JAL Opublikowano 16 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 16 Października 2020 13 godzin temu, Bohun napisał: no niech no mi ktoś wykarze że swaróg to gorszy bóg od boga W 2020 masz zauważalnie mniejsze profity za wiarę (i jej rozpowszechnianie) w Swaroga niż w Jahwe. Pod tym względem jest gorszy. W dniu 11.10.2020 o 16:45, manygguh napisał: NA POZIOMIE I Z KULTURĄ odnośnie objawień w Kościele Katolickim. Chodzi mi tu o objawienia, które się spełniły lub się spełniają. Kwestia objawień w kościele katolickim: Póki co, nie znaleziono przekonujących dowodów do "prawdziwości" i spełniania się objawień, które oparłyby się czasowi. Również hierarchowie kościelni nie nadążają z weryfikacją prawdziwości, że tak to określę "wewnętrznej" zgłaszanych objawień, stąd rozpowszechnione są informacje tylko o najsłynniejszych. Dyskusje toczą się nawet odnośnie tych objawień, które mają bardzo szeroki, apokaliptyczny wydźwięk, który znajdziemy w większości twórczości jasnowidzącej części ludzkości, a również w horoskopach. Inne (np. Matka boska z Guadelupe, cud słońca) były na tyle dawno i pozostało po nich tak mało dowodów, że są wręcz nieweryfikowalne. Na przykład przekazy ustne, a w najlepszym razie relikwie, o których cudowności świadczyć ma mikronowej wielkości ciapka na źrenicy, albo dziennik spisany przez osobę, która doświadczyła wizji (Faustyna). Jedynymi wspólnymi elementami, w objawieniach, o których czytałem są: - miały miejsce w niewielkich miejscowościach - przydarzały się osobom wierzącym - czasem osoba uznawana za niewierzącą potwierdzała wnioski wierzących (np. płótno z Guadelupe) - zdarzały się wielokrotnie (np. objawienia fatimskie - 9 razy, w Gietrzwałdzie - podobno aż 160 razy) - obrastały w szczegóły z postępem czasu (np. ocalała z epidemii hiszpanki Łucja podobno uzupełniała treść objawień po uprzednich ustaleniach z biskupem). - szczegóły dotyczyły polityki Słowo jeszcze o "wewnętrznej" analizie objawień. Zebrane dowody są badane pod kątem zgodności z doktryną Kościoła - również dlatego tak wiele ich jest odrzucanych. Kryterium "spełniania się", nie jest aż tak ważne. Rzadko zdarza się, że osobom niepowiązanym z wiarą, jest po drodze z weryfikacją objawień. Wiara jest często określana mianem objawienia bożego. Bez niej przyjęcie objawień (jako ogółu i tych należących do tylko do konkretnej religii) jest niemożliwe. 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi