Skocz do zawartości

Moje urodziny


Ali

Rekomendowane odpowiedzi

@Ali Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka, szczęścia w życiu osobistym jak i zawodowym, pomyślności w trafnych decyzjach życiowych, sporej ilości mamony byś dosłownie srał nią z dupy oraz spełnienia marzeń!

Bardzo mądrze rzekł Brat @RealLife

Cytat

Nigdy nie rób czegokolwiek licząc na cudzą wdzięczność. To prosta droga do rozczarowania.

Nie oczekuj także zbyt wiele od życia, to mniej rozczarowań będzie. 

Co do Twojej sytuacji, to Ci powiem, że też miałem 2x takie momenty z ludźmi jak byłem 21 i 23 latkiem. Nauczyło mnie to jednego, dobrej selekcji ludzi. W dodatku mniej oczekiwań = mniej rozczarowań. 

Dam też obrazek:
NE9BrK4.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjaźniłem się kiedyś z jednym gościem, tak mi się wtedy wydawało, że to przyjaźń.  

 

Osoba ta miała wtedy parcie na poznanie jednego z najbardziej znanych kałczów rozboju osobliwego w Polsce.

 

Ciśnienie było na tyle duże, że gość dowiedział się kiedy guru ma urodziny i przesłał w tym dniu zdjęcie z plaży z napisem na piasku 100 lat.

 

Przez okres naszej znajomości każdego roku składałem mu życzenia urodzinowe, z jego strony nigdy nie otrzymałem życzeń urodzinowych.

 

Spotkaliśmy się po roku, bo tyle nie mieliśmy ze sobą kontaktu, byłem ciekawy co u niego, nawet nie zapytał co u mnie, nic żadnego zainteresowania, osłupiałem po wyjściu.

 

Przestałem się łudzić bo wiem jak jest z ludźmi.

 

Tobie życzę wszystkiego co najlepsze, zadowolenia z życia, z siebie i poczucia spełnienia.

 

Co do twoich kolegów, niech to będzie dla Ciebie lekcja i przestroga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim wszystkiego najlepszego :D

 

Sam przerabiałem podobną sytuację. Miałem ekipę, która wraz z upływem czasu właśnie w wieku 24-26 powoli się rozpadała a w gruncie rzeczy to ja z niej odpadałem. Koledzy wchodzili w poważne związki, bawili się w pseudo dorosłość, wychodziło że łączy nas głównie alkohol. Wtedy było to dla mnie bolesne, człowiek zderza się z pewną formą odrzucenia ale takie myślenie to błąd. Z tego też miejsca Cię przestrzegam przed samobiczowaniem się ! 

 

Taka jest niestety kolej rzeczy w życiu. Mało osób będzie z Tobą przez całą wędrówkę życiowa. Tylko Ty w niej będziesz swoim towarzyszem :) 

Jest to trudne ale na takie doświadczenia należy patrzeć z wdzięcznością, jak na coś normalnego. Najgorsze co można zrobić to pielęgnować nienawiść.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spóźnione ale wszystkiego dobrego :).

 

Nic wielkiego się nie stało, to tak jakby śmieci wyniosły się same. Ja potrzebowałem aż dwa razy dostać od życia i znajomych po dupie by ujrzeć świat i ludzi takimi jakimi są.

Piszesz że zawsze pamiętałeś o urodzinach innych, dawałeś prezenty i widzisz tu jest pies pogrzebany bo 90 % ludzi potraktuje Twoją życzliwość i zwykłą dobroć jako objaw słabości i tzw frajerstwo.

W dzisiejszym świecie relacje są tylko powierzchowne, sprowadzające się do wymiany przysług, człowiek bezinteresownie pomagający lub dający coś innym postrzegany jest jako słabeusz i w towarzystwie się takimi jawnie lub mniej gardzi.

 

Czujesz się upokorzony i smutny. To dobrze, nie staraj się tych uczuć pozbyć, przekształć je w gniew, głowa w dół i bierz się do roboty, za każdym razem jak nie będzie Ci się chciało zapieprzać przypomnij sobie te urodziny. Zadbaj o zdrowie, sylwetkę i pieniądze, a o znajomych zapomnij.

  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
W dniu 26.10.2020 o 16:54, Ali napisał:

Hej dzisiaj mam urodziny, doświadczyłem właśnie pewnego rodzaju upokorzenia.

Otóż dla każdego z moich znajomych na urodziny składałem życzenia osobiście i przynosiłem drobny prezent i zabierałem na jakieś jedzenie do restauracji.

 

Dzisiaj nie dostałem od żadnego z nich nawet głupiego smsa. Niby nic wielkiego ale w sumie jest mi smutno. Tylko tyle- chciałem się wygadać bo w sumie widzę, ze nie mam już komu?. Udanego wieczoru.

 

Niby nic wielkiego, ale pokazuje tak naprawdę jak cię postrzegają ci niby koledzy, którymi wcale nie są.

Drobne gesty to nie jest nic drogiego, ale nawet na to ich nie stać.

Pasożyty się nie odwdzięczają tylko żerują na swojej ofierze.

Wyciągnij wnioski z tej lekcji na przyszłość.

Edytowane przez Iceman84PL
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.