Skocz do zawartości

Protesty zbuntowanych


Jan III Wspaniały

Rekomendowane odpowiedzi

@Izaa25 Zrozum, że w Polsce kompromis aborcyjny już wcześniej był fikcją.

Klauzula sumienia, zaświadczenia od prokuratorów wydawane z łaską(czasami w ogóle nie wydawane) . etc 

 

Paradoksalnie to wyrok Trybunału Konstytucyjnego przyczyni się do zwiększenia liczby dokonywanych aborcji przez polskie kobiety tylko, że za granicą. 

 

Już żaden profesor Hazan nie zablokuje aborcji zasłaniając się klauzulą sumienia, żaden prokurator nie będzie próbował blokować aborcji wszczynajac absurdalne postępowania przeciwko nieletnim ofiarom gwałtu (jak to miało już miejsce w naszym pięknym kraju) 

 

Teraz kobiety będą pozbawione złudzeń.

W przypadku ciężkiego upośledzenia płodu jedna z drugą zwyczajnie wyjedzie do Czech czy Niemiec - ginekolog weźmie kasę i zrobi zabieg, a Polscy debile będą myśleli, że rozwiązali problem aborcji. 

 

Kobiety będą dokonywaly legalnych w innych krajach aborcji omijając polskie piekielko administracyjne. 

 

Wcześniej bylyscie uzależnione od łaski urzędnika przez co taki Hazan mógł zablokować zabieg aborcji ponieważ większość kobiet spadała w pułapkę obietnicy kompromisu aborcyjnego, a teraz nie jesteście zależne od nikogo. 

 

Brak logiki geniuszy z ruchów prolife mnie zawsze zaskakiwal. 

 

 

Edytowane przez Mroczek
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze mieć wyjebane i żyć po swojemu, wam też polecam.

 

Żyć własnym życiem , na własnych zasadach, a innym życiem się raczej nie przejmować zbytnio, gdyż to nie popłaca ;) 

 

Już niejeden pragnął zbawiać świat, zawsze źle się to kończy.

 

Btw. Skrobanka w PL dalej nie stanowi żadnego problemu, niektórzy lekarzy bardzo chętnie ją wykonują, za odpowiednią opłatą.

 

Promujmy zdrowie, nie kalectwo i choroby w tym psychiczne.

 

Większość  kobiet powinno się skrobać :) 

 

Potem boga ducha winne dziecko ma przy sobie patologiczną matkę...

Edytowane przez RENGERS
  • Like 3
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życie kobiet nigdy w historii świata nie było tak łatwe jak teraz:

- pranie i zmywanie robią maszyny, żarcie też można zamawiać, nawet zakupy dowiozą do mieszkania, cała ta technologia, transport ale też pozycja prawna kobiety, jej przewaga wobec mężczyzny, to wszystko o czym mówi Marek i co się dzieje w sądach, łupienie z majątku, fałszywe oskarżenia, odbieranie dzieci itp.

 

A jak miały nasze babki i prababki: często głód, chłop mógł je na legalu bić, orały na polu, zajmowały się zwierzętami na gospodarstwach rolnych, gnieździły się w przeludnionych chatach, pranie pieluch tetrowych w gównach ręcznie itp….

 

I jednocześnie te nasze współczesne kobiety narzekają że ich życie jest ciężkie ponad miarę bo nie można zabić dziecka jeśli wyjdzie że jest 0,025% szansy na jakąś istotną wadę genetyczną. Nasze zmarłe babki to się w grobach przewracają jak to wszystko słyszą co się dzieje a diabeł rechocze ze śmiechu w czeluściach…

  • Like 2
  • Dzięki 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, JudgeMe napisał:

Nie rozumiem. Wyjaśnij. 

Wystarczy przyjrzeć się tym co mówią i głoszą tęgie głowy polskiego KK.

1 minutę temu, JudgeMe napisał:

A co do Pojęcia Boga. Dla mnie jest ono jasne i wyraźne.

Dla mnie nie i pełne abstrakcji ale jeśli chcesz o tym dyskutować to zapraszam na PW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obchodziły mnie te protesty do tej pory,popieram kompromis aborcyjny ale po dzisiaj,kiedy czerwoni atakowali księży,profanowali pomniki,dewastowali kościoły,zrozumiałem że jeżeli nic nie zrobimy to zaraz obudzimy się w Hiszpanii roku 1936 albo w Sowietach.

Nie możemy stać z boku i patrzeć jak historia zatacza koło,bo żeby zło zwyciężyło wystarczy że dobry człowiek nie zrobi nic...

czerwona hydra podnosi łeb.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95

 

Dziewczyno, ty chyba zapomniałaś, że ten motorek bez dwóch kół nie pojedzie. Na jakiej podstawie uważasz, że ta sprawa nie dotyczy mężczyzn? Czy mnie coś ominęło, czy teraz kobiety zapładniają się same i po porodzie uciekają do magicznej krainy, gdzie same wychowują dziecko, bez żadnego kontaktu z ojcem?

 

Dlaczego masz za nic ojca, który musi się opiekować chorym dzieckiem i zapieprzać na to wszystko w robocie, bo matka przez taką sytuacje już pracować nie może?

 

Uważasz, że po takim porodzie to nie jest #piekłomężczyzn?

 

Przestań zakłamywać rzeczywistość, że to jest tylko i wyłącznie sprawa kobiet, bo ojciec jest obciążony tym przynajmniej w 50%. 

 

Ma pełne prawo protestować i decydować co dalej z ciążą, bo jest to tak samego jego sprawa.

  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@alicja95 czyli mi nie wytłumaczysz co chciałaś przekazać? Bo dalej nic z tego nie rozumiem.

Nie chce się czepiać, bo znam wiele młodych i ogarniętych kobiet ale nie wpisujesz się do tego przedziału. Prędzej do Youtuboznawców. Jakieś powierzchowne hasła, gdzieś coś usłyszałaś i powtarzasz zadowolona z siebie.

Tego co na początku napisałem również nie postarałaś się w jakikolwiek sposób zrozumieć. Szkoda.

 

@Izaa25 kościół od początku jego istnienia wtrącał się do polityki- nic nowego.

 

 

Zapomniał wół jak cielęciem był?

I nie odnoszę się do L. Wałęsy.

 

Jeszcze raz proszę Cię abyś przeczytała mój wątek. W zasadzie jego początek.

Mam w głębokim poważaniu wasze macice, czy coś Wam zakazali czy będą wszczepiać zarodki kosmitów. Jest mi to obojętne tak jak Wam są obojętne prawa mężczyzn w tym kraju. A w zasadzie ich brak, tak jak pisze @SławomirP.

Więc jakich poglądów mam bronić? Tego, że widzę jak banda idiotów przerywa msze? Czy tych rzucających butelkami w Policjantów?

A może z Klaudii Jachiry i jej nawoływania do wojny jesteś dumna?


Jeśli chodzi o Twoją babcie, to nie interesuje mnie czy lubi jakiegoś polityka czy nie. Bardziej jestem ciekaw jej reakcji jakbyś oświadczyła przy wigilijnym stole, że spodziewasz się dziecka ale ,,pies jebał Kaczyńskiego, ja sobie skrobankę zrobię Babciu. Moje ciało moja sprawa a w ogóle to mam w dupie kościół, Boga nie ma i wypisuje się z tej instytucji”. Zrób tak, śmiało. Powiedziałaś A to powiedz B.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Revolt napisał:

zrozumiałem że jeżeli nic nie zrobimy to zaraz obudzimy się w Hiszpanii roku 1936 albo w Sowietach.

Dzięki za post brachu. Niestety masz rację to wszystko zmierza w stronę wariantu hiszpańskiego od jakiegoś czas, choć naprawdę wolałbym się tutaj mylić.

Tam w Hiszpani akurat tzw. republikanie czyli najczerwieńsze komuchy, prekursorzy czystek stalinowskich torturowali, palili żywcem Bogu ducha winnych księży i zakonnice tylko dlatego żeby wykorzenić religię..

Obawiam się że wielu naszych sąsiadów bardzo by się ucieszyło gdyby i u nas wybuchła wojna domowa, ale wcale nie jest powiedziane że nigdy tak się nie stanie. Trzeba robić co dobrego się da i z kim się da. Bycie biernym, z boku i cieszenie się z ciepłej wody w kranie nie rozwiąże nadchodzącej burzy... Wojna nigdy nie jest czymś dobrym, ale chcesz pokoju szykuj się do wojny jak to mawiają.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, SławomirP napisał:

@alicja95

 

Dziewczyno, ty chyba zapomniałaś, że ten motorek bez dwóch kół nie pojedzie. Na jakiej podstawie uważasz, że ta sprawa nie dotyczy mężczyzn? Czy mnie coś ominęło, czy teraz kobiety zapładniają się same i po porodzie uciekają do magicznej krainy, gdzie same wychowują dziecko, bez żadnego kontaktu z ojcem?

Alez oczywiście że dotyczy! Jednak tutaj jest mówione że to tylko feministki protestują, a to strajk kobiet. Mam sporo znajomych niepełnosprawnych, gdyż moja szkoła miała oddział integracyjny, podziwiam obydwojga rodziców. I mam bliska przyjaciółkę która jeździ na wózku, ma dużo problemów zdrowotnych, i wiem jak jej rodzice są wyniszczeni życiem. (sama mam brata który przez pewne wydarzenie w życiu będzie już na zawsze niepełnosprawny) 

Edytowane przez alicja95
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajduje zabawnym, że Kościół musiał wzywać policję aby broniła go przed wiernymi. I to takimi wiernymi którzy przez lata chodzili na religie w szkole - kilka razy w tygodniu. 
Ci  50 +  dżentelmeni (ntb bez maseczek i wszyscy mocno otyli więc pewnie w grupie ryzyka)  którzy śpiewali coś (nie wiem nie miałem ochoty sprawdzać co)  na melodię  "Panie Janie... "pod kościołem na Krakowskim też niezła beka. Byli dla mnie równie groteskowi jak piszczące alternatywki i Bąkiewicz w charakterze ojca Augusta Kordeckiego.  
Z drugiej strony jednak nie jest zabawna ta eskalacja zdarzeń. Przecież jeszcze miesiąc temu straszne wydawało się tak dla liberalnych mediów jak i tych "prawdziwie polskich" ale też  i rozmodlonych oburzonych obywateli, te flagi na pomnikach. Teraz granica jest przesunięta już dużo dalej i obawiam się, że to jeszcze nie koniec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ksanti napisał:

 Swoją drogą zastanawiam się czy nie wypierdolić połowy na fb ze znajomych. Jednak jak tak patrzę to nawet na insta ładne pseudo modelki tym bardziej są za tego typu hasłami. Chyba rzeczywiście bardziej tutaj chodzi o wolny seks i możliwość ruchania bez konsekwencji. Chociaż może zostawię na obserwacji profile, aby wiedzieć na przyszłość od jakiego typu niepozornych raków spierdalać jak najdalej.

Ja już wyjebałem dobrą 1/3, teraz jest to tym łatwiejsze, że największe bezmózgi Ci to ułatwiają dodając te nazistowskie błyskawice i hasla typu "piekło kobiet" na profilowe :D  

 

Co do bab i całej tejaborcji @alicja95 to..

 

 

kobieta chce abortować dziecko-ma takie prawo.

Mężczyzna chce zrzec się praw do dziecka-nie ma takiego prawa.

Kobieta chce urodzić-ma takie prawo. Kobieta nie chce urodzić ma takie prawo, a ty w jednym i drugim wypadku musisz się dostoswać. To się nazywa równouprawnienie, czyż nie? Nawet gdy kobieta już urodzi(wasze dziecko) to i tak ma prawo zostawić je w oknie zycia, oddać je do domu dziecka, bez pytania ciebie, tato, o zgodę. To jest to cholerne równouprawnienie, czyż nie?  I ktoś mi tu jeszcze śmie mówić o piekle kobiet, gdy praktycznie zawsze ojciec jest niewolnikiem decyzji kobiety, już nawet nie tylko w fazie prenatalnej, ale i gdy dziecko juz samodzielnie stąpa po tym łez padole? Kobieta może wykonać dowolny ruch, moze zrobić cokolwiek z waszym dzieckiem, ty tato, nie mozesz podjac samodzielnej decyzji dotyczacej swojego dziecka, bo mamy pelne równouprawnienie, czyli w rozumieniu feministów płci wszelakich, kobieta może wszystko, mężczyzna nie może nic. Czy można to inaczej nazwać niz #piekłomężczyzn...

 

 

i tyle w tym temacie.

Edytowane przez lxdead
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan III Wspaniały

Dobrze napisane ?

 

Dodam tylko: polityczny majstersztyk PISu!

 

5 dla zwierząt - wszyscy hura, nie zabijamy, dbamy, z klatek wypuszczamy... ( Przy okazji podkopali opozycję w Senacie patrz PSL).

VS

Wyrok TK - o nie, chcemy abortować, dzieci można zabijać etc..

 

Generalnie dojechali lewaków, którzy dodatkowo skacząc w kościołach dolewają oliwy do ognia pod swoimi stopami. 

 

Duże miasta i kobiety - to nie są wyborcy PIS. 

 

Obecne akcje uwiarygadniają JK, który kilka dni temu nawet głośno mówił - będziemy bronić wartości. Teraz już są dowody, że jest przed czym bronić.

 

Politycznie majstersztyk!

 

Ps. Ojciec dwójki zdrowych dzieci za co Bogu i byłej żonie dziękuję każdego dnia!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hahaha ku*a lewaki się dopiero teraz dowiedziały jakie poglądy w sprawie aborcji ma kościół. Zaskakujące, pewnie za rządów PO miał inne? :D

 

Naprawdę śmieszy mnie atakowanie kościoła, w sprawie wyroku TK, tak jakby to kościół za tym stał. A czy jakiś protestujący i atakujący kościół jełop, ma świadomość, że wyrok TK był prawie jednomyślny - a w składzie sędziów nie ma ani księży, ani nie jest on w 100% pisowski? No nie, bo po co się zastanawiać kto tak naprawdę jest winny, zdemolujmy kościół, bo nikt nam za to nic nie zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, gnukij1 napisał:

Kolejnym przypadkiem osoby najmocniej skandujące hasła, najbardziej popierdolone jakie znam ?

 

Co do kwestii posiadania nie po koleji z głową to w mojej "próbie badawczej" różnie akurat z tym bywa. Natomiast mocno zwróciłem uwagę na kryterium wiekowe. Im młodsze dziewczyny tym częściej się utożsamiają z tego typy skrajnymi ideologiami. Mając to na uwadze można śmiało zacząć rozpatrywać prawdziwość hipotezy @absolutarianin, iż tylko 2% (chyba tyle tam było) dziewczyn (w odpowiednim wieku) w Polsce nadaje się do trwałej relacji. Co ciekawe jak się okazuje nawet całkiem zdaje się fajne dziewczyny miewają nie fajne poglądy. Dlatego pisałem o tych niepozornych rakach (na potencjalny związek).

 

Możliwe, że jakiś kryzys tożsamości się nasila coraz bardziej wśród masy ludzi, w związku z burzeniem starych utartych schematów i fundamentów współżycia społecznego. Taką powstałą pustkę po np. braku religii czy ustrukturyzowanego systemu wartości zawsze coś wypełni. W tym przypadku coś skrajnie niezbyt dobrego ubranego w szlachetne hasełka. Nawet, jeśli te dziewczyny wyjdą z tych ideologii to podejrzewam, że to pozostawi "rysę na szkle" w ich osobowości oraz systemie wartości na całe życie. Tutaj budowana jest niestety czysta tożsamość od nowa a nie nadbudowana na już istniejącą, w tym jest zagrożenie.

 

Odnośnie starszych osób oraz ich motywacji się nie wypowiem konkretnie, gdyż mam jedynie sporadyczny kontakt i pewne podejrzenia. W tym przypadku zauważyłem coś w rodzaju ateistycznego lewactwa. Ta grupa lewaków wolnościowych często uważa się za nieomylnych intelektualistów, czytających książki fabularne i mówiących o prawach jednostki i swobodach obywatelskich (jak KODziadze), którzy twierdzą, iż logicznie są w stanie wszystkiego w życiu dowieść. Jednak niestety tylko znajdują logiczną racjonalizacje swoich lewackich poglądów czego nie są świadomi.

 

Ateizm ogólnie z założenia ma fetysz na punkcie logiki. Tutaj jednak przywołam Atora, który zawsze powtarza, iż "To, że coś jest logiczne nie oznacza, że jest prawdziwe". Sam ateizm często rodzi się ze złych doświadczeń związanych z instytucją kościoła aniżeli racjonalnego zaprzestania wiary (bo np. nagle oświeciło). Racjonalizacja czysto emocjonalnego wyboru pojawia się dopiero potem/ taki tam paradoks logiki. Stąd ateizm jest mocno powiązany z lewactwem, który neguje stare wartości po prostu "bo tak". Natomiast osoba, która prawdziwie chce być uczciwa ze sobą a nie jest przekonana w istnienie Boga lub zrozumiała, że ateizm to pułapka ignorancji, zostanie agnostykiem. Taka osoba nie będzie usilnie walczyć ze starymi normami oraz systemem wartości jako forma buntu i sprzeciwu wobec złych doświadczeń jakie prawdopodobnie sprowokowały ten pogląd.

 

Konkludując w pewnym sensie wszystko co opisałem się ze sobą zazębia. Lewacy jak i te całe marsze i bunty czy piekła kobiet dla mnie to takie tupanie nóżką dużych nierozwiniętych emocjonalnie dzieci, którym rodzic zabrał zabawkę i mają nieprzepracowane traumy w sobie.

 

 

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wam powiem że obserwując to co się odpierdziela z protestami to:.

Po 1 zasłona dymna by przeciw innym pomysłom PiSu nie było sprzeciwu.

Chodzi o obrzydzenie protestowania.

Po 2 aby skłócić obywateli przeciwko sobie bo wtedy skłócone grupy nie pójdą na walkę przeciw władzy.

Po 3 jest to współfinansowane przez siły z USA po to żeby cała Europa miała powtórkę z II Światowej i żeby Amerykanie nie zbankrutowali to muszą mieć wojenkę poza USA.

Myślę że trzeba chyba szukać jakiejś spokojnej miejscówki bo jak zrobią wojne to ci zostaną będą mieć przejebane.

Władza i ich rodzinki oraz większość antysystemowców pokroju Roli już mają za granicą posiadłości żeby tam nawiać.

W dupę dostaną jak zwykle zwykli obywatele oraz cześć durniów którzy biorą udział w protestach w dodatku w większości to kobiety oraz kukoldy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Ksanti napisał:

 

Co do kwestii posiadania nie po koleji z głową to w mojej "próbie badawczej" różnie akurat z tym bywa. Natomiast mocno zwróciłem uwagę na kryterium wiekowe. Im młodsze dziewczyny tym częściej się utożsamiają z tego typy skrajnymi ideologiami. Mając to na uwadze można śmiało zacząć rozpatrywać prawdziwość hipotezy @absolutarianin, iż tylko 2% (chyba tyle tam było) dziewczyn (w odpowiednim wieku) w Polsce nadaje się do trwałej relacji. Co ciekawe jak się okazuje nawet całkiem zdaje się fajne dziewczyny miewają nie fajne poglądy. Dlatego pisałem o tych niepozornych rakach (na potencjalny związek).

 

 

 

 

 

 

Nie wiem ile masz lat, ale ja mam 25 lat więc mam styczność z młodymi dziewczynami.  Mam w znajomych na facebooku i instagramie dziewczyny w wieku 17-27 lat.  Zauważyłem, że im młodsza  tym bardziej popiera te protesty i stawia agresywne obrazki na instagrama lub facebooka.   Właściwie najbardziej szaleją dziewoje w przedziale wiekowym 17-20 .  Te obecne młode pokolenia dziewczyn są naprawdę okrutne. Wiem bo miałem nieraz styczność. Dziewczyny mające dokładnie tyle samo lat co ja były i są mniej sfeminizowane .Zauważyłem ,że jakoś bardzo rzadko która popiera te protesty w przeciwieństwie do tych kilka lat młodszych. Przynajmniej nie wstawiają nic na facebooka.  

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Everson

Zgadza się, jednak to już od naszego pokolenia zaczęło się niezauważalnie psuć a może i wcześniej. Pamiętam, że "za moich czasów" nie było jeszcze tak Internetu, ale dominowały gazetki typu Bravo Girl oraz programy muzyczne w TV gdzie występował przeseksualizowany przekaz na teledyskach. To postępowało stopniowo a rzeczy zarezerwowane dla ówczesnej patologii jak używki, niektóre ubrania, słownictwo czy sposób obycia, które wtedy były uznawane za demoralizujące i gorszące dla obecnego pokolenia nastolatków są już chlebem powszednim. Z toksycznej męskości oraz kultury osiedlowych gangów i dresów przeszliśmy w kulture pato-roszczeniowych kobiet. Lecz różnica polega na tym, że dresiarstwo było raczej undergroundową popkulturą mimo, iż widoczną na zewnątrz, tymczasem obecna feminizacja kobiet to już mainstream i oficjalna filozofia życia wielu Polek.

 

Smiano się kiedyś z feministek oraz ich głupoty i tępiło przejawy nowoczesności. Dzisiaj "nagle" się okazuje, że cała Rzesza (III) dziewczyn ma właśnie ten niegdyś tępiony i stygmatyzowany software. Nawet młodsze dziewczyny z uczelni, które poznałem i wydawały się sympatyczne mają w głowie te zaburzenia i traumy. Nagle wszystkie sobie wyobrażają, że zostaną zgwałcone, pobite albo panuje jakiś powszechny ucisk i dyskryminacja. To wszystko jest już tak zafiksowane na kobiety, że aż trąci grupowym narcyzmem kobiet jako płci o ile można takie pojęcie wyrzeźbić. Ucisk kobiet stał się tak powszechny, że możesz go znaleźć nawet za sałatą.

 

Tak sobie myślę, że te wszystkie płodne Julki i młode Grażynki znajdą sobie simpów, ale te relacje będą całkowicie patologiczne. A ich dzieci stworzą kolejne pokolenia degeneratów lub po prostu nie będzie dzieci. Ogólnie nie kojarzę też, aby kiedyś często używało się określenia per partner/ partnerka na współosobę w relacji. Chyba nawet głupio by to brzmiało a teraz na luzie mówienie o kimś jak na równej stopie biznesowej. To wszystko chyba zmierza do związków otwartych najlepiej do trójkąta z Murzynem, z nastawieniem na czerpanie wielokrotnych zasobów i korzyści z mężczyzn. W ogólnym rozrachunku ruchanie bez zobowiązań i konsekwencji, antykoncepcja + aborcja, hulaj dusza piekła nie ma. Wszystkie te rzeczy są skrajnie anty męskie bo godzą w męską godność i prawa oraz prowadzą do braku sensu relacji.

 

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Quo Vadis? napisał:

Wystarczy przyjrzeć się tym co mówią i głoszą tęgie głowy polskiego KK.

"[...] 

Natomiast co do ludzi, którzy są za zabijaniem chorych dzieci, o wiele sensowniej byłoby zgodzić się na to, co było w starożytności – dziecko jest własnością rodziców i ci mają prawo je zabić, przed czy po urodzeniu. Nawet do 18 roku życia. I wara innym od dzieci nawet w patologicznych rodzinach. Rodzice po urodzeniu dziecka mieliby prawo do zabicia go, jeśli nie chcą takiego, jakie się urodziło. Ale dopiero po urodzenia, bo dopiero wtedy jest 100% pewności, że dziecko jest chore. I tylko pod warunkiem, że rodzice zabiją je własnymi rękami. Nie można by do tego angażować lekarzy, bo oni są od leczenia. Czy rodzice zabiją siekierą, nożem, przez uduszenie czy utopienie, to nie byłoby istotne. Ważne, żeby zrobili to sami. Wtedy skończyłaby się hipokryzja mówiąca o usuwaniu, o zabiegu, o płodach. Skończyło głupie gadanie, że do któregoś tygodnia to jeszcze nie człowiek a parę dni później już jest. Skończyły kłamstwa o empatii, o "życiu za, ale.." Wtedy świat byłby uczciwie podzielony na tych, którzy zajmują się nawet chorymi dziećmi, na tych, co oddali chore dzieci innym i na tych, którzy uczciwie powiedzą: Zabiłem dziecko, bo było chore, nie chciałem oddać do adopcji wierzącym a nie miałem siły i serca do zajmowania się takim. 

[...]

Może to brzmi okrutnie, ale przecież o to ostatecznie chodzi. I to jest główna oś sporu. Jedni są za tym, żeby nie usuwać człowieka, nawet jeśli jest on ciężarem. Inni walczą o to, żeby można było takiego człowieka się pozbyć. I mogę się założyć, że ten spór będzie trwał aż do końca świata."

 

 

https://wegrzyniak.com/component/k2/2857-przeciw-a-nawet-za-aborcja

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem z biologii, aby kobieta zaszła w ciążę musi najpierw uprawać seks z jakimś gościem, musi zostać przez niego zapłodniona. Do tanga trzeba dwojga. W naszym matriarchacie natomiast rolą mężczyzny jest siedzenie cicho i płacenie. On jako ojciec czy patrner nie ma prawa współdecydować o losie tego dziecka. Cała gama decyzji spada na kobietę pod hasłem jej ciało jej sprawa. No właśnie, a gdzie w tym wszystkim są prawa ojców, partnerów, mężów czy mężczyzn w ogóle? Nie ma. Jakbyśmy zupełnie istnieli. Do momentu jak dziecko już przyjdzie na świat i wtedy alimenty plus alienacja rodzicielska.

 

Jestem skłonny dać wam pełnię możliwości decyzyjnych, ale coś za coś. Ręce precz od mojego portfela. Nie mam możliwości współdecydowania o losach mojego dziecka, to w takim razie nie będę na nie płacił pod przymusem więzienia alimenty na podstawie moich możliwości zarobkowych, a nie faktycznych zarobków. Oczywiście sprawa będzie się odbywać w sfeminizowanym sądzie rodzinnym, w którym jako mężczyzna jestem traktowany jak obywatel drugiej lub trzeciej kategorii.

 

Zaraz w życie wejdzie zdaje się ustawa Ziobry, która dodatkowo daje kobiecie możliwość wywalenia faceta z domu pod byle pretekstem na wzór hiszpański. W mediach oczywiscie cisza. Cisza medialna była również parę miesięcy temu kiedy to przegłosowywano.

 

Problemy mężczyzn w tym kraju nie istnieją, tak jakby nas wcale nie było. Są tylko kobiety i ich sprawy, ich problemy, często wyssane z palca.

 

Twoje ciało twoja sprawa. Mój portfel moja sprawa. Ręce precz od mojego portfela materialistki lecące na kasę.

 

Jak to dobrze, że któregoś pięknego dnia postanowiłem, że kobiety nie będą już częscią mojego życia. Dodatkowo jak widzę jakieś feministki i ich zachowanie to zbiera mi się na wymioty oraz jestem przekonany, że żadnej z nich ciąża nie grozi, raczej menopauza. Polecam każdemu, wtedy nie będzie musiał się już przejmować. Jak w memie poniżej:

 

Zapraszam wypierdalac | Reaction pictures, Haha funny, Memes

Edytowane przez Krugerrand
  • Like 5
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, alicja95 napisał:

I super miejcie ból dupy, że kobiety strajkuja. 

-Jak protestowali policjanci to kobiety siedziały cicho.

-Jak protestuje służba zdrowia to kobiety siedzą cicho (z wyjątkiem tych pracujących w szpitalu).

-Jak protestowali górnicy przeciw zamknięciu kopaln to kobiety siedziały cicho a co bardziej zlewaczale alternatywki pierdzilily coś o wiatrakach i czystym powietrzu ze swojego klimatyzowanego biura.

-jak protestują rolnicy to kobiety siedzą cicho a co bardziej zlewaczale gadają coś o cierpieniu zwierząt 

ALLLEEEEE jak przyszło co do czego i rząd wziął się za Wasze brochy to nagle larum i pioruny na Facebooku. Tym ruchem sorry ale większość kobiet pokazala jedno: że jedyne co ma światu do zaoferowania i co je obchodzi to tylko i broszki, nic więcej...

  • Like 9
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele zależy od miasta. Akcje w Warszawie z realnym wandalizmem rodem z USA niezbyt mi się podobają, podobnie jak ilość wulgarnych haseł. To dość prymitywne. Rozumiem emocje protestujących, sama przez chwilę byłam tą zbuntowaną u mnie, lecz nie wiem czy poprzez skandowanie 'wypierdalać' i włażenie do kościołów kogokolwiek przekona się do swych racji. Z tego co wiem orzeczenie TK jest nie do cofnięcie, opcją byłaby zmiana ustawy zasadniczej poprzez większość konstytucyjną, ale wątpię, aby ktokolwiek się na to zdecydował. 

 

U mnie jest naprawdę spokojnie. Protestujący nie rzucają kostką brukową, aż tak się nie drą, a policji też trzeba przyznać, że całkiem kulturalni są. Jednak eh. Decyzja TK bardzo mi się nie podoba, lecz możnaby przeciwstawić się jej ciut inaczej, spuścić z feministycznego tonu, a nabrać bardziej rzeczowego i 'uniwersalnego dla obywateli', bo sprawa dotyczy i matek i ojców i 'lewaków' i 'prawaków'. 

 

Wyrok jest dość symboliczny, gdyż aborcje i tak będą wykonywane. Jednak moim zdaniem ważny z perspektywy pokazywania 'my możemy jeszcze więcej' oraz oczywiście kwestii robienia społeczego szumu. Przykro mi i ze względu na decyzję i ze względu na nieumiejętne reakcje najbardziej wyrywnych jej przeciwników.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to swego rodzaju majstersztyk socjotechniczny Kaczyńskiego, który puszcza gówno w wentylator w kryzysowym okresie. Widać, że władza nie panuje już nad sytuacją i szuka usilnie kozła ofiarnego, na którego zrzuci za parę tygodni winę za własną indolencję. W imię tego niszczy w idiotyczny sposób kompromis aborcyjny z lat '90-tych. Jak słupki zakażeń wywalą poza skalę, będzie argument i pokazanie winnych. I będzie miał po części rację, jak po manifestacji feministek w Madrycie z 8 marca br.

 

Ale się przeliczy. Bo mimo że pewnie nie tak planował, w ciągu paru lat procesy sekularyzacyjne podobne do zachodniej Europy znacznie przyspieszą.

  • Like 3
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.