Skocz do zawartości

Czy wierzycie w powrót czasów jak za PRL


deleteduser90

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie szanowni bracia! 

Mam pytanie czy wierzycie w powrót czegoś na wzór komuny?

 

Wszyscy będą równi czyli biedni, będą odbierane z czasem dobra prywatne, państwo je będzie przejmować oraz umorzy długi ludzi jeśli ci się zaszczepią przeciwko temu czemuś o czym się gada od pół roku i przejdą na zasiłek coś jak dla bezrobotnych. 

 

Natrafiłem na taki artyluł z Kanady, że niby takie są plany na nadchodzące lata dla świata oraz wycofanie gotówki całkowite, czyli będą wszystko wiedzieć co gdzie za ile kupujemy.

 

Teraz pytanie serio bez żartów czy wierzycie że świat zmierza w kierunku komuny 2.0 ?

 

Mali popadają, zostaną tylko wielkie korporacje i będzie ogólny haos oraz bieda coraz większa. 

Proszę o wasze opinie czy według was takie coś jest możliwe i normalne czasy skończyły się  w 2020 roku serio?

 

Zapraszam do dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że nie byłem w stanie takiego spierdolenia rzeczywistości przewidzieć rok temu, więc prognozy zostawię innym.

 

Pytanie, co mogę zrobić dzisiaj. Demografia pokazuje, że nasz system jest niewydolny od lat i nic już takiego nie uratuje, więc u nas scenariusz opodatkowania majątku pojawi się prędzej, czy później.

 

Klin podatkowy zrówna się z gigantami gospodarczymi, więc w Polsce się niczego nie dorobimy. Klasyczny przerost wydatków rządowych, niegospodarność.

 

Już jest komuna 2.0, bo nie ma żadnej kontroli nad władzą, wszystkie instytucje zostały upolitycznione, a decyzjami kluczowymi dla społeczeństwa steruje się z mediów społecznościowych. Nie wiem, czy to komuna, raczej cyrk.

 

Wszystko jest możliwe moim zdaniem. Popatrz na filmiki z UK, jak ludzie ganiają innych ludzi, żeby maseczki założyli. Niedługo cały kraj zamieni się w koncentracyjny obóz strachu i wymuszania zachowań pożądanych politycznie. Pytanie, czy już tak nie jest. Zbliżamy się.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Adrianoob said:

Teraz pytanie serio bez żartów czy wierzycie że świat zmierza w kierunku komuny 2.0 ?

Świat w sensie USA, Europa zachodnia myślę że tak skończy, widzieli to tylko z daleka. Dla nich kraje socjalistyczne to takie śmieszne miejsca gdzie ludzie samochodzikami z plastiku jeździli.

Mam nadzieję że pomni PRLu w Polsce najbliższe wybory odsuną socjalistów od władzy. To albo głęboki kryzys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na to co się dzieje na świecie, . Korona Panika, szalejąca tolerancja, zjadająca własny ogon, zwalnianie z pracy za postowanie artykułu na twitterze i różne takie to nie jestem pewien, czy to nie jest pytanie, "CZY " tylko raczej "KIEDY".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ my mamy to co mieliśmy w PRL od jakiś kilkunastu lat, ale tym razem zamiast pod czujnym okiem towarzyszy w Moskwie odbywa się to pod czujnym okiem eurotowarzyszy z Brukseli oraz Stasbourga. Jest kilka różnic jakie widzę: mamy pewne namiastki wolnego rynku, towarów nie brakuje i nie ma ich reglamentacji na kartki. Ogromny rozrost biurokracji oraz wydatków publicznych. Długi jeszcze większe niż za Gierka. By żyło się lepiej. By żyło się lepiej wszystkim.

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, bassfreak napisał:

Toć post komunę mamy cały czas, kagańce na mordach obywateli a jak nie to milicja ci wjebie mandat. Coś czuję ż niedługo ludzie dostaną kurwicy i wyjdą na ulicę.

Ja tu właśnie widzę wielką rolę niedawnych demoludów w walce o resztki wolności i godności bo zachód łyka wszystko jak leci, jak pelikany.

Praktycznie my i nasi bracia zza żelaznej kurtyny ostaliśmy się na dobrą sprawę ostatnimi na tej planecie w miarę zdrowo-rozsądkowo myślącymi bo taki np. wschód jak chiny, japonia to jakby mogli to by nawet srali zespołowo, taki w nich jest duch kolektywizmu i podporządkowania matriksowi. Zwyczajnie nie ma komu tu walczyć o wolność.

To ma też związek z tym wychowaniem w strefie komfortu, ludzie są zwyczajnie nienauczeni do życia w lekkim dyskomforcie lęku i zrobią wszystko żeby się go pozbyć. 

Dla ludzi takich jak ja bawiących się w sporty ekstremalne lekki dyskomfort lęku to codzienność. Dla większości to koszmar i oddadzą za pozory spokoju choćby i ostatnie galoty.

Nieciekawie widzę następne lata bo najgorsze jest to więzienie którego ludzie nawet nie dostrzegają.

Ale..... chyba tak musi być żeby ludzie zrozumieli że jak oddasz wolność za bezpieczeństwo to za chwilę nie będziesz miał ani tego ani tego.

 

 

Edytowane przez jaro670
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.