Cześć, rozwód z bonusami

[PyrMen]

W dniu 20.01.2021 o 15:35, Optimus Prime napisał:

Jak to jest że dzieciaki trzymają matki stronę?  W jakim wieku są? 

Aa doczytem że młodsze nie dało się zmanipulować. 

Ps. Wierzę że się uda!!!

Madka ich mocno manipuluje. 

Ma talent raszpla. 

Kładzie im do głowy jaki to nie jestem zły i wogóle. 

 

Badanie w OZSS wyszło całkiem nieźle.

 

Wg. wytycznych psychologów, mogę się widywać z dziećmi co tydzień i na początek, zabierać ich na cztery godziny, jest wskazane bez jej obecności, bo ona wg. nich ma zły wpływ na moje relacje z dziećmi (mega true!). 

Raszpla zgadzała się na 3 godziny co dwa tygodnie, wyłącznie w jej obecności. 

 

Później, standardowo weekendy, święta, wakacje itd. 

 

Jak SSmanka dostanie to pismo, to jebnie banią o ścianę ze złości. 

[Gościu]

Alienacja jest powszechna, dbają o to feministyczne "ośrodki wsparcia"...

Nie sugeruj się żadnymi opiniami psychologów, wnioskuj o to co Tobie pasuje.

Dobrze, że robisz zdjęcia.

 

[PyrMen]

Panowie, dzięki za wszystko! 

 

Dziś w dzień singla, zostałem oficjalnie

SINGLEM!!!!!!!!!!! 🤣🤣🤣🤣🤣

 

Alimenty jakie miały być takie są, nie ograniczono mi praw do dzieci, bez orzekania o winie. 

 

Jest git. Jest mega. 

 

Dzięki Wam wszystkim za wsparcie że byliście ze mną! 🤗

 

Git! 👍👍👍

[Zdzichu_Wawa]

@PyrMen Gratulacje! Fajnie że przebrnąłeś przez fazę "papierkową".

Napisz proszę jak kwestie majątkowe -czy udało Ci się usunąć (już) Exżonę z Twojego WŁASNEGO mieszkania?

 

Strasznie jestem także ciekawy jak tam mina żony gdy jej wszystkie krzywe akcje zdały się jak psu na budę?

(napisz coś jak Sienkiewicz "ku pokrzepieniu serc" Braci).

 

 

[PyrMen]

@Zdzichu_Wawa, tak chata odzyskana. Już tam mieszkam.

 

Wszystko ok. 

 

😁

[PyrMen]

Najważniejsze to się nie załamywać. 

Walczyć do końca. 

Można iść na jakieś ustępstwa, ale podstawowa linia musi być niezmienna. 

 

Ja miałem wyjątkowo trudny rozwód, miałem rozdzielność od dziesięciu lat a i tak nie było to lekka droga.

Głównie dlatego że przeciwnik był i jest wyjątkowo tępą dzidą. 

 

Sprawa zakończyła się na czwartej rozprawie.. mogło być różnie, równie dobrze mogło skończyć się na oddaleniu.

 

Tym lepiej smakuje sukces. 

 

Kosztowało to trochę nerwów, pieniędzy.. ale było warto dla ostatecznego rachunku. 

 

One przed otrzymaniem papieru naprawdę myślą że wszystko im wolno i państwo jest po ich stronie i pozwala na bardzo wiele.. niestety jest to prawda. 

 

Panowie, szkoda życia na trwanie w nieszczęśliwym związku.

Nic dobrego ani dla Was, ani dla dzieci to nie przyniesie. 

[antyrefleks]

13 godzin temu, PyrMen napisał:

Panowie, szkoda życia na trwanie w nieszczęśliwym związku.

Nic dobrego ani dla Was, ani dla dzieci to nie przyniesie. 

Myslę, że co do tego to każdy przytaknie.

 

Pytanie jest inne.

 

Czy szkoda życia na zawieranie małżeństwa?

[PyrMen]

@antyrefleks

Tu już musisz odpowiedź sobie sam, 

zabombelkowanie pani zawsze kończy się alimentami. 

 

 

[antyrefleks]

3 godziny temu, PyrMen napisał:

@antyrefleks

Tu już musisz odpowiedź sobie sam, 

zabombelkowanie pani zawsze kończy się alimentami. 

 

 

"Zawsze" nie brzmi optymistycznie

[PyrMen]

@antyrefleks nie ma nigdy nic optymistycznego w przypadku rozpadu związku albo małżeństwa. 

Alimenty wjeżdżają w obu przypadkach.

A kobiety nie cofną się przed niczym żeby egzekwować to co im się NALEŻY. 

 

Z kim żyłeś okaże się dopiero przy takich okazjach. 

 

Wiesz choćby z forum że kobieta może wyjebać Ciebie z twojego mieszkania na PRZEMOC. To Ty później będziesz miał kłopoty i będziesz się tłumaczył. 

 

Wiem po sobie i po mojej historii z niebieską, pierd. kartą. 

Czy ktoś wyciągnął konsekwencje że kłamała? Nie. 

A jakiś smrodek przykleił się do mnie. 

Wygrywa ten kto pierwszy naklamie. 

 

W 99% będzie to kobieta. 

My jesteśmy słabi i mamy godność. 

Nie szukaj poczucia godności, przyzwoitości u kobiet. Szczególnie "skrzywdzonych" poprzez chęć rozwodu. 

[Mmario]

A nie można jej teraz dowalić o pomówienie z cywilnego?

[Veneziano]

@PyrMen czy w kwestii alienacji dzieci coś się wyjaśniło? 

 

[PyrMen]

@Mmario, nie mam siły.

Ja już nie chcę tego człowieka widzieć. 

 

@Veneziano, i tu odpuściłem. Chciałem się rozwieść a nie kopać się z koniem przez następne dwa lata albo dłużej. 

 

Skupiłem się na tym, na co miałem wpływ na daną chwilę.