Skocz do zawartości

Dziewczyna dziwnie się zachowuje, pomocy!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Bracia, chciałbym się was poradzić w pewnej sytuacji, bo przyznam, że mam mentlik. Otóż miesiąc temu byłem na imprezie, gdzie poderwała mnie fajna dziewczyna, pobawiliśmy się, wymieniliśmy numerami. Jeszcze pod koniec imprezy zaprosiła mnie na grilla na swoją działkę na drugi dzień, pojechałem popiliśmy, całowaliśmy się, poznałem paru jej znajomych w tym uwaga jej exa, który też tam był. Piszę o exie, bo to ważne. Następnie wyjechała na 3 tygodnie do pracy, ale dzwoniła do mnie codziennie. Teksty typu chcę Cię przytulić, zobaczyć, dać buziaka itd. także była responsywna.

 

Po powrocie się spotkaliśmy jeszcze 3 razy, na spotkaniach łapała mnie za rękę, kleiła się sama, zachowywała się jakbyśmy byli parą, oczywiście ja trzymałem dystans, totalna kontrola, żadnych emocji z mojej strony, co sprawiło, że po każdym spotkaniu mówiła, że czuje, że już się nie spotkamy. Jednak do czego zmierzam, gdy wróciła po 3 tygodniach, to pierwsze co zrobiła to spotkała się z byłym i zrobiła sobie z nim zdjęcie, ok olałem to, ale dziś już nie wiem co myśleć. Otóż gdy rozmawiałem z nią w Piątek, powiedziała mi, że jedzie do jakiegoś ośrodka do Wrocławia na weekend, ale ze strachu przed wirusem, nie wie czy nie lepiej jakby została w domu, powiedziałem, że jak wolisz, a ona, że czy gdyby została to bym przyjechał? Więc mówię spoko.

 

W sobotę napisała mi, że jednak zdecydowała i jedzie i jeśli będę miał czas i chęć, to czy się spotkamy w Niedzielę? No dobra ok. Oczywiście nie mówiła mi nic co tam czy z kim zamierza robić, w sumie spowiadać mi się w teorii nie musi, bo nie jesteśmy parą. Ale dzisiaj dodała 4 zdjęcia z byłym na fejsa, gdzieś w górach na spacerze i co najlepsze, zaraz po dodaniu zadzwoniła do mnie z zapytaniem, czy ma jutro wracać, czy się widzimy? Nie pokazałem po sobie irytacji, zapytałem jak tam spędziła dzień, a ona, że była na spacerze w górach ( sama nic nie wspomniała, że z byłym) więc pytam dalej, ale to z jakąś ekipą czy sama? A ona, że we dwoje ( bardzo zdenerwowanym głosem ), a ja do niej na luzie, to dobrze, że poszłaś z koleżanką po co samej, a ona, że z kolegą. To ja na to, masz tylu kolegów, że nie kojarzę, to powiedziała, że ten Andrzej z grilla co poznałeś, a ja na to, hmm czy to nie czasem twój ex? a ona mega cichym głosem, tak on, powiedziałem aha rozumiem, a myślałem, że on nie mieszka we Wrocławiu, to powiedziała, że mieszka w tym ośrodku.

 

Teraz Bracia wyjaśnijcie mi co tutaj jest granę, oczywiście coś tam wspominała, że była z nim, ale zerwała i się tylko przyjaźni, ale która laska gdy poznaje nowego faceta, wrzuca na fejsa foty z exem, doskonale wiedząc, że to zobaczy a potem dzwoni się umówić i jakby nic się nie stało? Ok nie jesteśmy parą, ale to jest trochę chore moim zdaniem. Jeszcze wychodzi kłamstwo, bo się okazuje, że zamiast spotkać się ze mną, wolała podzielić dni i 1 dzień z exem a drugi ze mną? Ale nie zrobiła tego nawet po cichu, tylko się afiszuje. To trochę tak jakbyście bzykneli laską na oczach obecnej a potem dzwonili do niej się umówić haha. Jeszcze dodała tekst, że spacerując się zmęczyli i musieli odpocząć. Teraz pytanie w co ona ze mną gra? Czy to jakieś shit testy? Czy żarty? Jak ja mam się teraz zachować, spotkać się i powiedzieć co myślę? Ale pokaże tym, że mnie to ruszyło, czy udawać luzaka i olać temat, bo i tak oficjalnie nie jesteśmy jeszcze parą? Jak pokażę nerwy to będzie się tłumaczyć, jak to babka, a jak pokaże olanie to uzna, że robi dobrze? Jeśli się nie spotkam i zacznę milczeć, to też zobaczy, że mnie to ruszyło, a jak się spotkam to będę cały w nerwach coś czuję. Jak to rozegrać, pozdro

Edytowane przez Kilerek7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kilerek7

Dziewczyna nie wie co czuje ;) 

 

Daruj sobie tę znajomość, nie zaczyna się dobrze. Pewnie Ci tu napiszą żebyś korzystał i bzyknął, ale coś tak czuję że więcej z tego szkody niż pożytku.

Poszukaj sobie takiej, która nie myśli o swoim ex.

Ps. I uważaj na siebie, strasznie się emocjonujesz.

  • Like 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chora sytuacja, to po jakiego grzyba wydzwania, chce się spotykać ze mną, a sobie wrzuca zdjęcia z byłym? Jedno przeczy drugiemu. Chciałbym to wyjaśnić z ciekawości co o na powie, ale nie wiem czy lepiej wywalić kawę na ławę bez nerwów, czy olać to pokazać olewkę? Widzieliśmy się krótko, więc do mnie raczej nic jeszcze nie czuje nic po za zauroczeniem.

Edytowane przez Kilerek7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Reflux napisał:

A czego ty chcesz? Bo wiesz to determinuje twoje dalsze działania.
Szukasz dziewczyny do relacji? Szukasz przygodnego seksu? Chcesz być jej koleżanką z penisem? 
Zastanów się nad tym najpierw.

Chciałbym z nią spróbować, bo  na randkach i jak się widzieliśmy okazuje zainteresowanie, sama mnie goni i wydzwania. Po prostu tymi zdjęciami mnie zszokowała a potem zadzwoniła o spotkanie jutro. Gdybym się spotkał to jak mam się zachować? Nie poruszać tematu? Czy na spokojnie wyjaśnić jej co mi się nie podoba i tyle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kilerek7

Mi to definitywnie wygląda na to, co wyżej bracia opisali. Laske ciągnie do byłego, Ty jesteś opcją zastępczą. To co jej sie kotłuje we łbie wie tylko ona. Możliwe, że liczy na jakiś krok od byłego, możliwe, że chce odreagować na dwóch bolcach na raz, możliwe, że jej sie coś popierdoliło w głowie, możliwe. Generalnie z tego co tutaj piszesz, wydaje mi się, że nie jesteś w stanie poprowadzić tej relacji do stanu "Wyruchać i zapoomnieć" bo narodziły by się w Tobie uczucia - tego jestem pewny na 100%. Pomyśl sobie jakie mogą być konsekwencje Twojego głębszego wchodzenia w tą relacje.

 

Gdybym był w Twojej sytuacji, dałbym sobie spokój, urwał z nią kontakt, a jak będzie pierdolić farmazony, to odbił piłkę, żeby zajeła się Andrzejem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Lubi z wieloma na raz się spotykać
2. Jesteś orbiterem a ex korzysta
3. Ty możesz korzystać a ex jest orbiterem
4. Obaj jesteście orbiterami i czasoumilaczami

Któraś z opcji.

Ja osobiście odradziłbym Ci wchodzić z nią w relacje, nawet przelecenie i zostawienie może mieć różne konsekwencje. Na pierwszy rzut oka widać, że jest coś nie halo.

Ile masz lat kolego?

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sleepwalking napisał:

@Kilerek7

Mi to definitywnie wygląda na to, co wyżej bracia opisali. Laske ciągnie do byłego, Ty jesteś opcją zastępczą. To co jej sie kotłuje we łbie wie tylko ona. Możliwe, że liczy na jakiś krok od byłego, możliwe, że chce odreagować na dwóch bolcach na raz, możliwe, że jej sie coś popierdoliło w głowie, możliwe. Generalnie z tego co tutaj piszesz, wydaje mi się, że nie jesteś w stanie poprowadzić tej relacji do stanu "Wyruchać i zapoomnieć" bo narodziły by się w Tobie uczucia - tego jestem pewny na 100%. Pomyśl sobie jakie mogą być konsekwencje Twojego głębszego wchodzenia w tą relacje.

 

Gdybym był w Twojej sytuacji, dałbym sobie spokój, urwał z nią kontakt, a jak będzie pierdolić farmazony, to odbił piłkę, żeby zajeła się Andrzejem.

 

Pozdrawiam

Trochę tak to wygląda. Jest niby taka zasada, że do momentu aż laska sama będzie chciała związku, to wtedy trzeba jej powiedzieć czy ma kontakt z byłym, jeśli powie, że tak to jeśli nie zerwie to zostajemy w tym samym położeniu, ale nie wiem czy chce mi się w to grać na dłużej. Nie wiem czy dobrym rozwiązaniem jest pokazanie lasce, że mnie to wkurzyło i olanie, bo pokazuje się wtedy niskie poczucie wartości, nie wiem czy nie lepiej było by powiedzieć to wszystko z uśmiechem i klasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna robi co chce. Na Twoim miejscu gościu jeśli szukasz związku. To podziękowałbym jej za współpracę. Bo jeśli dziewczyna utrzymuje kontakt z ex i jeździ z nim we dwoje na wycieczki to nic dobrego. Jesteś tylko czasoumilaczem. Przelizala się z Tobą. A z ex się ruchała potem xd ręce opadają. 

 

Za chwilę usłyszysz, że ona jednak nie wie co czuje i wraca do ex. 

Edytowane przez Montella26
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kilerek7 napisał:

Chciałbym z nią spróbować, bo  na randkach i jak się widzieliśmy okazuje zainteresowanie,


Acha, to stary tracisz moim zdaniem czas. Dziewczyna jak widać nie wyleczyła się jeszcze z byłego i tyle, pakując się w to robisz sobie krzywdę.

 

4 minuty temu, Kilerek7 napisał:

Gdybym się spotkał to jak mam się zachować?


No a jak myślisz, czy jest coś w tej całej sytuacji co ci się nie podoba? ?


Moim zdaniem na chwilę obecną dziewczyna zafiksowana na byłym i tyle, w tej chwili nic z tego nie będzie, lepiej zrobisz jak zajmiesz się następną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Reflux napisał:


Acha, to stary tracisz moim zdaniem czas. Dziewczyna jak widać nie wyleczyła się jeszcze z byłego i tyle, pakując się w to robisz sobie krzywdę.

 


No a jak myślisz, czy jest coś w tej całej sytuacji co ci się nie podoba? ?


Moim zdaniem na chwilę obecną dziewczyna zafiksowana na byłym i tyle, w tej chwili nic z tego nie będzie, lepiej zrobisz jak zajmiesz się następną.

 

No właśnie z tym zafiksowaniem to jest o tyle dziwne, że ona wydzwania, pisze, proponuje spotkania, jak się widzieliśmy klei się jak pojebana. Muszę wyłożyć chyba kawa na ławę, bo nie ma co się pierdolić, po później będzie jeszcze gorzej tak myślę, tylko babskie tłumaczenia są śmieszne. Powie, że my tylko się spotykamy i jeszcze nie jesteśmy parą i może robić co chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kilerek7 O poczuciu swojej własnej wartości musisz wiedzieć tylko TY. Nikt więcej. To Ty znasz swoją wartość, to Ty ustalasz zasady w swoim życiu, i to Ty sie nimi kierujesz. To co pomyślą inni, czy co pomyśli ona powinieneś mieć w dupie. Krótko i na temat. Jeżeli nie pasuje Ci to, że wstawia sobie fotki z byłym na fejsa, kiedy spotyka się z Tobą, to jej to mówisz i dziękujesz za relacje, bo nie bawisz się w takie bajki. Uwierz chłopie w to co piszę Ci ja i inni bracia, bo jak w to wejdziesz, jakimś cudem sie uda, to za rok będziemy Cię tu znowu ratować.

 

Sam coś o tym wiem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyli długo i szczęśliwie.

Koniec.

Napisy końcowe.

 

Zapowiedź.

Co z następnymi orbiterami którzy dokleją się w przyszłości? 

Czy karuzela rozkręci się do gangbangu?

I kto zostanie za kilka lat jej beta-kukoldem, o tych i o innych zaburzeniach dowiecie się w następnym odcinku...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaku, sprawa wydaje się prosta. Typowa, rzekłbym. 

 

Prawdopodobnie sprawa z ex jest niewyjaśniona i nie jest zamknięta. Wiesz na 100% jaka była przyczyna rozstania i kto odszedł? 

Moje drugie pytanie: mieliście kilka spotkań i co się działo? Bzyknąłeś ją czy czekasz na to, że sama Cię o to poprosi? 

 

Na moje oko wygląda na to, że przegapiłeś moment kiedy panna była otwarta na coś innego, pomimo tego że ciągle czuje miętę do byłego. Puknąłbyś ją, potem prawdopodobnie i tak nic by z tego nie wyszło (chyba, że okazałbyś się lepszy i bardziej ogarnięty niż były, do tego wygląd, energia etc.  - choć z nim jest zupełnie inna bliskość emocjonalna). 

 

Pamiętaj, bywa tak, że u panny sytuacja jest niepewna, ona nie wie co robić po rozstaniu, czy były wróci, ty się nawinąłeś, miałeś wykorzystać ten moment i ją puknąć. Bardzo często wtedy jest dobra okazja, gdy laska ma nawet fazę, że zrobi byłemu na złość, próbuje czegoś innego, sama nie wie czego chce itd. Potem często wraca do poprzedniego związku. Musisz to wyczuć i wykorzystać swoje 5 minut. Teraz może być już po ptokach, koleś ją rżnął na wyjeździe, Ty znając życie modlisz się do niej zamiast ją ruchać, więc powiedz mi Bracie: jakim cudem miałaby wybrać Ciebie? 

Edytowane przez Bullitt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tutaj widzimy piękny przykład skąd bierze się zdegenerowanie dzisiejszych kobiet.

 

Jesteś na jednej imprezie z exem laski z którą się całujesz a jakiś czas później z nią rozmawiasz i dajesz się wrabiać w gierki.

Mało tego ona wali się z ex w najlepsze a ty się z nią spotykasz.

 

Kto w tej sytuacji traci szacunek do samego siebie?

Kto w tej sytuacji nauczy się braku szacunku do płci przeciwnej?

 

Edytowane przez Furby
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa jest bardzo schematyczna. Jest duże zaangażowanie u dziewczyny, ostra jazda i nagle zimny prysznic. Ktoś wykorzystany, kompletnie nie wie o co biega, co się mogło stać. A tu nic nie zależało od niego, ot znalazł się w złym miejscu w złym czasie.

Po co byłeś potrzebny tej dziewczyna? Jak już pisano powyżej.

- dla wzbudzenia zazdrości w byłym, na tym grillu zrobiła mu teatrzyk

- dla podbudowania sobie poczucia własnej wartości i pokazania byłemu, że ona to w każdej chwil i znajdzie sobie kogoś, bo jest atrakcyjna i ma branie

- w razie problemów ma kogoś w szufladzie, do kogo może wyskoczyć, gdy były będzie grymasił i pokazywał foszki   

  • Like 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.