Skocz do zawartości

Wrześniowe sytuację i wyciągnięte wnioski


WsiunzSuchej

Rekomendowane odpowiedzi

Minął miesiąc odkąd korona wakacje sie skończyły wróciłem do szkoły i na treningi spotkało mnie kilka sytuacji które chcę zapamiętać na całe życie i nie powtórzyć błędów. Po pierwsze ograniczyć zaufanie w przypadku nie sprawdzonych w boju kolegów postanowiłem, że już nigdy nie wezmę używek które w jakiś sposób mnie osłabiają (alkochol zioło) przy ludziach do których nie mam 99% pewności że w razie czego mi pomogą . Miałem o tym napisać po prostu zostałem wydymany bez mydła i gdy potrzebowałem pomocy  "koledzy" się ulotnili i został jeden, który pomógł i pilnował mnie przez telefon już druga taka sytuacja raz dostałem wpierdol po alko a kolega patrzył widać za słabo wtłuklo mi się to do głowy na zaufanie trzeba sobie zapracować dobrze że tym razem nic mi się nie stało oprócz stresu. Ważna rzecz  którą już wiedziałem i praktykowałem ale nie zwracałem świadomie uwagi na wymierne skutki czyli pilnowanie swojego interesu  coś za coś i gdy ktoś prosi o darmową przysługę nie dając nic od siebie to zawsze odmawiać  MK mówił o tym  pożyczał "koledze" fajki a gdy mu zabrakło to tamten kopnął go w dupę i już nigdy mu nie poszedł na rękę . Dbać o swój komfort psychiczny tak jak @mac pisał nie liczyć dni serii na basenie i jakoś łatwiej się żyje i tak je popłynę lepiej się skupić na zadaniu a nie na tym co będzie i przewidywać. Gdy się spóźniam przez przypadek nie rozmyślam i martwię się że mnie trener wyrzuci nic na to nie poradzę nie wyczaruje motoru żeby podjechać i jak na coś nie mam wpływu to po co się denerwować akurat do takiego stoickiego ideału dużo mi brakuje ale warto dążyć do tego. Jeszcze na koniec prozaiczna sytuacja piękna dziewczyna w tramwaju która dawała mi znaki wielkości Bursh Khalify i moja głupota że nie zapytałem o numer  no niestety jeszcze będą okazję byleby nie zmarnować. Dla starszych braci to oklepane tematy ale dla mnie to nowość i żeby to lepiej zapamiętać chciałem się z wami tym podzielić.

  • Like 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WsiunzSuchej, jak już praktykujesz dobre myślenie to coraz więcej zyskasz, aż ogarniesz. Samoobserwacja to największa moc dana mężczyźnie, może najważniejsza nawet do normalnego, spokojnego życia pomimo zmienności otoczenia. Spokojnie i do przodu. Jak masz perspektywę treningów dożywotnią to po chuj odliczać jeden dzień ? Wiadomka xD

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, gruby napisał:

 Jeżeli nie jest się mistrzem świata z języka polskiego, to skracanie zdań wpływa zazwyczaj pozytywnie, łatwiej się to czyta.

Już dostawałem takie rady w podstawówce pisanie bez przecinków i kropek to moja nieszczęsna domena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, fikakowo napisał:

Czyli jakie znaki

 Panienka wbiła do tramwaju najpierw przeleciała mnie wzrokiem potem maślane oczka ja trzymam tramwajową ramę a ta położyła rękę na mojej spojrzałem na nią uśmiechnęła się a ja jak debil stałem i nic nie zrobiłem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WsiunzSuchej napisał:

Po pierwsze ograniczyć zaufanie w przypadku nie sprawdzonych w boju kolegów postanowiłem, że już nigdy nie wezmę używek które w jakiś sposób mnie osłabiają (alkochol zioło) przy ludziach do których nie mam 99% pewności że w razie czego mi pomogą . 

Znaczy się, że walisz alko tyle, że ledwo stoisz/zaliczasz zgon i oczekujesz, że ktoś Ciebie będzie zbierał?

Godzinę temu, gruby napisał:

Ode mnie jeszcze krótka wskazówka, skoro chcesz się uczyć i zapamiętujesz rady; używaj trochę więcej kropek i przecinków. Jeżeli nie jest się mistrzem świata z języka polskiego, to skracanie zdań wpływa zazwyczaj pozytywnie, łatwiej się to czyta.

Na ścianę tekstu nic to nie da. W regulaminie forum powinno być używanie akapitów, a za ścianę tekstu ostrzeżenie.

Edytowane przez czerwony
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, WsiunzSuchej napisał:

Nie wiedziałem dzięki. Jestem mistrzem w spierdalaniu takich akcji gdzie laska podchodzi w miarę ofensywnie to mnie to bombarduje i nie wiem co robić może dlatego że kiedyś byłem mało atrakcyjny i nie przywykłem.

 

Nie martw się. Ja mam czasem podobnie jak mam takie sytuacje. W moim przypadku zawsze się zastanawiam czy mnie podrywa czy po prostu chce tylko pogadać i dlatego się zawsze waham bo może wyjdę na debila jak źle odczytam znaki.

Edytowane przez fikakowo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, czerwony napisał:

Znaczy się, że walisz alko tyle, że ledwo stoisz/zaliczasz zgon i oczekujesz, że ktoś Ciebie będzie zbierał?

 

No mniej więcej i nie ktoś tylko kolega ale już wiem że to tak nie działa można liczyć tylko na siebie albo bardzo nieliczne osoby

 

Na ścianę tekstu nic to nie da. W regulaminie forum powinno być używanie akapitów, a za ścianę tekstu ostrzeżenie.

 

Ale nie jest jak ci nie pasuje to zgłoś do moderacji i pisz swoje wywody z akapitami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@WsiunzSuchej

Heh. Mam takiego w pracy. Zawsze na koniec imprezy zgon, nigdy nie wrócił do domu o własnych nogach. Ostatnio napruty wyjebał orła na zastawiony stół. Od tego razu właściwie nikt go nie zaprasza. Po każdej imprezie następuje u niego zanik pamięci (zawsze mnie ciekawiło czy to prawda czy może tylko tak gada, bo wstyd mu na trzeźwo żenady, którą odwala po pijaku).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, czerwony napisał:

@WsiunzSuchej

Po każdej imprezie następuje u niego zanik pamięci (zawsze mnie ciekawiło czy to prawda czy może tylko tak gada, bo wstyd mu na trzeźwo żenady, którą odwala po pijaku.

Nigdy nie rozumiałem jak można nie pamiętać co było na imprezie mój znajomy tak ma u niego nie ma powoli tylko szybko i do odciny ja nigdy nie zajebalem się tak żebym nie pamiętał akurat miałem kryzysową sytuację z ziołem i potrzebowałem pomocy a dostałem huja do dupy od ludzi o których myślałem że w razie czego można na nich liczyć no niestety nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, WsiunzSuchej napisał:

Po pierwsze ograniczyć zaufanie w przypadku nie sprawdzonych w boju kolegów postanowiłem, że już nigdy nie wezmę używek które w jakiś sposób mnie osłabiają (alkochol zioło) przy ludziach do których nie mam 99% pewności że w razie czego mi pomogą

Jeżeli masz 18 lat to odpowiadasz za siebie. 
Nie masz głowy do używek to nie bierz. 

Z ziołem może być tak że będziesz miał ciąganie po komendach jak niebiescy cię złapią nieprzytomnego.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.