Protesty zbuntowanych

[Libertyn]

29 minut temu, Perun82 napisał:

Kwestia alimentów również ma długofalowe konsekwencje. 

Alimenty to fraszka. W obliczu śmierci lub kalectwa

[deleteduser85]

1 godzinę temu, Florence napisał:

Jest chyba też taka opcja ze względu na blizne na macicy?

Moim zdaniem mogli też jej coś spartaczyć, nie postąpić tak jak powinni, bo jak pisałam podobno do końca nie wiedzieli, że łożysko jest wrośnięte. Ale to tylko gdybanie.

Jest. Wiesz ja miałam na medyku zajęcia z ginekologii na oddziale. Trzeba było to zdać. Nauczyć się pewnej wiedzy. Ja to mam taka wiedzę jaką ode mnie na tamten moment wymagali. Jeszcze wiadomo, po jakimś czasie się zapomina. Tą podstawową wiedzę mam, jak czegoś nie pozapominam. Ale wole też niekiedy wesprzeć się już takimi artykułami lekarzy specjalistów. Pamietam nawet taką sytuacje gdzie sam ginekolog nie do końca wiedział co się dzieje z danymi hormonami, jak są zależne. Nie chce tu wchodzić w szczegóły. Ale sam powiedział, że endokrynolog powinien się wypowiedzieć, on nie jest specjalistą. 
Więc takie ogólne rzeczy to wiadomo można powiedzieć jak się uczyło, ale już szczegółowe lepiej niech się wypowie lekarz specjalista. Nawet jakbym się w czymś tam nie pomyliła to uważam, że co do takich szczegółów, mocno rzeczy specjalistycznych nie jestem kompetentna. 
 

No i mogli, mogli. Ale to już też ktoś musiałby ocenić z lekarzy. Często też każdy przypadek jest inny. 
 

Fajna jest taka bazowa wiedza medyczna. A mi brakuje wiedzy z ekonomii. Tak żałuje, że nie miałam jej w LO. Z prawa też mi wiedzy brakuje. Może teraz coś się zmieniło. Ale ja bym się tam douczyła takich dziedzin. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Lalkaa

[Zielonooka]

32 minuty temu, SzatanKrieger napisał:

Mężczyzna poświęca się stresami, opieką, obawami dodatkowymi siwymi włosami, czy udźwignie i wykarmi kobietę i dziecko, czy będzie za co opłacić wszystko, czy sobie poradzą, czy kobieta będzie chciała seksu po ciąży, jest tyle tego, że masakra. 

Ale dziękuje, że napisałaś że nie aż tak ale że też się poświęca. 

W tych czasach kobieta też musi zarobić. Mądrzejsza zaoszczędzi przed ciążą

na wydatki. Wiesz, ja w takich sprawach wolałabym być na miejscu mężczyzny. 

[Ksanti]

28 minut temu, Perun82 napisał:

Z drugiej strony świetny materiał poglądowy dla innych - aby w przyszłości nie pisali romantycznych i infantylnych głupot o Julkach.

Pod względem relacji żyjemy w patologicznych czasach samotności, gdzie mężczyźni są traktowani jak człowiek drugiej kategorii.

Widzisz masa mężczyzn jest samotnych przez lata i odrzucanych, więc to normalne, że idealizują, szukają uczucia i chcą się przytulić.

 

28 minut temu, Perun82 napisał:

Również dzięki takim spędom można zorientować się kto w naszym środowisku podziela taki stan rzeczy.

Piękna weryfikacja. Im dłużnej potrwa ten protest tym więcej mask samiczych opadnie i to  z ogromnym hukiem. 

Otóż jest pewien problem, ponieważ prawie wszystkie młode kobiety bezmyślnie idą za tymi hasłami typu "moja macica", "wypie*dalać" czy je*bać PIS". Owszem niektóre z nich są skromne i potrafią grzecznie protestować bez okrzyków, głupich haseł, wulgaryzmów a te co się nie angażują w aktywny protest to już w ogóle pokazują klasę. O ile wierzę, iż niektórym z nich rzeczywiście chodzi o dobro dziecka czy zdrowie, tak spora grupa jednak zachowuje się jak bydło, śmieszkują, szkalują, wandalizują. Pokazuje to, że dla nich aborcja to jedynie pretekst do rozróby i ugrania własnych egoistycznych celów, wbrew hasłom o solidarności kobiet. Te w miarę fajne dziewczyny angażując się w protesty są karmione ideologiczną papką oraz nienawiścią, która powoli kiełkuje i zostanie ostatecznie skanalizowana w zwykłych mężczyzn. Sam strajk kobiet to organizacja polityczna, która robi gruby hajs i przewał na naiwności głównie młodych gniewnych. Nawet Margot, wystarczyło zrobić kilka rozruchów i już jest ustawiony finansowo na lata. Rewolucja zjada własny ogon, ale to mężczyźni dostaną największy wpierdol (jak zwykle). Najlepsze dziewczyny jakie zostały pochodzą z wiejskich umiarkowanie katolickich środowisk. Dla reszty tych nowoczesnych "wykształconych" facet to tylko dodatek do torebki oraz ich "wspaniałego życia i kariery". Dla nich zostaną kukoldy oraz koty i niech gniją sobie dalej w tym bagienku. Kolejny raz cytując Absolutarianina jest około 0.5% wartościowych kobiet w kraju nad Wisłą, czyli to znaczy, że prawdopodobnie, trzeba pozbyć się wszystkich kobiet z życia jakie znasz, gdyż nie nadają się do niczego. 

 

 

Godzinę temu, Lalka napisał:

@Ksanti Jak mam nie rozpatrywać tego przez pryzmat rodzenia? Dziecko rodzi się przez cesarskie cięcie, które może doprowadzić do zgonu rodzącej.

Rozumiem, że według Ciebie na tę sprawę trzeba patrzeć przez pryzmat mężczyzn? W takim poglądzie mężczyzna wykazuje się większym egoizmem.

Przecież jest dozwolona aborcja w przypadku zagrożenia życia kobiety rodzącej.

Problem jest taki, że kobiety kierują się emocjami i owczym pędem za fake newsami.

 

Do tego ten cały kwik wziął się z tego, że Internet wmawia, że poniżej 1%

przypadków ciężkich wad płodu będzie dotyczył akurat danej kobiety.

 

Mnie interesuje bardziej kwestia lobby proaborcyjnego bo to spory hajs.

Mdli mnie na myśl, że z płodów dzieci robione są kosmetyki i lekarstwa.

 

Dając całkowicie wolny wybór, kobiety i tak dadzą się zmanipulować mediom.

Stąd będzie sporo więcej aborcji niż to w rzeczywistości "konieczne".

 

Dlatego rozumiem obydwie strony "konfliktu".

Z tym, że strony proaborcyjnej trzyma się ohydny i parszywy biznes.

 

Godzinę temu, Lalka napisał:

Ja piszę o konkretnych konsekwencjach mających wpływ na resztę życia, a Ty o uczuciach i młodych chamskich Julek.

Żeby tak jeszcze kobiety dbały o konsekwencje wszystkich równie poważnych decyzji w życiu...

Moim zdaniem te całe zamieszanie aborcyjne to głównie emocje, a dopiero potem racjonalizacja logiczna.

 

To znaczy tyle, że Julkom wmówiono, ze coś może pójść nie tak, więc teraz panicznie się boją.

Patrząc na brak odpowiedzialności spuszczając pewne prawa "ze smyczy" to będzie furtka dla spierdolenia.

 

Mnie najbardziej wpienia biznes, który zmanipulował kobiety dla swoich sk*rwiałych interesów.

To tak jak z propagandą, że kobieta w kuchni i swoim domu jest niewolnicą, a zapieprzając na szefa już nie...

 

Godzinę temu, Lalka napisał:

Żeby nie było, nie popieram tego wandalizmu, sama bym nie usunęła dziecka, ale powinien być wybór, raz, że kobieta może umrzeć, a dwa, że może nie będzie mogła mieć więcej dzieci.

Każdy może umrzeć w każdej kolejnej minucie życia, ludzie od dobrobytu widzą na czubku nosa tylko aborcje spośród morza wielu innych prawdziwych zagrożeń.

 

Godzinę temu, Lalka napisał:

Te konsekwencje poniesie kobieta bo ona ma macice.

Nie i jeszcze raz nie, konsekwencje poniosą wszyscy: kobieta, mężczyzna a głównie dziecko. 

Mam już dość tego egoistycznego pierdololo, że kobiety to i siamto, że są ograbiane z godności.

 

 

Godzinę temu, Zielonooka napisał:

@Ksanti raczej chodzi o to, 

ze mężczyzna nie poświęca sie w aż taki sposób jak kobieta; połóg, cierpienie, trudne dochodzenie do siebie oraz późniejsza opieka nad noworodkiem, gdy kobieta zajmuje się w 90% dzieckiem. 

Każdy ma inne cierpienie w życiu, ale mężczyźni nie płaczą z powodu, że non stop dostają wpierdol psychiczny czy ryzykują

życiem i zdrowiem, aby zdobyć samicę lub się utrzymać. Mam wrażenie, że im większy dobrobyt i kobietom lepiej tym kobiety

bardziej narzekają nad tym, że mają coraz gorzej i są uciskane. Z pokolenia na pokolenie coraz większa roszczeniowość

a za tym idzie postawa agresji, egoizmu i braku szacunku wobec mężczyzny a nawet już do tego doszło, że dziecka.

 

 

[Perun82]

51 minut temu, Libertyn napisał:

Alimenty to fraszka. W obliczu śmierci lub kalectwa

Wyrok alimentacyjny to również ogromny ciężar finansowy rozłożony na lata - gdzie wyrok może być w każdej chwili podwyższony. 

 

2 minuty temu, Ksanti napisał:

chcą się przytulić.

Tez lubię przytulic ale bez przesady.  

 

3 minuty temu, Ksanti napisał:

Najlepsze dziewczyny jakie zostały pochodzą z wiejskich umiarkowanie katolickich środowisk. Dla reszty tych nowoczesnych "wykształconych" facet to tylko dodatek do torebki oraz ich "wspaniałego życia i kariery". Dla nich zostaną kukoldy oraz koty i niech gniją sobie dalej w tym bagienku. Kolejny raz cytując Absolutarianina jest około 0.5% wartościowych kobiet w kraju nad Wisłą, czyli to znaczy, że prawdopodobnie, trzeba pozbyć się wszystkich kobiet z życia jakie znasz, gdyż nie nadają się do niczego. 

Julki dorosną w Żulie i zacznie się szał macicy na ulicy jak życie uderzy, i to z dwukrotnie większą siłą. Ale wtedy dla nich będzie za późno. Mu róbmy swoje. Nasz los jako samców jest przesądzony, dlatego trzeba brać jak najwięcej z życia. 

[JudgeMe]

3 godziny temu, Lalkaa napisał:

Z dupy. Kobieto zajmij się się swoim życiem.

?

3 godziny temu, Lalkaa napisał:

. I ty jako zbawczyni wiedzy nadrzędnej. Nieomylna, pełna oświecenia decydujesz o życiu i decyzji innych. 
 

Ja piszę tylko jak to jest. 

Natomiast aż takiej władzy nie mam.  Choć w życiu często osoby zmieniają swoje poglądy na skutek rozmowy ze mną. ?‍♀️

3 godziny temu, Lalkaa napisał:

Nieomylna, pełna oświecenia

Na pewno w temacie o religii katolickiej mam większą wiedzę od Ciebie.

Wstydź się. Mi byłoby wstyd na Twoim miejscu.

3 godziny temu, Lalkaa napisał:

Weź wejdź też tym ludziom do domów i powiedz jak maja wychowywać dzieci, co maja jeść, czy maja mieć dzieci (bo przecież mogą na nie według ciebie nie zasługiwać), czy mają prawo do jakiego zdania.

Chętnie bym to zrobiła. Ne od dziś wiadomo, że światem powinni rządzić ludzie mądrzy, a najlepiej filozofowie (Platon). 

 

3 godziny temu, Lalkaa napisał:

Nieomylna, pełna oświecenia

Cieszę się również, że tak o mnie piszesz. 

Niestety, z przykrością tego nie mogę napisać o Tobie, ale cóż... nie każdy nadaje się do myślenia. 

 

[deleteduser80]

6 godzin temu, Lalka napisał:

Nic tylko cieszyć się, że skończyło się to szczęśliwie.

Ba, za 3 razem w dodatku miała podtrzymywaną bo miała zapalenie woreczka i musieli czekać z wycieciem aż donosi do odpowiedniego tygodnia. Dieta, leki i donosiła. Szybko doszła do siebie. Nie wiem, dobre geny. Mnie cesarka przerażała przed urodzeniem dziecka, bo to operacja i ciężej dojść do siebie, ale po 2 naturalnych porodach, z czego pierwszy trwał 3 dni, a drugi 12 godzin i była to dla mnie w obu przypadkach trauma, to teraz chyba bym cisnęła o cesarkę.

[deleteduser85]

25 minut temu, JudgeMe napisał:

Na pewno w temacie o religii katolickiej mam większą wiedzę od Ciebie.

Wstydź się. Mi byłoby wstyd na Twoim miejscu

No nie masz żadnej według mnie. 
I takie jest moje zdanie. 
 

25 minut temu, JudgeMe napisał:

Chętnie bym to zrobiła. Ne od dziś wiadomo, że światem powinni rządzić ludzie mądrzy, a najlepiej filozofowie (Platon). 

No i jakoś do tej pory nie rządzą i rządzić nie będą. Bo jak już pewnie wiesz Duda przygotował projekt ustawy. I balonik pękł. 
 

25 minut temu, JudgeMe napisał:

Cieszę się również, że tak o mnie piszesz. 

Niestety, z przykrością tego nie mogę napisać o Tobie, ale cóż... nie każdy nadaje się do myślenia

No jak widzę rozpoznawanie ironi to nie Twoja domena. Nic na to nie poradzę. Wiesz to jakie ja mam o Tobie zdanie zachowam sobie dla siebie, nie obrażam innych ludzi publicznie. 

 

Wiesz teraz mi się z Ciebie śmiać się chce, bo nawet gdyby wszystkie twoje „cudowne” filozoficzne postulaty weszły jakimś cudem w życie to mi to w ogóle nie zagraża. Nie ja jestem Twoim wrogiem. I nie mi Ty zagrażasz, ponieważ:

1. Zakazanie aborcji mnie nie dotyczy. Jakbym nagle zaszła w ciąże i tak bym jej nie usunęła. Wiec pierwszy postulat: calkowity zakaz aborcji mnie nie dotyka ?. 
2. Zakaz anty? Ja mam nieregularne okresy, moja mama ma bardzo ciężkie okresy do zniesienia co jak się domyślasz odziedziczyłam po niej. A jak się leczy takie okresy? Tylko anty. Wiec ja je i tak dostanę ?. Jeszcze mam inną opcje, która mogę wykorzystać, wiec możesz mi wierzyć anty to ja dostanę za przeproszeniem z palcem w tyłku. 
3. Zakaz In vitro (podobno pro life też są przeciwko) - jak będę potrzebowała lub chciała sobie zrobić a nagle ten równie cudowny postulat wejdzie w życie to pojadę za granice. Nawet jeden ginekolog mówił ze fajna jest klinika w Czechach ?. 
 

A jak jak będę mieć potrzebę to nas z mężem tu nic nie trzyma mamy takie zawody gdzie możemy pracować z każdego miejsca na ziemi. 
 

Nie ja Cie „zjem”, nie mnie zagrażasz, nie ja wyprowadziłam na ulice tysiące wkurzonych kobiet. Ja Twoje zakazy obejdę. Za to szkoda mi innych ludzi. Którzy nie będą mieli jak to zrobić. Szkoda mi tych tutaj, oraz ludzi w Polsce, którym wszystko narzucasz. Bo dla mnie jesteś zupełnie nie szkodliwa ale wkurzająca. 
 

Twoja opinia o mnie również niewiele mnie obchodzi. Praktycznie mi zwisa, nie jesteś osoba której zdanie jakkolwiek by się dla mnie liczyło. Ja już powiedziałam masz prawo mieć swoje zdanie. Masz wiedzę filozoficzna bardzo dużą i brawo za to. Ja każdego zdanie szanuje. A to jak ty się zachowujesz i to jak ty się o mnie wypowiadasz świadczysz sama o sobie. Jak jesteś wychowana i jak zachowujesz się wobec innych. 
 

A teraz niestety wróćmy na ziemie - żadne z tych postulatów do życia nie wejdą bo mamy już projekt ustawy dudy. Anty jest leczniczo, więc i tak będzie. A invitro to czysta prywata więc wątpię, że  ktoś to ruszy. Więc cóż marzenia marzeniami a życie swoje ?. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Lalkaa

[deleteduser80]

5 godzin temu, Ksanti napisał:

1. Hasło jest wulgarne

2. Brzmi roszczeniowo i egoistycznie

3. Sugeruje wyemancypowany styl życia gdzie facet jest tylko dodatkiem do torebki

 

 

Jestem tego samego zdania. Facet brał udział w stworzeniu tego dziecka i jest ta istota w połowie z jego genow. Więc powinien mieć prawo o nim również decydować, jeśli już mówimy o decyzji.

[Claudianne]

W dniu 31.10.2020 o 10:16, MalVina napisał:

Przecież ona mu po chamsku pocinęła po całości, a nie grzecznie polemizowała z jego zdaniem. Rozumiem, że możesz go nie lubić i patrzysz na to przez ździebko zakrzywiony pryzmat ale come on? pojechala po bandzie, personalnie i tyle. Może przeczytaj raz jeszcze, bo coś ci umknęło.

 

Zauważyłam nie od dziś, że szerzy dezinformacje w wielu kwestiach. Wkleja gotowe teksty z różnych źródeł zamiast przeczytać dany temat, przeanalizować i na tej podstawie coś napisać. Wybiera informacje wybiórczo i dopisuje do tego swoją 'wygodną' ideologie.

 

Dlaczego wkleił zdjęcie płodu w około 20 tygodniu ciąży, a napisał, że to 7 tydzień ciąży? W 7 tygodniu ciąży płód przypomina kształtem i wielkością fasolę. Notabene w większości krajów aborcja jest dozwolona do 12 tygodnia ciąży maksymalnie, tylko chyba w UK jest wyjątkowo do 24 tygodnia. 

Dlaczego uważa, że menstruacja nie jest czymś normalnym dla kobiety, skoro menstruacja jest oznaką zdrowia kobiety? Czy ma on wykształcenie medyczne, a raczej specjalizację z ginekologii, żeby zaprzeczyć słuszności tego twierdzenia? 

Dlaczego kategoryzuje przesłanki do aborcji jako tylko i wyłącznie spowodowanej niechcianą ciążą z nieodpowiednim samcem? Jak dużym trzeba być ignorantem, żeby coś takiego wypisywać? Znieczulica w pełnym calu. 

 

Druga sprawa jest taka, że nie tylko ja tak uważam, wszakże istnieje 'podziemie' tego forum i z tego co wiem większość użytkowników wypowiada się o nim w ten sam sposób. 

 

Mam jeszcze pytanie dla osób 'pro-life'. Dlaczego zakazana jest aborcja wynikająca z wad płodu, a dostępna aborcja zdrowego płodu w wyniku gwałtu? Jeśli moment poczęcia = człowiek to dlaczego dokonano hierarchii, że życie poczęte z gwałtu jest gorsze i je można usunąć, natomiast w tej drugiej okoliczności życie jest ważniejsze i nie można usunąć? 

 

A i jeszcze inne pytania dla osób, które doktrynę KK przyjmują jako jedyną prawdę objawioną. Dlaczego skoro Kościół twierdzi, że płód = dziecko, a za aborcje jest ekskomunika z automatu, zaś za dzieciobójstwo nie? Dlaczego aborcja jest be w okoliczności wad płodu, a akceptowalna jest antykoncepcja, cudzołóstwa, rozwody, kłamstwa, jedzenie mięsa w piątek i wyzywania imienia pana Boga nadaremno? Dlaczego te kwestie nie są w naszym 'świeckim' państwie zakazane i prawnie ścigane? 

[deleteduser80]

4 minuty temu, Claudianne napisał:

Jeśli moment poczęcia = człowiek to dlaczego dokonano hierarchii, że życie poczęte z gwałtu jest gorsze i je można usunąć, natomiast w tej drugiej okoliczności życie jest ważniejsze i nie można usunąć? 

Ja np jestem w ogóle przeciwna aborcji, no chyba, że chodzi o dziecko, które już zmarło w brzuchu i trzeba je wydostać, albo takie co na 100% z powodu chorób nie przeżyje poza macicą. Ten wyjątek odnośnie gwałtu według mnie nest bzdurny. Bo dlaczego to dziecko ma płacić życiem za gwałt? 

[Lalka]

26 minut temu, MalVina napisał:

Mnie cesarka przerażała przed urodzeniem dziecka, bo to operacja i ciężej dojść do siebie, ale po 2 naturalnych porodach, z czego pierwszy trwał 3 dni, a drugi 12 godzin i była to dla mnie w obu przypadkach trauma, to teraz chyba bym cisnęła o cesarkę

Czemu tak długo trwały? 

Nie ma cesarki na życzenie, mając skierowanie to i tak decyzje podejmuje lekarz w szpitalu.

[deleteduser80]

1 minutę temu, Lalka napisał:

Czemu tak długo trwały? 

Nie ma cesarki na życzenie, mając skierowanie to i tak decyzje podejmuje lekarz w szpitalu.

Wiem, że nie ma. Dlatego mówię, że bym "cisnęła", w sensie kombinowała, żeby ich przekonać np kopertą.

Najlepsze, że młody miał być rodzony przez cesarkę, bo się ułożył pośladkowo. Ale tydzień przed terminem cesarki, przekręcił się głową w dół i lekarz stwierdził, że czekamy. Wtedy myślałam że to super, bo ominęła mnie operacja a ja nigdy w życiu operacji nie miałam. Ale to było naiwne myslenie... Od poniedziałku rano do czwartku 19:05 wyłam z bólu. Nawet nie chcę tego wspominać bo mam dreszcze. 

Fakt, że jak już masz malucha na rękach to wszystko schodzi, ale dla mnie to była trauma. I naprawdę bym już wolała tę operację.

7 minut temu, Lalka napisał:

Czemu tak długo trwały? 

Bo szanowna pani doktor coś zjebała zamrażajac mi nadżerkę gdy byłam 19latką. I szyjka mi się nie rozwiera tak jak u normalnej kobiety. Idzie to bardzo opornie. Mnie nawet skorcze tak nie bolały jak samo rozwieranie. Serio. Normalnie jak przekroczysz 7 cm to już coraz mniej powinno boleć, i dochodzisz szybko do 10 i przesz. U mnie na 7 cm stanelo na 5 godzin(!) I w końcu skończyło na przebijaniu pęcherza. Nie jestem w stanie nawet opisać tego bólu. No ale to w sumie nie o tym ten temat. Wiec sorki za offtop.

[Anna]

5 godzin temu, Lalkaa napisał:

6 godzin temu, JudgeMe napisał:

Skoro jesteś katoliczką, to powinnaś odczytywać również po "katolicku" zastaną rzeczywistość, bytowość uzależnioną w swym istnieniu od Boga. Uświadomienie sobie naturalnego uporządkowania rzeczywistości skłania człowieka do decyzji podporządkowanej afirmowaniu i Dobru Ostatecznemu. Ten sąd praktyczny jest podstawowym aktem religii, przejawiającym się w wyborze Boga jako początku, wzorca oraz celu ostatecznego życia. 

 

W życiu czegoś takiego jak tu piszesz nie słyszałam. Nikt tak nie mówi. To co piszesz jest kwestia filozoficzną. 
Ja mam szczerze gdzieś filozofię, co kto sobie zdefiniował, powiedział, itd. Ale chętnie poczytam co kto tam mówi, z ciekawości. Co ktoś sobie jak zdefiniował. Jak to rozumie. Wiesz posłuchać mogę - zgodzić się nie muszę. 

Przecież @JudgeMe (tym razem) ma rację, nie masz pojęcia o zasadach KK, ale się rozpisujesz i mądrzysz ponad miarę, nie potrafisz się przyznać do ignorancji i intelektualnej porażki i jeszcze zasłaniasz się pojęciem pokory. Po wylęgarni wpisów takich „katolików wybiórczych”,  nie ma co się się dziwić, że oni sami ośmieszają i odbierają powagę instytucji do której ponoć należą . Naprawdę pod tym względem wolę skrajnych lewicowych utylitarystów, ich stanowisko jest bardziej klarowne i spójne, niż takie pieerdololo.

 

Powołujesz się na znane osoby w KK, które mają niby mieć z Tobą spójny pogląd na kwestię wolnej woli. Naprawdę? Nie wiem, w którym miejscu.

Wyjaśnijmy to. Według Cb aborcja powinna być dostępna dla każdego, choć jest wg. Cb złem, a według nauki nie może być niczym innym niż zabiciem człowieka, ponieważ nie można na bazie nauki ustalić innego początku życia ludzkiego niż poczęcie (nie ma tutaj sporu pomiędzy naukową lewicą  czy prawicą, jedni są po prostu personalistami- jak to wyjaśniła Judge a drudzy utylitarystami).

Swój pogląd uzasadniasz  pojęciem wolnej woli. Wg. Cb dokonujemy wyboru a kara będzie gdzieś tam pośmiertna. Używając takiej logiki powinniśmy zliberalizować kodeks karny i  jeśli ktoś zabije drugiego człowieka,  nie powinniśmy go karać, i tak poniesie karę gdzieś tam w zaświatach. Tutaj bliżej Ci do jehowitów.

 

Tymczasem według doktryny którą ponoć uznajesz wiara nie może być oderwana od rozumu (Fidelis et ratio) .

Tutaj masz przykład jak dane przepisy wpływają na tkankę społeczną: W marcu  1992 r. wg CBOS niemal połowa (47 proc.) była za prawem do aborcji ze względu na ciężką sytuację kobiety. Od 1993 kiedy ustalono kompromis z roku na rok spadało przyzwolenie na aborcję ze względu na sytuację kobiety, osiągając najniższy poziom w marcu 2016 r. (14 proc.). Tzn liberalizacja prawna ma wpływ na podejście do zagadnienia aborcji a co za tym idzie na ilość dokonywanych aborcji. Optując za liberalizacją aborcji wspierasz ludzi, którzy będą skłonni częściej dokonywać aborcji. 

4 godziny temu, Lalkaa napisał:

Nie znasz zasad wiary katolickiej. Weź się kobieto zajmij własnym życiem.  Forum to nie jest miejsce dysput religijnych. 

Najpierw w tej dyskusji powołujesz się na katolicyzm, piszesz że jesteś katoliczką,  jak koleżanka forumowa niewygodnie wykazuje Twoją ignorancję,to wycofujesz się rakiem do tyłu w mało elegancki sposób. Jakie to typowe. 

 

[deleteduser85]

49 minut temu, Anna napisał:

Najpierw w tej dyskusji powołujesz się na katolicyzm, piszesz że jesteś katoliczką,  jak koleżanka forumowa niewygodnie wykazuje Twoją ignorancję,to wycofujesz się rakiem do tyłu w mało elegancki sposób. Jakie to typowe. 

Tłumacze zasady jakimi kierują się niektórzy katolicy. No typowe typowe przynajmniej nie nakazuje innym swoich zasad i zasad wiary. 
 

 

49 minut temu, Anna napisał:

Przecież @JudgeMe (tym razem) ma rację, nie masz pojęcia o zasadach KK, ale się rozpisujesz i mądrzysz ponad miarę, nie potrafisz się przyznać do ignorancji i intelektualnej porażki i jeszcze zasłaniasz się pojęciem pokory. Po wylęgarni wpisów takich „katolików wybiórczych”,  nie ma co się się dziwić, że oni sami ośmieszają i odbierają powagę instytucji do której ponoć należą . Naprawdę pod tym względem wolę skrajnych lewicowych utylitarystów, ich stanowisko jest bardziej klarowne i spójne, niż takie pieerdololo.

Tak intelektualnej porażki ?. No cóż ja to widzę inaczej. I jakoś wasza opinia na temat mojego intelektu mnie nie obchodzi. Wykształcenie mam. I no cóż nie wy mnie ocenialiśmy pod względem intelektu czy wiedzy i wasza ocena wraz z nasza obrończynią pro life mnie mało interesuje. Bo mało wpływa na moje życie i tez wy sami jesteście w nim nieistotni. Dla mnie nie ma tu żadnej porażki za to jak już wspomniałam nasza pani pro life dla mnie nie ma żadnego autorytetu i sama jedyne w czym ma wiedzę to filozofia i na tym koniec. A filozofia to dla mnie nauka która w ogóle na uczelniach istnieć nie powinna. Jest to kierunek uznawany za kierunek po którym nie ma pracy. Filozofię można posłuchać, poczytać, również ja miałam ale się z wieloma filozofami nie zgadzałam. Zresztą był już tu temat kierunków bez przyszłości które powinny zniknąć z polskich uczelni. 

Ależ możesz woleć co ci się podoba. Uważać co ci się podoba. 
 

A i przypominam, że obojętnie kim jesteś swoje zdanie możesz mieć. I wiele katolików jest jak to mówisz niespójnych. Z tym, że ja w obrębie własnych 4 liter przestrzegam tego co mam przestrzegać i co mi religia nakazuje. 

Widzę, że tolerancja czyiś poglądów obojętnie na czym się oni opierają nie jest mocna strona ani Twoją ani pro life.

 

49 minut temu, Anna napisał:

Tzn liberalizacja prawna ma wpływ na podejście do zagadnienia aborcji a co za tym idzie na ilość dokonywanych aborcji. Optując za liberalizacją aborcji wspierasz ludzi, którzy będą skłonni częściej dokonywać aborcji.

Ja nie narzucam innym zasad swojej wiary. Są tu ateiści nie wierzący. Państwo to państwo. Państwo to nie religia a religia to nie państwo. Państwo powinno być świeckie i sam ktoś decyduje - jestem ateistą robię aborcje. Jestem katolikiem nie robię. A jeśli robię popełniam świadomie grzech, ale wybieram bo mam wolną wolę. 
 

49 minut temu, Anna napisał:

Swój pogląd uzasadniasz  pojęciem wolnej woli. Wg. Cb dokonujemy wyboru a kara będzie gdzieś tam pośmiertna. Używając takiej logiki powinniśmy zliberalizować kodeks karny i  jeśli ktoś zabije drugiego człowieka,  nie powinniśmy go karać, i tak poniesie karę gdzieś tam w zaświatach. Tutaj bliżej Ci do jehowitów.

Kościół to kościół, państwo to państwo. Kodeks karny jest dla ludzi. Kościół dla wierzących. Zasady danej wiary są dla wierzących a nie dla wszystkich w państwie. 

Dyskusja z Tobą i @JudgeMe nie ma najmniejszego sensu. Mi ani Ty ani ona nie zagrażacie, ani wasze poglądy. Takie czy siakie. Ja się patrzę na swój interes i własne życie a nie na czyjeś i jak już wskazałam nie mi @JudgeMe się podkłada. Nie ja się rzucę na pro life a ludzie którym będzie narzucać swoje poglądy. 

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Lalkaa

[Yolo]

9 minut temu, Lalkaa napisał:

Widzę, że tolerancja czyiś poglądów obojętnie na czym się oni opierają nie jest mocna strona ani Twoją ani pro life.

Chcesz się wypowiadać na tematy, o ktorych nie masz dużego pojęcia. Kiedy zostaje Ci to wytknięte, co nie ma nic wspólnego z tolerancją lub jej brakiem, lecisz typową babą.

 

@Anna

Wszelki duch.. Powitać ponownie jedną z sensowniejszych użytkowniczek. 

[deleteduser85]

38 minut temu, Yolo napisał:

Chcesz się wypowiadać na tematy, o ktorych nie masz dużego pojęcia. Kiedy zostaje Ci to wytknięte, co nie ma nic wspólnego z tolerancją lub jej brakiem, lecisz typową babą.

Tak tak według Ciebie nie mam. A według mnie dwie Panie tutaj nie mają. W wielu dziedzinach a dokładnie - medycynie i samej religii. No i każdy ma swoje zdanie. 

[SzatanK]

@Claudianne

 

Odpisywanie Ci na przekręcenie moich zdań, jest ujmą.

 

Nazwałaś mnie bardzo negatywnie, dodatkowo nawołujesz i sugerujesz, że ponad połowa forum się ze mnie naśmiewa, nie wiem jak wielkie ego i wyobrażenie trzeba mieć by do takich wniosków dość. Nawet gdyby to była prawda i istniałoby alter forum, gdzie się mnie wyśmiewa, to jest to mi tak obojętne że szkoda gadać.

Poza tym jesteś mi bardzo obojętna prywatnie, dodatkowo nie będę brał odpowiedzialności za Twoje emocje, bo one są Twoją sprawą. Wyżywaj się na swoim Ex kochanku pisz mu smsy czy coś, za to że mu się dałaś podejść albo porozmawiaj z psychologiem lub ze swoim mężczyzną, a nie że się wyżywasz na mnie. Poza tym Ci co się ze mnie ponoć nabijają, to idę o zakład że ze mną rozmawiali gdy nikogo nie mieli, także weź sobie ich bo dobraliście się do pary.

 

Nawet nie oczekuję od Ciebie przeprosin bo Ci przez gardło to nie przejdzie, zbyt duże ego, zbyt wielkie przeintelektualizowanie na szczęście nie są one mi do niczego nie potrzebne (Twoje przeprosiny)

 

Wracając do tematu:

 

Dla mnie czy dziecko ma 7 i pół centymetra albo 4 centymetry lub jest w 8 czy tam 13 tygodniu nie robi różnicy o jotę - nawet jak te fotki są jakimś cudem nie prawidłowe, to to jest dla was istotne, bo musicie decydować w którym momencie można zamordować legalnie człowieka, ja nie mam z tym dylematów, bo dla mnie to człowiek od pierwszego momentu do jego ostatniego. Także powodzenia w prowadzeniu dyskusji, kiedy już można a kiedy odczekać dwie godzinki by można ukatrupić. 

 

Dobranocki.

 

P.S @Claudianne

Przestań, mnie wklepywać w poczucie winy, bo i ja zacznę. 

Kończę z Tobą dyskusję, żegnaj.

Edytowane 1 Listopada 2020 przez SzatanKrieger

[Claudianne]

40 minut temu, SzatanKrieger napisał:

sugerujesz

Stwierdzam fakty.

 

40 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Wyżywaj się

Nie mam potrzeby się na nikim wyżywać - wysnuwasz mylne wnioski i jeszcze wplątując do tego moje życie prywatne. Natomiast ciekawi mnie dlaczego potrafisz dokładnie przytoczyć w jakim poście, kiedy i co napisałam? Czy tworzysz anonimowym ludziom teczki? 

 

40 minut temu, SzatanKrieger napisał:

od Ciebie przeprosin

Za co mam Cię przepraszać? Czy przypadkiem Ty nie masz zbyt dużego ego, że tego wymagasz (bo oczywiście podkreślając kwestie wyimaginowanych przeprosin można wysnuć, że tego ode mnie oczekujesz)? Jestem oburzona, że szerzysz taką dezinformację. Pozwolę sobie powielić to co napisałam we wcześniejszym poście, a mianowicie

 

Dlaczego wkleiłeś zdjęcie płodu w około 20 tygodniu ciąży, a napisałeś, że to 7 tydzień ciąży? W 7 tygodniu ciąży płód przypomina kształtem i wielkością fasolę. Notabene w większości krajów aborcja jest dozwolona do 12 tygodnia ciąży maksymalnie, tylko chyba w UK jest wyjątkowo do 24 tygodnia. 

 

Dlaczego uważasz, że menstruacja nie jest czymś normalnym dla kobiety, skoro menstruacja jest oznaką zdrowia kobiety? Czy masz wykształcenie medyczne, a raczej specjalizację z ginekologii, żeby zaprzeczyć słuszności tego twierdzenia? 

 

Dlaczego kategoryzujesz przesłanki do aborcji jako tylko i wyłącznie spowodowanej niechcianą ciążą z nieodpowiednim samcem? Jak dużym trzeba być ignorantem, żeby coś takiego wypisywać? Znieczulica w pełnym calu. 

 

40 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Dla mnie czy dziecko ma 7 i pół centymetra albo 4 centymetry lub jest w 8 czy tam 13 tygodniu nie robi różnicy o jotę

I dlatego wkleiłeś zdjęcie około 20 tygodniowego płodu, fałszywie dodając, że ma ono 7 tygodni? To była perfidna manipulacja. Czy przypadkiem w tym momencie nie robisz przysłowiowej ku*wy z logiki?

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Claudianne

[mac]

Boni w radzie strajku. To już wolę PiS ?

[Perun82]

@mac

 

Oni są reprezentantami Julek i młodego pokoleniu - średnia wieku rozwala  

Edytowane 1 Listopada 2020 przez Perun82

[mac]

2 minuty temu, Perun82 napisał:

@mac

Oni są reprezentantami Julek i młodego pokoleniu - średnia wieku rozwala  

Jedyne, co ten strajk ugra to hajs ze zbiórek, na który rzucą się stare komuchy i tak to się skończy. Normalni ludzie z taką radą strajkową powinni już spierdalać do domów.

Edytowane 1 Listopada 2020 przez mac

[SzatanK]

27 minut temu, Claudianne napisał:

Znieczulica w pełnym calu

Pisać do gościa, który łapie muchę dłonią i wypuszcza za okno albo uważa by po drodze nie chcąco nic nie najechać i mieć ogromne wyrzuty sumienia gdy zdepnie ślimaka, gdzie martwił się o dziewczynę i wyciągnął dłoń a teraz jest tym, który ma w sobie ponoć znieczulicę oraz stara się przekazać, że każde życie niesie w sobie wartość i należy je chronić. Daje za free super cenną wiedzę i wysyła ludziom książki i za to jest ciśniętym i pogardzanym zaś określonym człowiekiem bez empatii finalnie. Człowiek, który ze sercem na dłoni wyszedł do niej i do nie jednej osoby na tym forum jest określany, ze ma znieczulicę. Niestety jak red pill mówi, wdzięczność u kobiet jest niesłychanie krótka i łatwo zapominacie.

 

Masz rację z pewnością znieczulica w pełnym calu. 

Nie wiem po co ja tu jeszcze siedzę na tym forum a potem słyszę, że jestem pośmiewiskiem - nie wiem co na to powiedzieć aż.

Szczerze mnie zatkało i po prostu to mój czas na wylogowanie się. Bo to już jest kwestia dosłownie szacunku do samego siebie. 

 

Żaden facet jeszcze kobiety nie przegadał i nie mam zamiaru być wyjątkiem od reguły.

 

Wszystkiego dobrego.

Edytowane 1 Listopada 2020 przez SzatanKrieger

[Perun82]

7 minut temu, mac napisał:

Jedyne, co ten strajk ugra to hajs ze zbiórek, na który rzucą się stare komuchy i tak to się skończy.

https://zrzutka.pl/strajkkobiet

[Claudianne]

@SzatanKrieger

 

Stosujesz nieładne i manipulacyjne zagrywki prawie w każdym poście skierowanym do mnie w tym temacie. 

 

Nie odpowiedziałeś na żadne z postawionych przeze mnie pytań, za to po raz kolejny stawiasz się w roli ofiary. 

 

Widzisz tylko swój czubek nosa, swoją rację, przekręcasz swoje słowa, gubisz się w swoich zeznaniach i pomijasz elementy, które są dla Ciebie niewygodne.