Skocz do zawartości

RED FLAGS w związku


Rekomendowane odpowiedzi

No już powiem wam, jak ten test motocykla wygląda:

 

"Kładę w garażu za sobą na tylne siedzenie dwie skrzynki wina o łącznej wadze 50 kg i robię na amortyzatorze kreskę wodoodpornym flamastrem. Potem, po randce, odwożę pannę do domu i filuję na kreskę pod jej domem. Jeżeli ciągle widzę kreskę - test jest zdany i będzie ciąg dalszy. Jeżeli nie widzę kreski to oznacza, że masa z płynami przekracza DMC".

 

No dobra, pośmialiśmy się, ale kolego @maroon ja widzę sprzeczność w Twoim toku motocyklowego myślenia bardzo poważną sprzeczność. Oczywiście tak, jak napisałeś, się często zdarza i mi też się zdarzyło, co więcej, odkupiłem od swojej pierwszej żony jej motocykl i obwiozłem nim po całej Europie drugą żonę, ale to samo w sobie jeszcze niewiele pokazuje, bo każda dziewczyna, jeżeli nie jest kompletną abnegatką, będzie z początku chętna śmigać na tylnim siodełku, a i liczba tych, które zostaną amazonkami nie będzie zaniedbywalna. Więc przemyśl jeszcze raz dobrze wszystko, co napisałeś, bo inaczej każdy test motocykla będzie bezsensowny. Nakierują Cię moje posty powyżej i filmy. To JEST logiczne.

 

Ja znam nawet koniary jeżdżące ciężkimi motocyklami i do tego piękności, co więc z nimi jest nie tak?

 

 

Edytowane przez absolutarianin
  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- przypieprzanie się o wiele rzeczy już na początku relacji

- tendencje manipulacyjne

- żarty z faceta (toksyczność)

- nieumiejętność patrzenia w oczy (generalnie sposób bycia jakby za mgłą, lekko fałszywy)

- wiele rzeczy u panienki nie trzyma się kupy, jedne rzeczy wykluczają drugie (z tego co opowiada o sobie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że podświadomie można wyczuć czy dana osoba jest z nami szczera i warta naszego czasu. Po drobnych rzeczach widać już że coś jest nie tak.

Kiedyś podbijałem do jednej dziewczyny i parę razy przed snem mówiłem do swojej podświadomości coś w stylu "powiedz mi czy warto się angażować". Miałem chyba z 5 snów ostrzegawczych żebym z tej znajomości spierdzielał jak najdalej. Niestety nie posłuchałem do końca a po jakimś czasie ta osoba pokazała swoją prawdziwą twarz.

 

Ja zwracam uwagę czy dana osoba obgaduje innych. Teksty w stylu "ta to jest głupia czy brzydka" jakoś na mnie działają. Oczywiście wiem że dziewczyny w ten sposób starają się zdyskredytować rywalki no ale.

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy dziewczyna w twojej obecności mówi do znajomych, że jej matka nie akcentuje tego związku. 

 

Kiedy dziewczyna lizała się na imprezie z byle kim i twierdzi, że to było uzależniające, ale że się nawróciła i odnalazła Jezusa. 

 

Kiedy dziewczyna mówi, że nie czuła ze nadajecie na tych samych falach. Ze nie było nic urzekającego w twoim charakterze. 

 

Kiedy po pijaku wspomina o jakimś byłem, że dalej ma jakąś zadre i niesmak pozostał. 

 

Kiedy nie proponuje spotkań i spotyka się z koleżankami. Nie ma w tym nic złego, że ma koleżanki. 

 

Kiedy mówi, że nie zaprosi Cię do swoich znajomych, bo nie będzie dzielić czasu między ciebie a nich.

 

Kiedy są święta uważa, że powinniście spędzać je osobno, bo ona jest przede wszystkim indywidualnością. 

 

Kiedy nigdy nie płaci w restauracji. 

 

Kiedy chce tylko brać i nie daje nic od siebie. 

 

Kiedy ukrywa różne ważne rzeczy i dowiadujesz się o tym w czasie trwania związku. 

 

Kiedy nie uwzględnia Cię w planach na przyszłość. 

 

Kiedy chcesz by zamieszkała z tobą. Twierdzi, że jeszcze musi polecieć do Australii na pół roku z przyjaciółka. I chciałaby jeszcze pomieszkać z przyjaciółka za dwa lata

 

Kiedy ukrywa, przez cały związek, że jest biseksualna i nie byłoby dla niej sensacji być w związku z dziewczyną, gdyby poznała odpowiednią. Oczywiście mówi Ci to będąc z Tobą w związku. Ręce opadają 

Edytowane przez Montella26
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/10/2020 at 11:28 AM, Hubert78 said:

3. Lewicowe poglądy, mówiąca o partnerstwie, równości płci, niezależności kobiet (a do wszystkiego cię potrzebuje) itd. - tego nie muszę tłumaczyć

Przestań zadawać się z takimi, które mówią o równości, partnerstwie i niezależności - i zacznij się zadawać z takimi, które to praktykują.

 

Dla mnie czerwoną flagą jest oczekiwanie przez pannicę realizacji tzw. tradycyjnego modelu rodziny - tego, że misio za nią będzie myślał, podejmował decyzje, pracował, zarabiał i w ogóle ogarniał rzeczywistość, a ona sobie będzie pasożytować i grać dupą oraz bombelkami. Chyba jestem feministą, bo jak laska jest bezużyteczna, nic nie umie, nic nie osiągnęła w życiu, sama sobie nie radzi i oczekuje ciągłej opieki oraz pomocy, to jest u mnie od razu skreślona.

Edytowane przez Sundance Kid
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy się przewinęło, ale brak znajomych może być problemem, gdy miś posiada własnych i niekoniecznie chce, aby myszka ich poznawała. Jeżeli do tego dochodzi brak zainteresowań u myszki lub brak umiejętności zagospodarowania własnego czasu, wtedy mamy sytuacje gdzie myszka non stop nakurwia sms'ami do misia.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybko, kilka rzeczy:

1. Ciągłe i ostentacyjne mówienie o "wielkim szczęściu i miłości", że nigdy Cię nie opuści i nie wyobraża sobie życia bez Ciebie. Im silniej to akcentuje i częściej o tym mówi, to znak że w przyszłości bez skrupułów rzuci Cię jak zgniłego kartofla, gdy tylko na horyzoncie pojawi się lepsza gałąź. Czyny nie słowa. 

2. Przesadna wręcz religijność na pokaz. Kobieta która zbyt często się modli, okazuje to mówi, wiele mówi o religijności, moralności i wierze, wbrew pozorom nie jest taka, a wręcz przeciwnie. Zwykle taka kobieta jest w rzeczywistości amoralną qurfą bez honoru, która bez mrugnięcia okiem zrobi facetowi z życia piekło i bez wahania skoczy na innego kutasa, za nic mając cierpienie faceta i innych ludzi. 

3. Stosunek do dzieci. Jeśli jest chłodny i za nimi nie przepada, dzieci jej unikają, wniosek jest prosty - ma zjebany charakter i nie nadaje się na matkę, a tym samym i na partnerkę. 

4. Bałaganiarstwo. Jak na zewnątrz, to i we łbie. 

5. Zbytnią fascynacja daną cywilizacją, narodem lub kulturą - perspektywa zdrady i ujeżdżania obcych qutazów, zwłaszcza egzotycznych z polskiego punktu widzenia, w przyszłości, pod pozorem chęci wyjazdu na Orgazmusa lub zapisania się na różne szkoły językowe, grupy poznawcze, koła zainteresowań itp. 

Edytowane przez Maniek92
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maniek92 napisał:

3. Stosunek do dzieci. Jeśli jest chłodny i za nimi nie przepada, dzieci jej unikają, wniosek jest prosty - ma zjebany charakter i nie nadaje się na matkę, a tym samym i partnerkę

No chyba że sam się masz dzieciofobie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2020 o 12:24, jankowalski1727 napisał:

-

- wiele rzeczy u panienki nie trzyma się kupy, jedne rzeczy wykluczają drugie (z tego co opowiada o sobie)

Jak je dokładnie obserwujesz i słuchasz to na logikę wszystko się w kobietach wyklucza. To jest właśnie największe wyzwanie dla mężczyzny - aby nic co kobieta mówi nie brać poważnie i do siebie - i te dobre i złe rzeczy. Kobieta może zmienić zdanie i decyzję w 1 sekundę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich wypowiedzi nie czytałem ale na pewno jedną z rzeczy jest to jak tatuś lub mamusia wszystko "księżniczce" kupują na każde jej zawołanie. Później taka ma podobne wymagania od męża i mimo, że sama może i zarabia to lubi wydawać nie swój hajs (bo wiadomo, że najłatwiej i najprzyjemniej wydaje się nie swoje pieniądze) - można podciągnąć pod przyzwyczajenia wyniesione z domu. ale warto przyjrzeć się temu osobno.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2020 o 12:28, Hubert78 napisał:

Witam. Chciałbym abyście z własnego doświadczenia wpisywali tutaj wszystkie "red flags ", które napotkaliście w związku, a które to w ostateczności okazały się istotne dla związku.

 

Oczywiście "red flags" mają mieć swoją praktyczną przydatność już na wczesnym etapie związku..tak aby wiedzieć, które to cechy i zachowania kobiet będą w przyszłości gwoździem do trumny naszego związku.  

  • Niepracująca matka
  • Spora ilość niepracujących koleżanek, "zajmujących się domem"
  • Użalanie się nad sobą i nad swoją sytuacją
  • Pozyskanie informacji, że nie lubi swojej pracy
  • Brak pomysłu na siebie, niskie poczucie własnej wartości
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 4 miesiące temu...
5 godzin temu, Veneziano napisał(a):

Czy uważacie, że uczciwe/cioterskie jest wyjaśnienie lasce, z którą się spotykałem czerwonych flag jako uzasadnienie faktu dlaczego nie chcę się z nią spotykać? :P

 

Zależy co chcesz jej powiedzieć.

Jak ma napady agresji, to jest dobry argument do zerwania.

Jak jest zazdrosna to niekoniecznie.

Jak jest wycofana, to niekoniecznie.

 

Konkrety proszę.

 

Zrywanie z dziewczyną, bo wychowała się bez ojca, i podawanie tego jako powodu zakończenia relacji, to jest przemoc emocjonalna.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Druid napisał(a):
51 minut temu, kenobi napisał(a):

to jest przemoc emocjonalna.

O f$ck nawet to ?

 

Taaaak... bo to powoduje obniżenie poczucia wartości osoby z którą masz do czynienia.

 

 

 

 

43 minuty temu, Veneziano napisał(a):

@kenobi Tekst w stylu: Na dłuższa metę nie pasuje mi, że: zdradziłaś ex męża - ciąży mi to i za dużo pijesz alko....

 

Te teksty są całkiem spoko.

 

Jak powiesz, że ona pije za dużo alko, to się rozpłacze i powie, że się poprawi. Wtedy Ty powiesz, że jej nie wierzysz. Będzie histeria.

 

Zatem tylko ten pierwszy tekst zostaje.

Bardzo dobrze go wyraziłeś słowami, bo wybrzmiewa tak:

 

"Nie radzę sobie z faktem, że w przeszłości zdradziłaś męża, i doszedłem do wniosku że nie dam rady tak żyć, bo ciągle mi to siedzi w głowie".

 

No i zonk. SZach mat. NIe ma dyskusji.

 

 

 

 

 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Druid napisał(a):

... którego można napierdzielać, równouprawnienie w praktyce.

 

Jest to absolutnie niedopuszczalne.

Należy podjąć skuteczną obronę odpowiednimi środkami.

 

 

 

 

— Mistrzu! Co mam zrobić jak mnie dziewczyna chce uderzyć... — zapytał pewnego dnia młody chłopak

— Walić w mordę. Broń się. — odpowiedział Mistrz

— Ale to jest dziewczyna...

— No i?

— Mówiono mi że dziewczyny są słabsze i nie wolno ich bić nawet kwiatkiem.

— Czyli dziewczyna nie chce uderzyć. Zatem nie musisz walić w mordę. Ale gdyby ktoś próbował, to broń się.

 

 

 

 

 

Dalej:

 

Jak ktoś czyni zło, to nie znaczy że Ty możesz czynić zło.

Jak ktoś atakuje, to masz OBOWIĄZEK obrony.

Jak się nie bronisz, to czynisz podwójne zło — wspierasz pasożyta, krzywdzisz siebie.

 

3 godziny temu, Druid napisał(a):

Kobitka wiadomo poszkodowana, facet bezduszny kloc, którego można napierdzielać, równouprawnienie w praktyce.

 

Czyste zło tutaj zaprezentowałeś.

Faceta ofiarę, który daje w siebie walić jak w bęben.

 

Edytowane przez kenobi
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.