Skocz do zawartości

Nigdy mu nie dorównasz. Życiowe osiągnięcia Prezydenta Bożego


cst9191

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym człowiekiem nikt nie może się porównywać. Jest geniuszem, odziedziczył bez wątpienia najlepsze cechy Marszałka.

 

Oto lista osiągnięć Pana Krzysztofa Kononowicza-Piłsudskiego:

 

Jako że w 1993 lub 1994 przeszedł na zasłużoną emeryturę, najpierw osiągnięcia zawodowe, których dokonał do 30. roku swojego życia:

 

 

-był kierowcą autobusu;

-był mechanikiem samochodowym;

-był kominiarzem;

-był palaczem (w szpitalu zdaje się);

-był organistą (z zawodu jak sam stwierdził);

-był rzeźnikiem;

-był rolnikiem;

-był monterem rtv/agd (naprawy);

-był szewcem;

 

Pozostałe:

 

-Używał seksu gdy miał 9 lat;

-Załatwiał w Warszawie sprawy ojca, gdy miał 13 lat i to wtedy poznał Lecha Kaczyńskiego (1976);

-Był doradcą Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, nocował często w Pałacu Prezydenckim;

-Ma numer telefonu do Łukaszenki,

-Ma znajomości w białoruskiej mafii;

-Dowiedział się że jest prawnukiem Piłsudskiego;

-Jego ojciec był generałem WP z nadania Kwaśniewskiego, ale walczył w Powstaniu Warszawskim;

-Był przewodniczącym białostockiej solidarności - mając 17 lat!

-Był mistrzem świata w warcabach;

-Dali mu broń i kamizelkę 'pancerną', by chronił papieża - otrzymał je od samego kardynała Polski. Jechał papamobilem, a później pił z papieżem wino;

-Organizował wyprawę na K2;

-Służbę wojskową zakończył na stopniu starszego sierżanta sztabowego;

-Umie prowadzić czołg;

-Miał sny erotyczne o swojej mamie;

 

 

Mimo tak wielu osiągnięć, Prezydent Boży nie osiada na laurach, w przyszłości zamierza:

 

-wybudować boisko piłkarskie na Szkolnej i założyć klub;

-pojechać do Afryki w roli misjonarza;

-kandydować na prezydenta Polski - zamierza wprowadzić rządy twardej ręki;

-pracować jako przewodnik po Białymstoku;

 

 

I co? Zamurowało Was? Człowiek sukcesu, którego warto naśladować.

 

 

  • Like 2
  • Haha 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, cst9191 napisał:

Z tym człowiekiem nikt nie może się porównywać. Jest geniuszem, odziedziczył bez wątpienia najlepsze cechy Marszałka.

 

Nie zapominajmy o innych znamienitych przodkach z dalszej przeszłości, jak np.

 

Konon (strateg) (gr. Κόνων, Kónōn) (ur. przed 444 p.n.e., zm. ok. 390 p.n.e.) – wódz ateński, jeden z dowódców floty perskiej w bitwie pod Knidos.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konon_(strateg)

 

Konon (papież) (łac. Conon; zm. 21 września 687 w Rzymie[1]) – 83. papież w okresie od 21 października 686 do 21 września 687.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konon_(papież)

 

Już wiadomo, skąd ten zmysł strategiczny dla jego, oraz popadanie podczas expose w ton księdza na ambonie.

 

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeoczyłem kilka ważnych umiejętności, zdolności i predyspozycji Prezydenta jak to się mówi tu tego i listę trzeba poszerzyć o:

 

-bycie prawnikiem (podobno Prezydent ma własną kancelarię adwokacką);

-bycie maszynistą (jednorazowo, kolega dał pokierować lokomotywą - Prezydent wykorzystał okazję i pobił rekord prędkości na polskich torach, wioząc jednocześnie pasażerów);

-łowienie ryb metodą na lasso;

-bycie dozorcą (podobno pod jego okiem nic z budowy nie zginęło, choć gdy pracował w kotłowni, to regularnie kradł węgiel i za to został wyrzucony, więc z przymrużeniem oka należy traktować słowa Prezydenta);

-bycie drwalem, posiadanie uprawnień na piłę spalinową, a znając życie wkrótce prowadzenie kursów z obsługi piły i wydawanie pozwoleń na wycinki w lesie;

-umie odśnieżać;

 

 

 

 

Edytowane przez cst9191
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2020 o 23:48, cst9191 napisał:

-był kierowcą autobusu;

 

Dzisiaj przypomniałem sobie ten reupload, gdzie konon pokazywał pojazd, którym kiedyś jeździł.

Po wyjściu z autobusu spotkał swojego dawnego kolegę z pracy, co uwiarygadnia, że faktycznie był zawodowym kierowcą.

 

 

Dobrze dla jego, że w tamtych czasach zawodowi kierowcy nie mieli psychotestów.

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Po wyjściu z autobusu spotkał swojego dawnego kolegę z pracy, co uwiarygadnia, że faktycznie był zawodowym kierowcą.

 

Kurde, ja bym się bał wsiąść do autubusu, którym kieruje Konon :D

 

To chyba jedno z dwóch zajęć którymi imał się Prezydent - poza kierowcą autobusu był też palaczem w kotłowni, z relacji Mexicano wynika że wywalili go za kradzież węgla. 

W sumie to w PRLu było bardzo powszechne zjawisko. Mój dziadek ukradł z budowy jakieś okno hahaha, a jego sąsiad przemycał cement czy coś w tym stylu :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cst9191 napisał:

W sumie to w PRLu było bardzo powszechne zjawisko. Mój dziadek ukradł z budowy jakieś okno hahaha, a jego sąsiad przemycał cement czy coś w tym stylu :)

 

Genowefa Pigwa w jednej piosence śpiewał[a]

 

gdy brakło na flaszkę, to się ukradło blaszkę

wyniosło się pilniki, z fabryki, z fabryki

 

Takie czasy były heh. Nie pochwalam, ale biorąc pod uwagę okoliczności, rozumiem skąd to się brało.

 

 

BTW ten koleś który przy autobusie stoi z kononem - nie kojarzysz, albo może ktoś inny wie, jaki muzyk miał taki styl zarostu jak on, albo jak się taki zarost nazywa?

Jakiś rockman z lat 70/80, prawdopodobnie ze stanów tak się nosił i nie mogę sobie przypomnieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Takie czasy były heh. Nie pochwalam, ale biorąc pod uwagę okoliczności, rozumiem skąd to się brało.

Moja prababcia budowała dom w latach 60 i mówiła że nie było właściwie niczego, dom zbudowała z mężem jedynie dlatego, że ten codziennie przemycał cement z jakiejś budowy. A i to było oczywiście za mało na cały dom, więc w ściany pakowało się np... słomę. Nie wiem jak to działało, ale widziałem na własne oczy.

 

Parter był w miarę OK, pierwsze piętro już widać improwizację.

To wszystko wciąż stoi i ma się w miarę dobrze o dziwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 Nie ma co zakładać nowego tematu, ale ładnie się styki popaliły dla mnie, że ten kawałek wojenny z przełomu lat 1942/1943 kojarzy mi się z majorem

i oczami wyobraźni widzę do tego sklejkę z różnych filmików nitrotripów i dawniejszych, jak z kononem się całował itd:

 

Dziś do ciebie przyjść nie mogę [znana także jako Kołysanka leśna]

[od zaznaczonego momentu się odpali]

 

Co myślisz, pasuje? ?

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Kurde, nie spodziewałem się, że lista z pierwszego posta będzie jeszcze uzupełniana o kolejne "osiągnięcia". 

 

Nowe:

 

-Prezydent zna osobiście Premiera Morawieckiego,

-Był posłem na sejm i posiada wciąż immunitet poselski,

-W niedalekiej przyszłości zostanie doradcą wspomnianego wyżej Premiera;

 

 

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.11.2020 o 06:47, Dworzanin.Herzoga napisał:

 

Nie zapominajmy o innych znamienitych przodkach z dalszej przeszłości, jak np.

 

Konon (strateg) (gr. Κόνων, Kónōn) (ur. przed 444 p.n.e., zm. ok. 390 p.n.e.) – wódz ateński, jeden z dowódców floty perskiej w bitwie pod Knidos.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konon_(strateg)

 

Konon (papież) (łac. Conon; zm. 21 września 687 w Rzymie[1]) – 83. papież w okresie od 21 października 686 do 21 września 687.

 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Konon_(papież)

 

Już wiadomo, skąd ten zmysł strategiczny dla jego, oraz popadanie podczas expose w ton księdza na ambonie.

 

 

I jeszcze tacy członkowie w rodzinie <3

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 Tak było.

 

 

A to jest dobry mix konono-mesjanistyczny.?

 

 

 

 BTW ostatnio się dowiedziałem, że nitro jest produkowane w zakładach chemicznych 25km ode mnie - wcześniej myślałem, że to tylko zbieżność nazwy i to jakiś inny ANSER.?

 

 

Edytowane przez Dworzanin.Herzoga
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dworzanin.Herzoga Wiesz co, dzisiaj wpadłem na pomysł, by wysłać Prezydentowi bożemu Piłsudskiemu paczkę świąteczną.

 

Trochę chyba za późno, ale planuję wysłać obraz z wizerunkiem jakiegoś gagatka, np. Beria, albo Cyrankiewicz*** i w liście zachwalać jaki to polski bohater wielki, okuratny. A, żeby Prezydent list przeczytał dodam, że niedługo powinny na jego konto dojść pieniążki, na które jak wiadomo jest bardzo łasy.

 

Korci mnie też, by wysłać po prostu jakieś śmieci :D

 

 

***Tylko skąd wziąć coś takiego?

Edytowane przez cst9191
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@cst9191 Myślę, że to by się udało jakiś czas temu - ale ostatnio ktoś wysłał obraz z Trynkiewiczem w koloratce, podpisany jakimś włoskim nazwiskiem i w liście napisali, że to

patron cukrzyków. ;) Konon uwierzył, ale jakiś społeczniak go poinformował, kto to jest. Teraz pewnie byłby wyczulony na wkręty.

Chociaż, kto wie. Tylko jakby co, podpisz się jakimś przypadkowym nazwiskiem np jako Tomasz Terka z Wodzisława Śląskiego. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

ale ostatnio ktoś wysłał obraz z Trynkiewiczem w koloratce, podpisany jakimś włoskim nazwiskiem i w liście napisali, że to

Widziałem to i sam mam wątpliwości, bo gdy wpisałem nazwisko z obrazu, to faktycznie ktoś taki istniał i nawet podobny do gościa z obrazu.

 

3 minuty temu, Dworzanin.Herzoga napisał:

Tylko jakby co, podpisz się jakimś przypadkowym nazwiskiem np jako Tomasz Terka z Wodzisława Śląskiego. ;)

Major kiedyś dostał majtki od Krystyny Pawłowicz, to teraz Konon dostanie paczkę od np. Jakuba Bermana :D

 

Pomyślę jeszcze, ale na pewno dam znać gdy dojdzie do konkretów.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.