Skocz do zawartości

Czy da się 'polubić' seks oralny?


markospl

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Pancernik napisał:

Proponuję Ci kolego wdrożyć kilka poniższych rad w życie i gwarantuję, że partnerka zmieni swoje podejście w tym temacie:

 

- postaraj się urosnąć, min 180cm

- ogarnij szczenę

- zacznij robić dobry hajs

- nabierz masy mięśniowej

 

Krótko mówiąc stań się dla niej atrakcyjny.

 

Powodzenia, kibicuję.

 

You Can Not No GIF by DrSquatchSoapCo

Cóż za cenne rady :D

Na zainteresowanie nie narzekam, dopiero po ćwierćwieczu nauczyłem się że nie jest o to trudno, wystarczy się lepiej ubrać 

 

 

Coraz mocniej się waham tym bardziej że na horyzoncie jest co próbować

Niestety nie ma pewności że się dobrze trafi przy zmianie

 

Z ciekawości rzuciłem temat otwartego związku i tu co za niespodzianka spotkałem się z negacją

 

Po ostatnim widoku mej kobiety gdy przerwałem jej tą upokarzającą czynność wyparowały wszelkie emocje i dalej egzystuje z boku w oczekiwaniu na rozwój sytuacji... bliżej poznaje inne osoby, to zdaje się kobieca strategia

 

już kilka razy chciała temat ratować i robić to czego tak nie lubi ale odmawiam... Totalny brak ochoty pomimo że pannie atrakcyjności nie brakuje

 

od razu też milion frazesów że nie ma idealnych związków i wszystkiego mieć nie można

sam nie wiem co zrobię z tematem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam na lekcji matematyki w gimnazjum, nauczyciel zawsze powtarzał :

 

Z NIEWOLNIKA NIE MA PRACOWNIKA

 

Pomijając już kwestię, że według tego co piszesz, nie patrzysz na swoją kobietę jak na swoją kobietę, partnerkę i drugiego człowieka. Może najzwyczajniej nie lubi? Ale nie, Jaś chce lizaczka i koniec. 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Moriente napisał:

Pamiętam na lekcji matematyki w gimnazjum, nauczyciel zawsze powtarzał :

 

Z NIEWOLNIKA NIE MA PRACOWNIKA

 

Pomijając już kwestię, że według tego co piszesz, nie patrzysz na swoją kobietę jak na swoją kobietę, partnerkę i drugiego człowieka. Może najzwyczajniej nie lubi? Ale nie, Jaś chce lizaczka i koniec. 

 

 

No cóż zrobić, swoje potrzeby mam i nie będę się z tym krył

 

Może z wiekiem wyrosne..  

Pozostałe aspekty jakby nie patrzeć na plus, wygląda, dba, sprząta, próbuje gotować, zarabia dużo mniej ale bardzo rozsądnie jak na warunki polskie

Może faktycznie wybrzydzam....? 

Edytowane przez markospl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, markospl said:

No cóż zrobić, swoje potrzeby mam i nie będę się z tym krył

 

Może z wiekiem wyrosne..  

Pozostałe aspekty jakby nie patrzeć na plus, wygląda, dba, sprząta, próbuje gotować, zarabia dużo mniej ale bardzo rozsądnie jak na warunki polskie

Może faktycznie wybrzydzam....? 

W pełni Cię rozumiem bo miałem taki etap. Jednak wiesz, że im bardziej naciskasz tym bardziej odpychasz.

 

Wdrożyłem te podejście w nowej relacji i na te kwestie złego słowa nie mogę powiedzieć. 

 

Pójdę o krok dalej. Z czego wynikają te potrzeby? Czy to jest naprawdę niezbędne do życia? Czy stawianie loda nad partnerką nie podchodzi pod uzależnienie? Czy seks jest podstawą i fundamentem relacji? Nie. 

Fundamentem jest zrozumienie i rozmowa, a seks jest dopełnieniem tego wszystkiego. Taką wisienką na torcie. Pięknie wykończonym dachem który wznosi na szczyty. Jednak jak dach może być piękny jak fundamentów niema? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyobraź sobie że naciskasz dłonią na swoją kobietę. W efekcie ją odepchniesz. I to będzie tym wieksze im bardziej będziesz na nią naciskał. Akcja reakcja. Żadna kobieta tego nie lubi robić pod przymusem. Chyba że akurat ma chęć być zmuszona albo zeszmacona.

 

Jednak właśnie, musi mieć chęć. 

 

 

Twoja kobieta tej chęci nie ma i powodów może być setka. Zaczynając od najbardziej prozaicznych, że w głowie ma wizję że się poniża i stracisz do niej szacunek. Wtedy musisz jej pokazać, że bardzo się myli. Zrobi to z przyjemnością. 

 

Może masz ser napletański

 

Może jest z Tobą z braku laku

 

Powodów może być 100 i nie odgadnę ich za Ciebie. 

 

Jednak obrażając się na nią i waląc fochy pogrążasz się jako mężczyzna. 

 

A te wszystkie rady o chadach, wzbudzaniu zazdrości itp to schowajcie do piaskownicy. 

Edytowane przez Moriente
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra ale ustalone zostało że w większości przypadków jest to związane z zasiedzeniem, brakiem pożądania co z resztą kiedyś zdaje się usłyszałem, końcem wersji demo.

Częsta sprawa...

Ale skoro tak to nie wiem czy jest sens budować dalsze relacje

Jest wygodnie - jest

Bywa bardzo fajnie - owszem

Ale nachodzi też ten okres że chciałbym coś dostać a trzeba się o to prosić i wtedy jest frustracja, ja wiem że to błaha sprawa ale jednak

Próbowałem swego czasu przekupstwo ale był to duży błąd i nie działa 

Plus fakt że skoro się trzeba prosić to coś to oznacza. ( Ps kwestie higieny można odłożyć na bok ) 

Trudny temat, na szczęście nic się nie pali

Edytowane przez markospl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autorze, zrób jej porzonną minetę(taką od serca), jak Ci się nie odwzajemni lodem to rzeczywiście kicha - może ma blokadę psychiczną, a może rzeczywiście jak niektórzy ćwierkają zrobiła by to dla jakiegoś lepszego chada czy badboya, who knews ? ;) 

Zadziwia mnie, jak nie można samemu wyczuć jak jest naprawdę, w końcu to autora dziefczyna ? :( 

P.S.

Robiła Ci kiedykolwiek loda?

Ile macie lat, bo nie doczytałem ?

Pozdro

Edytowane przez Bohun
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomijając kwestie, że jest to tak dla Ciebie istotne, to czy wiesz jakie jest źródło jej niechęci? Dokładne źródło. Czy tak było od samego początku? 

 

Bez znalezienia przyczyny nie rozwiążesz problemu. 

 

A może problem jest w Tobie? Może źle prowadzisz te relacje. Kobiety są jak instrument a my jesteśmy a raczej powinniśmy być wirtuozami. Inna sprawa że znakomita większość instrumentów na rynku to jakieś marne podróbki i falsyfikaty na których można pociąć palce, ale wirtuoz takie defekty od razu zobaczy.... 

 

Nie chcę Cię dołować ale właśnie sobie uświadomiłem, że nigdy nie miałem z tym problemu. 

 

Tylko sztuka w tym by kiełbasę odpowiednio podać do stołu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niepełne dane:

 

Wiek?

Waga?

Wzrost?

Długość?

Kwadratowa szczęka jest?

Uprawiasz sport?

Ile zarabiasz?

Mieszkanie, samochód posiadasz?

Jakie smv obojga?

 

Być może w którymś podpunkcie jest ukryty szczegół...

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chodzi tu o żadne dołowanie, nie mam problemu z krytyka, śmiało

Na pewno nie jestem mistrzem łóżka ( mimo że tego wymagam hmmm, chętnie bym nad tym popracował ale minety też A bardzo nie chce z mojej strony tylko od razu nacisk aby iść na całego ) 

A co mi zależy - mamy 25/6 lat, 183/83/nie było pomiaru ale dupy nie urywa pewnie jakaś średnia/nie sądzę że to kwadrat/mieszkanie w planach/mam czym jeździć i nie jest to Lanos (no offence) lecz klasyk i oczko w głowie/ zarabiam 3 więcej od niej 

Sport sporadycznie dla rozrywki, uważam że pakowanie dla pakowania to strata czasu, drobne boczki są ale bez przesady... ogół sylwetki prezentuje się dobrze

Oby nikt nie sprofilowal :)

 

Majątku nie dostanę w spadku ale it to dobra branża więc nie ma co płakać, z czasem się ustawię

Ona też na start niczego nie ma

 

Nie pamiętam co tam jeszcze się brało do tego wskaźnika ale z pewnością kobieta ma nie będzie miała dużego problemu ze znalezieniem ochotników, w moim przypadku muszę nieco popracować nad śmiałością i będzie dobrze

 

Miłego wieczoru!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, markospl napisał:

Nie chodzi tu o żadne dołowanie, nie mam problemu z krytyka, śmiało

Na pewno nie jestem mistrzem łóżka ( mimo że tego wymagam hmmm, chętnie bym nad tym popracował ale minety też A bardzo nie chce z mojej strony tylko od razu nacisk aby iść na całego ) 

 

 

Czyli dobrze rozumiem, że nie liżesz jej pizdy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Twojego opisu Bracie zbyt dużo nie wynika, ale rózne mogą być opcje, może laska przedawkowała religie np.:

A tak na powaznie to spróbuj może całkowicie po ciemku, zastosuj opaskę na oczy dla niej, dla siebie, albo wysmaruj sobie kolbę bitą smietaną czy coś w tym rodzaju, kombinuj ;) 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawy są bardzo jasno postawione od samego początku. Nie dyskutuje, przytulam ją, ściągam spodnie, pokazuje na penisa i mówię "musimy coś z tym zrobić, bo nie dam Ci spokoju, a nie mam nad tym kontroli jak na mnie działasz ". Każde spotkanie to jest sex, a jak ma okres to oral. Oczywiście zawsze też jej daje orgazm i dopiero później dochodzę, żeby był win win.

 

Jakby odmówiła to wie że bym był bardzo zawiedziony i poirytowany.

 

Dodam, że takie podejście bardzo dobrze działa na relacje i buduje wieź 

Edytowane przez lękPrzedMałżeństwem
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, uświadomcie sobie, że seks to nie jest zapłata za wykonaną usługę bo kobiety też czerpią z tego przyjemność. Jeśli wydaje się wam, że Wasze myszki są pruderyjne i porządne obczajcie sobie stories "wyznania" na tym Instagramie.

 

https://www.instagram.com/kasia_coztymseksem/ 

 

A teraz patrząc na 5 pań stojących na przystanku uświadom sobie, że statystycznie 2 fantazjują o innych bolcach, a jedna regularnie bierze w dupę. Ty tymczasem nie możesz się lodzika doprosić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, markospl said:

Może z wiekiem wyrosne..  

Pozostałe aspekty jakby nie patrzeć na plus, wygląda, dba, sprząta, próbuje gotować, zarabia dużo mniej ale bardzo rozsądnie jak na warunki polskie

Może faktycznie wybrzydzam....? 

Raczej wybrzydzasz. Nie ma ludzi idealnych. Skoro dostrzegasz, ze ona ma szereg plusów to odejście tylko z powodu braku/słabego seksu oralnego wydaje się być radykalnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że inny seks z nią ogólnie jest w porządku (tak?)

 

No chyba, że seks oralny jest dla Ciebie super istotny wtedy Twoje prawo. Każdy ma prawo zdecydować jakie ma priorytety. Tylko pytanie czy jesteś świadom swoich priorytetów?

 

Weź czystą kartkę papieru i zacznij wypisywać czego oczekujesz od związku, a potem ponumeruj co jest najważniejsze itd. A na końcu przeanalizuj jak bardzo ona pasuje do Twych oczekiwań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od siebie dodam - wszystkie moje seksualne partnerki miały okazję robić mi dobrze, było ich dokładnie 6 i tylko tylko przy jednej byłem w stanie dojść, bo robiła to z taką pasją, że musiałem jej przerwać, żeby dojść, ale w niej. Pozostałe były takie czysto mechaniczne - po prostu usta do wsadzenia w środek penisa i ruszanie głową. Czy wybrzydzały? Niezbyt, kiedy chciałem to to robiły, ale za nic nie była to dla mnie przyjemność. Z większą pasją lizałem im cipki, bo lubię widok jak kobieta się przede mną wije z przyjemności - nakręcało mnie to dodatkowo na seks.

 

Inną sprawą jest, czy lasce zależy, aby tobie było dobrze. Jeśli tak, to może się jakoś postara. Motywacja jest przecież kluczem do rozwoju.

 

Partnerki nadrabiały seksem i od tamtej pory nie narzekam na orala w moją stronę. Zraziłem się do tego + nie trafiłem na odpowiednią. Czy to powód do zmiany partnerki? Niekoniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/14/2020 at 4:24 AM, Maciejos said:

Inną sprawą jest, czy lasce zależy, aby tobie było dobrze. Jeśli tak, to może się jakoś postara. Motywacja jest przecież kluczem do rozwoju.

Zależenie to jeszcze nie wszystko.

To taka różnica jak między malarzem a Michałem Aniołem, też malarzem, czyli jak między rzemieślnikiem a artystą.

Z lalami i lodami jest dokładnie tak samo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.