Skocz do zawartości

Zero seniorów w godzinach dla seniorów


mac

Rekomendowane odpowiedzi

Czego wy oczekujecie od chłoporobotników w pierwszym pokoleniu? Większość nie ma żadnych zainteresowań poza dreptaniem do kościółka. Nic nie czytają, choć "za komuny" czytelnictwo było propagowane. Tylko tv i nic więcej. To skąd mają coś więcej wiedzieć? Większość najdalej w życiu była na wczasach FWP w górach /nad morzem, a to i też nie wszyscy. Warto też zwrócić uwagę, że dzisiejsi emeryci mieli 20 lat temu po 50 lat. Przez dużą część "wolnego rynku" byli jeszcze aktywni zawodowo. Ale najwyraźniej stare zostało w głowach. 

 

Prawdopodobnie bierze się to z pamięci o epoce Gierka, gdzie żyło się na kredyt i w ich mniemaniu wszystko kwitło, bo i 126p można było z przydziału kupić. 

 

Kto nie miał porównania, to mu się wydaje, że wspaniale było. 

 

Ja we wczesnych latach 80-tych pojechałem do RFN. To był qurwa SZOK. I to dla dzieciaka, a co dorosły miał powiedzieć. 

Edytowane przez maroon
  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, maroon napisał:

Czego wy oczekujecie od chłoporobotników w pierwszym pokoleniu?

Niczego nie oczekuję. Informuję, że to dominująca grupa w demokracji. 10 mln emerytów w Polsce na oko, wierząc Gwiazdowskiemu.

 

Debile, którzy mnie i ciebie przegłosują od ręki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słowem suplementu:

 

Cytat

W sklepach, w których klientów obsługuje właściciel, nie muszą przestrzegać godzin dla seniorów, a także limitu osób. Wprowadzone obostrzenia mają zastosowanie tylko tam, gdzie praca jest wykonywana przez osoby zatrudnione. Oznacza to, że w dużych sklepach młodsze osoby nie zrobią zakupów między 10 a 12, ale w mniejszych - już tak. W tych drugich na jedną kasę nie musi przypadać pięciu klientów. Eksperci nie rozumieją dlaczego. Ponadto handlowcy postulują zamienić godziny dla seniorów na pierwszeństwo w obsłudze.

 

Czytaj więcej na Prawo.pl:
https://www.prawo.pl/biznes/godziny-dla-seniorow-nie-obowiazuja-w-sklepach-gdzie-klientow,503852.html

 

Gdy obsługuje właściciel, wirus nie zaraża. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę teraz w ścisłym centrum Łodzi. O ile dzisiaj widać było nieco mniejszy ruch to cały dzień miałem jakieś dziwne wrażenie. Większość ludzi w maseczkach (pojedyncze przykłady ludzi bez maski),  większość idzie ulicą samotnie. Mało kto z kimkolwiek rozmawia lub idzie w parze. W radiu non stop trąbią o covidzie. Na ulicach co chwila karetki - nas sygnale lub bez. Mam wrażenie że to dopiero początek, i że jakimś cudem mnie ten cały bajzel ominie mimo że odwiedzam sporo miejsc na co dzień. 

Edytowane przez Trevor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minutes ago, Trevor said:

Co w tym złego. Uważam że te całe Egipty, i Chorwacje to właśnie leczenie kompleksów.

Nic złego, tylko brak porównania do innych krajów, a przez to ograniczony światopogląd i podatność na propagandę. Nieprzypadkowo obóz był uszczelniony, bo jeszcze by proletariat odkrył, że srajtaśma to nie jest produkt luksusowy. 

 

Ps. Co ma do tego Egipt? Na last minute do "egzotyki", to Janusze jeżdżą, bo tanio, a 20 lat temu ten kierunek jako turystyczny nie funkcjonował. Europa jeździła na wczasy do Hiszpanii, Portugalii i Włoch. 

 

Chorwacja to była kiedyś część Jugosławi - pod wieloma względami socjalizm tam był najbardziej "zachodni" i wyjechać tam na wycieczkę było ciężko. 

Edytowane przez maroon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mac

Ja też zajrzałem dziś do dużego sklepu w moim mieście. I niestety nie masz racji bo u mnie był 1 (słownie jeden) senior a raczej seniorka w wyjebanym w kosmoc moherowym berecie. Taki dziwny ten beret bo z ogromną antenką. ??

 

Parodia państwa. 

 

P. S. Nie żartuję.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, maroon said:

Nic złego, tylko brak porównania do innych krajów, a przez to ograniczony światopogląd i podatność na propagandę. Nieprzypadkowo obóz był uszczelniony, bo jeszcze by proletariat odkrył, że srajtaśma to nie jest produkt luksusowy. 

Byłem za granicą czasem dłużej czasem krócej. Włochy, Dania, Szwajcaria, Anglia. Generalnie poza inną mentalnością nie ma tam nic niezwykłego. Wszędzie te same betonowe mury, bloki etc. Czasem ładniej czasem brzydziej. Tylko Rzym zrobił na mnie duże wrażenie, i może do pewnego stopnia Asyż. Reszta bez znaczenia. Ciekawsza jest natura dlatego kiedyś chciałbym zobaczyć sekwoję albo góry i doliny Montany. Reszta niewiele mnie obchodzi. Wszystkie miasta są podobne i na ogół nie warte uwagi. Masa ludzi stłoczona na niewielkiej przestrzeni. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio miałem zabawną sytuację z tym związana. Wracałem sobie do domciu i postanowiłem, że przy okazji zajdę do sklepu. Wchodzę sobie na luzaku, witam się milutko a panie z krzykiem bym wyszedł bo seniorskie! Rozglądam się i nie było ani jednego seniora. No cóż, wróciłem sobie do domu i po jakimś czasie znów się udałem. Wchodzę do sklepu, a tam pełno seniorów. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Trevor said:

Byłem za granicą czasem dłużej czasem krócej. Włochy, Dania, Szwajcaria, Anglia. Generalnie poza inną mentalnością nie ma tam nic niezwykłego. Wszędzie te same betonowe mury, bloki etc. Czasem ładniej czasem brzydziej. Tylko Rzym zrobił na mnie duże wrażenie, i może do pewnego stopnia Asyż. Reszta bez znaczenia. Ciekawsza jest natura dlatego kiedyś chciałbym zobaczyć sekwoję albo góry i doliny Montany. Reszta niewiele mnie obchodzi. Wszystkie miasta są podobne i na ogół nie warte uwagi. Masa ludzi stłoczona na niewielkiej przestrzeni. 

Chyba o innych czasach mówimy, to raz. Dwa jeżeli sugerujesz, że pl najpiękniejsze na świecie, to bez obrazy, ale mało widziałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, maroon said:

Chyba o innych czasach mówimy, to raz. Dwa jeżeli sugerujesz, że pl najpiękniejsze na świecie, to bez obrazy, ale mało widziałeś ?

Nie sugeruję. Sugeruję że niewiele się różni od innych krajów. Wszędzie może być, i ładnie i brzydko zależy od czasu, pory roku etc. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie rozumiecie tego rządu, muszę tłumaczyć.

 

Godziny dla seniorów to znaczy, że seniorzy mogą chodzić do sklepów o dowolnie innej porze byle nie w godzinach dla seniorów. To taka przewrotna nazwa, żeby było śmiesznie. Ale że śmiesznie to mało to zrobiono coś więcej - nikt inny nie może w tych godzinach zrobić zakupów tylko seniorzy, którzy jak pisałem wyżej, chodzą do sklepów o każdej innej porze tylko nie w godzinach dla seniorów. Więc sklepy i punkty usługowe stoją puste. 

 

Szach - mat. Takie zgrywusy są przy władzy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@RealLife ktoś fajnie napisał w jakimś komentarzu, że stare baby nie chcą się pokazać w godzinach dla seniorów, żeby nie zdradzić swojego wieku. Jeszcze chcą czadów wyrywać ? Jaką miałem z tego bekę to nie pytajcie.

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, mac napisał:

Zero seniorów w godzinach dla seniorów. Poszedłem na spacer i zajrzałem z ciekawości do największego sklepu. Słownie zero klientów.

Zamiast się cieszyć, że możesz poćwiczyć charakteryzację i w ramach nauki szpiegowskiego rzemiosła udawać seniora, to Ty wybrzydzasz. Nie poznaję kolegi! :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, lync napisał:

Zamiast się cieszyć, że możesz poćwiczyć charakteryzację i w ramach nauki szpiegowskiego rzemiosła udawać seniora, to Ty wybrzydzasz. Nie poznaję kolegi! :P

Mnie tutaj wszyscy znają, więc wyszedłbym na skończonego debila ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 hours ago, Patton said:

Dali się kupić za swoje pieniądze. 

Z jednej strony tak, z drugiej jest pewna logika w "poprzedni też kradli ale ci obecni chociaż się dzielą". To że poprzednicy może kradli mniej pewnie już nie ma takiego znaczenia dla kogoś kto ma perspektywę 5-10 lat życia.

17 hours ago, wrotycz said:

Kto ma na to czas i nerwy?

Jeśli masz bliską dla ciebie babcię, dziadka to znajdziesz czas i nie będzie cię to denerwować. Pamiętaj że ty też będziesz stary, jaki dasz przykład traktowania starszych twoim dzieciom tak cię mogą w przyszłości potraktować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

3 hours ago, Orybazy said:
20 hours ago, wrotycz said:

Kto ma na to czas i nerwy?

Jeśli masz bliską dla ciebie babcię, dziadka to znajdziesz czas

Może jeszcze gdybym z nimi mieszkał, to może ale nie mieszkam i nie mam czasu jechać godzinę w jedną stronę tylko po to żeby posłuchać jaki jestem taki, siaki i owaki.

3 hours ago, Orybazy said:

Pamiętaj że ty też będziesz stary, jaki dasz przykład traktowania starszych twoim dzieciom tak cię mogą w przyszłości potraktować

Mógłbym to skwitować tak: a jaki przykład dali mi moi rodzice? To działa w dwie strony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.