Skocz do zawartości

Nofap i inne chwasty


karmazynowy

Rekomendowane odpowiedzi

 

Nie błądzić będąc człowiekiem, znaczy nie żyć

 

Ja, wiek 22 lat.

Problemy jakie zauważyłem u siebie (13.11.2020):

- Problemy z zasypianiem

- Problemy ze wstawaniem

- Senność w ciągu dnia

- Brak motywacji do działania, odkładanie rzeczy na później, ciągła prokrastynacja

- Problemy ze skupieniem się i koncentracją

- Apatia

- Lęki społeczne (np. unikanie kontaktu wzrokowego) 

- Unikanie nowych sytuacji, miejsc, ludzi bo przyjemność łatwiej daje porno i używki
- Pogorszenie relacji z kobietami

- Dołujący nastrój, stany depresyjne

 

NoFap

Kiedy ostatni raz: 12.11.2020

Do kiedy trwa wyzwanie: 12.12.2020 (30 dni)

 

Uprzedzam od razu wszelkie komentarze typu "Musisz zerwać z tym do końca życia a nie na 30 dni". 

Takie podejście typu wóz albo przewóz u mnie nie zdawało egzaminu.

Maksymalnie wytrzymałem 18 dni, nie ma sensu porywanie się na wieczny nofap skoro trudno mi obecnie zrobić 1-2 dni przerwy.

Codziennie będę starał się tutaj umieścić jakiś artykuł, materiał video itp. związany z NoFapem albo ogólnie ze szkodliwością pornografii.

W ten sposób chce przez 30 dni wyrobić w sobie nawyk, którym będę jednocześnie pompował do mózgu informacje o szkodliwości masturbacji jednocześnie starając się naprawić

popsute ścieżki w mózgu, które przez ostatnie lata praktycznie codziennie były karmione pornografią. A i tak te 30 dni to za mało bo w moim przypadku potrzeba 4-5 miesięcy czyli...150 dni ***.

 

Cóż to tylko 30 dni ale nie ukrywam cholernie się boje bo dla mnie to ogromne wyzywanie. Próbowałem wielokrotnie zrywać raz na zawsze ale wracałem do nałogu szybciej niż Wam się wydaje.

 

NoWeed

Kiedy ostatni raz: 12.11.2020

Do kiedy trwa wyzwanie: ??? brak konkretnego terminu 

 

Tutaj od razu chce zaznaczyć że nie uważam że marihuana jest czymś złym...

Problem pojawia się po prostu gdy długotrwale raczymy się jej właściwościami **.

Jeśli ktoś zapali sobie jointa raz na miesiąc albo na kilka miesięcy po to żeby się zrelaksować ze znajomymi bądź ze sobą samym to jest to naprawdę coś świetnego.

U mnie jednak w ostatnim czasie było jej zbyt dużo, dodatkowo była ona dla mnie lekarstwem na: problemy z zasypianiem + stres.

Pomagała ale nie leczyła. Nie rozwiązywała problemów, po prostu odkładała je w czasie.

 

Do tego połączenie Weed + Fap robi z nas wraka. Nic mi się nie chciało wstawałem rano... a raczej w południe kompletnie zmulony za nim się ocknąłem dzień mijał i trzeba było go kończyć kolejnym packiem. Błędne koło.

 

Teraz odcinam się od zioła, tutaj na pewno będzie łatwiej bo uważam że nie jestem od niego uzależniony tak jak od pornografii dodatkowo bariera wejścia jest trudniejsza. Żeby odpalić porno wystarczy parę sekund tutaj jak się nie ma czego palić to się nie pali.

 

 

*** Na podstawie wystąpienia Garego Wilsona https://bit.ly/38BWvLa (13:55)
** Opracowanie wyników badań na temat szkodliwości wynikających z długotrwałego korzystania z marihuany https://depot.ceon.pl/bitstream/handle/123456789/6497/Co mówi wyniki bada o szkodliwo ci za ywania marihuany Przegl d bada .pdf?sequence=3#:~:text=Jak wynika z tabeli 1,Hall%2C Solowij%2C 1998).

 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NoFap

Przesrane jest.

 

Przez ostatnie dni nie było problemu. Byłem w domu rodzinnym, spędzałem czas ze znajomymi bądź rodziną, nawet zaliczyłem całodniową wycieczkę.

Dziś jednak wróciłem do mieszkania, odpaliłem komputer pojawiła się jakaś miniaturka na yt ale udało mi się przezwyciężyć silną chęć.

Ale potem znowu dziwnym trafem od jakieś głupiej pierdoły znalazłem się na stronie porno. Mam bardzo silną słabość do jednej z aktorek. Masakra. 

Żeby nie zwalić wskoczyłem szybko pod lodowaty prysznic...przeszło. Ale na ile takie działanie będzie skuteczne?

Masakra. Pracuje przy komputerze, nie jestem w stanie wyeliminować go całkowicie ze swojego planu dnia.  

Mam tak przeryte połącznia w mózgu przez porno że siedzenie przed kompem wyzwala nawyk masturbacji.

 

Postaram się jakoś ułożyć plan dnia żebym siadał przed komputerem w konkretnym celu...  ale już takie coś próbowałem robić i średnio wychodziło.

 

Szukałem jakiś ziół, owoców lub warzyw na obniżenie libido ale nic sensownego nie znalazłem. Było coś o chmielu i alkoholu ale ja nie chce tego zapijać ponieważ nie jestem

fanem alkoholu tym bardziej nie po to zrywam z ziołem żeby przerzucać się na %. Na obniżenie libido według tego artykułu https://www.doz.pl/czytelnia/a14867-Jakie_leki_obnizaja_libido są też leki przeciwdepresyjne ale.... sami wiecie jak bardzo do dupy to pomysł.

 

Wyjebałem Instagram z telefonu, Youtube też staram się zredukować tak żeby w proponowanych nie wyświetlało się nic co da zapalnik pod przejście na strony XXX.

 

 

NoWeed

 

Tutaj na szczęście ani mnie jakoś mega nie ciągnie ani nie mam tego na dostępność jednego kliknięcia jak w przypadku porno.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymaj się. Ja mam postanowienie przynajmniej do nowego roku, a później choć jeden dzień dłużej niż @ZamaskowanyKarmazyn, podjąłem jego wyzwanie. Kilka miesięcy temu byłem około 100 dni, potem spieprzyłem, teraz jestem miesiąc, może półtorej nawet nie liczę dokładnie. Co pomaga: przekonywanie podświadomości, że to wielki syf. Robisz coś przyjemnego (trening, gry komputerowe) a w tle słuchasz o jakiegoś materiału o szkodliwości pornografii. W sytuacji awaryjnej zamykasz laptopa , komputer i spieprzasz z pokoju, nie ma czegoś takiego, "a sobie sprawdzę, zerknę co mi szkodzi" polegniesz. A ból porażki jest ciężki do przełknięcia. Ustawiasz dzień tak, żeby nie było czasu pomyśleć o fapaniu. Nofap powinien Ci mocno pomóc z problemami które opisałeś. Powodzenia.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NoFap

Początek wyzwania: 13.11.2020

Kiedy ostatni raz: 17.11.2020 (4 dni na nofapie)

Do kiedy trwa wyzwanie: 17.12.2020 (30 dni)

 

Wstyd ale szczerość przed braćmi i samym sobą jest kluczowa. Padłem dzisiaj po północy, na dodatek nie działało forum a jaja mi rozsadzało.

Nie mogłem się na niczym innym skupić.

 

Zrozumiałem przynajmniej że sztuką dla mnie nie jest wytrzymać na no fapie kiedy jestem z dala od komputera prawdziwa sztuka zaczyna się gdy zostaje sam ze sobą i urządzeniem.

Właśnie jestem w trakcie przygotowywania się na kolejną wojnę.

 

Chciałbym jakoś wypełnić swój czas, aktywność sportową ograniczam ponieważ staram się przybrać na wadze (jestem bardzo szczupły).

 

Szukam jakiegoś blockera stron porno z możliwością dodawania własnych fraz google. Pobrałem polskiego Beniamina, o ile adresy www blokuje to ma problem z blokowaniem fraz z google więc taka blokada to żadna blokada.

Może ktoś coś polecić?

 

Przeszukałem cały komputer w poszukiwaniu wszelakich plików które kuszą i zostały usunięte.

 

Jako kare i zadośćuczynienie za złamanie przysięgi wpłacam 10zł dotacji, każdy kolejny nawrót to dotacja większa o +10zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fap to super spraw, sam na nim teraz jestem. 

Założ sobie filtr rodzinny na kompa i telefon.

32 minuty temu, karmazynowy napisał:

NoFap

Początek wyzwania: 13.11.2020

Kiedy ostatni raz: 17.11.2020 (4 dni na nofapie)

Do kiedy trwa wyzwanie: 17.12.2020 (30 dni)

 

Wstyd ale szczerość przed braćmi i samym sobą jest kluczowa. Padłem dzisiaj po północy, na dodatek nie działało forum a jaja mi rozsadzało.

Nie mogłem się na niczym innym skupić.

 

Zrozumiałem przynajmniej że sztuką dla mnie nie jest wytrzymać na no fapie kiedy jestem z dala od komputera prawdziwa sztuka zaczyna się gdy zostaje sam ze sobą i urządzeniem.

Właśnie jestem w trakcie przygotowywania się na kolejną wojnę.

 

Chciałbym jakoś wypełnić swój czas, aktywność sportową ograniczam ponieważ staram się przybrać na wadze (jestem bardzo szczupły).

 

Szukam jakiegoś blockera stron porno z możliwością dodawania własnych fraz google. Pobrałem polskiego Beniamina, o ile adresy www blokuje to ma problem z blokowaniem fraz z google więc taka blokada to żadna blokada.

Może ktoś coś polecić?

 

Przeszukałem cały komputer w poszukiwaniu wszelakich plików które kuszą i zostały usunięte.

 

Jako kare i zadośćuczynienie za złamanie przysięgi wpłacam 10zł dotacji, każdy kolejny nawrót to dotacja większa o +10zł.

Daj +1000 pln, będzie skuteczniejsze :P

 

Czego Ty się wstydzisz? Że z uzależnienia wychodzisz?  Gratulacje Bracie, nie poddawaj się najważniejsze, aby wytrzymać każdy kolejny dzień. Tylko 1 dzień i tak codziennie.. zacznij ćwiczyć jeśli tego nie robisz. Musisz coś zrobić z tą energią. Teraz jest łatwiej, bo zima, ale nie zdziw się jak po 2 tygodniach zacznie podobać ci się cokolwiek co ma cycki i pochwę. Naprawdę. Zobaczysz seks w najmniejszych rzeczach.

Będą porażki, ale najważniejsze to się nie obwiniać. Mi się zdarzały relapsy czasem po 3 dniach...a teraz spokojnie udaje mi się wytrzymać miesiąc albo i troszkę dłużej. Za bardzo siebie karzesz i obwiniasz. Karcenie samego siebie to nie tędy droga. Spójrz na siebie jak na wojownika, który ma jaja stoczyć największą wojnę z samym sobą, ale nie przeciwko sobie, ale dla siebie. Dlaczego żydzi są tacy mądrzy, a z Arabów wręcz ocieka seks. Pamiętam jak byłem w kraju muzułmańskim na wakacjach to tam co drugi facet to jest alfa. Hotelowy Boy ma więcej w sobie testosteronu niż przeciętny paker na siłowni w Polsce. Dlaczego? Bo obrzezanie, co utrudnia fapanie! Nie mówię że masz się obrzazać, ale niewalenie gruchy to jest najlepsze i za darmo co może zrobić dla siebie mężczyzna. Polskie chłopaki się snują jak pizdy po ulicach.

 

Kluczem nie jest karanie się , ale świadomość. Gdy zrozumiesz po co to robisz i że nie robisz tego, bo jesteś zjebany, ale stosujesz no fap po to, aby rozwinąć skrzydła to wtedy będzie Ci łatwiej. Nie wal  z tym, że czujesz się jak prawdziwy samiec, wzrośnie zdecydowanie, wzrośnie żądza..zimne prysznice i ćwiczenia, spanie bez okrycia. Musisz ćwiczyć jak chcesz przybrać na wadze zdrowej, jak masz. ten dar i jesteś szczupły to bardzo dobrze, serio lepiej byc zbyt szczupłym, niż zbyt grubym. Naprawde NO FAP jest wazniejszy niz kilogramy, bo sama Twoja seksualna energia przyciągnie do Ciebie kobiety. Zobacz sobie zawodników mma... małe szkraby a dupki na nich lecą jak wściekłe.

I pamiętaj zmazy nocne, czy tam orgazmy przez sen nie psują liczenia dni nofap. Hands on your clock - reset the clock.

Polecam Ci kanał Po polsku

 

https://www.youtube.com/watch?v=39KYeSf2raE&list=PLaxU0Rj3eIGVyMluTf_mPkO24QCegFlgl

 

Całą playlistę Ci zaladowalem... skopiuj sobie link do przeglądarki. 

Polecam Ci jeszcze temat dopomine detox. To mocno związane z no fap

 

A tu masz dupeczkę, aby Ci było łatwiej znaleźć ten wątek. 

 

 

 

Edytowane przez Red exPUA
  • Like 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Red exPUA napisał:

Daj +1000 pln, będzie skuteczniejsze :P

Coś czuje że taka kwota spowodowałaby zatajenie niecnych uczynków ?

 

3 godziny temu, Red exPUA napisał:

Czego Ty się wstydzisz? Że z uzależnienia wychodzisz?  Gratulacje Bracie, nie poddawaj się najważniejsze, aby wytrzymać każdy kolejny dzień. Tylko 1 dzień i tak codziennie.. zacznij ćwiczyć jeśli tego nie robisz. Musisz coś zrobić z tą energią. Teraz jest łatwiej, bo zima, ale nie zdziw się jak po 2 tygodniach zacznie podobać ci się cokolwiek co ma cycki i pochwę. Naprawdę. Zobaczysz seks w najmniejszych rzeczach.

Będą porażki, ale najważniejsze to się nie obwiniać. Mi się zdarzały relapsy czasem po 3 dniach...a teraz spokojnie udaje mi się wytrzymać miesiąc albo i troszkę dłużej. Za bardzo siebie karzesz i obwiniasz. Karcenie samego siebie to nie tędy droga. Spójrz na siebie jak na wojownika, który ma jaja stoczyć największą wojnę z samym sobą, ale nie przeciwko sobie, ale dla siebie. Dlaczego żydzi są tacy mądrzy, a z Arabów wręcz ocieka seks. Pamiętam jak byłem w kraju muzułmańskim na wakacjach to tam co drugi facet to jest alfa. Hotelowy Boy ma więcej w sobie testosteronu niż przeciętny paker na siłowni w Polsce. Dlaczego? Bo obrzezanie, co utrudnia fapanie! Nie mówię że masz się obrzazać, ale niewalenie gruchy to jest najlepsze i za darmo co może zrobić dla siebie mężczyzna. Polskie chłopaki się snują jak pizdy po ulicach.

 

Kluczem nie jest karanie się , ale świadomość. Gdy zrozumiesz po co to robisz i że nie robisz tego, bo jesteś zjebany, ale stosujesz no fap po to, aby rozwinąć skrzydła to wtedy będzie Ci łatwiej. Nie wal  z tym, że czujesz się jak prawdziwy samiec, wzrośnie zdecydowanie, wzrośnie żądza..zimne prysznice i ćwiczenia, spanie bez okrycia. Musisz ćwiczyć jak chcesz przybrać na wadze zdrowej, jak masz. ten dar i jesteś szczupły to bardzo dobrze, serio lepiej byc zbyt szczupłym, niż zbyt grubym. Naprawde NO FAP jest wazniejszy niz kilogramy, bo sama Twoja seksualna energia przyciągnie do Ciebie kobiety. Zobacz sobie zawodników mma... małe szkraby a dupki na nich lecą jak wściekłe.

Takie słowa naprawdę dodają otuchy. Faktycznie, powinienem bardziej patrzyć na siebie z podziwem i być samemu sobie przyjacielem w tej trudnej bitwie motywując się że pomimo porażek i dołowania się każdym potknięciem podejmuje walkę i staram się wyjść z nałogu zamiast wygodnie się w nim taplać udając że problem nie istnieje i wszystko jest ok.

 

3 godziny temu, Red exPUA napisał:

Polecam Ci kanał Po polsku

 

https://www.youtube.com/watch?v=39KYeSf2raE&list=PLaxU0Rj3eIGVyMluTf_mPkO24QCegFlgl

 

Całą playlistę Ci zaladowalem... skopiuj sobie link do przeglądarki. 

Za każdy wartościowy materiał na temat nofapu, po stokroć dzięki!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, karmazynowy napisał:

Coś czuje że taka kwota spowodowałaby zatajenie niecnych uczynków ?

Dokładnie!

14 minut temu, karmazynowy napisał:

Takie słowa naprawdę dodają otuchy. Faktycznie, powinienem bardziej patrzyć na siebie z podziwem i być samemu sobie przyjacielem w tej trudnej bitwie motywując się że pomimo porażek i dołowania się każdym potknięciem podejmuje walkę i staram się wyjść z nałogu zamiast wygodnie się w nim taplać udając że problem nie istnieje i wszystko jest ok.

Dokładnie. 
Potknięcia się zdarzają, a powiem Ci, że naprawdę po paru tygodniach no fap to nawet własna matka wygląda smakowicie :P Pokusy będą czasem wystarczy, że nie wiem wejdzie do autobusu dziewczyna z dekoltem i wypachniona słodyczą i już koniec po Tobie.  Sam miałem taką sytuację i przejebane. po paru tygodniach no fap zwaliłem sobie, bo po prostu to było tak wielozmysłowe doświadczenie, że dałem się wciągnąć pokusie. No ale cóż to nie jest przestępstwo. 
Więc tak będą potknięcia, czasami będzie tak, że nie wiem będziesz np. 3 tygodnie na no fap i poznasz laskę i ona wyssie z Ciebie wszystkie soki to też nie płacz, że złamałeś się. Aczkolwiek są więksi hardcorze...
Możesz też coś poczytać o przesyłaniu energii z jąder do reszty ciała. Dokształć się, a nie jakieś psychotropy  czy leki szukasz. Z takimi rzeczami to nie jest zabawa.

14 minut temu, karmazynowy napisał:

Za każdy wartościowy materiał na temat nofapu, po stokroć dzięki!

Spoko Ziomuś. Wiem co czujesz. Pamiętaj o mnie w modlitwie. Wyślij mi trochę energia powodzenia, szczęścia, zdrowia i bogactwa. Tak jak umiesz. To wystarczy.

 

A co do ziała to powiem Ci, że też Cię rozumiem. Musisz znaleźć sobie w życiu cel ważniejszy, niż palenie. Coś inspirującego, coś co chcesz zrobić dla innych może, wiesz albo przerzuć się na susz CBD. Ma ten sam efekt tonizujący, ale nie zrobi z Ciebie debila :) aha i spokojnie spalisz 1 gram cbd w 1 joincie :P 

Naprawdę wszystko jest w necie, ale patrzenie siebie jak na przegrywa bo zlamales sie na drodze do lepszego to przesada. Po prostu uczysz się i musisz przeprogramować lata reakcji, typu jest napiecie to nie podchodzimy, a ręka w gacie, plus telefon w łapie. Nie jest to proste, to jest do ogarnięcia, ale jeżeli Ty  działanie dla siebie korzystane sobie uwarunkujesz z poczuciem krzywdy i kary to Ty sam będziesz sabotował swoje działania. No fap to nie jest kara, to nie jest przywilej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne co pomogło to znalezienie pracy, która tak pochłania wszystko, że nie ma człowiek czasu, ani chęci na głupoty. Z mniejszych rzeczy to wypisywanie, czytanie codzienne o nofap w długim terminie nie jest dobre. Lepiej robić coś innego, zapomnieć o nim (nie myśleć codziennie ile ma się dni na nofap), wtedy jest dużo, dużo łatwiej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A macie jakiś pomysł ja wstrzymywanie nasienia podczas polucji? Dzisiaj miałem, nofap coś ponad tydzień i mam wrazenie, ze udało mi się trochę wstrzymać potok, poszło tylko trochę a nie całość, zdążyłem zacisnąć mięśnie i trochę uszło, ale sam orgazm i przyjemność  z tego dość mała  ;> 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ceranthir napisał:

A macie jakiś pomysł ja wstrzymywanie nasienia podczas polucji? Dzisiaj miałem, nofap coś ponad tydzień i mam wrazenie, ze udało mi się trochę wstrzymać potok, poszło tylko trochę a nie całość, zdążyłem zacisnąć mięśnie i trochę uszło, ale sam orgazm i przyjemność  z tego dość mała  ;> 

bez paniki. polucja nie psuje no fap. licznik dalej bije

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Red exPUA napisał:

bez paniki. polucja nie psuje no fap. licznik dalej bije

Wydaje mi się, że @Ceranthir nie chodziło o nocne polucje (nieświadome), ale o świadome wstrzymywanie wytrysku podczas masturbacji. Jeśli tak, to z własnego doświadczenia odradzam wstrzymywanie wytrysku.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem, ze to nie kasuje licznika, ale jednak ja czuje po takim strzale rano troszkę zamułę, no i tez w ten sam dzień mam największe libido w ciągu całego „cyklu”, wyruchalbym nawet pralkę xD 

 

wlasnie chodziło mi o wstrzymywanie polucji, wiesz czujesz ze nadchodzi to żeby to jakoś zatrzymać, da sie tak?

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ceranthir napisał:

Wiem wiem, ze to nie kasuje licznika, ale jednak ja czuje po takim strzale rano troszkę zamułę, no i tez w ten sam dzień mam największe libido w ciągu całego „cyklu”, wyruchalbym nawet pralkę xD 

 

wlasnie chodziło mi o wstrzymywanie polucji, wiesz czujesz ze nadchodzi to żeby to jakoś zatrzymać, da sie tak?

Pralka to forma żeńska więc można, ale pamiętaj. Bez ślubu!

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Farys napisał:

Jedyne co pomogło to znalezienie pracy, która tak pochłania wszystko, że nie ma człowiek czasu, ani chęci na głupoty.

Mój rekord. 18 dni. Padł w wakacje kiedy pracowałem za granicą i nie miałem czasu na fapanie.

Obecnie studiuje, 100% zajęć zdalnych. Bardzo dużo czasu przed komputerem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Red exPUA napisał:

no kurwa ryju...  widzę, że Bóg mocno w Ciebie wierzy

Dlatego ważne dla mnie jest pozbycie się nałogu przez który marnotrawię dużo czasu zamiast się rozwijać.

 

15 minut temu, yrl napisał:

Ja coś koło 45 dnia jestem. Trzymam kciuki za Braci to fapać nie można.

Duży szacunek ode mnie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, yrl napisał:

Ja coś koło 45 dnia jestem. Trzymam kciuki za Braci to fapać nie można.

Szacun!

 

6 minut temu, karmazynowy napisał:

Dlatego ważne dla mnie jest pozbycie się nałogu przez który marnotrawię dużo czasu zamiast się rozwijać.

To napisz do wykladowców czy mogliby wspomniec o Tobie z imienie i nazwiska podczas swoich zajeć i poprosić innych o modlitwę abyś zwalczył demona masturbacji i palenia ziółka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ceranthir napisał:

wlasnie chodziło mi o wstrzymywanie polucji, wiesz czujesz ze nadchodzi to żeby to jakoś zatrzymać, da sie tak?

Nadal nie do końca rozumiem. Polucja to chyba wytrysk w nocy, jak śpisz, tak ? 

Jeśli chodzi o wstrzymywanie wytrysku tak, aby podczas stosunku lub masturbacji osiągnąć orgazm bez wytrysku to da się, ale nie powinno się tego robić i nie polecam praktykowania tego, gdyż zaburzasz równowagę energetyczną w obszarze tych czakr, co prowadzi do powstawania wyróżnień energetycznych w Twojej aurze i całej strukturze energoinformacyjnej. Przekłada się to na powstawanie chorób w tych obszarach w ciele fizycznym.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ceranthir Najwięcej na ten temat wiedzą oneironauci i to ich by trzeba pytać, jednak z tego co od nich słyszałem, to wszyscy się z tym zmagają w mniejszym lub większym stopniu i nie ma na to rady za bardzo. Może jakieś programowanie, autohipnoza byłoby skuteczne. Przyjmujesz rano porządną dawkę witaminy d3+k2mk7 ? Jeśli nie, to koniecznie zacznij brać min. 8.000 jednostek (a najlepiej z 15-20k) dziennie rano i odczujesz ogromny przypływ energii. Do tego zestaw witamin i minerałów (najlepiej z żeń-szeniem) i będzie miodzio. Dorzuć jeszcze dobry tran (z dorsza, nie rekina) np. Moller's i bierz rano (d3 rozpuszcza się w tłuszczach i lepiej przyswaja. Pamiętaj, żeby kupić ją połączoną z witaminą k2mk7).

Edytowane przez Xin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam 18 lat oglądałem porno raz dziennie ale masturbowałem się kilka razy dziennie aktualnie jestem 8 dzień na nofap ale już nie wytrzymuje mam ogólnie cos takiego że podchodzę w domu do ściany blatu i zaczynam go ruchać xd nie wiem czym to może być spowodowane ale już ledwo co wytrzymuje.

 

Bracia warto to ciągnąć czy w tym wieku nofap nic nie daje i nie ma po 1-2 miesiącach lepszych efektów?  Prosze was dajcie relacje jak to wygląda po 40 dniach nofap.

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.