Skocz do zawartości

Surogatka z Ukrainy


Druid

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd to ciśnienie na bombelki? Macie jakieś wybitnie wartościowe geny do przekazania, czy chcecie kolejnego niewolnika systemu wyprodukować? 

 

Posiadanie dziś dziecka, to cholerne wyzwanie. A nie zrobić, żeby potem móc na griliki do sobie podobnych tatuńciów jeździć, co to spłodzili "bo tak wypada", "myszka chciała", "mama chciała", "co ludzie powiedzą", itp. i brać zasiłki. 

 

Argumentacja, że bez dzieci naród wymrze jest na dzień dzisiejszy śmieszna. Patrząc obiektywnie, to ten naród prawie nic sobą obecnie nie reprezentuje. Byle się nachlać i byle na kiełbę było. 

  • Like 1
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, maroon said:

Skąd to ciśnienie na bombelki?

 

Pewnie stąd że życie samemu i dla siebie jest takie troche egoistyczne i bezcelowe. Poza tym dzieciaki to czysta radość. Widze u siostry. Nieźle się przy nich namachają, ale i radochy mają sporo. 

 

Jakby nie patrzeć powołanie dziecka na świat to skazanie go na cierpienie bo tym jest życie. Wygodnicki styl życia nie da spełnienia, i nie po to żyjemy żeby cały czas było przyjemnie. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maroon napisał:

Skąd to ciśnienie na bombelki?

Chęć mania*. Czyli egoistyczna potrzeba. Zwłaszcza jeśli się lubi i umie spędzać czas z dziećmi czy też ma się zacięcie dydaktyczne. 

 

* nie mówię o tłumaczeniu sobie:

- wpadki

- zgody pod wpływem manipulacji czy przymusu. 

 

Posiadanie dziecka inną drogą w zależności od widzimisię może zostać ukrócone. Zwłaszcza ,że obecnie nie jest oceniana twoja postawa jako rodzica.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, Trevor said:

 

Pewnie stąd że życie samemu i dla siebie jest takie troche egoistyczne i bezcelowe. Poza tym dzieciaki to czysta radość. 

Ach, szybko ta narracja się pojawiła. 

 

Samoluby nie chcom dzieciuf robić i na dej nie starczy. 

 

No i fajne takie życie dla kogoś. Dla myszki, dla bombelka, dla partii. Bajka. Panie uwielbiają taką odpowiedzialną postawę życiową. 👍

 

 

  • Like 2
  • Zdziwiony 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maroon napisał:

Ach, szybko ta narracja się pojawiła

Przecież większość forum to w gruncie rzeczy goście zdolni do założenia rodzin i ich jedyny problem to system przyklaskujący pasożytom. I to w pełni naturalne, że facet dąży do budowy i organizacji stada, czy to rodziny czy firmy; spora część męskiego życia to poczucie odpowiedzialności za innych (co widać tutaj, tysiące wątków społecznych). Grunt, żeby tą odpowiedzialnością objąć coś, co cię nie wyrucha - co obecnie, fakt, wydaje się mało możliwe

Ps. W naturze tzw. "alfa" to nikt inny jak przewodnik stada

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem ale brzmi trochę to tak: Nie spełniacie moich wymagań, dziewczyny się mną nie interesują, mieszkam na zadupiu, system nas oszukuje! Jak zaraz się to nie zmieni to biorę surogatkę, bo chce mieć dziecko. I będziecie mieli za swoje.

 

Kto poniesie konsekwencje? System, rządzący, lewaki? Głupie Julki? Nie, ich to nie interesuje. Konsekwencje patologi poniesie jak zawsze, niczemu nie winne, dziecko.

 

Ku pokrzepieniu serc dodam tylko, że jest dużo 'młodszych, inteligętnych' kobiet, które spełnią Twoje @Boromir wymagania. W tej grupie tych nieatrakcyjnych jest niestety więcej i są one w pewien statystyczny sposób pewniejsze do związku. Skoro celem jest posiadanie dzieci, a nie niepewna atrakcyjna partnerka od której oczekujesz głównie seksu, to z taką mniej atrakcyjną dziewczyną może się to całkiem fajnie udać. Przynajmniej będziesz pewny, że próbowałeś zamiast z góry skazywać dziecko na przegraną, daj temu synu/córce szanse.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maroon napisał:

Skąd to ciśnienie na bombelki? Macie jakieś wybitnie wartościowe geny do przekazania, czy chcecie kolejnego niewolnika systemu wyprodukować? 

 

No właśnie ja też tego nie rozumiem. Egoizm zwykły i tyle. Plus programowanie społeczne. Ja uważam, że dzieci powinni mieć tylko zdrowi, dorodni samcy (185+, dobrze zbudowani), inteligentni i z jakimś majątkiem, a nie ludzie zaczyanający wszystko od zera. Duża szansa, że ich dzieci będą miały jakieś problemy zdrowotne, ekonomiczne, rozwojowe itd. Da się wyjść na ludzi z takiej rodziny, ale jest dużo trudniej.

 

Cytat

Posiadanie dziś dziecka, to cholerne wyzwanie. A nie zrobić, żeby potem móc na griliki do sobie podobnych tatuńciów jeździć, co to spłodzili "bo tak wypada", "myszka chciała", "mama chciała", "co ludzie powiedzą", itp. i brać zasiłki. 

 

Dokładnie, mnie już nawet dzieciaci znajomi na te "grilliki" nie zapraszają. Ludzie, z którymi 10 lat temu miałem jeszcze wspólne tematy, dziś, strasznie zdziadzieli... Zero aktywności, zero radości życia. 

 

Cytat

Argumentacja, że bez dzieci naród wymrze jest na dzień dzisiejszy śmieszna. Patrząc obiektywnie, to ten naród prawie nic sobą obecnie nie reprezentuje. Byle się nachlać i byle na kiełbę było. 

 

Jak jadę czasem autobusem czy innym zbiorkomem, to miałbym ochotę, żeby tak się przerzedziło z 50%... Ludzi jest na ziemi za dużo. Planeta już nie wyrabia. Jaki jest sens płodzenia kolejnych przeciętnych jednostek...

 

Edytowane przez SamiecGamma
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BumTrarara napisał:

Może zamiast surogatki z UKR, adoptować sobie murzynka/azjate? Jak te wszystkie amerykańskie celebrytki.

https://www.ranker.com/list/celebrities-who-adopted-from-africa/celebrity-lists

 

Prędzej bym się wziął za adoptowanie krokodyla...

I i tak bym lepiej na tym wyszedł :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.11.2020 o 07:42, Imiennik napisał:

Ja bym chciał helikopter,

Na helikopter trzeba sobie zapracować, zdobyć pozwolenia, fajnie jeszcze, jakbyś zdał egzaminy, żebyś mógł latać. Mówimy tutaj o czymś innym niż posiadanie helikoptera.

W dniu 11.07.2021 o 10:42, BumTrarara napisał:

murzynka/azjate? Jak te wszystkie amerykańskie celebrytki.

To już jest cyrk, w swoim krajach , skąd ci celebryci pochodzą, jest masa dzieci w sierocińcach.

W dniu 11.07.2021 o 15:10, Pacman napisał:

I będziecie mieli za swoje.

Jest to jakieś rozwiązanie. Kobieta stawia warunki, a tutaj proszę, jest wyjście, gdzie kobieta przestanie stawiać absurdalne bardzo często wymagania, a będzie musiała się stosować. Bo taki gość, który ma to coś na koncie, jest zadbany, inteligentny nie pozwoli sobie wejść na głowę jakieś tam dziewczynie, która często nic nie ma poza tym, ze jest ładna. Mówimy tutaj o dziewczynach, które mają wymagania z kosmosu a nie tych normalnych.

W dniu 11.07.2021 o 15:10, Pacman napisał:

Nie spełniacie moich wymagań, dziewczyny się mną nie interesują, mieszkam na zadupiu, system nas oszukuje!

System oszukuje to prawda, nie spełniacie wymagań, bo macie wymagania z kosmosu, zwykły przeciętny chłopak, który zarabia poniżej średniej krajowej nie ma szans na mega atrakcyjną dziewczynę, a sam szuka atrakcyjnej i chcę mieć dzieci.

W dniu 11.07.2021 o 15:10, Pacman napisał:

Konsekwencje patologi poniesie jak zawsze, niczemu nie winne, dziecko.

Jak ojciec zadba o odpowiednie wychowanie dziecka, zapewni byt, przyszłość wówczas dziecko może na tym dobrze wyjść, niż żeby patola robiła dzieci.

W dniu 11.07.2021 o 16:49, SamiecGamma napisał:

Zero aktywności, zero radości życia. 

Chyba nie wszyscy ?

W dniu 11.07.2021 o 16:49, SamiecGamma napisał:

Dokładnie, mnie już nawet dzieciaci znajomi na te "grilliki" nie zapraszają.

Impreza , gdzie bawią się dzieci, a my będziemy wódę pić na jednej imprezie, trochę to słabe.

W dniu 11.07.2021 o 17:07, Lukas3k napisał:

Prędzej bym się wziął za adoptowanie krokodyla...

Albo jakiegoś innego zwierza :)

29 minut temu, Boromir napisał:

nic nie ma poza tym, ze jest ładna

Ze sobą reprezentuję, zapomniałem dodać

Edytowane przez Boromir
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Boromir napisał:

Na helikopter trzeba sobie zapracować, zdobyć pozwolenia, fajnie jeszcze, jakbyś zdał egzaminy, żebyś mógł latać. Mówimy tutaj o czymś innym niż posiadanie helikoptera.

Wątpię, na posiadanie dobrze wychowanego dziecka z dobrymi wzorcami też trzeba spełnić parę warunków i to nie tylko samemu :) Potrzebna do tego jest kobieta, nie rodzicielka tylko kobieta rodzinnie powiązana - surykatka odpada. WZORCE.

 

-Genetyka rodziców

-Relacje między rodzicami

-Kasa bo miłością nie zapłacisz za życie

-Znajomość psychologii w kwestii wychowywania dziecka i konsekwencji różnych wariacji 

-samozaparcie i świadomość trudów

- i dużo dużo innych, z racji na porę nie chce mi się wymyślać.

-a na koniec wisienka - dobór otoczenia 

 

Szczerze? Zgadzam się z @mac (jeśli dobrze pamiętam że to Ty pisałeś @macu), że na broń czy prawo jazdy trzeba zdać egzaminy. Na posiadanie dziecka już nie.

 

Uzyskanie uprawnień na helikopter wymaga znacznie mniej hajsu i umiejętności niż dobre wychowanie dziecka. Mierność tworzy mierność, dlatego nie warto rzucać pereł przed wieprze - większość do tego i tak nie dosięgnie. Taką chcemy przyszłość?

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Imiennik napisał:

Uzyskanie uprawnień na helikopter wymaga znacznie mniej hajsu i umiejętności niż dobre wychowanie dziecka.

Podstawowe szkolenie, które tobie nic nie daje 100 tyś złotych specjalistyczne kolejne 100 tyś złotych, plus uprawnienia, żeby latać w nocy kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych, helikopter kilka milinów złotych o kultowych typu Huey zapomnij.

 

4 minuty temu, Imiennik napisał:

-Genetyka rodziców

-Relacje między rodzicami

-Kasa bo miłością nie zapłacisz za życie

-Znajomość psychologii w kwestii wychowywania dziecka i konsekwencji różnych wariacji 

-samozaparcie i świadomość trudów

- i dużo dużo innych, z racji na porę nie chce mi się wymyślać.

-a na koniec wisienka - dobór otoczenia 

Z tego akurat zdaje sobie sprawę.

5 minut temu, Imiennik napisał:

że na broń czy prawo jazdy trzeba zdać egzaminy. Na posiadanie dziecka już nie.

Szkoda, powinno to dotyczyć patoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Boromir

Ale kto powiedział że musisz latać swoim? To już spory wykrok. Mówię o uprawnieniach, żebyś mógł cokolwiek dalej działać. Wsiadłbyś za stery helikoptera/samolotu bez żadnego przygotowania i przeleciał z punktu A do B? Bo tak teraz większość się rozmnaża.

 

Chodzi o wiedzę jak daną maszynę poprowadzić. Wznosisz prądy powietrzne ponad wpływ środowiska na człowieka? O wiele łatwiej pilotować maszynę niż dobrze ukształtować samodzielną istotę.

 

 

To tylko głupia metafora na szybko. Równie dobrze mogłem powiedzieć o lekarzu dobierającym leki na podstawie treści ulotek.

 

 

UPDATE:

 

Społeczność to w większości patola, jak nie zachowawcza to intelektualno- świadomościowa, na poziomie robaka, mrówki robotnicy.

Edytowane przez Imiennik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.07.2021 o 11:50, maroon napisał:

Skąd to ciśnienie na bombelki? Macie jakieś wybitnie wartościowe geny do przekazania, czy chcecie kolejnego niewolnika systemu wyprodukować? 

 

Posiadanie dziś dziecka, to cholerne wyzwanie. A nie zrobić, żeby potem móc na griliki do sobie podobnych tatuńciów jeździć, co to spłodzili "bo tak wypada", "myszka chciała", "mama chciała", "co ludzie powiedzą", itp. i brać zasiłki. 

 

Argumentacja, że bez dzieci naród wymrze jest na dzień dzisiejszy śmieszna. Patrząc obiektywnie, to ten naród prawie nic sobą obecnie nie reprezentuje. Byle się nachlać i byle na kiełbę było. 

Tak, nie mamy kultury żadnej, jesteśmy bezwartościowi. Najlepiej zostawmy tą ziemię dla czarnych królów, aby zapłodnili nasze witaminki, bo jesteśmy tacy żałośni. Już nie mówiąc o tym, że te grille napędzają efekt cieplarniany! na co komu dzieci? TFU! 

merch-1.jpg

A mówiąc szczerze - nie, nie jest smieszna. Dosłownie wymieramy i mamy ostatni moment (następne 10 lat) by jako naród/kraj coś z tym zrobić, bo potem już podzielimy los Niemiec, które na razie jakoś ciągną, ale brakuje im cholernie rąk do pracy i łapią się ostatnich desek ratunku, które są oblepione spermą, czyli sprowadzają z trzeciego świata mężczyzn. Idealne rozwiązanie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

nie, nie jest smieszna. Dosłownie wymieramy i mamy ostatni moment (następne 10 lat) by jako naród/kraj coś z tym zrobić, bo potem już podzielimy los Niemiec,

Prawda. Tylko do tego trzeba zmiany elit politycznych, zmiany mentalności społeczeństwa, ale jak patrzę na Polaków, będzie jak zwykle, mądry Polak po szkodzie, nie przed szkodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Strusprawa1 napisał:

brakuje im cholernie rąk do pracy i łapią się ostatnich desek ratunku, które są oblepione spermą, czyli sprowadzają z trzeciego świata mężczyzn.

Sprowadzają ich do pracy i dlatego dają im zasiłki.

 

Nic nie zrobisz z demografią jak nie zmienisz warunków hodowlanych. Musielibyśmy się cofnąć z "postępem" o jakies 100 lat. Na nic tu nawoływania. Powodzenia w naprawianiu demografii obecnie. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.