Skocz do zawartości

28letnia dziewica


Olabyola

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, thyr napisał:

Zyjemy w takich czasach ze wiekszosc lasek dziewictwo traci raczej z plastikowymi przyjaciolmi

Ja straciłam z tamponem, ehhh... No ale tak realnie dziewicą jest się do czasu pierwszego (jakiegoś) seksu, błona ma znaczenie niewielkie. Najbardziej mnie bawią laski zabawiające się oralnie czy ręcznie i tak zachwycone swym dziewictwem:D 

 

Co do tematu @Olabyola- Twój brak doświadczenia problemem raczej nie jest, wręcz przeciwnie. Dla mężczyzny-tradycjonalisty jest to zdecydowana zaleta. Powodzenia:) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Toranaga napisał:

Prawie wszyscy moi znajomi mają kobietę, jakieś 99%.

A co za znajomi? Może to towarzystwo gangsterskie czy badboye?

Albo znasz gości z kasą - fakt mają kobiety które nimi gardzą, brzydzą się nimi. Pieprzy je kto inny a z tymi facetami są dla mieszkania, samochodu. Bo chad który ora im cipeczki jest biedny i pracuje w McDonalds, bo życie nauczyło go, że kasy do ruchania nie potrzebuje.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Olabyola - Jeśli jest normalny to zrozumie Twoją sytuacje i fakt bycia dziewicą. 

A jak jest stuknięty, to wyśmieje.

Szczerze mówiąc nie rozumiem czemu ludzie stygmatyzują ludzi ze cnotą czyli prawiczków i dziewice. Co ich to obchodzi? Nie każdy musi tracić w 6 klasie podstawówki swoją cnotę, a do tego zmierza ten powalony świat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Olabyola Duży atut maleńka, wykorzystaj go i mu powiec, że się boisz, żeby był delikatny i takie tam :) 

 

Wszedłbym sobie chętnie z taką dziewicą teraz w LTR, fajnie tak wiedzieć, że puka się kogoś pierwszy raz.

 

Doświadczenia z dziewicami mam nie za dobre, ale jeżeli jesteś zdrowa psychicznie, to wszystko jest ok.

 

Stawiałbym, że jesteś normalna psychicznie tak na 50 %.

 

Ale mogę się mylić.

 

W każdym razie wykorzystaj ten atut  i nie bój się, to tylko seks, rozsmakuj się w nim maleńka, niech będzie dla Ciebie prawdziwą przyjemnością ! 

 

Wszystkiego dobrego i powodzenia  ! 

Edytowane przez RENGERS
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem dla mężczyzn dziewica to atut, ale gdy jest ona 'świeżynką', natomiast Ty już jesteś dojrzałą kobietą, więc w głowie owego faceta mogłaby się niesłusznie zapalić czerwona lampka. Wydaje mi się, że bardziej od 'braku doświadczenia' może odstraszyć fakt, że do tej pory nie poznałaś kogoś bliżej i z nikim się emocjonalnie nie związałaś na tyle, by ten seks uprawiać. 

 

Ja bym polecała Ci naciąć błonę dziewiczą u ginekologa i po prostu przemilczeć temat. 

  • Zdziwiony 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Claudianne napisał:

Owszem dla mężczyzn dziewica to atut, ale gdy jest ona 'świeżynką', natomiast Ty już jesteś dojrzałą kobietą, więc w głowie owego faceta mogłaby się niesłusznie zapalić czerwona lampka. Wydaje mi się, że bardziej od 'braku doświadczenia' może odstraszyć fakt, że do tej pory nie poznałaś kogoś bliżej i z nikim się emocjonalnie nie związałaś na tyle, by ten seks uprawiać. 

 

Ja bym polecała Ci naciąć błonę dziewiczą u ginekologa i po prostu przemilczeć temat. 

Ale pierdzielenie.. Znam ludzi co weszli bardzo późno w związki i jakoś im się wiedzie... 28 to dojrzała, ale nadal nie jakiś stary rupiec, pomimo idelogi która tutaj panuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Olabyola napisał:

On też ma 28 lat, więc podejrzewam,że facet w tym wieku raczej oczekuję od kobiety fajerwerków w łóżku, a ja jestem ciemna jak noc listopadowa ?

Seks to czynność niezwykle skomplikowana, nie masz szans sobie z tym poradzić bez lat treningów.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem szczęśliwy, gdy moja partnerka okazała się dziewicą.

 

Przynajmniej nie miała żadnych kretyńskich "nawyków", które podłapała od poprzedniego, typu podgryzanie penisa przy seksie oralnym (ugh). Perswadowanie takiej, w trakcie seksu, że jest to mało przyjemne bywa... deprymujące.

 

Dodatkowo, mogła się nauczyć sama, z jaką siłą robić pewne rzeczy, zamiast "ciągnąć z całej siły", jak to się tym "doświadczonym" zdarza. Obcując z taką panią miałem wrażenie, że jej eksi mieli penisy z drewna, bo prawie go urwać mi chciała. To też było mocno niezręczne, gdy mówiłem jej, by nie używała tyle siły.

 

Co do tekstów o braku doświadczenia - sorry, ale to tylko ssanie, jęczenie i ruszanie biodrami. Dopasujesz siłę, tempo i wszystko będzie dobrze. Nie zawiodła mnie ani jedna dziewica w łóżku. Jak jest pasja, to nie jest trudno podłapać, co robić. Zawiodła mnie jedynie ta "doświadczona".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, alicja95 napisał:

28 to dojrzała, ale nadal nie jakiś stary rupiec, pomimo idelogi która tutaj panuje. 

Ależ ja tego nie zasugerowałam - właściwie uważam, że wiek metrykalny to tylko cyferki. Miałam na myśli, że dla typowego mężczyzny to może być poniekąd 'znak ostrzegawczy', a skoro autorka się bardzo tego obawia to być może przyciągnęła do swojego życia odbicie swoich lęków. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Claudianne napisał:

 że dla typowego mężczyzny to może być poniekąd 'znak ostrzegawczy', 

No to już nie jest nikogo wina że typowy facet myśli chujem a nie mózgiem i najchętniej by co dzień walił inną i to nie są wcale jacyś alfa tylko ciągłym ruchaniem próbują uzupełnić jakieś swoje braki ostatnio jeden redpilowy kanał o tym mówił. Ile by lat nie miała dziewczyna to nigdy bym krzywo nie spojrzał że jest dziewicą a wręcz przeciwnie. 

Edytowane przez bassfreak
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Olabyola Powiedz mu zwyczajnie prawdę i tyle, po co ryjesz sobie psyche prawdopodobnie wyimaginowanymi oczekiwaniami drugiego człowieka wobec ciebie?
A to nie jest przypadkiem tak, że ocena i odrzucenie, której tak się boisz wynika właśnie z faktu, że wgrałaś sobie takie a nie inne przekonania co do tego, jakie umiejętności i doświadczenia seksualne powinna mieć osoba w twoim wieku?
Kolejne pytanie, skąd wiesz jakie doświadczenia seksualne miał koleś z tej historii? Skąd wiesz jakie są jego preferencje łóżkowe? 

Wkręciłaś sobie coś i teraz neurotycznie rozbierasz gówno na czynniki pierwsze, zamiast rozwiać swoje wątpliwości i porozmawiać o tym z samym zainteresowanym to wolisz pytać o zdanie randomów z internetu? 

Odpowiadając na twoje pytanie osobiście nie przeszkadzało by mi to, ale fajnie by było wiedzieć, że to twój pierwszy raz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież i tutaj co poniektórzy uważają dziewicę w takim i podobnym wieku, za 'coś nie halo'.

 

'Jeżeli kobieta ma koło 25 roku życia i nigdy nie uprawiała seksu, to musi z nią być coś grubo nie tak.'

 

'Ja mialem kiedys dziewice. Miala 27 lat i to powinien byc wielki wykrzyknik dla mnie.'

 

'30 letnia dziewica? Ciekawa sprawa. Zakładając, że taka dziewica jest choćby trochę urodziwsza od seniority Grodzkiej i nie mieszkała na Alasce przez ostatnie 30 lat, to zastanowilbym się czy w ogóle warto mówić o swoim dziewictwie, bo to wyznanie może wzbudzić naparawde poważne refleksje [...]'

 

Więcej nie mam czasu szukać. Jeśli autorce przeszkadza kwestia dziewictwa w tym wieku i boi się, że partner będzie na nią przez to krzywo patrzył to może to rozwiązać u ginekologa, a nie pytana przez partnera o to, nie będzie musiała się wychylać z informacją, że jest jej pierwszym. Co innego, gdyby autorka miała wyższe poczucie wartości i szczerze olała tą kwestię, gdyż tak naprawdę to tylko błona pomiędzy nogami, relikt ewolucyjny i jeśli nie nadawałaby takiej wartości tej sprawie to nie byłoby z tym żadnego problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Libertyn napisał:

Acz wolałbym wiedzieć by ograniczyć krwawienie.

Jak się jest delikatnym to się nie krwawi. 
Ale boli niestety i to w sumie przyjemność połączona z bólem. Chociaż w porównaniu z tym co teraz ciężko mi to nazwać przyjemnością. 

@Olabyola raczej ani z jego strony ani z Twojej nie nastawiałabym się na jakieś ostre akcje, ze względu na np. ten ból. Mnie jeszcze bolało drugi raz po. Więc nie wiem czy uda ci się przemilczeć temat. Jak ja bym przemilczała to bym chyba umarła z bólu ?, jeśli by wtedy mąż robił ze mną to co teraz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lalkaa napisał:

Jak się jest delikatnym to się nie krwawi. 
Ale boli niestety i to w sumie przyjemność połączona z bólem. Chociaż w porównaniu z tym co teraz ciężko mi to nazwać przyjemnością. 

Ja zaś czytałem że krwawienie zależy od podniecenia. Im bardziej podniecona jesteś, tym szybciej serce bije, ciśnienie krwi jest większe i przerwanie błony wypełnionej naczynkami powoduje większy krwotok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile jest normalny, to na pewno Cię z tego powodu nie odrzuci, wręcz może poczuć się wyjątkowy jako ten pierwszy, z którym zdecydujesz się pójść do łóżka. Inna kwestia jest taka, czy Ci uwierzy.

Natomiast co do tego czy bycie dziewicą w tym wieku jest powodem do dumy- sądzę, że nie, tak samo jak nie jest powodem do wstydu. Można być i dziewicą w wieku 40 lat i myślę, że choć to duża rzadkość takie istnieją, tylko pytanie po co jeśli ciągnie Cię do seksu, nie masz jakichś traum z przeszłości itd. 

Można czekać latami na tego właściwego, tylko pytanie czy skoro nie pojawił się przez tyle lat, to pojawi sie w ogóle kiedyś taki, któremu zaufasz.

Niestety zawsze jest prawdopodobieństwo, że źle trafisz, czy się na kimś zawiedziesz, to jest ryzyko każdej relacji i jeśli chodzi o seks, o związek, czy pracę, albo partnera biznesowego.

Dlatego wg mnie nie ma co zwlekać tak długo jeśli tylko masz na to ochotę, seks jest normalny, o ile nie pochwalam robienie tego z kim popadnie, to w imię czego tez odmawiać sobie seksu w dojrzałym wieku, bo jesteś już blisko 30-stki.

Chyba, że masz jakieś zahamowania religijne np. to ok, jestem to w stanie zrozumieć i w takim wypadku powinnaś poczekać do ślubu, ale w innym wypadku nie widzę takiego powodu.

Niestety z tym, że partner nie okaże się księciem z bajki i coś nie wyjdzie musisz się liczyć zawsze, nawet jeśli mu zaufasz, czy się zakochasz. Kiedy będziesz przygotowana na taką ewentualność, mniej tez będziesz bała się pójść z nim do łóżka, bo nie będzie to koniec świata, mimo, że sytuacja przykra. Choć oczywiście gość może tez okazać się godnym zaufania, fajnym facetem, dlatego warto dac mu kredyt zaufania jeśli czujesz, że na to zasługuje, ale ze świadomością, że może się udać, ale nie musi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, że wytrwałaś tak długo, nie szkoda Ci przekreślać tak zacnego wyniku. Nie przejmuj się, że nie masz doświadczenia, poradzisz sobie. Nogi idą na boki jak mówi ideał chad naszych polskich pań - Radosław Majdan*, a resztą niech się martwi partner. Nie ma też sensu wdawać się w nim dyskusje na temat Twojego doświadczenia seksualnego, to Twoja intymna sprawa. Teraz jesteś z nim, niech się cieszy, a nie rozkminia.

 

* z wywiadu z CKM czy innego Playboya:

- panie Radku, jaka część ciała u kobiety podoba się panu najbardziej?

- Piersi.

- A nogi?

- A nogi idą na boki.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Libertyn napisał:

Ja zaś czytałem że krwawienie zależy od podniecenia. Im bardziej podniecona jesteś, tym szybciej serce bije, ciśnienie krwi jest większe i przerwanie błony wypełnionej naczynkami powoduje większy krwotok. 

No to się wyjaśniło. Jeśli mam być szczera? Nie byłam w ogóle. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.