Skocz do zawartości

Dlaczego Nofap jest bez sensu?


deleteduser159

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, Maninblack napisał:

Stłumiona energia może powodować "cugi" = odbicia po których wracamy do punktu wyjścia nawet jeśli wytrwaliśmy te 90dni.

Sądzę że duużo większą szansę na wpadniecie w ciąg/cug nałogu ma osoba która trzepie okazjonalnie niż ta która uprawia Nofap i chce się od tego uwolnić, większość osob które go praktykują to właśnie uzależnieni jak tu już Chłopaki wspomnieli.

 

Z kolei trzepanie czy jeszcze bardziej spotęgowany cug jest w 90% zwiazany z pornolami które ostro ryją beret, co do tego chyba nie ma wątpliwości. 

 

9 godzin temu, Maninblack napisał:

Mam ciśnienie - idę na trening- po treningu lub nad ranem następnego dnia mam jeszcze większe ciśnienie

 Zauważ że wynalazłes właśnie perpetum mobile :D

 

Jeśli ma ktoś zjebany łeb pornosami i waleniem to ciągle będzie mial ciśnienie i bedzie mu to napędzać frustrację jesli nie porucha, zdrowy facet ktory potrafi normalnie nie walić przez miesiąc (co się rzadko zdarza) nie będzie miał żadnego cisnienia ani frustracji jeśli ma w miarę ogarnięty grafik tygodnia i działa, przy okazji nie bedzie wyrzucał kupy wartościowych substancji w nasieniu ;)

 

Nofap jest zawsze na plus jeśli ma się zdrowy łeb, jak dopada frustracja to znaczy że jest coś nie halo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Trevor said:

Moim zdaniem nie należy sie spinać na całkowite odcięcie wszystkiego co było do tej pory, raczej to mitygować w czasie. Np jak ktoś wali codziennie to niech wali tydzień później 4 dni w tygodniu potem 2 potem raz. Potem 4 razy na miesiąc potem 3,2 etc. W ten sposób łatwiej będzie przyzwyczaić organizm i psychikę. Wszystko co jest robione w stylu heroicznych zmagań jest skazane na porażkę, a przynajmniej jest marnowaniem energii i skrajną frustracją. Jak do wszystkiego trzeba podejść do tego z głową. 

Nie wyobrażam sobie rzucać noFapu skutecznie w taki sposób. Próbowałem dziesiątki razy. Tylko uciąć całkowicie. Pytanie brzmi po jakim czasie wrócić, to jest najgorsze. A wrócić do spuszczania z kija w zasadzie musisz chociaż raz na jakiś czas no bo frustracja Cię zaleje. Ci ładniejsi znajdą FWB, reszta musi zachować mega silną wolę i po powrocie robić to rzadko. Do nałogu jest ekstremalnie łatwo wrócić.

Edytowane przez self-aware
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@self-aware To jest bardzo specyficzny nałóg.

 

Można wyobrazić sobie życie bez papierosów i bez alkoholu. Można wyobrazić sobie życie bez pornografii jednak nie potrafię wyobrazić sobie życia całkowicie bez masturbacji. 

 

Ogromny szacunek, że walczysz i potrafisz wytrzymać tyle czasu bez masturbacji jeśli jednak nie jesteś w stanie wyladowac swojej energii seksualnej w standardowy sposób to będziesz latać po ścianach. 

 

Może Ty po prostu powinieneś walczyć z nałogiem pornografii na samym początku a masturbowac się jedynie do "pamięciowek"? 

 

Jak pozbędziesz się nałogu pornografii to wówczas ograniczysz masturbacje i będziesz walil np raz na dwa dni? 

 

Wtedy wrócisz całkowicie do normy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Mroczek said:

@self-aware To jest bardzo specyficzny nałóg.

 

Można wyobrazić sobie życie bez papierosów i bez alkoholu. Można wyobrazić sobie życie bez pornografii jednak nie potrafię wyobrazić sobie życia całkowicie bez masturbacji. 

 

Ogromny szacunek, że walczysz i potrafisz wytrzymać tyle czasu bez masturbacji jeśli jednak nie jesteś w stanie wyladowac swojej energii seksualnej w standardowy sposób to będziesz latać po ścianach. 

 

Może Ty po prostu powinieneś walczyć z nałogiem pornografii na samym początku a masturbowac się jedynie do "pamięciowek"? 

 

Jak pozbędziesz się nałogu pornografii to wówczas ograniczysz masturbacje i będziesz walil np raz na dwa dni? 

 

Wtedy wrócisz całkowicie do normy. 

Porno to wiadomo, że out :) Staram się po prostu raz na jakiś czas teraz zrobić sobie dobrze i za bardzo nie rozkminiać w głowie o niczym w tym czasie. Niestety mój sprzęt to dalej trup. Uzależnienie przez tyle lat totalnie mnie popsuło pod tym względem.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwięcej wytrzymałem tak z 60-65 dni. U mnie Największy przyrost energii i pozytywne odczucia pojawiają się miedzy 3 a 8 dniem od fapania. Tak więc nie wiem czy nie lepszą opcją jest ograniczenie do 1 razu na 14 dni. Każdy ma inne zdanie na ten temat. Moje jest takie że we wszystkim trzeba stosować umiar. Z porno nigdy nie miałem problemu i nie oglądam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszę o masturbacji tylko o wytrysku, w jaki sposób nastąpi nie ma w tym przypadku znaczenia. Zwracam na to uwagę, bo zauważyłem że dla was wytrysk to tylko masturbacja, 

Po pierwsze zachęcam do częstego sexu z partnerką 

 

Jedno z wielu badań. Środowisko naukowe jest co do tego zgodne:

https://portal.abczdrowie.pl/co-najmniej-21-wytryskow-w-miesiacu-znaczaco-zmniejsza-ryzyko-raka-prostaty-u-mezczyzny

Cytat

badaniach okazało się, że duża częstotliwość wytrysków obniża ryzyko raka gruczołu krokowego. W przeprowadzonym na Uniwersytecie Harvarda badaniu porównano mężczyzn, którzy mieli przynajmniej 21 wytrysków z tymi, którzy mieli od 4 do 7 wytrysków w ciągu 4 tygodni.

 

Cytat

 

Wyniki analizy zostały opublikowane w czasopiśmie "European Urology".

Dotychczasowe badania przeprowadzone przez tę samą uczelnię sugerują, że opróżnianie gruczołu krokowego pozwala pozbyć się substancji powodujących raka i infekcji, co może przynieść pewne korzyści. Wytrysk może również pomóc w zmniejszeniu stanu zapalnego gruczołu krokowego, który jest znaną przyczyną choroby.

 

 

Cytat

 

Brak regularnego wytrysku zwiększa ryzyko raka prostaty o 80%

Brak regularnego wytrysku zwiększa ryzyko zapalenia prostaty o 80%

 

 

https://enel.pl/enelzdrowie/seks/czy-seks-to-zdrowie

Cytat

 

Seks to zdrowie! Redukcja stresu

Regularne uprawianie seksu sprawia, że organizm ludzki zwiększa wytwarzanie hormonów. Podczas zbliżenia nasz mózg wydziela dwa neuroprzekaźniki: oksytocynę i wazopresynę. Oksytocyna – zwana również hormonem zaufania – jest uwalniana do krwi podczas gry wstępnej. Pod wpływem czułych spojrzeń, pocałunków i przytulania powoduje u kobiet większą ufność do partnera, a tym samym otwartość i przywiązanie. Mózg mężczyzny w tym czasie produkuje duże ilości wazopresyny – hormonu walki i pobudzenia do aktu płciowego. To hormon, który może odpowiadać za zachowania mono- lub poligamiczne. 
Seks pomaga więc poradzić sobie ze stresem i ułatwia zasypianie. Badania wykazały, że takie efekty daje jedynie seks z partnerem, natomiast nie odkryto podobnych prawidłowości w związku z masturbacją.

Brak seksu a pamięć i praca mózgu

Seks stymuluje działanie mózgu, a przez to poprawia naszą pamięć. Ostatnie badania wykazały, że seniorzy uprawiający seks mają lepszą pamięć (osoby te były w stanie lepiej zapamiętać liczby i wykonać podstawowe zadania matematyczne). Nie potwierdzono jednoznacznie, że brak współżycia w związku powoduje depresję, ale są podstawy, by sądzić, że uprawianie seksu może minimalizować ryzyko wystąpienia tej choroby. 
Seks sprawia, że jesteśmy szczęśliwsi. Odpowiada za to dopamina, która wydziela się podczas doznawania przyjemności.

Seks zwiększa wydajność układu odpornościowego

Regularny seks wspomaga układ immunologiczny. Dzięki temu organizm łatwiej może zwalczyć chorobę. Badania wykazały, że osoby, które regularnie współżyją, rzadziej się przeziębiają. Co więcej, w jednym z badań wykazano, że młodzi ludzie, którzy uprawiali seks raz lub dwa razy w tygodniu, mieli wyższy poziom immunoglobuliny A (IgA) – przeciwciała odgrywającego ważną rolę w układzie odpornościowym.

 

 

 

Ogólnie ruch no fap jest toksyczny i to jest typowe środowisko inceli i innych przegrywów.

Sam się nie masturbuje, bo muszę zachować siły na sex,  ale nie widzę w tym nic złego, próbowałem kiedyś unikać wytrysku i tylko dostałem od tego zapalenia prostaty, ogólnie nic przyjemnego.

 

Najzdrowszy jest regularny sex z kobietą przynajmniej 1-4 w tygodniu i nie ma potrzeby masturbacji.

 

Po 2-6 miesiącach terapii sexem o której piszę zniknie 90% problemów łóżkowych, wyregulują się hormony, zniknie frustracja, problemy przedwczesnym wytryskiem i nie będziecie mieli nawet siły na masturbację.  

Unikanie wytrysku tylko prowadzi do frustracji, stresu, rozregulowania hormonów i niepotrzebnego napięcia.

 

 

Tutaj wyjaśnienie dlaczego nofap jest fundamentalnie błędne, bo nie będę pisał na ten temat 20 stronnicowego artykułu:


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz rację odnośnie ilości zalet płynących z seksu, ale:

ludzie, którzy nie uprawiają seksu (z taką częstotliwością o której wspominasz lub wcale) już pewnie leżeli by w grobie lub na szpitalnych oddziałach. Ciało potrzebuje seksu i lubi seks, ale to tak jak z owocami: jeśli je jesz, to dostarczasz organizmowi wielu witamin i jest to niewątpliwie zaleta. Natomiast jeśli ich nie jesz, to umrzeć nie umrzesz i też nie musi to mieć wielkich i negatywnych konsekwencji dla Ciebie. Ciało dostosowuje się naprawdę niesamowicie to wszystkiego, co otrzymuje lub nie i sprowadzanie aspektów jego utrzymania w dobrej formie do życia seksualnego jest, moim zdaniem, trochę na wyrost. Ale żaden ze mnie ekspert.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Monk napisał:

ludzie, którzy nie uprawiają seksu (z taką częstotliwością o której wspominasz lub wcale) już pewnie leżeli by w grobie lub na szpitalnych oddziałach. 

Kompletnie nie zrozumiałeś co napisałem, nawet nie chce mi się komentować. Takie rozumowanie jest fundamentalnie błędne i nie ma żadnego związku z tym co napisałem.  Poczytaj o prawie prawdopodobieństwa. Zobrazuje Ci to:

Cytat

palenie papierosów przez kobiety w okresie ciąży zwiększa prawdopodobieństwo poronień o 50%

czy to znaczy że 50% kobiet poroni dziecko? 

Oczywiście że nie. To znaczy że zamiast 1% kobiet poroni, poroni 1.5% kobiet. Czyli faktyczna ilość kobiet która poroni zwiększy się o PÓŁ procenta.

 

To jest tylko jeden z czynników. Nie myślałem, że będę musiał wyjaśniać takie podstawy. 

 

Cytat

Ciało dostosowuje się naprawdę niesamowicie to wszystkiego, co otrzymuje lub nie i sprowadzanie aspektów jego utrzymania w dobrej formie do życia seksualnego jest, moim zdaniem, trochę na wyrost. Ale żaden ze mnie ekspert.

Uprawianie seksu  z regularnym wytryskiem to to jest jeden z elementów zdrowia seksualnego. Znowu wyciągasz jakieś swoje wnioski, które nie wynikają z tego co napisałem. 

 

Badania naukowe, wstawiłem w kontekście braku wytrysku stosowanym przez inceli przez ruch no fap.

 

 

Edytowane przez lękPrzedMałżeństwem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, lękPrzedMałżeństwem napisał:

Środowisko naukowe jest co do tego zgodne

Środowisko naukowe zawsze jest zgodne jak się dobrze posmaruje, najlepiej $$$.

23 godziny temu, lękPrzedMałżeństwem napisał:

ruch no fap

Ruch nofap jest przeciwko porno nie masturbacji.

A że nałóg oglądania porno często łączy się z waleniem ponad normę to osoby uzależnione rezygnują też z walenia bo wyzwoli to w nich ponowne oglądanie.

 

Celowo pogrubiłem słowa nałóg i uzależnienie bo dla takich osób to jest. 
Jak ktoś nie ma z tym problemu to nie ma tematu niech ogląda i wali.

 

Trolu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.10.2020 o 00:22, lękPrzedMałżeństwem napisał:

badaniach okazało się, że duża częstotliwość wytrysków obniża ryzyko raka gruczołu krokowego. W przeprowadzonym na Uniwersytecie Harvarda badaniu porównano mężczyzn, którzy mieli przynajmniej 21 wytrysków z tymi, którzy mieli od 4 do 7 wytrysków w ciągu 4 tygodni.

Ale to są bzdury.Równie dobrze możesz zapytać chłopców z gimnazjum czy oglądają pornhuba - wszyscy oglądają i dla nich to jest całkowicie normalne, oni nie zdają sobie sprawy z problemu jaki będą mieli w przyszłości.

21 wytrysków w miesiącu to taoiści tyle nie mają przez rok/całe życie.

Ale żeby się nikt nie przyjebał jestem gościem który miał ponad 1000 wytrysków rocznie/ aktualnie można je zliczyć na palcach rąk.

Nie mam żadnych powikłań zdrowotnych - co więcej mam mnóstwo benefitów.

A co do badań lekarskich to byli tacy lekarze którzy opracowali badanie że picie coli i palenie papierosów wpływa korzystnie na zdrowie.

Mordercy którzy mają krew na rękach setek tysięcy/milionów ludzi dostają pokojową nagrodę nobla, a pisarki propagandowe dostają ordery - żyjemy w zakłamanym świecie, rusz głową zanim uwierzysz lekarzowi/specjaliście itd...

Weryfikuj informację a nie łykasz wszystko niczym Sasza na gangbangu.

22 godziny temu, lękPrzedMałżeństwem napisał:

Uprawianie seksu  z regularnym wytryskiem to to jest jeden z elementów zdrowia seksualnego

Chyba frustracji i irytacji.

Przyrównajmy wytrysk do melanżu aby łatwiej to zobrazować.

Raz na miesiąc/2 razy udźwigniesz, spróbuj chlać 5 razy w tygodniu utrzymując przy tym wysoką albo średnią wydajność - powodzenia.

Tak samo wygląda sytuacja przy 5 spustach w tygodniu - uznajemy to za normalne bo każdy tak robi to fajnie bo zmniejsza stres itd... ale czy aby do końca?

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2020 o 10:30, Maninblack napisał:

1.Trening jaki by nie był wytrzymałościowy/szybkościowy czy siłowy zawsze będzie prowadził do zwiększenia libido.Siłownia czy np bieganie w znaczący sposób zwiększa ukrwienie w okolicy miednicy + wywołuje wyrzuty odpowiednich hormonów w ciele. 

Równanie :    Mam ciśnienie - idę na trening- po treningu lub nad ranem następnego dnia mam jeszcze większe ciśnienie.

Tłumię w sobie ciśnienie (energię seksualną) - ona narasta- czuję jeszcze większe ciśnienie/wkurw i irytację = brak realnych wyników z kobietami.

Długi trening wytrzymałościowy obniża poziom testosteronu a wiec jak mniemam, także libido. Co jednak przede wszystkim chcę napisać, to to, że masturbacja z wytryskiem po prostu zmniejsza w moim przypadku chęć do treningu. Co innego "podwalanie" bez wytrysku. Czasem lubię. Czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Peckerwood napisał:

Długi trening wytrzymałościowy obniża poziom testosteronu

Serio? Jak dla mnie to może tak być w przypadku kenijskiego biegacza który przygotowuje się przed olimpiadą.

Nie wierzę że długoterminowe treningi dla 99% populacji - te wytrzymałościowe mogą prowadzić do obniżenia libido...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.10.2020 o 10:30, Maninblack napisał:

4.Mamy mało czasu na głupoty natomiast często jest to związane z większym stresem - jak odreagować?Wódeczka, narkotyki - niby tak ale po co jak można zwalić/iść na dziwki.

I tu jest jak dla mnie kolosalna różnica w doznaniach pomiędzy zwalić sobie a wsadzić dziwce, rzecz jasna na korzyść tej drugiej opcji. I dlatego nofap ma sens ponieważ motywuje, przynajmniej mnie, do kontaktu z kobietą.

1 minutę temu, Maninblack napisał:

Serio? Jak dla mnie to może tak być w przypadku kenijskiego biegacza który przygotowuje się przed olimpiadą.

Nie wierzę że długoterminowe treningi dla 99% populacji - te wytrzymałościowe mogą prowadzić do obniżenia libido...

Do obniżenia poziomu testosteronu więc może i libido. 

P.S. Jednakże np. bieganie tak do jednej godziny to chyba nie zaszkodzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko zostawie - https://www.nadopaminie.pl/2020/08/faq-nofap-czyli-czesto-zadawane-pytania.html

 

https://www.nadopaminie.pl/2019/05/dla-kogo-jest-nofapchallenge.html

 

Do poczytania dla kumatych. 

Nie - Nofap nie jest bez sensu, bez sensu to jest pierdolenie co poniektórych , ale szkoda to nawet cytować.

 

To że nofap tępi i jest przeciwko porno można pisać milion razy ale do niektórych tłuków i tak nie dotrze. Ale jeśli walenie konia i wasz kutas mają nad wami taką władzę i wami rządzą to spoko, innymi nie, inni mają inne podejście, inne libido itd. Stąd nie ma co sie kłócić że jeden masturbuje sie 10 razy w tygodniu i ma siłę, energie zyciową a drugi raz na tydzien zwali i czuje sie źle czy wyprany z energii. To porno ryje banie i nałogowa masturbacja. Nofap to nie celibat do końca życia.

 

Nie - brak masturbacji nie zabija, inaczej Mantak Chia siedziałby w więzieniu a tymczasem jest milionerem a jego kliniki są na całym świecie. Nie - nie dostaniesz raka prostaty, jak hehe nie podrapiesz sie po penisie, bo organizm jest mądry i każdy nadmiar plemników wyrzuci i nazywamy to polucją. Albo nocną polucją gdyż odbywa się w nocy i często towarzyszą tej polucji marzenia senne. Mokre sny to samoregulacja organizmu więc nie - masturbacja nie jest potrzebna, inaczej samotni ludzi którym urwało ręce umieraliby na raka prostaty w wieku 20 czy 30 lat. Chcesz sie masturbować i ma na ciebie to obojętny wpływ - śmiało. Nie chcesz i odczuwasz pozytywne skutki na swój organzim? Też spoko, ale przy dodatkowym braku współżycia spodziewaj się nocnych polucji co tydzień, dwa, trzy (każdy ma inaczej). Nie porównujcie też uzależnienia (typ zobaczy że koleżanka dodała nowe zdjecie na facebooka) i już leci zdejmować gacie i trzepać gruchę, do sporadycznej masturbacji. Tyle ode mnie.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.