Skocz do zawartości

Objawienia w Kościele Katolickim


manygguh

Rekomendowane odpowiedzi

Część,

 

Chciałbym rozpocząć dyskusję NA POZIOMIE I Z KULTURĄ odnośnie objawień w Kościele Katolickim. Chodzi mi tu o objawienia, które się spełniły lub się spełniają. 

 

Nie chodzi mi tu o tekst, że to legendy, bajki i straszenie. Zapewne wielu osobom przejdzie to przez głowę, mi też przeszło.

 

Proszę od ustosunkowanie się do następującej kwestii:

Jak to wytłumaczyć, że np. Maryja w objawieniu w 16 wieku mówi o upadku Kościoła i moralności. Pytanie, jak to możliwe, że można przepowiedzieć coś takiego na kilka wieków do przodu i to w czasach, gdy Kościół był mega mocny? To samo w Fatimie przepowiedzenie rewolucji w Rosji? 

 

 

 

Link do artykułu (można sobie przetłumaczyć stronę w googlu):

 

https://es.catholic.net/op/articulos/71103/las-profeticas-apariciones-de-la-virgen-en-quito-ecuador.html#modal

  • Dzięki 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś było w "Świat wiedzy" o objawieniach fatimskich. Ciekawe jest to że dużo ludzi o paranormalnych zdolnościach otrzymało wiadomość że dokładnie tego i tego dnia w Fatimie wydarzy się coś wyjątkowego. Nawet były zdjęcia gazet z archiwum w których były zapowiedzi tego wydarzenia.

Ciekawy był wizerunek Maryi. Zupełnie inny niż to co później kościół nakreślił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@horseman Niestety gazetę wywaliłem więc będę leciał z pamięci. Dzieciom objawiła się mała postać max 120 cm. Miała na sobie coś w rodzaju skafandru i trzymała przed sobą świecącą kulę. Lewitowała. 

Znalazłem tekst z onetu, pokrywa się z tym co było w "ŚW"

 

Była niedziela 13 maja 1917 r., kiedy Lúcia dos Santos i jej cioteczne rodzeństwo Jacinta oraz Francisco Marto ujrzeli na położonym w dolinie pastwisku Cova da Iria k. Fatimy przedziwną postać, której nadejście zwiastował jasny rozbłysk. "Wyglądała jak lalka" – mówił o niej Francisco. Lúcia dodawała, że postać była wzrostu i postury jej koleżanki, 12-letniej Virginii. Analizując ich relacje, prof. Fernandes sporządził następujący "rysopis" fatimskiej postaci: wzrost ok. 1,1-1,2 m, ciemne oczy, ubrana w jasną suknię oraz pelerynę, na głowie czapka zasłaniająca włosy i uszy, a po obu stronach szyi dwa okrągłe przedmioty, które dzieci nazwały "kolczykami". Interesującym elementem była "kula" znajdująca się na wysokości pasa – niezidentyfikowany przedmiot, z którego wystrzeliwały promienie światła. "Pani" co jakiś czas przy nim manipulowała, a towarzyszący temu gest rąk był jej jedynym ruchem, jaki zaobserwowały dzieci. Postać nie poruszała bowiem ustami przy mówieniu i miała kamienną twarz. Charakterystyczne było również to, że gdy wznosiła się w górę, jej stopy były nienaturalnie wygięte, a ich palce odchylone ku górze. Z relacji Lúcii, Francisco i Jacinty wynika, że zaobserwowana przez nich istota była zupełnie niepodobna do figury NMP z kaplicy fatimskiego sanktuarium. Fernandes podkreśla, że ewolucja jej wizerunku to wynik nacisku księży na wizjonerów, którzy z czasem zaczęli zmieniać swe relacje. W ten sposób filigranowa postać przekształciła się w Najświętszą Panienkę, a kula, którą trzymała ona na brzuchu została "niepokalanym sercem".

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Templariusz said:

Poza tym polecam kanał: 

Quote

Liczyłem na coś ciekawego, coś w rodzaju naukowej próby wyjaśnienia tych zbiorowych obserwacji. Zamiast tego dopierdalanie się do nieścisłych szczegółów połączone z szyderczym, złośliwym tonem. Szkoda czasu na takie pierdololo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, manygguh napisał:

 

Jak to wytłumaczyć, że np. Maryja w objawieniu w 16 wieku mówi o upadku Kościoła i moralności. Pytanie, jak to możliwe, że można przepowiedzieć coś takiego na kilka wieków do przodu i to w czasach, gdy Kościół był mega mocny? To samo

 

 

 

Nie przeszlo ci przez glowe ze oni sami przepowiadaja i uwiarygadniaja te opowiesci ? Pisza nam historie niekoniecznie oparta na faktach  .Oni aby przetrwac musza miec wroga , nawet we wlasnych szeregach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat jest bardzo ciekawy, jest mnóstwo materiałów i mnóstwo ciekawych faktów. Wiele wskazuje na to, że stała za tym obca cywilizacja. Dla zainteresowanych tutaj bardzo ciekawa debata na ten temat: 

https://paranormalium.pl/1984,sluchaj

A także tutaj (znajdź na stronie punkt #K1.2.):

http://totalizm.pl/antichrist_pl.htm

Edytowane przez Xin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Revolt napisał:

Na kulturalną dyskusje nie masz co liczyć,internet ma to do siebie że nie ważne gdzie założysz temat stricte dotyczący Katolicyzmu to i tak wleci zaraz stado ateuszy i zacznie produkować swoje wysrywy.

to samo można powiedzieć o wierzących.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Lucjusz napisał:

to samo można powiedzieć o wierzących.

Mylisz się.Jak ktoś zakłada temat i w nagłówku prosi wyraźnie o KULTURALNĄ DYSKUSJE W TEMACIE OBJAWIEN to można liczyć że w ciągu 30 sekund pojawi sie gimbo-ateusz próbujący dowieść że boga nie ma,księża to pedofile i tak dalej.

W drugą strone to nie działa,nikt was na siłe nie chce nawracać,naprawdę nikogo z Wierzących nie obchodzicie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Revolt napisał:

nikt was na siłe nie chce nawracać

nas czyli kogo? nigdzie nie napisałem, że mam poglądy ateistyczne lub chrześcijańskie. Moje poglądy odnośnie Boga są na "nie wiem", ani nie twierdzę, że jest, ani, że go nie ma. Ateizm i Chrześcijaństwo to jest ta sama strona monety. Obydwie opierają się na wierze, że Bóg jest lub go nie ma. Niemożliwym jest udowodnić istnienie Boga lub zaprzeczyć jego istnienia.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Lucjusz napisał:

Niemożliwym jest udowodnić istnienie Boga lub zaprzeczyć jego istnienia.

Aby konsekwentnie realizować swój plan wobec ludzkości Bóg jest zmuszony "pozostawać w ukryciu", aby nie odbierać ludziom tzw. "Wolnej woli", nie może "oficjalnie" objawić się ludziom, gdyż wtedy wszyscy zaczęliby bezrefleksyjnie "w niego wierzyć" (tj. podporządkowaliby się jego woli). 

"Dociekliwym" jednak Bóg ukazuje dowody swego istnienia i tak naprawdę zgromadzono już sporo materiału dowodowego na istnienie Boga, który to jednak jest ignorowany przez ortodoksyjną ateistyczną naukę, jednak od lat nikomu nie udało się go obalić.

Edytowane przez Xin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, PrzemAss napisał:

Wypowiadasz się w imieniu wszystkich wierzących? 

'Nie obchodzicie' to może niefortunne określenie. 

 

Też tego nie rozumiem. Nie wtrącam się w rozmowy nt. innych religii, ezoteryki czy ateizmu. Nie moja bajka, nie mam potrzeby się wtrącać bo i tak nic mądrego tam nie napiszę.

 

A kiedy ktoś dotyka tematu chrześcijaństwa czy katolicyzmu, zlatują się osoby z niezwiązane, które najlepiej wiedzą jak to funkcjonuje. Skąd taka potrzeba? 

 

Btw. Temat objawień w Gietrzwałcie jest dosyć ciekawy. Chyba Braun opowiadał, jak wpłynęły na ówczesną geopolitykę nagłe przemieszczenia ludności  na szlakach komunikacyjnych w okolicy związane z tymi objawieniami, co zablokowało ruchy wojsk, a w efekcie miało dobroczynne skutki.

 

Edytowane przez Yolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Xin napisał:

"Dociekliwym" jednak Bóg ukazuje dowody swego istnienia i tak naprawdę zgromadzono już sporo materiału dowodowego na istnienie Boga, który to jednak jest ignorowany przez ortodoksyjną ateistyczną naukę, jednak od lat nikomu nie udało się go obalić.

Co to za dowody? 

 

Ja osobiście przeczytałem większość starego testamentu i nie mogę powiedzieć że opisany tam Bóg jest dobrą i sprawiedliwą istotą.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, manygguh napisał:

Proszę od ustosunkowanie się do następującej kwestii:

Jak to wytłumaczyć, że np. Maryja w objawieniu w 16 wieku mówi o upadku Kościoła i moralności. Pytanie, jak to możliwe, że można przepowiedzieć coś takiego na kilka wieków do przodu i to w czasach, gdy Kościół był mega mocny? To samo w Fatimie przepowiedzenie rewolucji w Rosji? 

Upadek kościoła to rzecz oczywista, od początków ludzkości ludzie wierzyli w Bogów odpowiadających ich poziomowi wiedzy. Wraz z postępem religie upadały i na ich miejsce wchodziły nowe. Jak to możliwe? To jest oczywiste. Sam mogę teraz powiedzieć że ta religia upadnie. To matematyczne 100% bo żadna nie utrzyma się wiecznie bo jest nieodłączną częścią cywilizacji. Cywilizacja upada, zmienia się tez religia i pojawia się nowa lepiej dostosowana do obecnych realiów. 

 

Upadek moralności? Jak można mówić o upadku czegoś czego właściwie nie ma. Bo jak chcesz mówić o moralności? Zdefiniuj mi moralność. 

Posłużę się cytatem: ''być moralnym, dobrych obyczajów, cnotliwym znaczy tyle, co być posłusznym z dawna ustanowionemu prawu lub tradycji''. Friedrich Nietzsche z książki ''Ludzkie arcyludzkie''

Tyle o moralności ode mnie. Biorąc za moralność tą definicję to nie możemy mówić o żadnym upadku.

 

Przepowiedzenie rewolucji w Rosji? A czym jest przepowiedzenie rewolucji w czasach ciągłych wielkich rewolucji? Zapewne wielu szaleńców, fałszywych proroków i obłąkańców przepowiadało wojny, rozłamy i zamachy i co? Czy należy wierzyć w ich przepowiednie? 

8 minut temu, Xin napisał:

tak naprawdę zgromadzono już sporo materiału dowodowego na istnienie Boga, który to jednak jest ignorowany przez ortodoksyjną ateistyczną naukę, jednak od lat nikomu nie udało się go obalić.

Jakie to ''dowody''?

 

Aby coś obalić należy najpierw udowodnić że to istnieje. 

Edytowane przez PrzemAss
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191, @PrzemAss

Sporo tego, tak naprawdę z obszarów wszystkich najważnejszych dziedzin nauki płyną takie dowody, które jednak z premedytacją są ignorowane i przemilczane przez ortodoksyjną ateistyczną naukę. Szersze omówienie najważniejszych można znaleźć np. tu: 

http://totalizm.pl/god_proof_pl.htm

Skrót: materiał dowodowy - sekcja #E do #G3.

Edytowane przez Xin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przywróćmy temat na początkowy tor:

4 hours ago, manygguh said:

Jak to wytłumaczyć, że np. Maryja w objawieniu w 16 wieku mówi o upadku Kościoła i moralności. Pytanie, jak to możliwe, że można przepowiedzieć coś takiego na kilka wieków do przodu i to w czasach, gdy Kościół był mega mocny? To samo w Fatimie przepowiedzenie rewolucji w Rosji? 

Rozumiem, że argument brzmi: dopisano, to już po fakcie, gdy te procesy/ wydarzenia już miały miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, PrzemAss napisał:

Upadek kościoła to rzecz oczywista, od początków ludzkości ludzie wierzyli w Bogów odpowiadających ich poziomowi wiedzy. Wraz z postępem religie upadały i na ich miejsce wchodziły nowe. Jak to możliwe? To jest oczywiste. Sam mogę teraz powiedzieć że ta religia upadnie. To matematyczne 100% bo żadna nie utrzyma się wiecznie bo jest nieodłączną częścią cywilizacji. Cywilizacja upada, zmienia się tez religia i pojawia się nowa lepiej dostosowana do obecnych realiów. 

To samo możesz powiedzieć o każdym wytworze społecznym jak rodzina czy państwo. A jednak, te trzy systemy, czyli rodzina, państwo czy religia istnieją tylko wzajemnie na siebie wpływają i zmieniają swoją formę, rolę czy funkcje. 

 

Mówisz o upadku "kościoła", a nie zadajesz sobie trudu, by określić jaki to "kościół" Twoim zdaniem upadnie. Rzymscy Katolicy, Prawosławni, Protestanci? Każdy z tych trzech nurtów przetrwał setki lat wojen i wyniszczeń. W Hiszpanii przetrwał Islamizację, w Rosji Komunizm. Przetrwa i te czasy. Za naszego życia kościół nie upadnie. Dynamika społeczna jasno pokazuje, że im bardziej niestabilne czasy tym ludzie wracają do społęczności takiej jak grupy religijne. A czasy jak widzimy robią się niepewne.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, horseman napisał:

Mówisz o upadku "kościoła", a nie zadajesz sobie trudu, by określić jaki to "kościół" Twoim zdaniem upadnie. Rzymscy Katolicy, Prawosławni, Protestanci?

Moim zdaniem katolicki. Przede wszystkim dlatego, że jest rozwalany od wewnątrz przez papieża i innych mu podobnych.

 

5 minut temu, horseman napisał:

Każdy z tych trzech nurtów przetrwał setki lat wojen i wyniszczeń.

Niby tak, ale spróbowałbyś w średniowieczu wyrzec się wiary :)

Kiedyś katolicyzm trzymał ludzi za ryj, dzisiaj już masz wolną wolę i ludzie z tego korzystają.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.