Skocz do zawartości

Giełda - co macie w portfelu


deleteduser93

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz w banki wszedłem trochę, bawię się energetyką, w KGHM od czasu do czasu wrzucę, ogólnie GPW to wielka padaka. Dużo zarobiłem na ruchach bocznych PGE, na razie obserwuję, bo mi się nie podoba sytuacja polityczna.

 

Raczej analiza techniczna u mnie, specjalizacja w punktowo-symbolicznym wykresie, świecach japońskich, mocno krótkoterminowe ruchy, obrót. Żadnego uśredniania. Jeżeli decyzja nieprawidłowa wychodzę od razu, analizuję błąd i dalej się bawię. Wchodzę za 80% portfela zawsze z kontrolą poziomów cenowych. Mam zyski rok do roku na takim podejściu. Gram zgodnie z trendem, szukam kluczowych punktów wsparcia i oporu, oceniam płynność spółki, przeglądam wiadomości, główne problemy branżowe i podejmuję decyzję. Największy sukces KGHM 37% na plusie w ostatnich latach.

 

Teraz pozycja na PKO, już 3 razy wcześniej obróciłem z zyskiem. Na razie monitoruję, cena 18-19-20 zł na PKO, jak dla mnie ok. Sprzedam za 23 i znowu poczekam, aż spadnie na 19 i tak w kółko xD Lokat bankowych od lat nie zakładam, tylko giełda. Niestety angażują PKO do budowy tych szpitali tymczasowych, więc to dla ryzykantów zabawa ;) Trzeba wrzucać i wychodzić szybciutko chyba ze wszystkiego. Wiadomo, że Narodowi Czempioni walczą o zjebkę xD Ostrożnie we wszystkim. Ja nie polecam konkretnych działów, bo wszystko to ściek. Trzeba rozumieć zasady analizy technicznej przede wszystkim. Świece japońskie + punktowo-symboliczny dobrze pokazują, co się dzieje w krótkim zakresie. Guru nie jestem, raczej wszystkiego bym na giełdę nie wrzucił. Trzeba dużo czytać i się znać jednak, bo jak nie znasz zasad analizy trendów i tak dalej to padaka.

 

Sasinator buduje szpitale tymczasowe "ręcami" banków, totalizatora i innych spółek skarbu państwa, a to się nie może dobrze skończyć ? 

Edytowane przez mac
  • Like 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę PKP Cargo (najniższe C/WK) i zastanawiam się nad innymi spółkami, które będą wyciągać kraj z postcovidowego kryzysu.

Jestem też w trakcie lektury "Finansowej fortecy" Iwucia, który zaleca pakietowanie np. poprzez nabycie ETF-ów na określony rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
On 10/31/2020 at 4:19 PM, mac said:

Teraz pozycja na PKO, już 3 razy wcześniej obróciłem z zyskiem. Na razie monitoruję, cena 18-19-20 zł na PKO, jak dla mnie ok. Sprzedam za 23 i znowu poczekam, aż spadnie na 19 i tak w kółko xD Lokat bankowych od lat nie zakładam, tylko giełda. Niestety angażują PKO do budowy tych szpitali tymczasowych, więc to dla ryzykantów zabawa ;) Trzeba wrzucać i wychodzić szybciutko chyba ze wszystkiego. Wiadomo, że Narodowi Czempioni walczą o zjebkę xD Ostrożnie we wszystkim. Ja nie polecam konkretnych działów, bo wszystko to ściek. Trzeba rozumieć zasady analizy technicznej przede wszystkim. Świece japońskie + punktowo-symboliczny dobrze pokazują, co się dzieje w krótkim zakresie. Guru nie jestem, raczej wszystkiego bym na giełdę nie wrzucił. Trzeba dużo czytać i się znać jednak, bo jak nie znasz zasad analizy trendów i tak dalej to padaka.

 

Jeśli faktycznie kupiłeś PKO pomiędzy 18-20 to szacunek. Trafiłeś dołek zatem tuż przed większym wzrostem. Genialne! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Diogenes napisał:

Jeśli faktycznie kupiłeś PKO pomiędzy 18-20 to szacunek. Trafiłeś dołek zatem tuż przed większym wzrostem. Genialne! :)

 

Tak, już prawie 20% na plusie xD Pytanie, czy do trendu bocznego nie wróci, jak zwykle, ale jest jakieś prawdopodobieństwo na odwrócenie. Stawiam, że 30 pęknie, więc sprzedam i odkupię na jakimś spadku, jak analiza pokaże. Na razie nie ma sygnału sprzedaży, więc trzymam. Mocne potwierdzenie zakupu na punktowo-symbolicznym. Mój główny do analizy.

Edytowane przez mac
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gościu napisał:

Były kiedyś dawno temu badania, że na krótkoterminowych zabawach słabo się wychodzi, chociaż oczywiście są ludzie którzy potrafią ograć rynek na AT :)

A wiesz, kto robił takie badania? ? Pewnie ci, którzy na leszczach zarabiają. Jak zarabiać to tylko krótkoterminowo. "Obrót dziwko" ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mac napisał:

A wiesz, kto robił takie badania? ? Pewnie ci, którzy na leszczach zarabiają. Jak zarabiać to tylko krótkoterminowo. "Obrót dziwko" ?

To były bardzo stare badania, ale idea nie zmieniła się. Poczytaj klasyka Grahama on o tym pisał jak pamiętam.

 

1 minutę temu, Damian napisał:

Chyba nie wiesz co piszesz.

Podtrzymuję swoje zdanie, zastanów się nad tym dobrze a będziesz bogaty :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, mac said:

A wiesz, kto robił takie badania? ? Pewnie ci, którzy na leszczach zarabiają. Jak zarabiać to tylko krótkoterminowo. "Obrót dziwko" ?

Myślę, że 'to zależy'. Ważne żeby znaleźć coś co komuś odpowiada i na tym zarabiać. A czy to jest na krótko, długo czy średnio to tak naprawdę nie ma znaczenia ;)

 

@Gościuakurat w kwestii ETF raczej jest odwrotnie. idea stojąca za ETF jest taka, że gdy masz np pomysł by kupić spółki wydobywające ropę to kupujesz ETF na te spółki. ETF to fundusz zawierający akcje spółek z danego sektora/kraju itp o niskich kosztach. w efekcie masz udziały we wszystkich istotnych firmach. I jeśli pomysł inwestycyjny był dobry to zarabiasz.

 

Alternatywą do ETF jest samodzielne inwestowanie w spółki. Problem z tym taki, że przeciętnemu inwestorowi trudno jest dokonać sensownej analizy i kupić spółki które pójdą do góry tyle co rynek lub lepiej. Często ludzie kupują np. najtańsze spółki, które mają jakieś problemy. Druga sprawa to dzięki ETF masz dywersyfikację. Kupujesz cały rynek. Natomiast gdy kupisz dajmy na to 1-3 spółki z danego sektora to jest ryzyko że utopisz pieniądze w jakimś kiepskim przedsiębiorstwie. Trzecia sprawa jest taka, że gdy z kolei kupisz np. 10 spółek to prawdopodobnie poniesiesz spore koszta z tym związane. I do tego ciężko jest śledzić samodzielnie taką ilość spółek.

 

Reasumując ETF upraszcza życie. Oczywiście należy sprawdzić dany fundusz przed zakupem - jakie ma opłaty, jaką politykę, czy płaci dywidendy, jaki ma obecny skład portfela itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Gościu znam większość ważnej literatury giełdowej. Długoterminowa gra na GPW nie ma sensu. Masz o tym mnóstwo publikacji. W skali międzynarodowej owszem, ale tutaj potrzeba większego hajsu i wysokich umiejętności analitycznych + pełna znajomość analizy fundamentalnej, ewentualnie zlecanie opracowań branżowych komuś. Na polskiej giełdzie długoterminowe ruchy to samobójstwo. Spójrz na wykres PBG, dzisiaj warte 1 grosz, a kiedyś po 200 zeta latało i więcej :) Graj długoterminowo, życzę powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Gościu napisał:

Podtrzymuję swoje zdanie, zastanów się nad tym dobrze a będziesz bogaty 

Dzięki za radę ale nie skorzystam. Inwestuję poprzez ETFy od lat i dobrze na tym wychodzę.

Myślę, że pomyliłes ETFy z funduszami zarządzanymi aktywnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.10.2020 o 21:19, Endeg napisał:

Mam trochę PKP Cargo (najniższe C/WK) i zastanawiam się nad innymi spółkami, które będą wyciągać kraj z postcovidowego kryzysu.

Jestem też w trakcie lektury "Finansowej fortecy" Iwucia, który zaleca pakietowanie np. poprzez nabycie ETF-ów na określony rynek.

 

Ja się boje spółek przy państwie szczególnie w Polsce. Zarząd chodzi na pasku polityków, a nie akcjonariuszy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarobiłem trochę w tym roku na spekulacji na spólkach tak zwanych covidowych. Obecnie 100% gotówki. Kusiło ostatnio, żeby wejść w paliwa i banki po info o szczepionce no i jak się okazało to byłaby bardzo dobra decyzja, ale będę potrzebował kasy za niecałe 2 miesiące, więc nie chciałem ryzykować. Zapisałem się też na IPO Canal+, bo to wydawał mi się pewniaczek to chuje odwołali xD Wrócę na rynek w przyszłym roku. Ogólnie polecam inwestować w pewne spółki, które są już długo na GPW i mają dużą płynność. Oczywiście przed zakupem akcji najpierw trzeba ogarnąć analizę fundamentalną/techniczną, żeby wiedzieć w co się wchodzi. Nigdy w ciemno, bo to się źle kończy. A jak ktoś chce bawić się w kasyno to zostaje NewConnect. Szansa na szybki i duży zarobek, ale też i dużą stratę w przypadku trafienia na jakąś wydmuchę jak np. AQT w tym roku. 

 

 

Edytowane przez NoName
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra podam mój setup :)

 

W kolejności od tego czego mam najwięcej do najmniej:

  1. X Trade Broker (XTB) - biuro maklerskie, dalej śmiesznie niska cena akcji w porównaniu do osiągniętych zysków. Jeszcze kurs trzymany. Tą spółkę mam, ponieważ ona jest odporna na nagłe zerwanie giełdowe, ponieważ jak ono nastąpi to... XTB zarobi mnóstwo kasy i kurs w górę ;)
  2. PKN Orlen (PKN) - ku chwale PiS xD A tak całkiem serio to jak by rządziła platforma (anty)obywatelska to już Orlen by po 10 zł chodził, ponieważ oni by chcieli oddać swoim przełożonym z Niemiec. Jak w to nie wierzycie to porównajcie kurs Orlena do konkurencji (Exxon, Shell itd.) w trakcie światowej hossy w latach 2010, 2011 na paliwówkach. Jeszcze lekko na stracie jestem, ale w każdym razie długoterminowo na tym gram, a każda cena Orlena poniżej 60 zł to bardzo dobra promocja,
  3. Famur (FMF) - to firma produkująca dla górnictwa / przemysłu ciężkiego. Po prostu bardzo dobra sytuacja finansowa (kapitalizacja już mniejsza od kapitału zapasowego spółki!!!), jeden z najlepszych zarządów spółek giełdowych na GPW,
  4. Asseco Poland (ACP) - spółka informatyczna, ale jak na czasy Covida rewelacyjne wyniki finansowe z kwartału na kwartał, to jedna z najlepszych spółek dywidendowych na GPW, plus nastawiają się na drony w przyszłości,
  5. Powszechny Zakład Ubezpieczeń (PZU) - znowu ave PiS!, ale po prostu kupiłem za czapkę gruszek, jutro wyniki zamierzam potrzymać jak podejdzie pod 28 zł i puścić :)
  6. Krypto waluty na Binance, ale teraz większość w BNB (Moneta giełdy Binance). Po prostu czekam na lekkie ostudzenie ETH i w to wejdę plus zobaczę czy Bitcoin wyhamuje, bo już oscylatory mocno przegrzane.

No i tyle, główne powody wymienione, ale nie zapominajcie też o analizie technicznej - podstawy trzeba koniecznie znać!

 

I nie słuchajcie idiotów co mówią, że analiza techniczna nie działa*!!! Takie stwierdzenie jest równoznaczne z powiedzeniem by handlować bez patrzenia na wykres!

Nawet jak popatrzysz na wykres i stwierdzisz, że kurs idzie w górę lub dół to dokonałeś prostej analizy technicznej!

 

*pss, ale metody z naszego super prooo kursu za 3000 zł działają!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minutes ago, Lukas3k said:

No i tyle, główne powody wymienione, ale nie zapominajcie też o analizie technicznej - podstawy trzeba koniecznie znać!

 

I nie słuchajcie idiotów co mówią, że analiza techniczna nie działa*!!! Takie stwierdzenie jest równoznaczne z powiedzeniem by handlować bez patrzenia na wykres!

Nawet jak popatrzysz na wykres i stwierdzisz, że kurs idzie w górę lub dół to dokonałeś prostej analizy technicznej!

 

*pss, ale metody z naszego super prooo kursu za 3000 zł działają!

Podstawy trzeba znać, natomiast pracując  dla banku który inwestuje setki milionów $  w systemy HFT uważam, że nie da rady wygrać z komputerami na dłuższą metę analizując wykresy.

@mac Jakie Ci wychodzi ROI z zabawy w analizę techniczną na przestrzeni ostatni lat?.

 

Mi w sumie wyszło na przestrzeni ostatnich 8 lat  średnio około 30% rocznie mając jedynie etfy na spółki amerykańskie + parę spółek technologicznych z NASDAQa które znacząco podciągnęły wynik całego portfolio.

 

Edytowane przez somsiad
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, somsiad napisał:

Podstawy trzeba znać, natomiast pracując  dla banku który inwestuje setki milionów $  w systemy HFT uważam, że nie da rady wygrać z komputerami na dłuższą metę analizując wykresy.

70% ruchu na GPW już automaty robią, na NYSE pewnie jeszcze więcej.

 

W każdym razie automat też programowany przez człowieka i dalej odtwarza ludzkie ruchy, ale moim zdaniem powinien być prawny limit transakcji automatycznych na giełdzie.

Co do ETFów to nie zamierzam w to wchodzić, bardziej preferuję konkretne spółki, a niektóre ETFy (oparte na kontraktach) mogą jeszcze obciążyć dodatkowymi kosztami.

Po prostu surowce mają ograniczoną "żywotność" i gdy kontrakt terminowy wygasa, fundusz musi go rolować, co generuje dodatkowe koszty, a to wpływa na wynik inwestycji.

 

Prędzej już bym indeks mWIG 40 kupił, ponieważ po zwale z 2008 roku już zachowuje się całkiem przyjemnie i spółki nie zarządzanie przez funkcjonariuszy partyjnych tam dominują co jest ogromnym plusem.

 

Dorzucam wykres mWIG 40 :)

DAbhNVsK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.