Pseudopandemia i jak się przed nią bronić

[MG-42]

Gadają ile to na covid umiera. Sprawdziłem ile umiera ludzi w Polsce z powodu chorób związanych z paleniem papierosów.

https://pulsmedycyny.pl/z-powodu-palenia-co-roku-umiera-w-polsce-sredniej-wielkosci-miasto-945791

[Orybazy]

On 10/10/2020 at 10:33 PM, Rnext said:

sprawdzone metody napuszczania więźniów na siebie i tworzenia systemu kapo w obozach koncentracyjnych. Wtedy nie trzeba zbyt wielu pilnujących i wymierzających baty.

To było jeden ze smutnych wniosków po przeczytaniu "Pięć lat kacetu" Grzesiuka, jak niewiele potrzebowano by utrzymywać system obozów. Inna rzecz to gazowanie najpierw mężczyzn bo kobiety nawet słysząc krzyki mężczyzn wolały "iść pod prysznic".

On 10/10/2020 at 9:43 PM, Personal Best said:

ludzie w Azji w miastach takich jak Hong Kong czy Taipei cały czas śmigają w maseczkach.

W Chinach sam myślałem o noszeniu maseczki bo jak w Harbinie przy -20C elektrociepłownie chodziły na 100% i zawiało to był smog. Właśnie smog, konkretny powód by filtrować wdychane powietrze. W Pekinie część ludzi w maseczkach chodzi ale z wyboru, nie z obowiązku. Jak w metrze człowiek na człowieku to maseczka ma sens jeśli chcesz. Chcesz, ale nie musisz, twój wybór. Metrami jeździłem zawsze bez maseczki bo mam podejście "co nie zabije to wzmocni" a jak bym ja kichał i kasłał to bym w domu został albo autem jechał a nie metrem. Gdybym miał słaby układ odpornościowy to bym unikał skupisk ludzkich, zdrowy rozsadek, każdy powinien dobrać ubiór itd. do swojego zdrowia a nie urzędnik. 

14 minutes ago, MG-42 said:

Gadają ile to na covid umiera. Sprawdziłem ile umiera ludzi w Polsce z powodu chorób związanych z paleniem papierosów.

Widać są zbyt tanie trzeba jeszcze bardziej akcyzę zwiększyć :).

On 10/10/2020 at 11:03 PM, Cortazar said:

Masz jakąś metodę na spokojne zakupy bez maseczki?

Online :).

[deleteduser179]

21 godzin temu, Imiennik napisał:

To, że byłeś dobrym kandydatem na mięso armatnie i tresowali Cię jak psa, nie znaczy, że inni się mają na to godzić. W moim mniemaniu to uwłacza mężczyźnie.

Nie odnosi się to do mnie, ale pozwolę sobie skomentować, bo mnie rozdrażniło. Jest to typowy tekst człowieka przeświadczonego, że gdy przyjdzie co do czego, to mnie nic się nie stanie - to inni będą ginąć/tracić/dostawać po dupce. Ale ja nie - bo jestem lepszy/mądrzejszy/wybrałem lepszą drogę życiową/mam więcej cyferek na wirtualnym koncie (albo ziemię, której przecież nikt mi nie może odebrać).

Muszę cię rozczarować - gdy przyjdzie co do czego, ty też będziesz mięsem armatnim, nawet jeżeli nie zgłaszałeś kandydatury. Co więcej, może się okazać, że to właśnie ci nieudacznicy* z karabinami po ciebie przyjdą.

Wszelkie nasze prawa istnieją tak długo, dopóki istnieją instytucje zdolne je zagwarantować i w razie czego walczyć w ich obronie. Niestety, te same instytucje mogą nas pozbawić tych praw i wtedy mamy Dziki Zachód.

Twój wpis świadczy boleśnie, jak wielkim błędem jest oddalanie się armii od narodu i obywateli oraz tworzenie w stu procentach zawodowych kadr. Nie jest to zarzut wobec ciebie, po prostu widzę, że poszło to w złym kierunku - jeszcze jedna cegiełka w procesie dzielenia narodu, czyli tworzenie podziałów pomiędzy wojskiem a resztą obywateli.

 

* w optyce kawiarnianego mędrka

Edytowane 12 Października 2020 przez zychu

[Imiennik]

4 godziny temu, zychu napisał:

Jest to typowy tekst człowieka przeświadczonego, że gdy przyjdzie co do czego, to mnie nic się nie stanie - to inni będą ginąć/tracić/dostawać po dupce. Ale ja nie - bo jestem lepszy/mądrzejszy/wybrałem lepszą drogę życiową/mam więcej cyferek na wirtualnym koncie (albo ziemię, której przecież nikt mi nie może odebrać).

Gdzie ja tak napisałem? To już Twoja nadinterpretacja.

4 godziny temu, zychu napisał:

Muszę cię rozczarować - gdy przyjdzie co do czego, ty też będziesz mięsem armatnim, nawet jeżeli nie zgłaszałeś kandydatury.

Ja raczej dostanę kulkę w łeb, na pewno ręki do tego nie przyłożę.

4 godziny temu, zychu napisał:

Co więcej, może się okazać, że to właśnie ci nieudacznicy* z karabinami po ciebie przyjdą.

Zgadzam się, z pewnością będą to nieudacznicy. Nieudacznicy nie dlatego, że nic im się w życiu nie udało, nie o to chodzi. Nieudacznicy dlatego, że nic im się nie ma prawa udać i są ludzkimi odpowiednikiem psa na łańcuchu.

4 godziny temu, zychu napisał:

Wszelkie nasze prawa istnieją tak długo, dopóki istnieją instytucje zdolne je zagwarantować i w razie czego walczyć w ich obronie. Niestety, te same instytucje mogą nas pozbawić tych praw i wtedy mamy Dziki Zachód.

Dlatego ja za te instytucje czy też dla nich nie zamierzam palcem kiwnąć.

4 godziny temu, zychu napisał:

Twój wpis świadczy boleśnie, jak wielkim błędem jest oddalanie się armii od narodu i obywateli oraz tworzenie w stu procentach zawodowych kadr. Nie jest to zarzut wobec ciebie, po prostu widzę, że poszło to w złym kierunku - jeszcze jedna cegiełka w procesie dzielenia narodu, czyli tworzenie podziałów pomiędzy wojskiem a resztą obywateli.

Zazdroszczę szklanej kuli, z mojego posta z pewnością tego nie wyczytałeś. Ja nawet jestem by każdy miał broń, miał możliwość w razie potrzeby bronić swojego kraju z oddaniem, zawodowa armia dla chętnych również powinna istnieć według mnie.

 

Obecnie w armii ludzie nie walczą o swoje, tylko interesy białych kołnierzyków. Ja na takich ludzi świadomie pluje, skoro strzelają sobie w stopę, to moje splunięcie im nie zaszkodzi. Działają na szkodę swoją i narodu. 

 

Mówisz o dzieleniu narodu? Nie widzisz jak naród sam się dzieli? Policjant kara obywatela, obywatel ze sklepikarzem mało co się nie pogryzą. Obecne instytucje stoją na głowie, częściej szkodzą niż pomagają. Mogą chcieć dobrze, ale to system decyduje co mają zrobić. Ja rozumiem, że strata pracy nie jest niczym przyjemnym, więc po co się tam pchać? Trzeba sumienia nie mieć, bądź być wybitnym ignorantem.

[deleteduser179]

Naród nie dzieli się sam z siebie, ktoś jednak musi szczuć. Co do reszty - napiszę nieco osobiście: mój tato zaczynał służbę w PRL, odszedł na emeryturę kilka lat temu. Jako inżynier i żołnierz nie miał wątpliwości, że służy ojczyźnie. Miałem zamiar pójść w jego ślady, niestety obecnie mam ogromne wątpliwości, czy nie zostałbym żołdakiem w służbie obcych interesów.

Nie byłaby to pierwsza taka sytuacja w naszej historii. Idą skomplikowane i trudne czasy, więc chyba najlepiej będzie, jeżeli odpuścimy wielkie słowa (Naród, Ojczyzna, Suwerenność) i skupimy się na tym, aby bronić podstawowych wolności. To jest kwestia najpilniejsza.

Jeżeli nadinterpretowałem twoje słowa, to przepraszam. Po prostu i ty, i oni (żołdacy) są niewolnikami systemu - być może oni w większym stopniu, ale to wszystko jest diabelnie płynne. Rzeczywiście świat prześpiesza.

[absolutarianin]

Ta hucpa jest tak skonstruowana, by nikt nie czuł się bezpieczny. I by każdego naszczuć na każdego. Prawdziwa władza musi mieć co parę dekad taki moment, by mogła wreszcie spokojnie porządzić i przekonstruować na spokojnie światowy ład, bez pyszczenia, bez uwzględniania jakiś sprzeciwów, vet, czy nawet późniejszych reklamacji. Prawa i konstytucje krajów, gdzie ten cyrk się odbywa są dziwnym trafem bardzo podobnie skonstruowane. Niby tak nie wolno, ale jak jest wyjątek, to wolno. I kop się z koniem. Możesz dojść do etapu trybunałów i wygrać, ale kto zwróci ci straconą energię? Pytasz, czemu ludzie umierają. Umierają, bo jedynym praczynnikiem zabijającym człowieka jest obniżenie wibracji, czy jak wolisz odporności systemu immunologicznego. W praktyce jest to:

 

strach, stres, zwątpienie 

 

Czyż to nie prawdziwi wrogowie ludzi starszych? Czyż to nie idealni sprzymierzeńcy manipulacji masą ludzką?

 

Hermann Goering zapytany w procesie norymberskim jak udało im się tak zwieść społeczeństwo niemieckie, by poszli zabijać na całą Europę powiedział:

 

"Przekonaliśmy ich o nieuchronności zagrożenia, potem już wszystko było dziecinnie łatwe."

   

Wirusy ma każdy z nas w sobie, bakterie i koronawirusy też. Nie jest problemem taki wykryć, jeżeli za to dają jeszcze kasę dla szpitala. Ludzie będą umierać ze względu na morowy klimat psychiczny i niepewność wszystkiego. Niepewność jest zabójcą ludzi starszych, bo młodzi są na to raczej odporni, ich życie nie zostało jeszcze zdefiniowane. I o to chodziło. Jedyne, co możesz zrobić, to wynieść się tam, gdzie klimat jest lepszy, poza obszar nad Wisłą, gdzie zawsze ludzie mieli przejebane niezależnie od historycznych czasów (Wolter, jak zobaczył los polskiego chłopa, zaczął popierać rozbiory), w miejsca (nawet w obszarze nad Wisłą) gdzie ludzka solidarność i życzliwość jest większa. Zjednoczyć się i nie obniżać swojej energii. I chyba nic więcej już nie możesz zrobić. Napisałem to w marcu tego roku.

 

Jeżeli noszenie cię wkurwia, to nie noś, jeżeli dyskusje z psami cię wkurwiają - to załóż jak widzisz psa, a potem zdejmij. W Italii w czasie lockdownu, a dokładnie w jego drugiej fazie było tak, że generalnie psy poznikały z ulic. Była niepisana reguła, że jak już na jakiegoś wpadłeś i kazał założyć, to się zakładało, nie dyskutowało. Oni też muszą jakoś żyć, słuchać się, ale wszystko da się obejść. Żaden kraj w Europie nie jest niepodległy, ani Niemcy, ani Italia, ani Szwajcaria, ani Anglia nawet, choć ich elity w miarę stanowią o sobie, poza Białorusią, któraj jest podległa siłą rzeczy Rosji. Korea Pn. też nie jest niepodległa, Kim Ir Sen, Kim Jong Il, a także Kim Jong Un byli szkoleni na zachodnich uniwersytetach. Korea jest zabawką, produktem, brzydalem systemu propagandy i służy temu samemu co wirus. Podobnie jak Izrael jest tylko breloczkiem, acz o dużej wartości sentymentalnej. Prawdopodobnie Chiny i Rosja też nie są niepodległe, tylko kontrola nad nimi odbywa się w dużo subtelniejszy sposób, niż nad maluczkimi, trochę jak nad krajami islamskimi. Niemniej, zwróć uwagę, że mimo totalnej podległości Europy, jednak ciągle ludzie z całego świata ryzykują przeprawy na pontonie po wzburzonym morzu, by się tam znaleźć. Niech ci to da do myślenia.

 

A zatem domyśl się, jaki poziom niepodległości ma Polska. Jak muppet w muppet show. My nigdy nie byliśmy w czasach nowożytnych niepodlegli, pomijając jeden epizod w XVII wieku, kiedy można było mówić o niewielkiej podmiotowości o charakterze lokalnym. Pokwitowanie pieniędzy, które sprzedawczyk piłsudski wziął od elit brytyjskich za zamach majowy było wystawione w muzeum w Londynie do lat 60tych ub. wieku. Do dziś kraj pełen jest jego pomników. Tam jest nowy bolek na każde pokolenie i hardy lud, który może od czasu do czasu drzeć ryja, a na koniec zostać wydymany jak zwykle, bo od tego tam są znane od stuleci PROCEDURY. Lud, którego największymi świętościami jest grzybobranie, zakrapiane wesele i orełek i na to ręki żadna władza światowa podnieść nie może i już się tego nauczyła. Na wszystko inne - może i to robi. Pamiętacie, jak były manewry nato na poligonie w Drawsku, a grzybiarze zbierali sobie grzyby, bo była jesień? Amerykańce w szoku. Każdy naród ma taką świętość. Italiańce - porę obiadową i to, co ma być na stole. Nie wolno przy tym manipulować urzędowo. I w tym szaleństwie jest poniekąd metoda, jak popijesz z kolegami, pośmiejesz się, potańczysz albo pójdziesz na grzyby, twoja energia rośnie i może dlatego jeszcze jako nacja nie zniknęliśmy z tej planety. 

 

 

Edytowane 13 Października 2020 przez absolutarianin

[trop]

1 godzinę temu, absolutarianin napisał:

Żaden kraj w Europie nie jest niepodległy, ani Niemcy, ani Italia, ani Szwajcaria, ani Anglia nawet, choć ich elity w miarę stanowią o sobie, poza Białorusią, któraj jest podległa siłą rzeczy Rosji. Korea Pn. też nie jest niepodległa, Kim Ir Sen, Kim Jong Il, a także Kim Jong Un byli szkoleni na zachodnich uniwersytetach. Korea jest zabawką, produktem, brzydalem systemu propagandy i służy temu samemu co wirus. Podobnie jak Izrael jest tylko breloczkiem, acz o dużej wartości sentymentalnej. Prawdopodobnie Chiny i Rosja też nie są niepodległe, tylko kontrola nad nimi odbywa się w dużo subtelniejszy sposób, niż nad maluczkimi, trochę jak nad krajami islamskimi. Niemniej, zwróć uwagę, że mimo totalnej podległości Europy, jednak ciągle ludzie z całego świata ryzykują przeprawy na pontonie po wzburzonym morzu, by się tam znaleźć. Niech ci to da do myślenia.

 

No to jeśli żaden kraj nie jest niepodległy to kto tym wszystkim rządzi? Kto jest niepodległy? 

Kto trzyma w garści całe społeczeństwo i rządy w Europie?

 

Bo skoro jest tak jak piszesz to ktoś to musi być.

[deleteduser179]

No cóż, największy kapitał nie należy do państw, ale do międzynarodowej finansjery. Władzę mają ci, u których rządy się zadłużają.

Trochę to przypomina rządy Mongołów na Rusi. Kniaziowie mogli sobie urzędować w granicach wyznaczonych przez najeźdźcę, pod warunkiem, że płacili daniny i nie wychylali się zanadto.

Edytowane 13 Października 2020 przez zychu

[absolutarianin]

@trop Ciebie, ani mnie, nie widać z tej struktury.

 

http://wszystko.aplus.pl/spiacy/atlantis.jpg

 

80% naszego świata i 'wiedzy' jest zakłamane, a historia tego konfliktu ma tak co najmniej 25.000 lat. Więc nie zaprzątaj sobie tym głowy, bo nad tymi są jeszcze wyższe siły i prawa. Lepiej je studiować. 

[Tavi]

16 minut temu, absolutarianin napisał:

@trop Ciebie, ani mnie, nie widać z tej struktury.

 

http://wszystko.aplus.pl/spiacy/atlantis.jpg

 

80% naszego świata i 'wiedzy' jest zakłamane, a historia tego konfliktu ma tak co najmniej 25.000 lat. Więc nie zaprzątaj sobie tym głowy, bo nad tymi są jeszcze wyższe siły i prawa. Lepiej je studiować. 

Gdzie można zobaczyć więcej takich ciekawostek jak ten graf z linku?

[absolutarianin]

Lepiej nie patrzeć za dużo. Spokojniej się śpi i z większym optymizmem chodzi do pracy.

 

Kiedyś pracowałem w takiej podtrójmiejskiej korporacyjce, gdzie zaprzęgnięto mnie do kodowania jakiegoś potwornego systemu dla amerykańskiego providera. Po dłuższej chwili męczarni z tym gównem, co zrobiłem, to counta na liczbie klas i wyszła jakaś obłędna liczba, więc zainstalowałem sobie architekta, do zrobienia diagramu klas, by mieć chociaż powierzchowne wyobrażenie, w czym rzeźbię. Oczywiście nie zmieściło się to na jednym ekranie, ani na dwóch, a w miarę jak zoomowałem literki rozmywały się w drobny mak... Zużyłem na to cały papier z drukarki i obkleiłem całą wielką ścianę open-space'a a reszta patrzyła na mnie jak na debila.

 

Potem zacząłem obserwować, jak oni się w tym bagnie poruszają i mają jakieś rezultaty, a oni przeskakiwali z ctrl'em od klasy do klasy, od interfejsu, o interfejsu, robili poprawkę i tak w kółko macieju. Wielu z nich do tej pory tam kibluje, to było 12 lat temu. Spłodzili dzieci, pozakładali rodziny. Ich dzieci - będą takimi samymi programistami.

 

Ja po roku się zawinąłem, a po 7 latach rzuciłem koderkę w ogólności. Taki mamy klimat na tej lokalnej kolonii karnej zwanej dla niepoznaki planetą istot inteligentnych.

   

Edytowane 13 Października 2020 przez absolutarianin

[EMKEJ]

21 minut temu, Tavi napisał:

Gdzie można zobaczyć więcej takich ciekawostek jak ten graf z linku?

https://deepstatemappingproject.weebly.com/free-downloads.html

[Bohun]

Ja to sądze, że jedyne co można zrobić to podporządkować się tym zasadom z maseczkami i innymi gónwami i robić dalej swoje(pracować, żyć, whatever...)  

Pozdro

[Orybazy]

21 hours ago, absolutarianin said:

jeżeli dyskusje z psami cię wkurwiają - to załóż jak widzisz psa, a potem zdejmij

Psiarnia w Polsce nie jest największym problemem. Problemem są kapo-obywatele. Przykładowo wczoraj idziemy z dzieckiem do pediatry prywatnie. Wyskakuje jakaś recepcjonistka że tylko jeden rodzic, tylko jeden rodzic! Mówię, że nosidełko ciężkie, partnerka nie może nosić. Musiała nosić za mnie. Rodzice oboje razem żyją więc jak już jeden jest już śmiertelnie zarażony to drugi też, zero logiki. 

W prywatnej klinice, to nawet w państwowym szpitalu takiej szopki nie było.

[Obliteraror]

W dniu 13.10.2020 o 13:27, trop napisał:

Kto trzyma w garści całe społeczeństwo i rządy w Europie?

No nie mów, że nie wiesz : ))

 

[mac]

Prawda i odwaga cywilna @absolutarianin zmienić życie. Gratuluję podejścia.

 

 

[Rnext]

5 hours ago, Orybazy said:

Przykładowo wczoraj idziemy z dzieckiem do pediatry prywatnie.

No taki nam szlifują "nowy porządek" macherzy, że lekarze wkrótce będą leczyć tylko zdrowych.

[Orybazy]

6 minutes ago, Rnext said:

że lekarze wkrótce będą leczyć tylko zdrowych.

Fajnie używają Covid'a żeby zmniejszyć sobie ilość pracy. Pediatra powinien obejrzeć w pierwszym miesiącu dziecko, teraz już w drugim bo Covid. Dzieci chorują? Nie, "ograniczamy kontakt z rodzicami".

[Obliteraror]

Tak sobie myślę, że niektórzy pandemię utożsamiają ze stanem, gdy potykają się o ludzkie zwłoki na ulicach albo trupy sąsiadów na klatce schodowej. Ale takie widoki to już nie jest pandemia, ale upadek cywilizacji, strefa działań wojennych albo rzeczywistość postapo. A to jest w powietrzu. I jest tego coraz więcej. Przyznam, że oczekiwałem paskudnych realiów na jesień, ale nie aż tak nieciekawych jak ostatnio. I dlatego mam taki niesmak i żal do ekipy rządzącej. Mieli parę miesięcy. Parę miesięcy spokoju, by od kwietnia, maja rozpocząć realne przygotowania do jesieni. Przygotować uczniów i nauczycieli na pracę zdalną. Oszacować ex-ante problemy służby zdrowia, zaplanować potencjalną budowę szpitali polowych, zabezpieczyć niezbędne środki. Zaangażować np. wojsko do takich zadań. Z góry. A nie budować arki, gdy już zaczęło padać.  Wdrożyć odpowiednie procedury i programy. Działać, kurwa. Pod presją czasu, jak w każdym zarządzaniu kryzysowym. A nie pieprzyć głupoty o odwrocie chińskiego wirusa, jak Morawiecki. W imię wygrania wyborów, niech ich szlag trafi. Są granice cynizmu, mimo że mało mnie już co dziwi.

[Orybazy]

22 minutes ago, Obliteraror said:

maja rozpocząć realne przygotowania do jesieni.

Ale przecież się przygotowali. Są nowe ograniczenia, są. Policja zbiera więcej w mandatach, zbiera. Panika zasiana, zasiana. Nawet mięli czas zająć się futerkami.

Państwo nie jest dla dobra obywateli tylko z nich żyje, póki daje się ich doić to wszystko jest OK. Właśnie udało się wydoić miliardy nie spinając budżetu. 217 miliardów więcej długu i nikt nie protestował.

 

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/dlug-publiczny-2020-ministerstwo-finansow-pokazuje-dane-4688786 

 

[maroon]

On 10/12/2020 at 11:28 AM, zychu said:

 widzę, że poszło to w złym kierunku - jeszcze jedna cegiełka w procesie dzielenia narodu, czyli tworzenie podziałów pomiędzy wojskiem a resztą obywateli.

To nie tak, że poszło w złym kierunku, tylko każdy zdrowo myślący wie, że nasz Armia to żart. Stary i wysłużony sprzęt (18-ty wypuścił film, jak się ładowali na platformy bewupami wyjeżdżając do Orzysza - setka komentarzy kto dał zezwolwnie na ruszanie muzealnego sprzętu i czemu żółtych blach nie mają), kadra po czystkach miernej jakości, powszechne kręcenie lodów, a do tego przywileje i afery z różnymi NSR i innymi WOT tylko osmieszają wizerunek. O mieszaniu się w wątpliwe konflikty pod egidą wielkiego brata nie wspomnę. Powszechna ZS, jak się niektórym ciągle marzy, niczego by tu nie zmieniła, gdyż zasadniczo była koncepcyjnie patologią, wywodzącą się z sowieckiej doktryny en masse, znaczy bydła rzeźnego. 

[cst9191]

Trafiłem na coś takiego w internetach:

 

 

Na zdjęciu burmistrz Londynu Sadiq Khan szczepi się przeciwko grypie. Szkopuł tkwi w tym, że z igły nie zdjęto zabezpieczenia. A może to fejk?

 

I jeszcze jedno zdjęcie tego pana z 2016 roku:

 

 

Jakoś tak nienaturalnie trzyma ręce osobnik który go szczepi...

 

 

[JoeBlue]

Jeszcze się nie nauczyłeś, że w necie nie ma nic prawdziwego?

Ja z niego biorę tylko numery telefonów i adresy, zapisuję je gdy zadzwonię i porozmawiam.

 

[Libertyn]

17 godzin temu, Obliteraror napisał:

Tak sobie myślę, że niektórzy pandemię utożsamiają ze stanem, gdy potykają się o ludzkie zwłoki na ulicach albo trupy sąsiadów na klatce schodowej. Ale takie widoki to już nie jest pandemia, ale upadek cywilizacji, strefa działań wojennych albo rzeczywistość postapo.

Do niektórych by może wtedy dotarło że to jest realne a nie jakiś spisek żydomasonoreptilian na rzecz producentów maseczek

Cytat

A to jest w powietrzu. I jest tego coraz więcej. Przyznam, że oczekiwałem paskudnych realiów na jesień, ale nie aż tak nieciekawych jak ostatnio.

A ja się jednak cieszę że nie ma gorzej

Cytat

I dlatego mam taki niesmak i żal do ekipy rządzącej. Mieli parę miesięcy. Parę miesięcy spokoju, by od kwietnia, maja rozpocząć realne przygotowania do jesieni.

I pierdolone wybory w międzyczasie. 

Cytat

Przygotować uczniów i nauczycieli na pracę zdalną.

Choćby dwoili się i troili to nie sprawią że wielodzietna rodzinka funkcjonujących alkusów będzie miała warunki by czwórka dzieci jednocześnie uczyła się zdalnie

Cytat

Oszacować ex-ante problemy służby zdrowia, zaplanować potencjalną budowę szpitali polowych, zabezpieczyć niezbędne środki.

Te problemy znane są od wielu lat. Nikt nie ma jaj by tego tknąć bo czego by nie zrobili i tak będzie masa wkurwionych a efekty mizerne

Cytat

Zaangażować np. wojsko do takich zadań.

Jak w Hiszpanii? Do patrolowania ulic i pilnowania przestrzegania zasad? 

Cytat

Z góry. A nie budować arki, gdy już zaczęło padać. 

Problem w tym że jakby zaczęli dużo wcześniej a by nic się nie stało to byłby ból dupy o zmarnowanie kasy. To tak jak w powiatach nadrzecznych z wałami. Bo wały się przydają podczas powodzi. A jak tej nie ma to narzekania bo jest x bardziej koniecznych wypadków

Cytat

Wdrożyć odpowiednie procedury i programy. Działać, kurwa. Pod presją czasu, jak w każdym zarządzaniu kryzysowym. A nie pieprzyć głupoty o odwrocie chińskiego wirusa, jak Morawiecki.

Jakby nie pieprzył to masa przedsiębiorców miałaby żal o sabotaż ich biznesów.

Cytat

W imię wygrania wyborów, niech ich szlag trafi. Są granice cynizmu, mimo że mało mnie już co dziwi.

Polecam zajrzeć do Jasienicy. To co jest teraz to i tak pikuś

[Throgg]

W dniu 13.10.2020 o 17:56, absolutarianin napisał:

http://wszystko.aplus.pl/spiacy/atlantis.jpg