Skocz do zawartości

Dziewczyna chce na drugim spotkaniu przyjechać do mnie do mieszkania


jankowalski1727

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Bohun napisał:

nie mam zamiaru sobie psuć piątku, czy tez innego święta w wykazywaniu kto tam wie lepiej ;) 

Pozdro

Ale co kto wie lepiej, bo teraz ja jestem ciekaw co miałeś na myśli... Przewiń sobie wątek do samego początku, do pierwszego wpisu i odpowiedzi.

Dziewczyna pyta normalnie gdzie koleś mieszka, bo ma ochotę do niego wpaść jak będzie w okolicy. Co w tym kurwa złego, dziwnego albo strasznego?

No okazuje się, że wszystko, bo pigułka gwałtu, bo ciąża, bo złodzieje, bo chuj wie co jeszcze, nie chce mi się teraz wertować czterech stron wpisów,

brakuje chyba tylko brutalnego gwałtu na autorze w wykonaniu Analnego Mariana z kolegami, którzy opierdolą mu lodówkę i chatę z cennych skarbów ?

 

Każdy normalny człowiek po lekturze tych niedorzecznych bredni tylko postuka się w czoło, a ty nie chcesz sobie psuć piątku wykazywaniem kto wie lepiej...

Stawiam worek dolarów przeciwko taczce liści, że ci co wiedzą lepiej w znakomitej większości przypadków nawet nie stali obok sytuacji, że laska sama wbija do typa.

Pozdro

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, marcopolozelmer napisał:

Ale co kto wie lepiej, bo teraz ja jestem ciekaw co miałeś na myśli... Przewiń sobie wątek do samego początku, do pierwszego wpisu i odpowiedzi.

Dziewczyna pyta normalnie gdzie koleś mieszka, bo ma ochotę do niego wpaść jak będzie w okolicy. Co w tym kurwa złego, dziwnego albo strasznego?

No okazuje się, że wszystko, bo pigułka gwałtu, bo ciąża, bo złodzieje, bo chuj wie co jeszcze, nie chce mi się teraz wertować czterech stron wpisów,

brakuje chyba tylko brutalnego gwałtu na autorze w wykonaniu Analnego Mariana z kolegami, którzy opierdolą mu lodówkę i chatę z cennych skarbów ?

 

Każdy normalny człowiek po lekturze tych niedorzecznych bredni tylko postuka się w czoło, a ty nie chcesz sobie psuć piątku wykazywaniem kto wie lepiej...

Stawiam worek dolarów przeciwko taczce liści, że ci co wiedzą lepiej w znakomitej większości przypadków nawet nie stali obok sytuacji, że laska sama wbija do typa.

Pozdro

To nie ja tylko Ty zjechałes maksymalnie ood tematu, teraz to ja mogę wznosić toast piwem marki Harnaś jak na Twoim avatarze ;) 

Pozdro

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Burza wyszła a ja wam powiem, że jestem ciekaw co wynikło z wizyty, o ile taka była. 

 

Na moje panna chciała pobzykac i ewentualnie tym sobie autora chociaż tymczasowo zaklepać. 

 

Fakt że łaska ok 7/10 więc przeciętna, zapewne na poziomie autora albo nawet ją przerasta a jak wiemy może bajer ma dobry i fakt posiadania nowego mieszkania mógł spowodować wykreowanie przez panią wizję dobrej partii na przyszłość i chce to pewnie pociągnąć. 

 

Bez przesady z tymi zaburzeniami, borderlain bo to nie tak że 2 na 3 laski są jebnięte. Jebnięte są wszystkie i dlatego odrobina ostrożności nie zaszkodzi ale bez przesady panowie. 

 

Szable w dłoń, garniturek i na bitwę do sypialni. 

 

Powodzonka jeśli spotkania jeszcze nie było

Edytowane przez Jasnim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie akcje się odwalają gdy:

- laska jest zaburzona. Moja była miała takie przygody a ja stwierdziłem, że to ok bo mamy takie czasy. Zniszczyła mi samoocene i doprowadziła do skraju takiego, że zacząłem się zachowywać jak skurwiel. Jeszcze mi implikowała, że jestem chory. Po rzuceniu jej "magicznie" wyzdrowiałem. Na zachodzie ONSy czasami kończyły się oskarżeniem o gwałt. Jednego gościa uratowało nagranie z monitoringu z pubu gdzie widać było, że laska którą rzekomo zgwałcił była tak napalona na niego, że skakała po nim jak małpa po drzewie w oczekiwaniu na spadającą kiść bananów.

- laska jest rozjebana. Rzucił ją chłopak, jakaś tragedia życia. Ostatnio miałem taką sytuację, że po 2-3 zdaniach laska mi proponowała spotkanie. Odmówiłem bo wydawało mi się to podejrzane. Później z nią pisałem i pisała mi, że chłopak ją rzucił, że jest brzydka, że przychodzi do pracy pijana. Czasami mi odpisywała o 4 rano w środku tygodnia. Może fajny materiał na jakiegoś ONSa. Ale szczerze to lepiej zwalić sobie konia, mniej problemów.

- jesteś bardzo pożądany i laska boi się, że jeśli się z tobą nie prześpi to cię straci. Może chodzić o wygląd ale też o kasę...

- laska jest oszustką i chce cię okraść. moim zdaniem w polskich realiach bardzo mało prawdopodobne, ale może się zdarzyć jeśli masz kurewskiego pecha.

 

Pytanie czy włożenie kija do dziury jest warte ryzyka? Zwłaszcza, że związku z takich relacji zdrowego raczej nie będzie. No chyba, że nie przeszkadza ci puszczalska dziewczyna bo skoro z tobą takie rzeczy robiła to z innymi również, no chyba, że jesteś giga chadem ?

Edytowane przez MrSadGuy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, MrSadGuy napisał:

Jeszcze mi implikowała, że jestem chory. Po rzuceniu jej "magicznie" wyzdrowiałem

Kurwa, jakie to prawdziwe. 

Eks myszka potrafiła po roku od ustania znajomosci regularnie się pojawiać na moim blogu, bo tylko tam nie można jej zablokować, i uświadamiać. 

 

Uswiadamianie polega na wbijaniu szpilek na oślep, nawiązywaniu non stop do spierdolonej relacji, kompletnym wybieleniu swojej toksyczności. 

Imolikowaniu choroby, jak w cytacie. Jednoczesnym zapomnieniu, że sama jest pod stałym nadzorem i na lekach.

Pamiętając jej numery i widząc co teraz pisze, zastanawiam się jaki towar bierze. 

Kopalnia beki, pisząc za klasykiem @zuckerfrei

 

To jest zachowanie inteligentnej dziewczyny będącej ponoć w szczęśliwym, wreszcie spokojnym związku.

 

Tyle, że niektórzy nie umieją cieszyć się spokojem. 

 

A do tematu: Bywało, że na pierwszym spotkaniu panny pojawiały się wprost u mnie.

Wcześniej dłuższy kontakt, więc to nie takie wprost, z ulicy. 

Różnie z tym bywało, nie ma reguły. 

 

 

 

 

Edytowane przez Yolo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.