Skocz do zawartości

Make up a brak make upu


deleteduser111

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 3.10.2020 o 17:38, diotyma## napisał:

Ale to taki bullshit. Widziałyście kiedyś faceta, który będzie się oglądał za laską bez makijażu w jakiejś ,,dziewczęcej" sukience prędzej niż za blondynką w mini z tonem make-upu? ;)

Nie. Bullshit to właśnie wy z tapetą na twarzy.

Ja zawsze oglądam się za laskami w dziewczęcych sukienkach i bez wymalowanej gęby. Bo są takie, jakie być powinny - dziewczęce, ładne, naturalne. Nie wysuczone i nie wylaszczone.

To takie typowe przekonywanie samej siebie, że "muszę być lachonem, bo inaczej nikt mnie nie zauważy". Ale to tylko taki bullshit, który wynika z tego, że biedne kobietki nie potrafią się przeciwstawić zakorzenionym społecznym tendencjom (czyli: "bądź suką silną, niezależną kobietą, która pożera mężczyzn, odrzuć dziewczynkę-dziewicę i zostań wytatuowanym lachonem z szejdami na pół twarzy i instagram-lookiem"). Wy się nie stroicie dla mężczyzn, ale po to, aby nie wypaść gorzej od innych samic - ot, cała tajemnica. Prym wiodą suki, no to reszta goni te puste sucze, coby nie wypaść z obiegu.

 

Ale spoko. Racjonalizuj sobie dalej, że lepiej z tapetą niż bez.

 

Ode mnie tyle. Bawcie się dobrze i nie zapomnijcie przypudrować noska, drogie gejsze. :P

W dniu 3.10.2020 o 18:10, Hatmehit napisał:

prawdą jest, że prędzej większość Panów obróci się za panną w mocnym makijażu, niż 'skromną' kobietą bez, nawet witalnie wygladającą.

Cytat

Właśnie ta hipokryzja jest irytująca

W rzeczywistości wiadomo, jak to wygląda.

Najwidoczniej zadajecie się z takimi, a nie innymi mężczyznami. To taki rodzaj bańki społecznej, która rzutuje na wasze postrzeganie rzeczywistości.

W dniu 3.10.2020 o 18:14, Hatmehit napisał:

ostatecznie sporo mężczyzn i tak docenia szczerość. Szczególnie tych chcących rodziny

Nie. Ci, którzy chcą zaliczyć, również woleliby naturalną i ładną dziewczynę o zdrowych proporcjach.

Edytowane przez zychu
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zychu napisał:

Najwidoczniej zadajecie się z takimi, a nie innymi mężczyznami. To taki rodzaj bańki społecznej, która rzutuje na wasze postrzeganie rzeczywistości.

Nie zadaję się losowymi młodzikami na ulicy. Raczej facetem, który moją urodę bez tapety bardzo lubi i docenia 'ideę' brak makijażu:) Po prostu jak zauważy się liczne spojrzenia na 'rasowe lachony', to można dojść do wniosku, że wzbudzają większe zainteresowanie wielu Panów. Lecz to naturalne, normalne i nie zgadzam się z autorką, że jest hipokryzją, przeczytaj reszę postów, a poznasz pełnię mojej opinii.

 

Sama bez makijażu, w rozpuszczonych włosach i długiej sukience w kwiaty wzbudzam pewną uwagę ogółu. Partnera w pełni naturalna tym bardziej, więc prywatnego problemu nie posiadam.

1 godzinę temu, zychu napisał:

Nie. Ci, którzy chcą zaliczyć, również woleliby naturalną i ładną dziewczynę o zdrowych proporcjach.

I bardzo dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, JudgeMe said:

Taaa. Każdy sobie tak może tłumaczyć.  ?

Nie rozumiem... Ty serio uważasz, że jakbym miał kobietę to nagle uznałbym, że dzisiejszy, chory poziom atencji dla kobiet to coś fajnego? Przecież to utrudnia życie praktycznie każdemu mężczyźnie na świecie. Przystojni kolesie na forum, którzy mają pełno kobiet też gardzą spermiarstwem. Nie kumam co Cię w tym dziwi. Ostatnio w pracy miałem sytuację, że cisnąłem lekko koleżance, ale to wszystko w formie droczenia się, tak jak baby lubią. I nagle jeden się przywalił do mnie, że mam przestać bo jestem chamem i nie wypada... i przestałem bo się załamałem. Tym kolesiem oczywiście i jego stulejarstwem. Dramat.

4 hours ago, _oliv2407 said:

Jedynie znam historię, że facet wyrwał po alkoholu jakąś laske i rano mu się nie spodobała ale nie ze względu na brak makijażu, a % poprzedniego dnia. Zawsze mi się wydawało, że kobiety przesadzają z tymi śmiesznymi lękami, a facetom o ile to nie jest tynk solidny, nie robi to różnicy. 

To już wina chłopa, że alkohol rozmazał mu rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście nie mam problemu z akceptacją siebie bez makijażu i chodzeniem bez makijażu. Na codzień mam jednak pomalowane rzęsy i usta, jak mam czas to i delikatny podkład się zdarzy. 
Nie rozumiem do końca mężczyzn którzy by mówili mi czy mam się malować czy nie. To tak jakbym ja mówiła czy ma mieć zarost czy nie. Oczywiście obie strony mogą powiedzieć, co im się bardziej podoba a co mniej, ale przecież nie możemy oczekiwać, że ta druga osoba będzie zawsze taka jak my oczekujemy, bo jak wiadomo oczekiwania budzą tylko rozczarowania. Poza tym makijaż u kobiety to tylko zazwyczaj jakiś dodatek,  ja bym wolała być postrzegana i doceniana za swoje wartości, osobowość, charakter taką wewnętrzną całość a nie swoje opakowanie. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, JudgeMe said:

Nie przejmuj się, w końcu znajdziesz sobie kogoś. ?

 

 

Tu nie chodzi o to tylko o fakt, że jest tyle spermiarstwa. Ja nie próbowałem poderwać tej dziewczyny, to była zwykła luźna gadka z mini pociskami, ale takimi dla żartu. A spermiarz wszystko popsuł.

 

No i nie bardzo wierzę w takie gadanie, że "w końcu coś tam będzie" :) Są ludzie całe życie sami i to jest fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kobieta najpiękniejsza jest bez makijażu, najlepiej też bez bielizny, tylko naturalne piękno, choć przyznam że zakrywanie tu i uwdzie pobudza wyobraźnię niesamowicie(może być odpowiednia poza - kobiety znają te sztuczki bardzo dobrze, nie mam pojęcia skąd ale tak jest ;) ) ;) 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.