że jest "zaklepana, zajęta". 

 

Nie udało mu się ale wątpię by po tej akcji zaprosił inną niewiastę w tak starodawny sposób, możliwe że JudgeMe stworzyła, kolejnego red pillwoca bo o "jedną cegiełkę za dużo".

Edytowane 28 Września 2020 przez SzatanKrieger

[mac]

Marzę, żebyś dostała bana, albo dobrowolnie odeszła z forum.

[deleteduser172]

4 godziny temu, Libertyn napisał:

Wiesz że to moźe zmienić absolutnie nic? I po prostu będziesz mieć wianek płytkich znajomości? 

Jak jedna moja znajoma co bryluje w towarzystwie, ciągle szkolenia, networking. 

A na juwenalia idzie w ramach pracy bo to usypia jej ból tego że taka osoba jak ona nie ma właściwie nikogo z kim można iść na wygłupy czy szczerze pogadać. 

Bo ludzi poznaje nie ona, a korpoprojekcja jaką tworzy. 

Oczywiście! Większość ludzi jakich spotykamy pozostają tylko płytkimi znajomymi  

Pamiętaj, że mój wpis był lekko żartobliwy. Mam około 4 dni w tygodniu wolne poza nauką i zwyczajnie wiem, że będzie mi się nudziło, a motywy ku podjęciu jakiejś pracy dodatkowej są też inne poza "łapaniem kontaktu".

 

Btw. O ile rzeczywiście szczerze nie pogadamy z wybiórczą osobą, tak powygłupiać się można nawet z Jadzią, konserwatorką powierzchni płaskich . Współczuję koleżance, ale nikt poza nią tego nie zmieni. Jak widzi problem to niech coś z tym zrobi. Ja widzę problem, wiem jakie są jego przyczyny i jeśli chce by coś się zmieniło to muszę nad sobą pracować.

[Colemanka]

Widzisz @deomi napisałaś wątek o sobie ale większość Panów nie obchodzisz Ty ani twoje problemy. To jest teraz watek o dwóch gościach z którymi się spotykasz i że kobiety puszczają się na 2 baty nawet jak seksu nie uprawiają, nie szkodzi ? Komedia.

 

[Stefan Batory]

53 minuty temu, mac napisał:

Marzę, żebyś dostała bana, albo dobrowolnie odeszła z forum.

Niby dlaczego? Pani @deomi nie naruszyła regulaminu o ile mi wiadomo. Moim zdaniem dobrze jest poznawać świat widziany oczyma kobiety, dlatego z ogromnym zainteresowaniem czytam Jej posty. Poza tym po to w latach osiemdziesiątych rzucaliśmy z kumplami w ZOMO, żeby teraz mieć wolność słowa.

 

 

26 minut temu, Colemanka napisał:

Widzisz @deomi napisałaś wątek o sobie ale większość Panów nie obchodzisz Ty ani twoje problemy. To jest teraz watek o dwóch gościach z którymi się spotykasz i że kobiety puszczają się na 2 baty nawet jak seksu nie uprawiają, nie szkodzi ? Komedia.

Większość Panów znalazła się na Forum, bo miała nieprzyjemne przygody z kobietami zwykle zakończone jakąś traumą- zdrada. Każdy patrzy na świat przez pryzmat własnych doświadczeń, patrz Świeżakownia. Jaki normalny, biały facet może zrozumieć taki "problem" kobiety:   "non stop buduje więź z co rusz to nowym facetem"  albo:  "Spotykam się z 2 facetami, ponieważ przy jednym czuje się samotna".

 

Ja na trzeżwo bym czegoś takiego nie wymyślił. Faktem jest, że dobrze wiedzieć jak rozumują kobiety.

Edytowane 28 Września 2020 przez Stefan Batory

[Kimas87]

30 minut temu, Colemanka napisał:

Widzisz @deomi napisałaś wątek o sobie ale większość Panów nie obchodzisz Ty ani twoje problemy. To jest teraz watek o dwóch gościach z którymi się spotykasz i że kobiety puszczają się na 2 baty nawet jak seksu nie uprawiają, nie szkodzi ? Komedia.

 

Ja nie będę się odnosił do tego. To jej prywatna sprawa, że się spotyka z dwoma facetami. Faceci swoją drogą też nie są święci tylko potem nie płaczcie, że jesteście traktowane jak suki ;). Tu Panowie udają albo i nie zaskoczonych co mnie dziwi, bo będąc dziś kobietą i patrząc jak zachowują się faceci ( z reguły jak pizdy ) sam bym tak robił. Nawet średnia laska ma stado adoratorów dzisiaj to czemu ma się spotykać z jednym. Lepiej z kilkoma i wybierze najlepszego. 

Edytowane 28 Września 2020 przez Kimas87
Błąd

[deleteduser82]

Tak to jest jak się szuka ideału... 

[Colemanka]

35 minutes ago, mac said:

Marzę, żebyś dostała bana, albo dobrowolnie odeszła z forum.

@mac przedstawiasz się jako osoba uduchowiona, to skąd taki jad u Ciebie w stosunku do drugiej osoby? Osoby dobre nie marza o złych rzeczach. Poza tym sam twierdziłeś, że masz większość Pań w ‘ignored’, to jakim cudem podglądasz co pisze zignorowana przez Ciebie użytkowniczka? Najpierw ignorujesz, a potem sam siebie oszukujesz? Kusi? 

[mac]

7 minut temu, Stefan Batory napisał:

z ogromnym zainteresowaniem czytam Jej posty.

Błagam, bez takich ? Serio? Nie lubię jej, nie podoba mi się wpływ użytkowniczki na męskie forum, rozpierdala dobro negatywnymi emocjami, ciągle problemy. Nie dość, że na co dzień z kobietami piekło to jeszcze wchodzisz na forum i czytasz takie bzdury.

 

Tak, tak @Colemanka wszystko, jak mówisz.

Edytowane 28 Września 2020 przez mac

[Stefan Batory]

Teraz, mac napisał:

Nie dość, że na co dzień z kobietami piekło to jeszcze wchodzisz na forum i czytasz takie bzdury.

Żyję wśród kobiet i piekło nie jest mi obce?. Jestem ciekawy świata i bardzo chętnie czytam min. opinie kobiet. Czytam nawet bardzo zabawne opinie ekspertów od CHADów i kwadratowych szczęk.

[mac]

@Stefan Batory teraz rozumiem.

[Colemanka]

20 minutes ago, Kimas87 said:

Ja nie będę się odnosił do tego. To jej prywatna sprawa, że się spotyka z dwoma facetami. Faceci swoją drogą też nie są święci tylko potem nie płaczcie, że jesteście traktowane jak suki

W łóżku? Czy już wcześniej przy stoliku w kawiarni? Czy po seksie na zasadzie 'teraz wypad suko'? ?

[Patton]

26 minut temu, Stefan Batory napisał:

Niby dlaczego? Pani @deomi nie naruszyła regulaminu o ile mi wiadomo.

Jakby nie liczyć kropki w tytule tematu, to nic złego nie zrobiła.

 

14 minut temu, Stefan Batory napisał:

Żyję wśród kobiet i piekło nie jest mi obce

A ja od 28 lat ?

[SzatanK]

Cała @deomi w jednym temacie:

 

- brak kropki w tytule

- ban na 24h

- ex plus dwa inne chłopy się kręcą jak smród koło gaci i problem czy woli inżyniera czy mechanika od okrętów podwodnych ale wiadomo, że jednak tak naprawdę woli ex 

- poczucie bycia samotną

- nihilizm

- wyrzut emocjonalny

- ludzie ją wyzywający

- chęć zniszczenia życia ale poczucie, że czegoś jej brakuje

- smutek

- pustka

 

Innymi słowy:

Godzinę temu, Stefan Batory napisał:

Czytam nawet bardzo zabawne opinie ekspertów od CHADów i kwadratowych szczęk.

Każdy ma jakieś hobby.

Godzinę temu, Stefan Batory napisał:

problem" kobiety:   "non stop buduje więź z co rusz to nowym facetem"  albo:  "Spotykam się z 2 facetami, ponieważ przy jednym czuje się samotna".

No to jest ciekawe właśnie, a nie lepiej więź budować z dziesięcioma?  

Dwa to za mało, mówię Ci deomi  

Edytowane 28 Września 2020 przez SzatanKrieger