dejmien69 Opublikowano 30 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2020 Witam Wszystkich. Otóż chciałem się zapytać czy na tych gumach oporowych da sie zbudować jakąś masę mięśniową? Teraz nam wszystko pozamykali-chodzę sobie na placyk do streetworkout (drażki,dipy,podciaganie itp) ale jak pada to nielepiej zrobić taki trening w domu z gumami oporowymi? Ma ktos jakieś doświadczenie z tym? Bo wiadomo ze chyba wiecej zrobię w Streetworkout niz z gumami ale teraz są takie dni ze 3 dni pada więc chciałbym ogarnąć temat z gumami. Dziękuję i przepraszam za błędy bo szybko pisane z telefonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
deleteduser91 Opublikowano 30 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2020 @dejmien69 Uszanowanko, ogólnie nie polecam, sam używam gdy wyjeżdżam zagranicę. Szybko się rozciągają, przy np żołnierskim wyciskaniu. Zdecydowanie zrobisz więcej w streetworkout, jak pada kalistenika w domu. Pompki, pompki w staniu na rękach, rozciąganie. Nie wiem, czy masz drążek. Kupno drążka mocowanego, do sufitu, to najlepsza moja inwestycja w życiu, polecam. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dejmien69 Opublikowano 30 Października 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2020 Mam drążki ale te stojące na ziemi-niewiem jak one sie nazywaja:-) Wiec gumy to lipa?a mówią ze da sie na nich zbudować mięśnie itp. Czyli to fake tak naprawdę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
salt0 Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 (edytowane) Żaden fake. Gumy to fajny dodatek do treningu, ale na pewno nie jego podstawa. Nie służą stricte do budowania masy, lecz są uzupełnieniem. Możesz wykonywać z ich pomocą wiosłowanie, bicepsy, ćwiczenia stabilizujące oraz regeneracyjne przy kontuzjach. Możesz dzięki nim angażować mięśnie, których praktycznie nie da się aktywować w inny sposób. Szeroki wachlarz możliwości, niska cena, ja sobie bardzo chwalę. Edytowane 1 Listopada 2020 przez salt0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pancernik Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 Nieumiejętnym używaniem gum, zbudujesz sobie lub pogłębisz dysproporcje siłowe w różnych fazach ruchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piter_1982 Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 Mnie zawsze gumy przeskakiwały. Tzn. nie potrafiłem tak chwycić, aby czuć jednostajny opór. Zawsze mnie potem stawy bolały. Na wiosłach zbudujesz masę. To jest masakra jak rośnie, mam kolegę co pływa, zajarał się na wakacjach pewnego roku. W jeden rok rozrósł się, praktycznie z dnia na dzień było widać postępy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fikakowo Opublikowano 1 Listopada 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2020 @dejmien69 Ja stosowałem gumy jako zamiennik siłowni kiedy były zamknięte. Tylko, że do tego jeszcze ładowałem jakieś 8 butelek wody do plecaka. Chwytałem w dłoń plecak i gumę a drugi koniec gumy był do czegoś przyczepiony. Np jak robiłem biceps do przyczepiałem gumę do rączki od kaloryfera. A jak robiłem na triceps wyprosty przedramion zza głowy to gumę umieszczałem pod pachą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi