Skocz do zawartości

28letnia dziewica


Olabyola

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 29.09.2020 o 19:48, Olabyola napisał:

Chciałabym poznać męskie opinie na pewien temat.

No to się hopy i kobiełki rozpisali.

 

Ja natomiast bym zapoznał wyjaśnienie aVatara?

Częstotliwości wpisów skoro tak choczes opinium zapoznać.

 

Ewidentny brak spójności z kontentem przypisu.

   

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, Libertyn napisał:

Mają ją tak zbudowaną że podczas stosunku penis nie musi jej rozrywać

Penis sam w sobie nie rozrywa błony, skąd się to nazewnictwo bierze? Błona nie jest ścianą, ale 'obudową', ma w sobie otwór, który podczas seksu jest po prostu rozciągany. Co ciekawe- ona sobie grzecznie odrasta jeśli cipka długo jest 'nieużywana'. W przypadkach pozbywania się błony przy porodzie (co znowu graniczy z lekkim cudem, ginekolog podczas pierwszej kontroli ciąży by ją naciął lub skierował do chirurga) zwykle nie doszło do pełnego stosunku, ale dojścia poza pochwą i przedorstaniu się tego nawet jednego plemnika do środka, aby zapłodnić. Podczas prawdziwego stosunku błona musi być naderwana lub w zdecydowanej większości przypadków naciągnięta. Większość kobiet o niskim przebiegu jest ciasna na tyle, że i dwa palce to zrobią, a tym bardziej grubszy sprzęt. Kurde, wlazłam w jakąś anatomiczną dyskusję, disgusting. 

Edytowane przez Hatmehit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spotkaj się z nim, a nie smsy czy telefony. 

 

Jak akcja zacznie się posuwać do przodu, powiedź jestem zdenerwowana, wstydzę się itp. określaj co czujesz, a nie skupiaj się na fakcie tego, że jesteś dziewicą. Fiksujesz się i to cię nakręca. 

 

Chcesz z nim uprawiać seks to zrób to. I tak myślę, że za jakiś czas uznasz, że warto by sprawdzić jak jest z innymi. Jak mu nie naopowiadałaś, że jesteś demonem seksu to wszystko powinno być ok.

 

Podejrzewam, że facet może się domyślać. Ile razy spotkaliście się na żywo sam na sam? Mieliście już jakiś kontakt fizyczny, chociaż trzymanie się za ręce, pocałunki i zabawy macane?

 

ps. Radek Majdan tak mówił kiedy był z Dodą, jeden z elementów ich publicznego związku, jak to on jej piersi nie uwielbiał. W sumie to mam do niego sympatię, w szczególności po tym jak napisał biografię - podobno jeśli o kimś pisał to wysyłał zapytanie czy może napisać o danym wydarzeniu. 

Edytowane przez Piter_1982
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Hatmehit napisał:

Penis sam w sobie nie rozrywa błony, skąd się to nazewnictwo bierze? Błona nie jest ścianą, ale 'obudową', ma w sobie otwór, który podczas seksu jest po prostu rozciągany. Co ciekawe- ona sobie grzecznie odrasta jeśli cipka długo jest 'nieużywana'. W przypadkach pozbywania się błony przy porodzie (co znowu graniczy z lekkim cudem, ginekolog podczas pierwszej kontroli ciąży by ją naciął lub skierował do chirurga) zwykle nie doszło do pełnego stosunku, ale dojścia poza pochwą i przedorstaniu się tego nawet jednego plemnika do środka, aby zapłodnić. Podczas prawdziwego stosunku błona musi być naderwana lub w zdecydowanej większości przypadków naciągnięta. Większość kobiet o niskim przebiegu jest ciasna na tyle, że i dwa palce to zrobią, a tym bardziej grubszy sprzęt. Kurde, wlazłam w jakąś anatomiczną dyskusję, disgusting. 

Ok. Książka Van de Velde'go jaką miałem możliwość czytać, była z lat 70. Możliwe że za jego czasów to o czym piszesz nie było normą. Zresztą. Nie wiesz nawet ile dziewczyn nie ma styczności z ginekologiem. 

Ty jesteś z metropolii i bogatej rodziny. A co może powiedzieć rówieśniczka z okolic Mątów na Żuławach? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.09.2020 o 19:48, Olabyola napisał:

Chciałabym poznać męskie opinie na pewien temat. Mam 28 lat i jestem dziewicą. Nie wynika to z przekonania, że seks tylko po ślubie. Po prostu nigdy się nie zakochałam, bo zawsze trafiałam na nieodpowiednich facetów.

Jak nie trafiałaś na odpowiednich facetów, może sobie wybierasz gości, których wiadomo i tak nic z tego nie będzie, olewałaś normalnych, ułożonych. Jeśli tobie trafił się ten , o którym marzysz, to życzę ci jak najlepiej.

 

Jak jesteś 28letnia dziewica, to nie jest jeszcze źle, mam kolegę, który ma 39 lat, jest wierzącym katolikiem i nigdy jeszcze seksu nie uprawiał, seks będzie uprawiać dopiero po ślubie kościelnym z dziewczyną. Zapytałem go kiedyś, jak znajdzie dziewicę w dzisiejszych czasach, on do mnie, jak nie znajdę, będę musiał się z tym zmierzyć wziąć, zaakceptować, taka jaka jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

8 godzin temu, Reflux napisał:
11 godzin temu, Claudianne napisał:

Jeśli autorce przeszkadza kwestia dziewictwa w tym wieku i boi się, że partner będzie na nią przez to krzywo patrzył to może to rozwiązać u ginekologa, a nie pytana przez partnera o to, nie będzie musiała się wychylać z informacją, że jest jej pierwszym.

Piękny początek relacji, zamiast rozwiązać sprawę szczerością i zwykłą rozmową, zacznijmy relację od kłamstwa i kretyńskich operacji żeby broń boże prawda nie wyszła na jaw.
Pomińmy oczywiście fakt, że jak przyjdzie co do czego, to i tak brak doświadczenia autorki tematu wyjdzie na jaw. 
A to stawi ją w dość nie korzystnym świetle i może jeszcze bardziej pogorszyć jej sytuację. Świetny plan nie ma co :D 

Polecam zwyczajnie poruszyć ten temat i tyle, być szczerym a nie udawać, kogoś kim  się nie jest.

Nie napisałam, że ma skłamać, gdy ją partner spyta wprost o dziewictwo czy o przebieg. Nacięcie błony dla własnego spokoju psychicznego. Każdy może mieć własne zdanie na dany temat i od tego jest forum, żeby można było dany temat rozpatrzeć pod możliwie każdym kątem, natomiast nienawidzę, gdy ktoś przeinacza lub insynuuje mi coś, czego bezpośrednio nie napisałam. 

3 godziny temu, melody napisał:
10 godzin temu, Libertyn napisał:

Co ciekawe, czasem kobiety tracą błone na oddziale położniczym

Jak?:unsure:

Jest dużo typów błony dziewiczej np 'sitowatą' lub bez otworu i tak trzeba naciąć u ginekologa, bo się nie da przebić penisem. Zdarzają się też bardzo grube, których również nie da się przebić 'naturalnymi siłami'. Poza tym nie każda kobieta jest wolna od anomalii w tym narządzie, czasem jakiś defekt uniemożliwia stosunek bez wcześniejszej chirurgicznej interwencji. 

Edytowane przez Claudianne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zachwyt nad dziewicami zaczyna się i chyba kończy na tym forum... a w życiu jak to w życiu bywa różnie. Na podstawie własnych doświadczeń (oczywiście mogę się mylić, to są tylko moje doświadczenia) faceci w okolicach 30 chcą partnerkę, która ma już jakieś doświadczenie seksualne. Ja spotykając się z mężczyznami i będąc dziewicą w wieku 27,28 lat jak tylko druga strona wyczuła, że słabo u mnie z akrobacjami w łóżku to dawała nogę, kończył się entuzjazm związany z nową znajomością, pojawiało się pewnego rodzaju rozczarowanie mą osobą czy nawet lekki wk**w. W ubiegłym roku poznałam wydawało mi się naprawdę fajnego gościa, trochę się wkręciłam w tą znajomość, jak koleś dowiedział się, że jestem dziewicą to powiedział "do widzenia", stwierdził, że on lubi bardzo wyuzdany seks ma wysokie libido i swoje potrzeby a ktoś taki jak ja na pewno go nie zaspokoi.

Jeżeli trafiłaś na spoko faceta to gratuluje, jeśli jest chemia to ja na Twoim miejscu poszłabym z nim do łóżka. Pewnie zostanę zlinczowana za to co napisze, ale będziesz mieć to już z głowy. Im później tym gorzej, mężczyźni dziwnie na to reagują, zaczynają się zastanawiać, analizować. Jeśli jesteś dodatkowo atrakcyjna, punkt dla Ciebie. Atrakcyjnym kobietą mężczyźni dużo wybaczają...

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Maya

Ten, który od Ciebie uciekł to był ruchacz prawda?

52 minuty temu, Maya napisał:

kończył się entuzjazm związany z nową znajomością

No to widzisz raczej nie zależało mu na Tobie tylko na Twoim ciele ;) 

Chyba, że tego chciałaś.

 

Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest, że wybieracie ruchaczy na pierwszego mężczyznę? ;)

Macie stado chłopa a musi to być największy ruchacz w okolicy.

52 minuty temu, Maya napisał:

Pewnie zostanę zlinczowana za to co napisze, ale będziesz mieć to już z głowy

No pewnie, że zlinczowana.

To co ma iść się oddać jakiemuś losowemu facetowi by mieć "problem z głowy?".

Kobieta zawsze się musiała pilnować, odda się złemu to będzie czuć obrzydzenie do końca życia jak pójdzie źle. 

Jak kobieta może iść do łóżka z własnej nie przymuszonej woli z kolesiem, który was zostawi i pójdzie do innej tego samego dnia, dzizus. Przecież jeszcze nie dawno by to oznaczało śmierć albo ostracyzm i dobrze, bo potem społeczeństwo sie musiało łożyć na wybór kobiety. 

 

A zresztą tam chuj, róbcie co chcecie mam wywalone jajca co tam się będę przejmował i tak jak nie ten ruchacz to drugi, dopiero po 30 zacznie się polowanie na normalnego faceta.

Doradzać młodej kobiecie by się pozbyła jednej z najcenniejszych rzeczy, czyli daru bycia pierwszym dla kogoś, masakra. 

Idę spać bo jak widzę ta skundloną moralność i wybory kobiet a potem łapanie good guya po ruchaczach to się tylko nie potrzebnie wkurwiam i tracę absolutne resztki do płci pięknej.

 

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu pół forum radzi by uciekać jak na trzeciej randce seksu nie ma. 

@SzatanKrieger może trafiała na fotumowych braci. 

 

A ruchacze są pewni siebie i dążą do ruchania. Ja się unawiam na niekończące kawy i kończę jak psiapsia, inni z domu nie wychodzą

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Kobieta zawsze się musiała pilnować, odda się złemu to będzie czuć obrzydzenie do końca życia jak pójdzie źle. 

Co? Dumy się raczej nie czuje, ale na pewno nie obrzydzenie do samej siebie, to takie ostre kompleksy już by były. 

 

Łatwo jest się pomylić co do faceta (i kobiety), ale robienie z siebie cierpiętnicy 'bo on mnie wykorzystał' jest idiotyczne. 

7 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest, że wybieracie ruchaczy na pierwszego mężczyznę? ;)

To nic w porównaniu do wybrania antyruchacza... Eh. Szczerze wolę mieć wszystko wprost, bez pierdzielenia o miłości i przywiązaniu. Podniecamy siebie nawzajem i chcemy ze sobą coś planować? Ok, spróbujmy z seksem, bo to jeden z najistotneiwjsztch punktów.

 

Dziewictwo ani nie wywyższa ani nie poniża, jest stanem neutralnym i zbyt długie czekanie na 'jedynego' jest niezbyt zdrowe. Nie jestem z ruchaczem, a facetem, który traktuje mnie aż przesadnie poważnie i przyszłościowo, jednak zdecydowanie preferuje fakt, że mam doświadczenie, a nie jestem 'cnotką niewydymką'. Więc @SzatanKrieger nie tylko ruchacze odmawiają sobie dziewic, również faceci, którzy posiadanie wcześniej relacji traktują jako swoisty test. Ja też nie chciałabym być z facetem, który nie ma doświadczenia z kobietami, jest prawiczkiem. Czujesz się wywyższony, że nie jesteś 'ruchaczem', a wrażliwym facetem. To jest fajne, ale w realnym świecie tych pierwszych jest mniej niż drugich. A najlepsi są ci po środku skali:)

 

Autorka ani żadna starszawa dziewica nie powinna czuć się tym skrępowana, to może być dobre dla radykalnych tradycjonalistów, ale też nie jest to stan niesamowity. Taki uniwersalny. A fakt niebycia dziewicą dla 'tego jedynego' nie wyrokuje trafiania na ruchaczy, uwierz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Maya napisał:

jak koleś dowiedział się, że jestem dziewicą to powiedział "do widzenia", stwierdził, że on lubi bardzo wyuzdany seks ma wysokie libido i swoje potrzeby a ktoś taki jak ja na pewno go nie zaspokoi.

Ale frajer.

Pomimo iż u dołu jeszcze jestem zabudowana, to zawsze słyszałam "mamy świetne połączenie seksualne" "ale ty jesteś zboczona/perwersyjna". I słyszałam to nie tylko od prawiczka, ale również osoby z dość sporym przebiegiem.
Właściwie zawsze to ja łamię strefy komfortu :P 

No, ale każdy jest inny. Ja nie lubię się nudzić, zawsze urozmaicam zabawy i wcielam w życie intymne nowe pomysły (panowie są miej kreatywni niestety, albo to ja na takich trafiałam). No i trochę racji mieli, nie tylko humor miewam zboczony.

8 godzin temu, SzatanKrieger napisał:

Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest, że wybieracie ruchaczy na pierwszego mężczyznę? ;)

Macie stado chłopa a musi to być największy ruchacz w okolicy.

Nie wszystkie tak wybierają Szatanek :)

Jak żałują (nieważne z kim) to zwyczajnie zrobiły to wbrew sobie i nie czuły, że to ten, odpowiedni moment.

Nie ma sensu zwalać winy na drugą osobę, tylko trzeba wziąć odpowiedzialność za swoje czyny. 

Skoro same dały zgodę na seks, to pretensje mogą mieć tylko do siebie.

Edytowane przez melody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak jak trochę  dłużej nad tym pomyslalam, to zastanawiać może go  jeszcze taka kwestia, że jesteś dziewica i nie spałaś z nikim tyle lat, a tu nagle poznajesz jego i już po miesiącu jesteś na tyle go pewna, że chcesz to zrobić.

 

Nie zrozum mnie źle, bo miesiąc to zwykle optymalny czas na pójście do łóżka, ale jeśli ktoś zwlekał z seksem tyle lat, a nagle chce to zrobić z facetem, którego zna zaledwie miesiąc, to takie trochę dziwne i jest takie niebezpieczeństwo, że gość pomyśli, że coś tu nie gra. Albo się wystraszy, że aż tak się w nim zakochałaś, albo poczuje się faktycznie wyjątkowy, albo może Ci nawet  nie uwierzyć i pomyśleć, że to jakaś gierka, czy test i nagle wystraszy go ta znajomość. 

 

Dlatego ja bym powiedziała na Twoim miejscu, że jestem dziewicą, więc potrzebuje trochę czasu na poznanie się- co będzie faktycznie  lepsze dla Ciebie z tego względu, że wtedy będziesz czuła się pewnie, a nie że już tak się w nim zakochałaś, że chcesz się z nim przespać jako z tym pierwszym facetem, bo nawet jak na początku on  poczuje się wyjątkowo, to może się wystraszyć.

 

Najlepiej  wg mnie żeby po takiej rozmowie seks wyszedł spontanicznie za jakiś czas, kiedy się lepiej poznacie, bo skoro tyle czekałaś, to sądzę ,że jesteś osobą wrażliwa i powinnaś być pewna,że to nie facet, który chce Cię na jedną noc. A po miesiącu nie możesz mieć jeszcze takiej pewności, nawet jeśli się zauroczyłaś. Bycie dziewica w Twoim wieku jest jednak rzadko spotykane i nie wiadomo jak zareaguje, kiedy mu powiesz po miesiącu, że czujesz, że to tylko on jest tym wybranym, bo tak naprawdę nie masz pewności czy on czuje do Ciebie już to samo, co Ty do niego.

 

Najlepiej więc w takiej sytuacji żeby znajomość toczyła się bez pośpiechu, jeśli doceni ten fakt, że jesteś dziewica, napewno na Ciebie poczeka jeszcze z miesiąc czy dwa, a zdążycie się lepiej poznać, bo miesiąc to jednak dość krótko żeby stwierdzić, że facet jest na tyle wyjątkowy, żeby po tylu latach zdecydować się właśnie na niego. Po prostu lepiej żeby on faktycznie pomyślał, że na to zasługuje i się w nim zakochałaś, niż że już tak bardzo nie możesz się doczekać na pójście do łóżka z kimkolwiek, a niestety może tak pomyśleć. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Claudianne napisał:

 

Nie napisałam, że ma skłamać, gdy ją partner spyta wprost o dziewictwo czy o przebieg. Nacięcie błony dla własnego spokoju psychicznego. 

Przez brak błony, nie przestanie być dziewica ;/ Tylko po stosunku... Dziewictwo to brak jakiegokolwiek doświadczenia seksualnego. Jak ktoś uważa to za kwestie błony, to mną trzęsie. 

  • Like 4
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, melody napisał:

Ale frajer.

Pomimo iż u dołu jeszcze jestem zabudowana, to zawsze słyszałam "mamy świetne połączenie seksualne" "ale ty jesteś zboczona/perwersyjna". I słyszałam to nie tylko od prawiczka, ale również osoby z dość sporym przebiegiem.
Właściwie zawsze to ja łamię strefy komfortu :P 

No, ale każdy jest inny. Ja nie lubię się nudzić, zawsze urozmaicam zabawy i wcielam w życie intymne nowe pomysły (panowie są miej kreatywni niestety,

 

Uwaga autoreklama , nofapy nie pisac na priva bo polegniecie z kretesem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Maya napisał:

Zachwyt nad dziewicami zaczyna się i chyba kończy na tym forum... a w życiu jak to w życiu bywa różnie. Na podstawie własnych doświadczeń (oczywiście mogę się mylić, to są tylko moje doświadczenia) faceci w okolicach 30 chcą partnerkę, która ma już jakieś doświadczenie seksualne. Ja spotykając się z mężczyznami i będąc dziewicą w wieku 27,28 lat jak tylko druga strona wyczuła, że słabo u mnie z akrobacjami w łóżku to dawała nogę, kończył się entuzjazm związany z nową znajomością, pojawiało się pewnego rodzaju rozczarowanie mą osobą czy nawet lekki wk**w. W ubiegłym roku poznałam wydawało mi się naprawdę fajnego gościa, trochę się wkręciłam w tą znajomość, jak koleś dowiedział się, że jestem dziewicą to powiedział "do widzenia", stwierdził, że on lubi bardzo wyuzdany seks ma wysokie libido i swoje potrzeby a ktoś taki jak ja na pewno go nie zaspokoi.

Wszędzie trzeba znaleźć złoty środek. Ludzie rezygnują ze znajomości z różnych powodów, mogą mówić jedno i myśleć drugie. Tak jak napisałam, nie uważam dziewictwa za żaden wstyd, normalnie można o tym poinformować. Jeśli facet szuka związku i dziewczyna mu się podoba, taki szczegół nie spowoduję ucieczki, chyba że facet szuka wyłącznie seksu. Natomiast druga strona medalu jest taka, że faktycznie nie którzy wręcz tu przeceniają dziewictwo. Kurde całe życie być dziewicą i znaleźć tylko jedynego, jest dla 80% kobiet niemożliwe, można tak czekać do 40. Jeśli czujesz, że facet jest ogarnięty i to nie są pierwsze randki, to czekanie w nieskończoność może się skończyć kolejnymi latami czekania. Jeśli przez tyle lat nie poznało się sensownego faceta, to można zastanowić się jak funkcjonujemy ogólnie w relacjach, wszystko może mieć swoją przyczynę. Znam dziewice 30 letnie i jednak jest tam skrajny introwertyzm. Nie jest to coś bardzo złego ale warto nad tym popracować żeby nie obudzić się z ręką w nocniku. Robienie jakiś dziwnych akcji o których tu mowa może odstraszyć normalnego, fajnego faceta. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, _oliv2407 napisał:

 Jeśli czujesz, że facet jest ogarnięty i to nie są pierwsze randki, to czekanie w nieskończoność może się skończyć kolejnymi latami czekania. Jeśli przez tyle lat nie poznało się sensownego faceta, to można zastanowić się jak funkcjonujemy ogólnie w relacjach, wszystko może mieć swoją przyczynę. Znam dziewice 30 letnie i jednak jest tam skrajny introwertyzm. Nie jest to coś bardzo złego ale warto nad tym popracować żeby nie obudzić się z ręką w nocniku. 

W nieskończoność nie powinna czekać, ale po iluś tam znajomościach z facetami na etapie randek- które nie zawsze kończyły się nawet w łóżku -mogę stwierdzić, że miesiąc, to bardzo  krótki czas na poznanie jakiejś osoby. To czas, kiedy ludzie bardzo często się maskują, a po kilku randkach nie poznasz czyichś zamiarów i cech. Ile to ja razy miałam tak, że byłam w kimś totalnie zauroczona po miesiącu, a potem okazywało się to wielkie rozczarowanie.

 

Normalnie osobie, która już nie jest dziewicą, może bym tego nie odradzała, ale w tej sytuacji myślę, że lepiej będzie poczekać jeszcze chwilę i poznać tego faceta, czy np. nie zależy mu tylko na jednym, jeśli nie to napewno po tym miesiącu bez seksu nie ucieknie. Natomiast tak jak pisałam wyżej, mnie na miejscu tego faceta wydałoby się dziwnie podejrzane, że laska jest dziewicą i czekała tyle lat, a tu nie ma problemu żeby pójść z nim do łóżka po zaledwie miesiacu znajomości. Szczerze to ja bym pomyślała, że coś ściemnia, albo że nie może się doczekać żeby pójść do lóżka już z kimkolwiek.

 

O ile naturalniej i autentycznej to wyjdzie jeśli ona powie, że jest dziewicą, więc potrzebuje trochę czasu na poznanie się. I wtedy jeśli jest chemia to ten seks wyjdzie i tak naturalnie za jakiś czas np. za miesiąc czy dwa, kiedy będzie miała okazję go trochę lepiej poznać i facet naprawdę będzie miał szansę poczuć się jak wyjątkowy gość, któremu ona musiała najpierw zaufać i poznać go takim jakim jest. A ona się nie rozczaruje, bo niestety ale istnieją ludzie, którzy potrafią się na początku świetnie maskować i żeby zaliczyć drugą osobę zrobią wiele. Nawet istnieją tacy, którzy z chęci zaliczenia takiej dziewicy będą udawać wielką miłość. Ale tylko przez krótki czas np. właśnie miesiąc, jak mu zależy poczeka jeszcze te kilka tygodni, a jak nie to prosta odpowiedź. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, alicja95 napisał:

Przez brak błony, nie przestanie być dziewica ;/ Tylko po stosunku... Dziewictwo to brak jakiegokolwiek doświadczenia seksualnego. Jak ktoś uważa to za kwestie błony, to mną trzęsie. 

A gdzie napisałam, że przez brak błony przestanie być dziewicą? 

 

Czy gdzieś napisałam, że zapytana o tą kwestie ma skłamać, że nią nie jest?

 

Nie, nigdzie tego nie napisałam. 

 

Napisałam, że moim zdaniem, jak facet ją o to pierwszy nie spyta to lepiej tego nie oznajmiać. Nie pytana o to, nie odpowie. 

 

Niesamowicie irytujące jest to, że już któraś osoba z rzędu wmawia mi coś, czego nie napisałam. Rozumiem, że poprzez mowę niewerbalną może wystąpić niezrozumienie, co autor miał na myśli, ale z drugiej strony nachalne insynuowanie komuś czegoś, czego nie napisał jest słabym pomysłem. Też mnie wtedy trzęsie. 

Edytowane przez Claudianne
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Natii napisał:

W nieskończoność nie powinna czekać, ale po iluś tam znajomościach z facetami na etapie randek- które nie zawsze kończyły się nawet w łóżku -mogę stwierdzić, że miesiąc, to bardzo  krótki czas na poznanie jakiejś osoby. To czas, kiedy ludzie bardzo często się maskują, a po kilku randkach nie poznasz czyichś zamiarów i cech. Ile to ja razy miałam tak, że byłam w kimś totalnie zauroczona po miesiącu, a potem okazywało się to wielkie rozczarowanie.

 

Normalnie osobie, która już nie jest dziewicą, może bym tego nie odradzała, ale w tej sytuacji myślę, że lepiej będzie poczekać jeszcze chwilę i poznać tego faceta, czy np. nie zależy mu tylko na jednym, jeśli nie to napewno po tym miesiącu bez seksu nie ucieknie. Natomiast tak jak pisałam wyżej, mnie na miejscu tego faceta wydałoby się dziwnie podejrzane, że laska jest dziewicą i czekała tyle lat, a tu nie ma problemu żeby pójść z nim do łóżka po zaledwie miesiacu znajomości. Szczerze to ja bym pomyślała, że coś ściemnia, albo że nie może się doczekać żeby pójść do lóżka już z kimkolwiek

Oczywiście nie sugeruje, że musi zrobić to od razu. To prawda, że po miesiącu to jeszcze można o kimś mocno zmienić zdanie ale można też zrobić to po kilku latach, więc zawsze jest ryzyko. Na pewno spieszyć się nie powinna, nie miałam na myśli natychmiast ale nie musi być to pół roku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Libertyn napisał:

Tu pół forum radzi by uciekać jak na trzeciej randce seksu nie ma. 

@SzatanKrieger może trafiała na fotumowych braci. 

Pół forum jest "popierdolone" i powinno iść do specjalisty zacznijmy od tego, sam doskonale wiesz jak wiele jest tu ludzi zaburzonych, przecież te forum to zbiorowisko ludzi z problemami. Słuchać ludzi z tego forum to daj spokój, ilu tu jest ludzi wartych posłuchania i ogarniętych i zdrowych na umyśle? 

Przykład, pierwszy lepszy z brzegu:

Przedziuraw sonie błonę dziewiczą dla ruchacza, bierz osiedlowego zenka by się pozbyć problemu dziewictwa. 

Ja pieprze, a żadna nie wpadła by napisać by wybrać ODPOWIEDNIEGO MĘŻCZYZNĘ, to te problemy są jak ręką odjął, nie trzeba wtedy stawać na głowię i szukać porad w dziwnych miejscach jak przestać udawać dziewicę, będąc jedną?

 

Maya napisała, że ruchacz jej nie chciał bo jest dziewicą :D:D:D Ale żadna nie zadała pytania coś na zasadzie (Dziewczyno ale czy ruchacz to jest ktoś kogo chcesz na pierwszy raz?) Ciekawe czemu? B)

(Pisząc tego posta to widzę, że @Natii o tym "małym" szczególe wspomniała)

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Co? Dumy się raczej nie czuje, ale na pewno nie obrzydzenie do samej siebie, to takie ostre kompleksy już by były. 

 

Zły wybór skutkuje nawet czymś gorszym, ale nie będę się rozpisywał koleżanka się dowie jedna z drugą w razie co, ja w tym procederze nie jestem potrzebny. 

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

To nic w porównaniu do wybrania antyruchacza.

To niech biorą sobie ruchaczy, mam nadzieję że będą ich wybierały również po ścianie - a nie czekaj, potem nie chcą dam po ścianowych ;) 

I szukają "anty ruchacza", i mnie to wkurza bo nagle dostrzegają jako ogół kobiet coś "magicznego w nich" w tych cichych antyruchaczach, tylko ciekawe co.

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Podniecamy siebie nawzajem i chcemy ze sobą coś planować? Ok, spróbujmy z seksem, bo to jeden z najistotneiwjsztch punktów.

:D 

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Dziewictwo ani nie wywyższa ani nie poniża, jest stanem neutralnym i zbyt długie czekanie na 'jedynego' jest niezbyt zdrowe.

Co do drugiej części się mogą zgodzić, co do pierwszej nie.

Dziewictwo zawsze kobietę wywyższa z tego względu, że pstryknie palcami i zawsze chętny się znajdzie choćby wyglądała jak Toj Toj i miała najpaskudniejszy charakter, bo to faceta nie kosztuje wiele tylko kobietę - stąd musice wprowadzać selekcję. Ruchacz nie lubi dziewic z tego względu, że on jest "specjalistą" i chce się rąbać by wióry leciały a nie wprowadzać łaskawie dziewczę i "uważać". Mu się to nie opłaca, a skoro rezygnuje ze seksu z taką kobietą to MA WAS WIELE żyje w obfitości kobiecych grot rozkoszy co samo z siebie powinno w mojej ocenie trochę was obrzydzać, stosuje te same mechanizmy by was zaliczać hurtowo. Dla ruchacza liczy się tylko wytrysk i chwila przyjemności, chcecie to bierzcie sobie takich (i tak bierzecie) ja już mam to serdecznie gdzieś, wkurza mnie tylko fakt, że potem gdy o krok 30-stka lub po, to "ruchacze" już was nie interesują a raczej oni wami i chcecie stabilności (jako ogół kobiet) i tu pojawia się plan B, któremu imię dajmy w tej historii @SzatanKrieger. Taki to szatan czeka na swoją "księżniczkę" i myśli, że znalazł gwiazdkę z nieba a tu proszę, jestem planem B. "Miałam swój fun to teraz jest gotowa na stabilność" :D 

Wtedy "wrażliwy" fajny chłopak to jest to czego duszyczka kobiety NAGLE pragnie. Dla mnie, kobieta która chciała osiedlowych rozpylaczy to niech potem z innymi dziewczynami walczy o jego uwagę po tej 30stce czy tam z dzieckiem w brzuszku albo niech go gania z małą Kasią za rękę po Meksyku, a ode mnie "paszołwon" ;) 

Żadnym planem B, nie będę. Prędzej bym wziął maczetę i sam siebie wykastrował niż był planem B po "alfach".

 

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Czujesz się wywyższony, że nie jesteś 'ruchaczem', a wrażliwym facetem. To jest fajne, ale w realnym świecie tych pierwszych jest mniej niż drugich. A najlepsi są ci po środku skali:)

@Hatmehit Nie jestem wrażliwym człowiekiem dla kobiet od jakiegoś czasu. Zatraciłem do was szacunek i tylko kilka włosków trzyma mnie by wrzucić was wszystkich do jednego work i mieć całkowicie z wami święty spokój.

Nie czuję się wywyższony również bo niema czego wywyższać, uprawiajcie z kim chcecie seks - doskonale można przewidzieć kogo kobieta wybiera na pierwszy raz i ten sam błąd rzutujecie na inne dziewice "niech ma z głowy problem dziewictwa". Aksjomaty pod tytułem: "Dziewictwo to nic wielkiego, idź i miej to z głowy ze Zenkiem" sprawiają, że włos na głowie się jeży bo to jedna z najważniejszych spraw, kogo kobieta chce mieć na swój pierwszy raz a przynajmniej powinna. A, że wybieracie ruchaczy jako ogół i stajecie się w środku martwe i zimne wręcz to już też "ni słowa nikomu" bo to nasz ciemny sekret ;) 

Dobrze, że wasze oczy nie są w stanie tego ukryć tak nawiasem mówiąc. 

1*VAdo2TGe-aam44NgIYDeSw.png

 

Cześć mniej wrażliwych dziewczyn faktycznie nie będzie czuło niczego wielkiego, wrażliwsza część będzie płakała w poduszkę ale oczywiście wam tego nie powie i swoje będzie musiało odchorować, a te jeszcze bardziej wrażliwsze no cóż o tym żadna z was nie przestrzega, bo przecież nie ma przed czym, czyż nie? (w mojej ocenie jest) Ale jest jeszcze inne diabelstwo pod tytułem doradzania komuś czegoś by pocierpiał jak "ona kiedyś".

2 godziny temu, Hatmehit napisał:

Autorka ani żadna starszawa dziewica nie powinna czuć się tym skrępowana, to może być dobre dla radykalnych tradycjonalistów, ale też nie jest to stan niesamowity. Taki uniwersalny. A fakt niebycia dziewicą dla 'tego jedynego' nie wyrokuje trafiania na ruchaczy, uwierz.

 

Ehhh. 

 

@Hatmehit Bycie ruchaczem jest PROSTE po prostu ten fakt do was nie dociera. Bycie człowiekiem ze zasadami, nie patrzenie na inne kobiety gdy jest się w związku, w małżeństwie, bycie odpowiedzialnym za rodzinę, klan, ludzi pod sobą, za kobietę, za dzieci to jest trudne a nie bycie osiedlowym bawidamkiem. Widziałem ruchaczy ciężko ich nie zauważyć bo się chwalą waszymi nagimi fotkami i swoimi podbojami, gdy mają w domu swoje kobiety, które na nich czekają, wiem że oni was kręcą i wiem, że osobiście taki leszcz jak ja gdyby się postarał mógłby przebić tych ruchaczy ale nie ma czym się szczycić. Sukcesem jest znalezienie jednej kobiety i zbudowanie z nią trwałego związku na życie, to jest prawdziwy sukces, którego dzisiaj praktycznie już nie widać a nie skakanie po kobietach, to jest proste. 

Dlaczego ruchacze mają "wszystko" i Ci trenerzy uwodzenia również a nie mają jednej stałej kobiety? Czemu ruchacze was mają, a nie wy ich? :-) 

Zrozumienie jak działacie zaimplementowanie kilku spraw, wejście w temat i byciem ruchaczem może być praktycznie każdy, może nie super Casanową ale jest do zrobienia.

Wybieracie na pierwszego mężczyznę, kogoś kto udaje wersję demo "prawdziwego samca, mężczyzny" i się na to nabieracie albo chcecie być nabrane raczej to drugie. Będę przestrzegał mężczyzn anty ruchaczy by "was" nie wybierali po 30stce.

Gardzicie "anty ruchaczami" to proszę bardzo, idźcie do ruchaczy i z nimi bierzcie ślub z pewnością wam to dadzą ;-) 

1 godzinę temu, Natii napisał:

Jednak jak trochę  dłużej nad tym pomyslalam, to zastanawiać może go  jeszcze taka kwestia, że jesteś dziewica i nie spałaś z nikim tyle lat, a tu nagle poznajesz jego i już po miesiącu jesteś na tyle go pewna, że chcesz to zrobić.

 

Nie ma co myśleć, odpowiedni rozpłodziciel się pojawił, z daleka to widać a że nie chciał dziewicy no cóż, jutro będzie inna - no problemo.

1 godzinę temu, Natii napisał:

Najlepiej  wg mnie żeby po takiej rozmowie seks wyszedł spontanicznie za jakiś czas, kiedy się lepiej poznacie, bo skoro tyle czekałaś, to sądzę ,że jesteś osobą wrażliwa i powinnaś być pewna,że to nie facet, który chce Cię na jedną noc. A po miesiącu nie możesz mieć jeszcze takiej pewności, nawet jeśli się zauroczyłaś.

No nie wiem, ja tam widzę rady by leciała z nim do łóżka, nie wiem jak można doradzić w takiej sprawie, w tak najgorszy sposób, za tym musi iść brak szczerej dobroci.

 

I zaznaczam od razu bo wiem, że będą zaczepki. Nie, nie jestem "prawdziwym mężczyzną" zbyt daleko mi do takiego.

 

I już żałuję, że ten głupi post napisałem straciłem tylko wiele czasu. 

 

Powodzenia z rozcinaniem błony dziewiczej by ruchacz się nie poznał, pozdro.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@SzatanKrieger lubię twoje wypowiedzi ale tutaj to już przesadziłeś. Życie nie ma odcieni tylko czarnych i białych, jest coś po środku. Ludziom w związkach nie wychodzi nie tylko z powodów, że trafili na ruchacza. W tym momencie to robienie z kobiet i facetów bezmyślnych istot, które dadzą włożyć/włożą tylko dla chwili przyjemności i nic więcej. Czasami są normalne osoby w związku ale gdzieś się mijają. Nie zawsze pani której nie wyszło skakała po "kutangach" do 30 i nie zawsze są wybierani alfaruchacze. Związki nie zawsze są do końca życia i trzeba się z tym pogodzić. Niestety fakt jest taki, że powodem jest głupia moda na seks bez zobowiązań itp ale nie tylko to wpływa na stan rzeczy. 

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Boromir napisał:

Jak nie trafiałaś na odpowiednich facetów, może sobie wybierasz gości, których wiadomo i tak nic z tego nie będzie, olewałaś normalnych, ułożonych. Jeśli tobie trafił się ten , o którym marzysz, to życzę ci jak najlepiej.

 

Jak jesteś 28letnia dziewica, to nie jest jeszcze źle, mam kolegę, który ma 39 lat, jest wierzącym katolikiem i nigdy jeszcze seksu nie uprawiał, seks będzie uprawiać dopiero po ślubie kościelnym z dziewczyną. Zapytałem go kiedyś, jak znajdzie dziewicę w dzisiejszych czasach, on do mnie, jak nie znajdę, będę musiał się z tym zmierzyć wziąć, zaakceptować, taka jaka jak jest.

MY MYŚLĘ że nawet jakby taka spotkał to i tak by się z nią nie ożenił. Pewnie się przyzwyczaił do walenie konia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@_oliv2407

 

Życie zweryfikuje. 

W ilu % się myliłem, chciałbym się mylić. Kobieta nie ma już u mnie szacunku z powodu urodzenia się przeciwną płcią musi wpierw na niego zapracować. Kobieta, która była z X ludźmi i nagle mnie chce bo jej ruchacze nie chcą. Nie ma do mnie szacunku - wyjazd. I nie, nie wyskoczę z szalupy by ona przeżyła a ja umarł na rzecz dzieci z jakimś ruchaczem.

30 minut temu, _oliv2407 napisał:

W tym momencie to robienie z kobiet i facetów bezmyślnych istot, które dadzą włożyć/włożą tylko dla chwili przyjemności i nic więcej.

Bo jesteśmy bezmyślni i owszem dla tej chwili przyjemności upadały imperia, dobrze funkcjonujące rodziny i upadają kiedy piszę tego posta.

30 minut temu, _oliv2407 napisał:

nie zawsze są wybierani alfaruchacze.

Zawsze sa wybierani.

30 minut temu, _oliv2407 napisał:

 Niestety fakt jest taki, że powodem jest głupia moda na seks bez zobowiązań itp ale nie tylko to wpływa na stan rzeczy

Nie moda tylko, nie ma być dzieci szczególnie białych bo "jesteśmy problemem".

 

Miłego dnia.

 

Aha i jeszcze jedno ruchacz na pewno doceni przecięcie blony dziewiczej hahahaha ? 

Będzie sie z was śmiał i opowiadał chłopakom jak to laska przecięła dla niego błonę dziewiczą, pochwali się waszymi gołymi fotkami przy kolegach, taki to wzór męskości was podnieca. 

 

Trzymajta sie.

Edytowane przez SzatanKrieger
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

@_oliv2407

 

Życie zweryfikuje. 

W ilu % się myliłem, chciałbym się mylić. Kobieta nie ma już u mnie szacunku z powodu urodzenia się przeciwną płcią musi wpierw na niego zapracować. Kobieta, która była z X ludźmi i nagle mnie chce po jej ruchacze nie chcą nie ma do mnie szacunku, wyjazd. I nie, nie wyskoczę z tytanica by ona przeżyła a ja umarł. 

A wyskoczyłbyś dla takiej co się dla Ciebie chowała? Wątpię. Byś raczej cudze dziecko wyrzucił byleby przeżyć. 

Życie pisze różne scenariusze. X ludzi mogło być potencjalnie przed terapią. 

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Bo jesteśmy bezmyślni i owszem dla tej chwili przyjemności upadały imperia, dobrze funkcjonujące rodziny i upadają kiedy piszę tego posta.

Owszem ale imperia rzadko kiedy upadały przez to. Wyjąwszy mityczną Troje

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Zawsze sa wybierani.

Bo są pewni siebie? Ogarnięci? A może kwadratowe szczęki mają? 

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Nie moda tylko, nie ma być dzieci szczególnie białych bo "jesteśmy problemem".

XD. 

2 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Miłego dnia.

Bezchmurnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.