deleteduser111 Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 Hej drogie Panie, Lubię czytać i czytam rozmaite książki. Często jednak jak poznaję różnych mężczyzn i mówią mi, że oni to tylko czytają naukowe książki. Szkoda czasu im na fikcję literacką. Zawsze mi się zapala lampka w głowie i myślę - to co, trafił mi się facet bez wyobraźni widzę. Może jednak przesadzam? Jak Wy reagujecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radeq Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) No tak, bo wyobrażanie sobie rżnięcia przez bogatego szejka to "wyobraźnia" : ] ehhh laski ❤️ Edytowane 3 Października 2020 przez radeq 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) Ja też czytam książki "naukowe". Ale kiedyś przeczytałem sagę "Zmierzch". Nie spodobała mi się za bardzo. Już dużo lepsza była saga "Pieśń lodu i ognia" u nas bardziej znana jako "Gra o tron", bo była bardziej naukowa 40 minut tematu i nie ma żadnej Pani? Panie nie czytają wcale? Edytowane 3 Października 2020 przez Damian Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser139 Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) Nie lubię gadać o książkach wolę je czytać i pisać. Ci co gadają to mało czytają a jak już to jakiegoś Mroza czy innego Greya. Edytowane 3 Października 2020 przez dobryziomek 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser79 Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 45 minut temu, diotyma## napisał: Jak Wy reagujecie? Z wiekiem szanuje zdanie innych. Wysłucham, przetrawię, zrobie swoje bo swój rozum mam. Lubię kryminały ale "erotyków" książkowych nie czytam ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 49 minut temu, diotyma## napisał: Szkoda czasu im na fikcję literacką. Ale jakiego typu fiksję literacką? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Libertyn Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 Godzinę temu, diotyma## napisał: Hej drogie Panie, Lubię czytać i czytam rozmaite książki. Często jednak jak poznaję różnych mężczyzn i mówią mi, że oni to tylko czytają naukowe książki. Szkoda czasu im na fikcję literacką. Zawsze mi się zapala lampka w głowie i myślę - to co, trafił mi się facet bez wyobraźni widzę. Może jednak przesadzam? Jak Wy reagujecie? Jest fikcja i jest fikcja. Ja tam lubię fikcje przedstawiającą jakieś dylematy moralne, albo mocno realistyczną. Bo fikcją jest i ten nieszczęsny "Zmierzch", i na przykład "Wojna i Pokój" czy "Ja, Klaudiusz" 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hatmehit Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) Uwielbiam prozę z okresu II połowy XIX wieku, rosyjski i francuski realizm, brytyjskie powieści obyczajowe, w których sposób uniwersalistyczny ukazywany jest chociażby konflikt natury z moralnością. Mój partner sam zna wiele klasyków, więc zdarza nam się o tym rozmawiać. Z książek naukowych u nas obu króluje historia, zupełnie innych terytoriów i okresów, ale jednak kolejne połączenie Mało panów czyta te romantyczne cholerstwa ostatnich kilkudziesięciu lat i bardzo dobrze. Za to o Steinbecku czy Marquez'ie z wieloma można porozmawiać, nie dostrzegam problemu małej wyobraźni. Edytowane 3 Października 2020 przez Hatmehit 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alraune Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 Rozumiem Cię. Mój eks prawie nic nie czytał i brakowało mi możliwości porozmawiania np. o przeczytanej książce. Teraz za to spotykam się z takim, który nie tylko ma podobne zainteresowania, czyta więcej niż ja, ale nawet pisze opowiadania (IMO całkiem dobre) ? 1 minutę temu, Libertyn napisał: Jest fikcja i jest fikcja. Ja tam lubię fikcje przedstawiającą jakieś dylematy moralne, albo mocno realistyczną. Bo fikcją jest i ten nieszczęsny "Zmierzch", i na przykład "Wojna i Pokój" czy "Ja, Klaudiusz" No właśnie. A nie, jak Pan powyżej sądzi, tylko opisy "rżnięcia przez szejka". 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Egregor Zeta Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 38 minut temu, Hatmehit napisał: w których sposób uniwersalistyczny ukazywany jest chociażby konflikt natury z moralnością. Możesz przytoczyć przykłady tych konfliktów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hatmehit Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) 19 minut temu, Egregor Zeta napisał: Możesz przytoczyć przykłady tych konfliktów? Chociażby Tołstoj- Anna Karenina i jej porzucenie Aleksieja Aleksandrowicza (moralności małżeństwa) na rzecz miłości i pożądania do Wrońskiego (natura). Typowy motyw zdrady, lecz opisany jako przemyślenia każdego z bohaterów tego chaosu na 2 tomy. W zasadzie u większości autorów realizmu odnajdziesz pełno rozterek nad kształtem ludzkiej natury i miejscu jednostki w dość specyficznym świecie- Dostojewskiego, Gogola, Zoli, Flauberta Edytowane 3 Października 2020 przez Hatmehit Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krugerrand Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) 2 godziny temu, diotyma## napisał: Lubię czytać i czytam rozmaite książki vs, 2 godziny temu, diotyma## napisał: Szkoda czasu im na fikcję literacką Czyli Co? Czytasz same romansidła i oczekujesz, że facet też będzie je czytał żeby sobie mieć o czym na randce pogadać? No wolne żarty. Zajmij się jakimiś wartościowymi lekturami, żeby się dotosować poziomem, a nie zwalasz winę na facetów, że nie chcą się zniżyć do Ciebie. Na litość boską, pogieło Cie kobieto do reszty? Jak czytam coś takiego, to cieszę się niezmiernie, że nie bawię się w związki i szukanie swojej "połówki jabłka", bo to jest zupełnie bezcelowe. Nie dziwię się @mac, że dodał Cię do ignorowanych za takie błyskotliwe wpisy. Edytowane 3 Października 2020 przez Krugerrand 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PrzemAss Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 Fikcja fikcji nie równa. Lubię też przeczytać fikcję ale taką wartościową. Szczególnie ostatnimi czasy ulubiłem Kurta Vonneguta. Dodam także ''Piknik na skraju drogi'' Strugackich do którego zabieram się już dosyć długo. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser172 Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) Czytam tylko naukowe, biografie, psychologiczne i o rozwoju osobistym. Niestety jestem tą nudną babką, której nie chce się marnować czasu na fikcje i romanse (wolałabym rzeczywisty *to żart jak coś*). Za to wyobraźnię mam dość rozwiniętą i to mi w zupełności wystarcza, oraz zastępuje dodatkowe stymulacje poprzez książki, filmy, gry czy seriale (chodzi o fikcje te sprawy). W podstawówce przeczytałam biografię Hitlera Edytowane 3 Października 2020 przez melody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SzatanK Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 (edytowane) 1 minutę temu, melody napisał: Czytam tylko naukowe, biografie, psychologiczne i o rozwoju osobistym. Coś jednak łączy te nasze dwa odległe typy Edytowane 3 Października 2020 przez SzatanKrieger 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser80 Opublikowano 3 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2020 2 godziny temu, diotyma## napisał: Hej drogie Panie, Lubię czytać i czytam rozmaite książki. Często jednak jak poznaję różnych mężczyzn i mówią mi, że oni to tylko czytają naukowe książki. Szkoda czasu im na fikcję literacką. Zawsze mi się zapala lampka w głowie i myślę - to co, trafił mi się facet bez wyobraźni widzę. Może jednak przesadzam? Jak Wy reagujecie? To, że ktoś woli poczytać coś innego niż fantazje nie oznacza z automatu, że brak mu wyobraźni. Każdy ma inny gust i lubi co innego. Ja np kocham powieści historyczne, które łączą fikcję literacką z autentycznym tłem historycznym, ale uwielbiam też biografie czy książki o WWII. I w przypadku fikcji i w przypadku zaczytywania się o autentycznych wydarzeniach trzeba sobie to jakoś w głowie wyibrazić ? I szczerze powiedziawszy tu ukłon w stronę mężczyzn, bo z tego co zaobserwowałam czytają więcej niż my, kobiety. I wybierają trochę bardziej ambitne pozycje. A nie jak wiele kobiet - romansidła, albo nawet harlekiny ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi