Skocz do zawartości

Problem ze stażem pracy


Bobmajster

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie to mój pierwszy tematyczny post na forum.

Zacznę od tego iż jestem rocznik 95 do tej pory moim zajęciem była szeroko rozumiane prace remontowe. Płytki, montaż drzwi, paneli. Nie prowadziłem działalności gospodarczej tylko robiłem tzw „fuchy”. Obecna sytuacja życiowa zmusiła mnie do zmiany stylu pracy i szukania legalnego zatrudnienia nawet np w fabryce bądź na przyuczeniu. Nie mam legalnego stażu pracy wiec jako 26 letni mężczyzna będę wyglądał dziwnie na rozmowie kwalifikacyjnej bez doświadczenia zawodowego. Proszę o pomoc jak można nieco zabarwić swoje Cv bez możliwości jakieś wpadki. 
1. Czy w takim wypadku mogę wpisać do Cv jakieś wymyślone umowy zlecenia bądź o dzieło? Nie chciałbym się skompromitować a ludzie podejrzliwie patrzą na 20-kilku letnich początkujących, matki z dzieckiem bądź niepełnosprawnych. Czy macie dla mnie jakieś rady by nie wyjść na Świerzaka na rozmowie? Świadectwa pracy chyba nie zawsze są obowiązkowe przy umowach tzw śmieciowych, czy dobrze myśle? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wpisywałem nawet miejsca, gdzie pracowałem na czarno + wydłużałem przepracowany czas w CV, żeby nie mieć widocznych przerw i wyjebane. ?

Wszędzie mnie przyjmowali na szeregowe stanowiska, nikt nic nie sprawdzał. Ale to takie delikatne podkoloryzowanie.

A przy całkowicie pustym CV nie wiem, jak najlepiej to rozegrać, żeby nie zaliczyć wtopy.

 

Gdybyś poszedł do jakiejś firmy budowlanej, wykończeniówki i powiedział wprost jak jest, to by nie było raczej problemu, bo liczy się co potrafisz zrobić.

 

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz różne formaty CV. Możesz zastosować CV z uwzględnieniem wyłącznie kwalifikacji, twojego celu zawodowego. Pod konkretne stanowisko. CV to nie jest format, w którym musisz wszystkiego użyć, jak sugerują szablony. Masz słabe doświadczenie to się zupełnie nie odnosisz, tylko piszesz, że twoim celem jest nauka tego zawodu, że masz kwalifikacje, wiedzę, cokolwiek. Tworzysz CV tak, żeby wystarczyło pod rozmowę. Na rozmowie kwalifikacyjnej mówisz wprost o zmianie drogi zawodowej, podejmujesz taką ryzykowną decyzję i zamierzasz kontynuować, najlepiej u Państwa, a jeżeli się nie uda to trudno, ale to moja ścieżka. To wyjaśnia sprawę.

 

Z kwestii wykończeniowych to już wywiązywanie się z terminów, praca w grupie, uczestniczyłem w projektach na takie i takie kwoty (remont za 50 000 zł dla przykładu), to już możesz pociągnąć w branży nieruchomości/wykończenia wnętrz. Znajomość trendów, kontakt z klientami i tak dalej. Można moim zdaniem wiele rzeczy pozytywnych wyciągnąć z tego, nieco pokolorować.

 

To nie jest nic dziwnego. Umowy cywilnoprawne dominują na rynku. Możesz nawet powiedzieć, że zapewniałeś pracodawcom elastyczność i wpływałeś pozytywnie na konkurencyjność. Wszystko można odwrócić na twoją korzyść.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz, w okolicy, firmę w stylu Amazon'a który zatrudnia bez doświadczenia? W CV nic nie konfabuluj bo to zawsze papier. Powiedz wprost na rozmowie czym się zajmowałeś, normalny manager zrozumie.

Edytowane przez Orybazy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, mac napisał:

Masz różne formaty CV. Możesz zastosować CV z uwzględnieniem wyłącznie kwalifikacji, twojego celu zawodowego. Pod konkretne stanowisko. CV to nie jest format, w którym musisz wszystkiego użyć, jak sugerują szablony. Masz słabe doświadczenie to się zupełnie nie odnosisz, tylko piszesz, że twoim celem jest nauka tego zawodu, że masz kwalifikacje, wiedzę, cokolwiek. Tworzysz CV tak, żeby wystarczyło pod rozmowę. Na rozmowie kwalifikacyjnej mówisz wprost o zmianie drogi zawodowej, podejmujesz taką ryzykowną decyzję i zamierzasz kontynuować, najlepiej u Państwa, a jeżeli się nie uda to trudno, ale to moja ścieżka. To wyjaśnia sprawę.

 

Z kwestii wykończeniowych to już wywiązywanie się z terminów, praca w grupie, uczestniczyłem w projektach na takie i takie kwoty (remont za 50 000 zł dla przykładu), to już możesz pociągnąć w branży nieruchomości/wykończenia wnętrz. Znajomość trendów, kontakt z klientami i tak dalej. Można moim zdaniem wiele rzeczy pozytywnych wyciągnąć z tego, nieco pokolorować.

 

To nie jest nic dziwnego. Umowy cywilnoprawne dominują na rynku. Możesz nawet powiedzieć, że zapewniałeś pracodawcom elastyczność i wpływałeś pozytywnie na konkurencyjność. Wszystko można odwrócić na twoją korzyść.

Dzięki za info. Co do umów cywilnoprawnych powiedz mi czy pracodawca zawsze woła jakiś zaświadczeń z urzędu skarbowego lub jakiegoś potwierdzenia faktu zatrudnienia na śmieciowce? Chodzi mi o te umowy bez składek zusowskich. Branże planuj zmienić ponieważ zwyrodnienie kręgosłupa jest już wyczuwalne na tyle, ze długo moja kariera w budowlance nie potrwa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bobmajster nie słyszałem o czymś takim, ale nie pracuję na etacie od lat, tylko robię swoje. Musiałby ktoś inny potwierdzić. Napisałem, co wiedziałem, a CV tworzyłem kilku osobom w zróżnicowany sposób, bo tematem się kiedyś mocno interesowałem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bobmajster

Po pierwsze to nie będziesz wyglądał dziwnie. To jak im się "sprzedasz" tak będziesz postrzegany.

 

Nikt Ci nie sprawdzi umów o zlecenie, o dzieło itp bo tego nikt nie sprawdza i nikt nie robi takich weryfikacji. 

 

Na rozmowie opowiadasz o swoim doświadczeniu, umiejętnościach itp i w taki sposób będziesz "rozliczany na rozmowie" a w Twoim przypadku mówiąc inaczej nikt Cię nie będzie trzepał po papierach :)

 

Więcej luzu i nigdy w firmie nie działają pochopnie. Pragmatyzm to złota cecha :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak celujesz, na ten moment, w pracę w fabryce (przy jakiejś produkcji) to myślę, że cokolwiek w CV wpiszesz (w sensie, że nawet nic a nie, że będziesz ściemniał) to i tak Cię wezmą. Ciągle są ogromne braki pracowników produkcyjnych i biorą praktycznie wszystkich jak leci.
No chyba, że aplikujesz w coś bardziej wymagającego to wtedy, faktycznie trzeba by ubrać w piękne słowa swoje doświadczenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.