Skocz do zawartości

Zastanawianie się nad rozstaniem


Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Red exPUA napisał:

Jak Ty o swojej kobiecie mówisz per. tarmoszenie wymion. Ktoś ci poświęcił kilka lat swojego życia. Zachowaj klasę. Jak Ci nie pasuje to k... odejdź, a nie na forum szukasz aprobaty swojej frajerskiej postawy. Masz 30 lat. Nie chcesz z nią być to odejdź, ale do tego trzeba mieć jaja, których Ty nie masz.

 

Narra
 

No ja też jej poświęciłem kilka lat życia i też troche kasy więc nie widzę problemu.  Myślę że trzeba traktować kobiety z wzajemnością a nie robić z nich księżniczek... tyle panie psycholog.

Narrrrra

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Adrianoob napisał:

No ja też jej poświęciłem kilka lat życia i też troche kasy więc nie widzę problemu.  Myślę że trzeba traktować kobiety z wzajemnością a nie robić z nich księżniczek... tyle panie psycholog.

Narrrrra

 

Ona Cię porwała? Może Cię zmusiła? Przecież to to Ty nie możesz odejść od niej. 30letni, wolny koń, bez ślubu i dzieci, nie ma jaj odejść hahahahahaha no spoko. Ty myślisz, że ja się z Ciebie śmieję? JA Ci współczuję, że tak nisko upadłeś.
Naarrrrrrraaaa (teraz ty zrób więcej "r" będziemy się tak bawić)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Adrianoob napisał:

Chciałbym nowej podniety nie rozumiecie mnie?

Rozumiemy, każdy przez to przechodził.

Jakbyś ruchnął inną, to ta obecna znowu na jakiś czas będzie cię kręcić, tak to działa. Efekt   Coolidge’a, poczytaj sobie.

Jak pójdziesz do innej, to po czasie będziesz w tym samym miejscu co teraz. po czym stwierdzisz, że nie warto było. To błędne koło.

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Red exPUA napisał:

Ona Cię porwała? Może Cię zmusiła? Przecież to to Ty nie możesz odejść od niej. 30letni, wolny koń, bez ślubu i dzieci, nie ma jaj odejść hahahahahaha no spoko. Ty myślisz, że ja się z Ciebie śmieję? JA Ci współczuję, że tak nisko upadłeś.
Naarrrrrrraaaa (teraz ty zrób więcej "r" będziemy się tak bawić)

Dlaczego nisko upadłem panie psycholog?

Przecież nie mam zobowiązań, wiec dlaczego nisko? Oświeć mnie pan pua

5 minut temu, Leniwiec napisał:

Rozumiemy, każdy przez to przechodził.

Jakbyś ruchnął inną, to ta obecna znowu na jakiś czas będzie cię kręcić, tak to działa. Efekt   Coolidge’a, poczytaj sobie.

Jak pójdziesz do innej, to po czasie będziesz w tym samym miejscu co teraz. po czym stwierdzisz, że nie warto było. To błędne koło.

 

Racja, też myślę że to błędne koło i zastanawiam się czy nie zostać singlem z wyboru :) mocno to rozważam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Adrianoob napisał:

Dlaczego nisko upadłem panie psycholog?

Przecież nie mam zobowiązań, wiec dlaczego nisko? Oświeć mnie pan pua

Słuchaj.. po pierwsze tam w nicku jest exPUA to takie z ameryki, że wiesz "ex", że niby "były" zapamiętaj to słowo bo tak będziesz mówił o swojej pannie.
Nie będę Ci tłumaczył czegoś co dla człowieka tak niehonorowego jest po prostu czystą abstrakcją. To jakbym chciał wytłumaczyć kobiecie co to znaczy mieć erekcję. No nie da się. Można próbować ale to jak świnie wystawić do wyścigu z hartem.

Edytowane przez Red exPUA
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Red exPUA napisał:

Słuchaj.. po pierwsze tam w nicku jest exPUA to takie z ameryki, że wiesz "ex", że niby "były" zapamiętaj to słowo bo tak będziesz mówiło swojej pannie.
Nie będę Ci tłumaczył czegoś co dla człowieka tak niehonorowego jest po prostu czystą abstrakcją. To jakbym chciał wytłumaczyć kobiecie co to znaczy mieć erekcję. No nie da się. Można próbować ale to jak świnie wystawić do wyścigu z hartem.

Dziwny jakiś jesteś,  taki strasznie zaczepny i lubisz chyba się kłócić z innymi. Nie chcę mieć z takimi ludźmi kontaktu. Nic już lepiej nie tłumacz i nie pisz panie fachowiec.... 

2 minuty temu, Leniwiec napisał:

No to paaaaanie, witam w klubie. Też jestem w 3 letnim związku, jest dobrze, laska fajna, no ale.

O kurde, czyli razem zostaniemy singlami a paniami niech się zajmą jacyś fachowcy od pua czy jacyś tacy inni rycerze. 

 

Powiem szczerze już nawet ten lód nie jest taki jak kiedyś, już  jest oklepany, znany, nie ma takiego wow. A i jakoś tematów do rozmów jakoś mniej niż 2 lata temu... nic szczególnego to kobiety.

 

Może super modelki są lepsze ale nie stać mnie na nie więc się nie dowiem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Adrianoob napisał:

jedynie lubie dziewczyny do 25 roku życia i tyle, najlepiej blond i xs , ewentualnie s

no to masz problem jak lubisz jedynie dziewczyny do 25 roku życia zwłaszcza jak będziesz sam podbijał po 50 tkę. Ale pocieszę Cię z czasem to się zmienia. Podobają się też starsze - często z wzajemnoscią.
Masz też problem bo najprawdopodobniej nie zdążyłeś się ze swoją kobietą zaprzyjaźnić. 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E no myślę że w wieku 50 lat nie będę się już mam nadzieję ogladał za dziewczynami.

 

A to da się przyjaźnić z kobietą? Ja nie wierzę w to, przyjaźnić się można z chłopem a nie babą która jest nie słowna, kłamie, kręci , dziś tak, zmienia zdanie co godzinę itp.

Takie jest moje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Adrianoob napisał:

E no myślę że w wieku 50 lat nie będę się już mam nadzieję ogladał za dziewczynami.

 

A to da się przyjaźnić z kobietą? Ja nie wierzę w to, przyjaźnić się można z chłopem a nie babą która jest nie słowna, kłamie, kręci , dziś tak, zmienia zdanie co godzinę itp.

Takie jest moje zdanie.

Da się zaprzyjaźnić jeśli poza pracą robisz coś sensownego. Często w tym "drugim świecie"/po pracy jest dużo kobiet. Często po latach łapiesz się na tym że to co najlepsze jest blisko Ciebie i że właściwie często tak było.
Nie wiem czy będziesz się oglądał czy nie. Nie wiem tez jaki masz obraz blisko 50 latka piszącego te słowa ale możliwe, że to Ty - taki już bardzo niedługo. Mnie się kobiety podobają chociaż nie tylko z racji wieku traktuję je z pobłażaniem - jak dzieci.
Powracając do Ciebie. Jeśli z dziewczyną nie łączy Cie nic poza seksem -zakończ to. Nie trać jej i swojego czasu. Problem jest taki że jeśli to mężczyźni  kończą to dziewczyny wracają jak bumerangi i to tez dlatego że nie wiedzą co jest grane albo zwyczajnie nie mają jeszcze innego na oku. Jednak jesli Twoja jest atrakcyjna, zawsze ma absztyfikantów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Adrianoob napisał:

Powiem szczerze już nawet ten lód nie jest taki jak kiedyś, już  jest oklepany, znany, nie ma takiego wow.

No niestety, to już nie to samo. tylko u nowej znowu będzie ogień. 

37 minut temu, Adrianoob napisał:

A i jakoś tematów do rozmów jakoś mniej niż 2 lata temu... nic szczególnego to kobiety.

 

Mam to samo ? Lepiej iść z facetem na piwo. Tematy do rozmów się nie kończą.

 

38 minut temu, Adrianoob napisał:

Może super modelki są lepsze

Myślisz, że taka super laska się nie znudzi ? Taaa jasne.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Personal Best napisał:

Da się zaprzyjaźnić jeśli poza pracą robisz coś sensownego. Często w tym "drugim świecie"/po pracy jest dużo kobiet. Często po latach łapiesz się na tym że to co najlepsze jest blisko Ciebie i że właściwie często tak było.
Nie wiem czy będziesz się oglądał czy nie. Nie wiem tez jaki masz obraz blisko 50 latka piszącego te słowa ale możliwe, że to Ty - taki już bardzo niedługo. Mnie się kobiety podobają chociaż nie tylko z racji wieku traktuję je z pobłażaniem - jak dzieci.
Powracając do Ciebie. Jeśli z dziewczyną nie łączy Cie nic poza seksem -zakończ to. Nie trać jej i swojego czasu. Problem jest taki że jeśli to mężczyźni  kończą to dziewczyny wracają jak bumerangi i to tez dlatego że nie wiedzą co jest grane albo zwyczajnie nie mają jeszcze innego na oku. Jednak jesli Twoja jest atrakcyjna, zawsze ma absztyfikantów.

Właśnie myślę że jeśli to zakończę to ona będzie się mścić na mnie i mnie oczerniać wśród wszystkich znajomych i rodziny. Myślę że tak by zrobiła bo takie są dziewczyny okrutne suki gdy jest nie po ich myśli,  taka prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

A to da się przyjaźnić z kobietą?

Da się. Ale tylko jako element relacji głębszej. Póki mamy potrzeby, seks zawsze skomplikuje sprawę. 

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Ja nie wierzę w to, przyjaźnić się można z chłopem a nie babą która jest nie słowna, kłamie, kręci , dziś tak, zmienia zdanie co godzinę itp.

Z chłopem, który nie jest słowny i kręci tez nie nawiążesz przyjaźni. Te cechy nie są przypisane do jednej płci. 

 

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Właśnie myślę że jeśli to zakończę to ona będzie się mścić na mnie i mnie oczerniać wśród wszystkich znajomych i rodziny.

Zostań z nią i się zestarzej, bo się będziesz bał reakcji. Zamierzasz czekać, aż załapie o co chodzi, sama się zniechęci i doprawi ci rogi? Powinna się domyślić? 

52 minuty temu, Leniwiec napisał:

No niestety, to już nie to samo. tylko u nowej znowu będzie ogień. 

Do czasu. Potem znów nuda. 

52 minuty temu, Leniwiec napisał:

Myślisz, że taka super laska się nie znudzi ? Taaa jasne.

Zgadzam się. Potem będzie o "miętoszeniu wymion" tyle, że modelkowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, JAL napisał:

Da się. Ale tylko jako element relacji głębszej. Póki mamy potrzeby, seks zawsze skomplikuje sprawę. 

Z chłopem, który nie jest słowny i kręci tez nie nawiążesz przyjaźni. Te cechy nie są przypisane do jednej płci. 

 

Zostań z nią i się zestarzej, bo się będziesz bał reakcji. Zamierzasz czekać, aż załapie o co chodzi, sama się zniechęci i doprawi ci rogi? Powinna się domyślić? 

Do czasu. Potem znów nuda. 

Zgadzam się. Potem będzie o "miętoszeniu wymion" tyle, że modelkowych. 

Macie racje, całe życie to nuda i powtarzalność w zasadzie. No chyba że się jest podróżnikiem i zwiedza 200setny kraj, tylko że na to trzeba albo wygrać na loterii albo mieć sponsora :)

 

Ciężko jest lekko żyć i się nie nudzić  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Macie racje, całe życie to nuda i powtarzalność w zasadzie. No chyba że się jest podróżnikiem i zwiedza 200setny kraj, tylko że na to trzeba albo wygrać na loterii albo mieć sponsora :)

Poczytaj książki podróżnicze ludzi, którzy robią to zawodowo. Czasem przyznają, że oni też się nudzą tymi samymi rzeczami. Można by polemizować, czy podróżnicy nie nudzą się właśnie najszybciej - stąd potrzeba zmiany lokacji, kultury itp. 

 

Godzinę temu, Adrianoob napisał:

Ciężko jest lekko żyć i się nie nudzić  :)

Za dobrze ci jest. Człowiek rozkwita w obliczu odpowiedzialności. Zrób jak zalecałem - zbanuj sobie seks (albo wkurz obecną xD). Zobaczysz jak zaczniesz wariować. 

 

Nuda. Problemy pierwszego świata. Jest to dla mnie trochę zabawne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Adrianoob napisał:

Ciężko jest lekko żyć i się nie nudzić

Niestety im starszy będziesz, tym mniej rzeczy nie będzie Cię nudzić. Z czasem człowiek dostrzega jakie to wszystko puste i nijakie.

 

  

10 godzin temu, Adrianoob napisał:

 

A to da się przyjaźnić z kobietą?

Da się, ja mam od lat jedną koleżankę/przyjaciółkę. Znam ją od czasu podstawówki, potem kontakt się urwał na jakieś 10 lat. Tak się złożyło, że teraz mieszkamy przez płot w innym mieście. Można się przyjaźnić, ale nie może być podtekstu seksualnego. Ona mnie nie kręci, ale fajnie się z nią rozmawia, zawsze można na nią liczyć, dotrzymuje słowa, jest pomocna. Z resztą to działa u nas w dwie strony. 

Edytowane przez Leniwiec
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.